Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

Mount Blanc - ratownicy znaleźli ciała trojga alpinistów
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=13&t=4121
Strona 1 z 2

Autor:  Rohu [ Śr lip 04, 2007 8:44 pm ]
Tytuł: 

Nie wiedziałem gdzie to wstawić, ale niech admin przeniesie gdzie chce:

http://wiadomosci.onet.pl/1566223,12,item.html

Troje polskich alpinistów uwięzionych jest od kilku godzin na lodowcu Bionassay w masywie Mont Blanc, na wysokości około 3600 metrów nad poziomem morza - poinformowała wieczorem Ansa. Według włoskiej agencji wśród nich jest kobieta, ranna w nogę.
Prowadzenie akcji ratunkowej uniemożliwiają złe warunki atmosferyczne.

Z informacji przekazanych przez pogotowie górskie z miejscowości Entreves w Dolinie Aosty na północy Włoch wynika, że Polacy byli w grupie pięciorga alpinistów zasypanych przez lawinę. Dwóch z nich zdołało dotrzeć do pobliskiego schroniska Gonnella i tam podnieśli alarm, informując o swych kolegach, którzy pozostali w górach. Z ich relacji wynika, że troje alpinistów jest dobrze wyposażonych w sprzęt górski.

Autor:  zolffik [ Cz lip 05, 2007 8:56 am ]
Tytuł: 

http://wiadomosci.onet.pl/1566384,12,item.html

Cytuj:
Trwają poszukiwania trojga polskich alpinistów, uwięzionych na lodowcu w masywie Mont Blanc, na wysokości ok. 3600 metrów nad poziomem morza. Trudno do nich dotrzeć, bo akcję ratunkową utrudniają fatalne warunki atmosferyczne - poinformowało radio RMF FM.
Jak dowiedział się RMF FM, rano do akcji wystartował helikopter, ale z powodu złych warunków nie doleciał do miejsca, w którym są Polacy. Gdy poprawi się pogoda, maszyna z ratownikami poleci dalej. Poszukiwania Polaków mają trwać dziś cały dzień. Do alpinistów idzie też ekipa pieszych ratowników. Poruszają się jednak bardzo powoli, ponieważ istnieje zagrożenie zejściem lawinami.

Wśród zaginionych jest kobieta ranna w nogę. - Wczoraj był z nimi kontakt sms-owy. O godzinie 17 obrona cywilna wysłała do nich wiadomość, ale nie było wiadomości zwrotnej - mówi RMF FM Grażyna Bosak-Gagalska, wicekonsul polskiego konsulatu w Mediolanie. Prawdopodobnie telefony alpinistów rozładowały się. Z informacji przekazanych przez pogotowie górskie z miejscowości Entreves w Dolinie Aosty na północy Włoch wynika, że Polacy byli w grupie pięciorga alpinistów, zasypanych przez lawinę. Dwóch z nich zdołało dotrzeć do pobliskiego schroniska Gonnella i tam podnieśli alarm, informując o swych kolegach, którzy pozostali w górach.

Autor:  dresik [ Cz lip 05, 2007 5:19 pm ]
Tytuł: 

http://fakty.interia.pl/fakty_dnia/news ... tow,939455

:?

Autor:  maniek [ Cz lip 05, 2007 5:50 pm ]
Tytuł: 

cholera :( :(

Autor:  EgonT [ Cz lip 05, 2007 6:06 pm ]
Tytuł: 

niestety

http://wiadomosci.onet.pl/1566864,12,item.html

:( :(

Autor:  gosc_w_dom [ Cz lip 05, 2007 6:10 pm ]
Tytuł: 

Świeczka dla młodzieży [*] [*] [*]. Troje dwudziestolatków. Straszna szkoda :( :( :(

gazeta.pl napisał(a):
Agencja ANSA podała, że Polacy - Anna P., Jakub M. i Jakub S. - zamarzli w temperaturze minus 20 stopni. Wszyscy mieli po ok. 20 lat.

Poszukiwania alpinistów, których wcześniej zasypała lawina, bardzo utrudniały i opóźniały fatalne warunki atmosferyczne panujące w górach.

