Forum portalu turystyka-gorska.pl

pytanie do stałych bywalców miejscowości alpejskich

W czerwcu 2009 będę 3 dni w Zell am See w Austrii.
Gdzie mam iść?
Potrzebuję trasy na jeden dzień - 12-14 godzin, najlepiej powyżej 3000 m n.p.m.

To samo pytanie dotyczy szwajcarskiej miejscowości Susten (u podnóża Matterhorn). Tu też będę 3 dni.

Jeśli to konieczne, na pewną wysokość mogę wjechać kolejką.

Dodam tylko, że będę nocował na campingach Eurocamp

W Zell am See jest eurocamp jakbyś potrzebował noclegu.

_________________
MOTYLA NOGA

wiem, właśnie tam jadę. To samo w Susten.
Dlatego szukam ciekawych tras w okolicy

To opowiesz mi po powrocie jak wygląda wynajęcie namiotu bo chciałam z chłopakiem pojechać kiedyś na ten camping tylko, że w Insbrucku

_________________
MOTYLA NOGA

nie ma sprawy, ale najpierw muszę mieć gdzie łazić w okolicy

Jeśli chodzi o rejon Zell am See i Kaprun to kup sobie (np. w Sklepie Podróżnika) mapę Kompassa nr. 30 lub 29 (1:50 000) lub 030 (1:25000) i znajdź sobie jakąś trasę sam. Wybór wariantów jest spory (tak na pierwszy rzut oka na mapę).

_________________
Pozdrawiam
Sylwek

http://www.modelarstwookretowe.pl/index.php?p=17

a co Cię interesuje? jakieś ferraty, spacer lodowcem, czy może coś bardziej trekkingowego?
jakie masz doświadczenie w tego typu zabawach?
pytam, bo trzy tygodnie temu byłem w okolicach Kaprun, konkretnie "Dolina Mooserboden", i być moze tam mógłbyś coś wybrać dla siebie...

_________________
Czasem wystarczy przestać pragnąć jakiegoś marzenia, aby sprawić żeby się ono spełniło...

Moje doświadczenie to przede wszystkim Tatry - ogólniedostepne trasy we wszystkich poziomach trudności, również w warunkach zimowych (Rysy, Zawrat, Kościelec).

Co mnie interesuje?
Ferraty niekoniecznie. Ja muszę pójść bez względu na pogodę, a na ferraty trzeba mieć pogodę.
Interesuje mnie zatem jakiś trzytysięcznik, który będzie jednocześnie dobrym punktem widokowym. Będę wyposażony w raki i czekan turystyczny, więc podejścia śnieżno-lodowe też wchodzą w grę.
Nie muszę ruszać z doliny. Mogę na pewna wysokość wjechać kolejką, a na szczyt wejść trekingowo

Poczytaj sobie http://forum.turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?t=5857 w lipcu niedaleko bywałem, wszystkie opisane przeze mnie szczyty powinny być dla Ciebie osiągalne

_________________
http://naszczytach.cba.pl/ Aktualizacja 2023 - nowe: Góry Skandynawskie, Taurus w Turscji, Alpy Julijskie, Kamnickie, Ennstalskie, Tatry Bielskie, Murańska Planina, Haligowskie Skały i wiele innych. Zapraszam

dzięki gouter. Przeczytałem twoją relacje jeszcze raz.
Teraz już mam pełną świadomość, że muszę zakupić mapy. Bez tego nawet czytanie relacji jest mało wartościowe.

Pewnie jeszcze wrócimy do tematu

Jak chcesz to prześlę Ci sporządzone przezew mnie mapy, albo skorzystaj ze strony http://www.swissgeo.ch , tam masz całą Szwajcarię z możliwością zoomu do bardzo dużej skali, praktycznie z każdą ścieżką, skorzystaj też ze strony http://www.hikr.org, tam jest opisanych wiele tras

_________________
http://naszczytach.cba.pl/ Aktualizacja 2023 - nowe: Góry Skandynawskie, Taurus w Turscji, Alpy Julijskie, Kamnickie, Ennstalskie, Tatry Bielskie, Murańska Planina, Haligowskie Skały i wiele innych. Zapraszam

Bez względu na pogodę, to Ty sobie możesz iść na piwo, a nie na trzytysięcznik. Chyba że faktycznie wyjedziesz na niego kolejką (proponuje np. Kitzsteinhorn). A na ferraty to Ty potrzebujesz przede wszystkim sprzętu.
Jeszcze jedno pytanie: wybierasz się sam, czy z kimś? A jeśli z kimś, to w ile osób? Pytam, bo zastanawiam się jak widzisz spacer po ewentualnych lodowcach... Tzn pod kontem asekuracji...


ps. raczej nie widzę możliwości jakiegokolwiek chodzenia po nieznanym Ci terenie bez mapy...

