Forum portalu turystyka-gorska.pl http://turystyka-gorska.pl/ |
|
Bishorn i inne łatwe 4000 http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=13&t=9617 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | sobol [ Wt maja 11, 2010 11:15 pm ] |
Tytuł: | Bishorn i inne łatwe 4000 |
Planuję wyjazd do Szwajcarii z kumplem w pierwszym tygodniu czerwca. Akcji w górach będzie w sumie koło 8 - 10 dni, w tym najpierw rozchodzenie się i połażenie w niższych rejonach. Naszym celem w chwili obecnej jest Bishorn, będzie to nasz pierwszy czterotysięcznik i pierwszy lodowiec, dlatego piszę z prośbą o wszelkie rady / wskazówki / informacje które mogą się przydać. Planujemy podejście drogą Zinal - Tracuit - Bishorn. Co możecie powiedzieć o tej drodze? Czego powinniśmy się spodziewać - szczeliny, nawisy, yeti ![]() Jakie ewentualnie inne góry polecalibyście na pierwszy czterotysięcznik? Oczywiście zdajemy sobie sprawę z potrzeby posiadania raków i czekanów oraz związania się. W tym miejscu pytanie - jak najtaniej zdobyć raki i czekany na taką wyprawę? Kupować, wypożyczać w kraju, na miejscu, w schroniskach na jeden dzień? Jak to najlepiej zorganizować? Jaki sprzęt możemy wypożyczyć a jaki musimy kupić (domyślam się, że liny nikt mi nie pożyczy, ale np. uprzęże?)? |
Autor: | grubyilysy [ Wt maja 11, 2010 11:57 pm ] |
Tytuł: | |
Sobol, o ile nie zamierzacie się zabić ![]() dwa najłatwiejsze 4tys to Breithorn i Allalinhorn, swoich zwolenników posiada Gran Paradiso. Pomysł macie fajny, bo akurat Bishorn jest najmniej z tych popularny (co ma swoją konsekwencję w postaci możliwości samotnej wspinaczki). Sprzęt powinniście mieć własny, a przede wszystkim doświadczenie pozwalające na szczęśliwy powrót do domu, na przykład zimowe tatrzańskie. Sam byłem z powyższych jedynie na Breithornie, łatwo ale to jednak ciągle 4 tysiące. Cytuj: Czego powinniśmy się spodziewać - szczeliny, nawisy, yeti ?
Yeti nie, poprzedzające tak i wszystkie pozostałe "wysokogórskie zagrożenia" oczywiście też. |
Autor: | sefer1 [ Śr maja 12, 2010 7:15 am ] |
Tytuł: | |
Przede wszystkim potrzebujecie wiedzy o tym jak tym sprzętem się posługiwać- proponuję znaleźć kogoś kto już miał z nim do czynienia i poprosić o instruktaż- i ćwiczyć- teoria, albo jeden dzień nauki nie wystarczą. |
Autor: | gouter [ Śr maja 12, 2010 7:20 am ] |
Tytuł: | |
Mont Blanc przy korzystnych warunkach też można zaliczyć do łatwych. Jednak wielu się na tym przejechało. |
Autor: | jck [ Śr maja 12, 2010 7:20 am ] |
Tytuł: | |
Ja byłem na Breithornie, Allalinie i Gran Paradiso i zdecydowanie najlepszy na początek, przynajmniej moim zdaniem, jest Breithorn. Myśmy się wypięli na kolejki i podchodzili z Zermatt... to dwa solidne dni, z noclegiem na Testa Grigia (był tam opuszczony barak, w którym przekimaliśmy) jednakże bez trudności technicznych. Problemy z lodowcem tylko na krótkim odcinku- solidny przedept plus sporo ludzi. Bez lodowca, a nietrudny (II) jest Lagginhorn- ale to nieco inna para kaloszy. |
Autor: | sobol [ Śr maja 12, 2010 10:55 am ] |
Tytuł: | |
Cytuj: Sobol, o ile nie zamierzacie się zabić That's the plan ![]() Rozumiem, że w przypadku Breithornu chodzi wam jedynie o zachodni wierzchołek? Też o nim myślałem (opieram się na 3 krotnym przeczytaniu książki Babicza "Alpy Szwajcarskie" ![]() Co do ćwiczenia ze sprzętem - nie mieliśmy nigdy w rękach raków ani czekanów. Liny i uprzęże były w użyciu choć w troszkę innych warunkach. No ale jak użyć prusika wiemy. Dlatego się dowiaduję na forum i zasięgam języka, żeby właśnie wybrać miejsce gdzie doświadczenia troszkę zdobędziemy i gdzie się nie pozabijamy po 100 metrach podejścia ![]() Cytuj: Sprzęt powinniście mieć własny
To oznacza, że nie ma możliwości wypożyczenia np. sprzętu w schroniskach tam? Czy po prostu lepiej mieć własny bo się go zna etc.? Niestety nasz budżet jest ograniczony, i choć oczywiście nie pójdziemy bez sprzętu (co byłoby głupsze niż w japonkach na orlą) to wolelibyśmy jakoś te koszty przyciąć. Pierwsze prawo studenta ![]() |
Autor: | igi [ Śr maja 12, 2010 11:06 am ] |
Tytuł: | |
sobol napisał(a): To oznacza, że nie ma możliwości wypożyczenia np. sprzętu w schroniskach tam? Czy po prostu lepiej mieć własny bo się go zna etc.? Niestety nasz budżet jest ograniczony, i choć oczywiście nie pójdziemy bez sprzętu (co byłoby głupsze niż w japonkach na orlą) to wolelibyśmy jakoś te koszty przyciąć
Nie wiem jak w schroniskach, wypożyczalnie są np. na dole w sklepach turystycznych, ale słono sobie cenią. |
Autor: | Lukasz_ [ Śr maja 12, 2010 12:54 pm ] |
Tytuł: | |
To ten sprzęt lepiej zakupcie i potrenujcie w Tatrach póki jeszcze śnieg jest ![]() ![]() |
Autor: | jck [ Śr maja 12, 2010 4:41 pm ] |
Tytuł: | |
sobol napisał(a): Na czym polega łatwość Breithornu w porównaniu do Bishornu? Nie ma szczelin?
Szczelin jest kilka, ale nic specjalnie groźnego. Łatwość podejścia (abstrahując już od możliwości wjazdu kolejką) plus bliskość wszelkich udogodnień. |
Autor: | awake [ Śr maja 12, 2010 9:42 pm ] |
Tytuł: | |
sobol, skąd jesteś? Pytam, bo w naszych klubach górskich często można wypożyczyć sprzęt za niewielkie pieniądze |
Autor: | sobol [ Śr maja 12, 2010 10:16 pm ] |
Tytuł: | |
Z Warszawy. Dowiadywałem się w KW ale powiedzieli, że niestety nie wypożyczają sprzętu. <edit> A tak w ogóle to jeśli ktoś chciałby z okolic W-wy się zabrać to myślę, że się dogadamy i jedno miejsce by się znalazło w furze ![]() |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group http://www.phpbb.com/ |