Forum portalu turystyka-gorska.pl

Kontynuacja łatwiejszych dróg do "portfolio"

Słoneczne skały:
- Ostatnia Czysta VI OS - jakoś dosyć szybko poszło przez co mój odbiór drogi to takie V+, ale ładna.
- Dzięki Jacku! V+ OS - też dosyć szybko, według mnie V- jak ktoś szuka pierwszej "piątki" to może spróbować też dosyć ładna

Ogólnie dosyć zbliżone drogi, bardzo ładnie obite dla osób które nie lubią się mocno stresować przy wpinkach
Byłem z siostrą może dzięki temu bardziej się starałem bo nie chciałem przy niej odpadać

_________________
"Gdyby ludzie od jaskiniowej epoki robili tylko to, co wyglądało na możliwe, do dzisiaj siedzieliby w jaskiniach" - Stanisław Lem

Lot na Brandysa VI OS (udało się poprowadzić w 1 wyciągu na linie 50m, ale jednak trochę przesztywniona lina - pomimo stosowaniu kilku dłuższych ekspresów)
Dulferek VI FL
Suchy Komin V+ AF (jak zwykle stare drogi - rocznik 34' pokazały klasę )

Pozdrawiam
Tomek

_________________
"Gdyby ludzie od jaskiniowej epoki robili tylko to, co wyglądało na możliwe, do dzisiaj siedzieliby w jaskiniach" - Stanisław Lem

Siadło Przez żmiję VI/VI+ w Nielepicach. Na początku fajny bald, później to już klamki i czujne stopnie.

_________________
A ja dalej jeżdżę walcem, choćby pod wałek trafić miał cały świat.

http://summitate.wordpress.com/

A ja polecam 'Wariant KA' na Bońku w Olsztynie no i oczywiście 'Pana Kazimierza' na Mniszku w Mirowie!

_________________
Omówienie sezonu ograniczam do rejonu Morskiego Oka i Tatr Zachodnich (...). By zasłużyć na wyróżnienie w rejonie Hali trzeba by najtrudniejszą tamtejszą drogę przejść nocą, samotnie i w kapciach. - Władysław Cywiński

Rzędkowice

Skorek-Wach VI+ - klasyk na Turni Lechfora. Długa, piękna linia drogi z trudnościami na samym końcu.

Nikodemówka VI+ - podobnie jak wyżej, ale już inne wspinanie. Również świetna droga.

Sąsiedzi VI - krótka, oczywista droga po klamach. Dobra na rozgrzewkę

Ucieczka VI - ładna droga, taki idealny wyznacznik cyfry VI. Warto!

_________________
https://www.flickr.com/photos/156235994@N06/albums

Mirów

Ukibata VI.1+ RP Droga złożonych 2 ruchów po niczym w pierwszej części. Później czujnie i prościej.

Re re osiem VI.1 FL Większy bald po klamach. Urobiona w pierwszej próbie dzięki poradzie kumpla jak chciałem restować: "Napie(*$#*("

_________________
https://www.flickr.com/photos/156235994@N06/albums

Łyse Skały/Dolina Szklarki

Spadek konwekcyjny VI+ OS - w topo uśmieszek, moim zdaniem piękna nie jest. Droga jednego ruchu, przed i po kruksie mocno oklamiona.

_________________
http://wyrypy.wordpress.com/
Flickr

Turnia nad Obozem/Góra Birów

Łzy Sołtysa VI+ OS - niełatwa w swej wycenie, dość ładna droga. Rozgrzewa należycie

_________________
http://wyrypy.wordpress.com/
Flickr

Odwiedziłem ostatnio Skałę nad potokiem w Sułoszowej, całkiem zacny rejon, nowy i niewyślizgany. Dość długie drogi, do 20m. Ze względu na wystawę i chłód od strumyka dobry na gorące dni.

Maasdamer VI+
Start ryską być może nie powala urodą, za to góra świetna! "Serowa" rzeźba z mnóstwem klam w lekkim przewieszeniu, pod koniec jeden dalszy ruch. Jedna z ładniejszych dróg jakie robiłem na Jurze w tej wycenie.

Lot nad smoczym gniazdem VI.1
Trudny (dla mnie) techniczny start pionową płytką, a potem piękne, trochę "powietrzne" przejście po klamach przez przewieszony "dziób".

Quatro formaggi VI.1+

Tutaj dla odmiany czujny połóg po krawądkach i ściskach, ważna raczej praca nóg i równowaga niż mocarny faker. Na deser znowu wiosłowanie po dobrych dziurach. Padła flashem, rozwspin z granitowych płyt Ailefroide o dziwo przydał się w wapieniu .

Skończcie z tym pitu pitu i dawać relację!