Wiadomość o trojgu polskich alpinistach, zaginionych na lodowcu Bionassay na wysokości około 3600 metrów n.p.m., pojawiła się w środę wieczorem. Podali ją dwaj inni uczestnicy wyprawy, którzy po zejściu lawiny zdołali dojść do pobliskiego schroniska Gonella i tam wezwali pomoc.

Od rana w czwartek ratownicy próbowali dotrzeć do Polaków - najpierw pieszo, potem helikopterem. Wykorzystywano każdą chwilę przejaśnienia i poprawy pogody, jednak akcja ratunkowa była przerywana z powodu opadów śniegu, mgły i wiatru.

Późnym popołudniem odnaleziono ciała alpinistów.

Nieznane są żadne szczegóły akcji, gdyż jej uczestnicy nie powrócili jeszcze do bazy w miejscowości Entreves.

Nie podano także tożsamości ani wieku ofiar.

Autor:  zet [ Cz lip 05, 2007 6:13 pm ]
Tytuł: 

:cry: :cry: :cry:

Autor:  tomek.l [ Cz lip 05, 2007 7:30 pm ]
Tytuł: 

http://wiadomosci.onet.pl/1566864,12,item.html
Cytuj:
Późnym popołudniem odnaleziono ciała alpinistów.

Dyżurny placówki obrony cywilnej w miejscowości Entreves w Dolinie Aosty potwierdził tragiczną wiadomość. - Tak, nie żyją. Wszyscy troje. Bardzo mi przykro - powiedział. Najprawdopodobniej sprawą śmierci trojga polskich alpinistów, dwóch mężczyzn i kobiety, zajmie się prokurator. On oceni, czy zrobiono wszystko, by ich uratować.

Przyczyną śmierci polskich alpinistów było zamarznięcie. Temperatura na wysokości blisko czterech tysięcy metrów, gdzie przebywali od 48 godzin, wynosiła minus dwadzieścia stopni.

Ciała Polaków znaleziono w głębokiej na pół metra jamie, jaką wykopali sobie w twardym gruncie lodowca, aby skryć się przed śnieżną nawałnicą. Prędkość wiatru na tej wysokości wynosiła ponad sto kilometrów na godzinę. Wszyscy troje - Anna P., Jakub M. I Jakub S. - bardzo młodzi, dwudziestokilkuletni. Ich odyseja rozpoczęła się dwa dni temu, gdy po nagłym pogorszeniu się pogody, podjęli fatalną jak się okazało decyzję o powrocie. Po drodze przysypała ich lawina, znosząc wszystkich o 300 metrów w dół lodowca. Kobieta odniosła ranę w nogę. Dwóch mężczyzn zostało z nią, dwóch pozostałych wyruszyło po pomoc. Utrudniły ją jednak fatalne warunki atmosferyczne. Przyczyną śmierci, jak ustalił lekarz, było zamarznięcie.

Autor:  Voldo [ Cz lip 05, 2007 9:05 pm ]
Tytuł: 

szkoda ze w tak mlodym wieku zgineli ... mogli jeszcze zdobyc wiele szczytow <'>

Autor:  Olka [ Cz lip 05, 2007 9:35 pm ]
Tytuł: 

:(

Autor:  grubyilysy [ Cz lip 05, 2007 9:53 pm ]
Tytuł: 

:cry:
Jak się jeszcze pomyśli, że najprawdopodobniej tych dwóch zostało świadomie i celowo z ranną koleżanką...

Autor:  Kaytek [ Pt lip 06, 2007 8:39 am ]
Tytuł: 

grubyilysy napisał(a):
Jak się jeszcze pomyśli, że najprawdopodobniej tych dwóch zostało świadomie i celowo z ranną koleżanką...

Właśnie o tym samym pomyślałem...
(*)

Autor:  Justka [ Pt lip 06, 2007 9:20 am ]
Tytuł: 

:? :(

Autor:  Marecki25 [ Pt lip 06, 2007 3:34 pm ]
Tytuł: 

Navigare necesse est, vivere non est necesse :( :(

Autor:  wahanara [ Pt lip 06, 2007 3:42 pm ]
Tytuł: 

\*/ \*/ \*/ :cry:

Autor:  -- Mistrzu -- [ Pt lip 06, 2007 5:26 pm ]
Tytuł: 

[i]

Autor:  iwi [ Pt lip 06, 2007 9:19 pm ]
Tytuł: 

\*/

Autor:  kruszynka [ Pt lip 06, 2007 10:03 pm ]
Tytuł: 

grubyilysy napisał(a):
:cry:
Jak się jeszcze pomyśli, że najprawdopodobniej tych dwóch zostało świadomie i celowo z ranną koleżanką...