_________________
Czasem wystarczy przestać pragnąć jakiegoś marzenia, aby sprawić żeby się ono spełniło...

to faktycznie niefortunne określenie z mojej strony
Chodziło mi po prostu o to, że na ferratach najmniejsze załamanie pogody może bardziej skutecznie pokrzyżować plany, niż przy trekingu na szczyt.


asekuracja nie wchodzi w grę. To musi być trasa, na której poradzę sobie sam



na razie nie będę cię naciągał. Przejrzę oferowane przez ciebie strony.
Jeszcze raz dziękuję za gotowość pomocy

to faktycznie niefortunne określenie z mojej strony
Chodziło mi po prostu o to, że na ferratach najmniejsze załamanie pogody może bardziej skutecznie pokrzyżować plany, niż przy trekingu na szczyt.

Czyżby?...
Jestes tego pewny?...
Taki hojrak jesteś?...

_________________
Pozdrawiam
Sylwek

http://www.modelarstwookretowe.pl/index.php?p=17

w górach niczego nie można być pewnym.
Oceniam to subiektywnie na podstawie dotychczasowego doświadczenia górskiego.

Jednak przecież nie to jest główną treścią tego wątku, więc do rzeczy...

Masz jeszcze dużo czasu, więc możesz nazbierać mnóstwo informacji, W Wysokich Taurach sa wysokie widokowe szczyty, dostepne nawet bez żadnego sprzętu, oczywiście w odpowiednich warunkach pogodowych

_________________
http://naszczytach.cba.pl/ Aktualizacja 2023 - nowe: Góry Skandynawskie, Taurus w Turscji, Alpy Julijskie, Kamnickie, Ennstalskie, Tatry Bielskie, Murańska Planina, Haligowskie Skały i wiele innych. Zapraszam

a tak z twojego doświadczenia - gdybyś dzisiaj planował ten wyjazd (po raz pierwszy), czy poszedłbyś jeszcze raz na te same szczyty, czy wybrałbyś jakieś inne?
Ja tam nigdy nie byłem. Ty patrzysz z pewnej perspektywy

Strahlhorn i Oberrothorn to wybitnie widokowe szczyty, Sparrhorn też niezły, ale na trzecim miejscu, zamiast niego można wyjść np na Setzehorn - widok na Finsteraarhorn

_________________
http://naszczytach.cba.pl/ Aktualizacja 2023 - nowe: Góry Skandynawskie, Taurus w Turscji, Alpy Julijskie, Kamnickie, Ennstalskie, Tatry Bielskie, Murańska Planina, Haligowskie Skały i wiele innych. Zapraszam

ja byłem w czerwcu po drugiej stronie Wysokich Taurów (południowej) i było w cholerę śniegu powyżej 2500 m. Więc po stronie północnej i na takiej wysokości też będzie go dużo. Pamiętaj też że najlepiej planować wejście powyżej 3000 na dwa dni. W jeden niby się da, ale jako że Zell am See leży na wysokości chyba poniżej 1000 m to zrobienie jednego dnia 4000-5000 m deniwealcji jest bardzo obciążające. Więc wybierz trasę z jakimś schronem po drodze

_________________
Maciej Łuczkiewicz
http://naszegory.info - nasza strona o górskich wyprawach
http://czarnobyl1986.info - moja strona o wyprawach do "zakazanego" miejsca

Nie wiem jak kursuje autobuso - wyciąg z Kaprun, ale jest możliwość dotarcia na wysokość ponad 2000 m do zapory Moserboden. Ja szedłem to w góre na nogach, całkowity bezsens, z powrotem już skorzystałem z ułatwienia. Najpierw jedzie się autobusem, samoochód mozna zostawic za darmo na paskudnym betonowym parkingu. Potem podjeżdża się platformą kiedyś wykorzystywaną do budowy zapór i potem znów autobusem do samej zapory. Notabene kierowcy tych busów jeżdża jak szaleni po tych tunelach.

_________________
http://naszczytach.cba.pl/ Aktualizacja 2023 - nowe: Góry Skandynawskie, Taurus w Turscji, Alpy Julijskie, Kamnickie, Ennstalskie, Tatry Bielskie, Murańska Planina, Haligowskie Skały i wiele innych. Zapraszam