Forum portalu turystyka-gorska.pl

Witam.
Podpowiedzcie proszę gdzie na jurze znajdę wielowyciagi na własnej, najlepiej tak do VI włącznie .
Sokolica, ale co jeszcze?
Dziękuję

_________________
To, jak daleko przesuniesz granice swoich możliwości zależy tylko od tego, jak daleko będziesz chciał je przesunąć......
http://jakubkarnicki.blogspot.com

Na Jurze ogólnie - nie będzie łatwo (poza Sokolicą). Zresztą w Polsce, poza Tatrami to w ogóle będzie ciężko.
Coś jest na północnej ścianie "Skały Apteki" w Podlesicach - "Północny Komin" i trawers północnej ściany (od prawej do lewej).
Może nie być tych linii w większości nowych podręczników, są w starym przewodniku Kiełkowskiego.
Obie mają wycenę IV, uwaga, jak się trawersem pójdzie za daleko, to się robi VI+ na słabej asekuracji.
W okolicy można jeszcze zrobić klasyczną na Wielbłądzie, do nyży i od nyży, tylko że do nyży to można też wejść od lewej bez asekuracji ..
Raczej taka ciekawostka Instruktorzy z rozpaczy potrafili czasem robić "Grań Apteki", czyli iść ścieżką prowadzącą wzdłuż grani skały. Generalnie to ona ma raczej 0, ale gdzieś ktoś ją nobilitował na I.

_________________
Widzisz lewaka, nie stój z boku, reaguj!! Pamiętaj, lewactwo karmi się obojętnością i bezczynnością.

Poza Tatrami i Rudawami Janowickimi.

_________________
Tatrzańskie szlaki

Niektóre z wymienionych tutaj dróg na Jurze są tradowe, np. któraś z IV na Kuli:
http://winterclimb.com/hydepark/item/73 ... ura-sokoly

Ale jeśli chcesz poćwiczyć wspinanie wielowyciągowe na własnej jako przygotowanie do wyjazdu w Tatry, to poświęć ten jeden weekend i wybierz się w Sokoliki / Rudawy Janowickie. Znajdziesz tam kilka naprawdę fajnych dróg wielowyciągowych (i jednowyciągowych też) na własnej w granicie, z bardzo dobrą asekuracją z friendów i kości.

Lista polecanych dróg np. tu:
http://drytooling.com.pl/serwis/art/art ... -po-kursie

Dziękuję za info.
Tak też myślałem że na jurze trudno będzie o takie drogi.
Czyli najlepiej Sokoliki.

Pytanie w takim razie inne pytanie- heksy. Na wapieniu siadają pięknie, a na granicie?

_________________
To, jak daleko przesuniesz granice swoich możliwości zależy tylko od tego, jak daleko będziesz chciał je przesunąć......
http://jakubkarnicki.blogspot.com

W granicie jeszcze lepiej.
Jedna uwaga. Jak chcesz się swobodnie wspinać w Rudawach czyli też w Sokolikach to twój zestaw powinien sięgać cama BD nr 3 niebieski. A całkowitą swobodę daje dopiero cam nr 4 jasnoniebieski. Lub odpowiedniki w tych rozmiarach. Kursy chodzą z dużymi hexami.
Oczywiście coś tam zrobisz bez 3 i 4 ale dopiero posiadanie tych rozmiarów da ci możliwość zrobienia wszystkiego z komfortową asekuracją.

_________________
Tatrzańskie szlaki

Chodzi tutaj bardziej o przygotowanie pod Tatry.
Z friendami problem jest taki że ich jeszcze nie mamy.
Heksy w granicie jeszcze lepiej? Nawet nie wiedziałem.

_________________
To, jak daleko przesuniesz granice swoich możliwości zależy tylko od tego, jak daleko będziesz chciał je przesunąć......
http://jakubkarnicki.blogspot.com

Jak pod Tatry to jedyne słuszne skały to w Rudawach.
Jak camy chcecie kupić pod Tatry to niestety ta 3 i 4 to bardziej w Rudawach. Na Tatry lepiej zacząć kupować mniejsze.

_________________
Tatrzańskie szlaki

Też tak myśle z Rudawami...

A heksy zamiast friendów- Sokoły/Tatry?

_________________
To, jak daleko przesuniesz granice swoich możliwości zależy tylko od tego, jak daleko będziesz chciał je przesunąć......
http://jakubkarnicki.blogspot.com

Olej heksy, od razu idź w friendy. Są uniwersalniejsze, szybciej zakłada się je. Moje heksy leżą w szafie, czasami biorę dużego niebieskiego DMM ze sobą, który tylko dźwięczy przy uprzęży.

_________________
https://www.flickr.com/photos/156235994@N06/albums

Wszystko kwestia kasy i tego gdzie chcesz się wspinać. Jeśli tylko Tatry to ta 3 i 4 Camów BD nie będzie niezbędna. Jednak tam gdzie są duże rysy czyli Rudawy te dwie zabawki warto mieć. Ale wydasz za nie w promocji ponad 500 zł
A czy da się je zastąpić tańszymi hexami? Nie do końca
cam BD 4 - 66.0-114.7 mm
hex WC - największy, na szerokość - 73 mm
Nawet cama BD 3 całkowicie nie zastąpisz- 50.7-87.9 mm
Jedynie hex BD jest większy rozmiar 11 65/89.2 mm.

Czyli albo kupujesz duże camy. Albo pożyczasz je na te kilka dróg w Rudawach. Albo robisz tylko drogi, które takich dużych camów nie wymagają. Ewentualnie kupujesz wtedy największego hexa.
A na Tatry kupujesz camy do rozmiaru 2 włącznie. Lub odpowiedniki.

Dziękuję za bardzo konkretną odpowiedź.

Czyli kości wszędzie, ale heksy głównie wapień a friendy granit.

Problem w tym że chcemy sie z kolegą sprawdzić w Tatrach a żaden nie ma mechaników. Pożyczać też bym nie chciał....

_________________
To, jak daleko przesuniesz granice swoich możliwości zależy tylko od tego, jak daleko będziesz chciał je przesunąć......
http://jakubkarnicki.blogspot.com

W małych rozmiarach w Tatrach wolałem heksy od frendów i to wręcz dość zdecydowanie. I nie wiem jak wytłumaczyć, ale "heksiki" nawet lepiej mi siadały, to jest chyba to, że frend wymaga jednak w miarę regularnej szczeliny a małe friendy mają naprawdę mały zakres.
Natomiast duże heksy przestałem w końcu w Tatry zabierać, nie to że nie ma gdzie osadzić, ale rzeczywiście rzadko, a po prostu swoje ważą.

_________________
Widzisz lewaka, nie stój z boku, reaguj!! Pamiętaj, lewactwo karmi się obojętnością i bezczynnością.

I tak musisz mieć coś większego od kości.

_________________
Tatrzańskie szlaki