[*]
.......
Poczułam sie malutka .....

Autor:  Tamara [ Pt lip 06, 2007 10:20 pm ]
Tytuł: 

Odeszli na wieczną wędrówkę :cry: [*]
To się też nazywa poświęcenie...

Autor:  Do-misiek [ Pt lip 06, 2007 10:36 pm ]
Tytuł: 

Masakra... tacy młodzi... [*] :(

Autor:  LOBOman [ N lip 08, 2007 8:16 pm ]
Tytuł: 

http://miasta.gazeta.pl/krakow/1,35798, ... l?skad=rss

Pod Mont Blanc zginęło troje studentów UJ

Anna P., Jakub M. i Jakub S., których w czwartek włoscy ratownicy znaleźli zamarzniętych pod Mont Blanc, to mieszkańcy Małopolski i studenci UJ - poinformował wczoraj polski konsulat w Mediolanie.
Pięcioro przyjaciół wyruszyło we wtorek w południe w Alpy z zamiarem zdobycia najwyższego szczytu w Europie. Kiedy zaskoczyła ich nawałnica śnieżna i wiatr o prędkości 100 km/h, podjęli decyzję o powrocie. I właśnie na drodze, którą schodzili, w okolicy Aiguille di Bionassay zostali przysypani przez lawinę, a następnie zniesieni przez nią około 300 metrów w dół lodowca.

Anna P. doznała obrażeń nogi. Noc z wtorku na środę wszyscy spędzili pod gołym niebem. Potem z ranną pozostało dwóch kolegów, a dwóch innych wyruszyło po pomoc. Wezwali ją, gdy dotarli do najbliższego schroniska. Pozostała trójka wykopała jamę, by w niej czekać na pomoc. Tam zamarzniętych Polaków znaleźli w czwartkowe popołudnie włoscy ratownicy.

- Ofiary gór pochodzą z okolic Krakowa i Wadowic. Wszyscy byli studentami Uniwersytetu Jagiellońskiego. Ich rodziny nie życzą sobie przekazywania dokładniejszych danych - poinformował wczoraj "Gazetę" Adam Szymczyk, polski konsul generalny w Mediolanie. - Dwoje z nich miało po 20 lat, jedna osoba 24. Mimo młodego wieku mieli doświadczenie w chodzeniu po górach. Wcześniej uczestniczyli w wyprawach w Himalaje i na Spitsbergen.

Do Włoch przyjechały rodziny tragicznie zmarłych. Czekają na pozwolenie przewiezienia ciał studentów do Polski.

Źródło: Gazeta Wyborcza Kraków

Autor:  tomek.l [ Wt lip 10, 2007 5:32 pm ]
Tytuł: 

grubyilysy napisał(a):
Jak się jeszcze pomyśli, że najprawdopodobniej tych dwóch zostało świadomie i celowo z ranną koleżanką...
tak też było, trójka została a dwóch poszło po pomoc bo ich telefony nie działały
wyszli sami z pod lawiny i gdyby nie ta pogoda ...
http://www.dziennik.krakow.pl/public/?2 ... 01/01.html

Autor:  nutshell [ Wt lip 10, 2007 9:55 pm ]
Tytuł: 

Nadzieja umiera ostatnia :-( Niby nic 'nadzwyczajnego' w górach, ostatnio serwisy informacyjne dość często podają tego typu informacje, jednak nie daje mi to spokoju..

Autor:  zolffik [ Śr wrz 17, 2008 5:11 pm ]
Tytuł: 

kolejna tragedia na Blancu

Cytuj:
Brytyjski wspinacz zamarzł na śmierć podczas wspinania się na najwyższą górę Europy – Mont Blanc - informuje "Daily Mail".
Simon Triger, naukowiec z Uniwersytety w Glasgow i jego towarzysz podróży Iain Mount byli na wysokości 13 tysięcy stóp, gdy zostali zmuszeni do schronienia się w śnieżnym otworze przed zbliżająca się w ich kierunku burzą śnieżną.