_________________
"I chłonę. Szukam. Pragnę. Tęsknię. I wiem że będę szukał. Wystarczy raz zasmakować nieznanego."
"Gdzieś pomiędzy początkiem drogi, a szczytem znajduje się odpowiedź na pytanie, dlaczego się wspinamy."
pionowemyśli.pl | fanpage | instagram | flickr

Sprawozdanie na stronie KW będzie lada dzień, muszę jeszcze zdjęcia do galerii przesegregować... Może Michał coś skrobnie na TG?

_________________
wertykalnie
flickr

Nalegam

Daj cynka jak będzie.

_________________
"I chłonę. Szukam. Pragnę. Tęsknię. I wiem że będę szukał. Wystarczy raz zasmakować nieznanego."
"Gdzieś pomiędzy początkiem drogi, a szczytem znajduje się odpowiedź na pytanie, dlaczego się wspinamy."
pionowemyśli.pl | fanpage | instagram | flickr

Nie ma co pisać. W skrócie: wspinałem się na obitych drogach pół godziny od campu, i tak przez 10 dni . Za to drugi Michał działał też wyżej i jego relacja byłaby ciekawsza.
Niestety zrezygnowaliśmy z operacji "Dibona, ale dzięki za informacje, może jeszcze się przydadzą .

I licz tu na kogoś

_________________
"I chłonę. Szukam. Pragnę. Tęsknię. I wiem że będę szukał. Wystarczy raz zasmakować nieznanego."
"Gdzieś pomiędzy początkiem drogi, a szczytem znajduje się odpowiedź na pytanie, dlaczego się wspinamy."
pionowemyśli.pl | fanpage | instagram | flickr

Relacja jest na stronie KW:
http://kw.krakow.pl/sww-kw-krakow/wyjaz ... -2015.html

Żeby zostać w temacie:

Skotnicowa Skała - Świadomy sen VI.1+

Skała niewysoka, ale droga bardzo estetyczna. Płyta po dobrych mniejszych i większych dziurach, dobra na OS / Flash.

Skotnicowa to nowy rejon, topo tu: http://wspinanie.pl/2015/05/skotnicowa-skala/. Ostaniec dobry na chłodniejsze dni jako alternatywa dla pobliskich Słonecznych / Łysych. Robiłem tam jeszcze m.in. drogę WeSolo (też ładne, wycena autorska VI.1 wydawała mi się bardziej odpowiednia) i 50 twarzy geja.

Witkowe Skały - Muminek, Prawe Muminki VI.1+

O ile większość dróg w okolicy mnie nie zachwyciła, to ta jedna pozytywnie zaskoczyła. Ciągowe wspinanie po klamkach w lekkim przewieszeniu z czujną końcówką. Jest niby namalowany ogranicznik, ale IMHO bezsensowny - droga bez niego jest ładna, logiczna a trudności wcale nie mniejsze niż w topo.

Podlesice - Ruda Małpa VI.1

Z miesiąc temu na totalnej wydymce, po całym dniu porobiłem ruchy w jednej wstawce. Dziś po przypomnieniu droga poszła od strzału, nawet nie sapnąłem na niej ani razu. Jakiś czas temu widziałem dziewczynę co wisiała na niej bite 6h.



Takie przyjemne krawądki na niej są

_________________
https://www.flickr.com/photos/156235994@N06/albums

No całkiem fajne te krawądy.

_________________
http://wyrypy.wordpress.com/
Flickr

Znalezione w necie, Młynarz (obok właśnie jest Ruda Małpa)



Wędka chyba na każdym możliwym łańcuchu

_________________
https://www.flickr.com/photos/156235994@N06/albums

z tym że on chyba do drogi z lewej...

_________________
prawdziwe życie to górska przygoda

Łutowiec - Różowa Ścianka

Powolne konanie Różowej Pantery VI.1 OS - Pierwszy OS za VI.1 chociaż spotkałem się z wyceną VI.1+. Hardy start z czujnym terenem do 3 wpinki, później łatwy teren do łańcucha. Droga w moim typie, małe wypierdki w połogu

Różowa Pantera VI.1+ RP - Poszła w drugim podejściu przez moją ślepotę, nie użyłem małego kluczowego stopnia :/ Droga trudniejsza od konania.

Mirów - Turnia Kukuczki

Uwaga Tygrys VI.1+ FL - Piękna droga, po świetnych patentach padła jako 10 droga w tym dniu. Droga wcale nie puszcza po 5 metrach, po całej długości łatwo spaść. Polecam!

Działa dla Śmiałka VI.1 RP - Siłówka po szuflach, spadłem, bo korzystałem z fakera zamiast klamy



Ostatnio warun idealny

_________________
https://www.flickr.com/photos/156235994@N06/albums

Sprawdziłem i faktycznie tak było, kolega mnie zmylił już po tym jak zrobiłem drogę

Żeby zostać w temacie:

Wielka Wronia Baszta - Filarek Bały VI+
Dłuuga (~25 metrów) ciągowa droga, z łatwym terenem dopiero kilka metrów pod stanem. Ładne wspinanie w pionie / lekkim przewieszeniu po klamach z nie zawsze dobrymi stopniami, w trudnościach chyba kilkanaście odciągów z rzędu Dawno mnie tak nie sprała droga w tej wycenie, zrobiona dopiero w drugiej próbie.