Spędzili tam dwie noce i na skutek ekstrmalnych warunków pogodowych doszło do wyziębienia organizmu i śmierci Simona Trigera. Co wydaje się nieprawdopodobne, Iain’owi Moun udało się wydostać ze śnieżnego schronienia, a następnie, pomimo ograniczonej widoczności został dostrzeżony przez załogę helikoptera i uratowany - pisze "Daily Mail".


http://wiadomosci.onet.pl/1827119,12,item.html

Autor:  syjek [ Śr wrz 17, 2008 6:16 pm ]
Tytuł: 

Straszna tragedia...

Mam taką małą lecz ważną dygresję. Dobrze by było, aby post ten przeczytali wszyscy Ci, którzy wpisują w dziale OGŁOSZENIA kretyńskie posty z cyklu: "Byłem na Rysach i Gerlachu, teraz zamierzam wejść na Blanca, szukam kumpli..."

Autor:  Ramidas [ Śr wrz 17, 2008 6:44 pm ]
Tytuł: 

Dlaczego kretyńskie? Ja tam nie widzę nic złego w wchodzeniu na coraz wyższe góry jeśli kogoś tam ciągnie. Byle by robił to dopiero, jak już nabierze doświadczenia i nie angażował ratowników do swoich wypraw. Tylko, że raczej wątpię by samo "zaliczenie" Rysów (Rys?) i Gerlachu było cokolwiek warte w porównaniu z Blanciem...

Autor:  świnia na świnicy [ Śr wrz 17, 2008 7:14 pm ]
Tytuł: 

Ramidas - może właśnie w tym rzecz, że drogą bardziej właściwą do poszukiwania "kumpli na MB" jest tworzenie ekipy od podstaw, bo ja wiem - wspólne szkolenie się? przegryzanie na szlakach od łatwiejszych do trudniejszych? docieranie i testowanie swoich możliwości?
poznać ekipę przez net, wymienić kilka maili i pozornie się dograć - proste. ale - tak sobie myślę - lepiej przynajmniej z grubsza wiedzieć, kogo z ekipy na co stać i co potrafi. patrząc pod takim kątem, zgadzam się, że jednorazowe ogłoszenia o kręceniu ekipy są ryzykowne.
takie tam moje teoretyzowanie.

Autor:  Ramidas [ Śr wrz 17, 2008 8:52 pm ]
Tytuł: 

No fakt, pchać się na MB z ludźmi których się dobrze nie zna, a od których zależy nasze życie, nie jest szczytem rozsądku...

Autor:  Jacek [ N sty 18, 2009 6:49 pm ]
Tytuł: 

Jako, że wątek istnieje
kolejna tragedia na tej Górze.
Cytuj:
Czterech włoskich alpinistów zginęło po francuskiej stronie Mont Blanc. Do wypadku doszło w sobotę na wysokości 3600 metrów n.p.m.

Okoliczności tragedii nie są jeszcze znane. Ciała znaleziono po francuskiej stronie Mont Blanc Wszyscy pochodzą z rejonu Turynu.Alpiniści zaginęli wczoraj; ratownicy zaczęli ich szukać, gdy nie wrócili do schroniska. Ciała znaleziono dziś rano na wysokości 3600 metrów.


http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/ ... Blanc.html

Autor:  Mazio [ N sty 18, 2009 7:33 pm ]
Tytuł: 

:(
Góry przyjęły kolejną ofiarę naszej miłości. Każdy z nas otarł się kiedyś o śmierć czasem nie mając o tym pojęcia.

a jeśli odejść przyjdzie dziś
odejdę cicho jak napis: koniec
nie będzie wcale przykro mi
przed światłem pięknie się pokłonię

i z pochyloną głową tak
poczekam na twój osąd panie
to co czyniłem to mój klucz
co zasłużyłem to dostanę

dlatego i Ty nie łam rąk
gdy znowu ktoś odchodzi w ciszy
bo jego czyny są jak pieśń
i bóg z pewnością ją usłyszy...

Strona 1 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/