Fajna fota Cały czas czekam aż ktoś mi takową zrobi.
Skoro VI.1+ siada flashem jako 10 droga w dniu to z autopsji polecam poświecić trochę więcej niż jeden wyjazd i VI.3 masz zrobione.

_________________
http://wyrypy.wordpress.com/
Flickr

Niby tak, ale wolę budować cyfrę piramidalnie. Parę 6.1, parę 6.2 i powoli wstawiać się w VI.3 niż wisieć cały dzień na jednej drodze Swoja drogą mam już upatrzoną drogę na przyszły sezon, Koksownia Przyjaźń w Mirowie. Droga z ruchomą wyceną, co jakiś czas coś się urwie i raz jest 2+ raz pełne 3 Ja sezon już skończyłem, muszę zrobić porządek z kręgosłupem, złamanym palcem. Od listopada ostre ładowanie

_________________
https://www.flickr.com/photos/156235994@N06/albums

Nie wiem czy było ale moim zdaniem znów warto zarekomendować:

Podzamcze/Ratusz

Małe Modrzewiowe Loty VI.1+ RP - super dróżka po drągach w konkretnym przewieszeniu. Poza tym fajna opcja na rozgrzewkę i powieszenie ekspresów na Gniadym. Nie potrzebnie przedłużona do szczytu skały terenem II-III. Spadłem z OSa na wyjściu nie znajdując kolejnej klamy.

_________________
http://wyrypy.wordpress.com/
Flickr

Rok temu męczyłem się na Ex libris VI w Słonecznych, dzisiaj kolejne próby, wiara w to, że siądzie spadała z każdym podejściem, ale w końcu puściło i... wcale nie takie trudne jak się wydawało. Bałem się trochę lotu i klinowania stopy w rysie, ale udało mi się utrzymać.

_________________
A ja dalej jeżdżę walcem, choćby pod wałek trafić miał cały świat.

http://summitate.wordpress.com/

Morsko/Skały przy Zamku.

Refluks VI.1 FL - zgodnie z kumplem, stwierdziliśmy, że to coś i pozostałe 3 drogi w podobnej wycenie to jedne z większych parchów jakie widzieliśmy. Trudności pomiędzy 1-2 wpinką, lot grozi rozwaleniem kolana (niewiele brakło) o bambułe przy starcie. Bardzo harde wyceny (o dziwo). Strzeżcie się

_________________
http://wyrypy.wordpress.com/
Flickr

Sezon rozpoczęty, lot z wybraną liną na Freak'u, trochę pizgało ale do przeżycia.

Dolina Wrzosy/MasywGullich

Mawerfaker VI.1 OS - całkiem nie łatwa rysa na rozgrzewkę. Na początku słabe stopnie i dość trudny start, im wyżej tym łatwiej. Ładna.

_________________
http://wyrypy.wordpress.com/
Flickr

Ładną mamy wiosnę tej zimy, już 2 raz w tym roku byłem w skałach

Tym razem padło na Dolinę Kobylańską. Żabiego Konia kojarzę z wyślizganych i niezbyt urodziwych kursowych dróg, tymczasem są tam piękne, długie drogi. Z racji nasłonecznienia i lekkiego wyślizgu, dobre na niezbyt wysokie temperatury:

Diretissima Żabiego Konia, VI

Ponad 30 metrów przyjemnego wspinania. Trudności na wyjściu z okapu, jak dla mnie dość nieoczywistym - można sobie niechcący utrudnić . Potem jeszcze ładna, trzymająca płytka po klamach. Klasyk!

Prawy kant Żabiego Konia, VI (w Jurze Południowej jako: Kiełbasa Fugasa)
Urozmaicona, też prawie 30-metrowa droga. Na początku crux na ładnym kancie wymagającym kombinowania, potem ryska i drugi, wybierający crux w przewieszonej płytce. Petarda! Nie zawsze trzeba robić srogą cyfrę, żeby poczuć radość ze wspinania

Fajnie czasem odpocząć od ciężkich projektów i pochodzić właśnie po takich drogach
Nie wiem czy robiłeś ale z takich długich to polecam: Lewy i Prawy Komin na Sokolicy i Wielki Filar na Wielkiej Turni.

_________________
http://wyrypy.wordpress.com/
Flickr

W ostatni weekend też się zastanawiałem nad wybraniem w skały i w sumie nie powinno mnie dziwić wpinanie w lutym:)
Oby pogoda wytrzymała.

_________________
A ja dalej jeżdżę walcem, choćby pod wałek trafić miał cały świat.

http://summitate.wordpress.com/