Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

Skałki a góry :)
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=14&t=13358
Strona 5 z 5

Autor:  kilerus [ So lut 16, 2013 12:16 pm ]
Tytuł:  Re: Skałki a góry :)

No ale nikt mu nie poleca robić dróg trudnych. Środkowe Żebro i Grań Kościelców to drogi proste technicznie. Przy Środkowym jedynym problemem może być jednak orientacja w drodze. Ja dziwnie się poczułem jak po dwóch wyciągach drogę skończyliśmy :mrgreen:

Przy Grani Kościelców tego problemu nie ma.

Autor:  WILCZYCA [ So lut 16, 2013 12:17 pm ]
Tytuł:  Re: Skałki a góry :)

Dlatego pytałam czy Go tam zatrzymasz.

Autor:  kilerus [ So lut 16, 2013 12:24 pm ]
Tytuł:  Re: Skałki a góry :)

Każdy ma swój rozum. Trzeba zobaczyć i spokojnie z umiarem, a będzie dobrze, a i frajda też będzie. Szczególnie jak się będzie wybierać drogi wcale nie trudne, a powietrzne, np. Grań Żabiego Konia.

Autor:  WILCZYCA [ So lut 16, 2013 12:41 pm ]
Tytuł:  Re: Skałki a góry :)

Chłopak ma do sezonu tatrzańskiego cała wiosne a na tych dróżkach które wymieniłam fajnie kostki czy friendy siadają i mozna sie troche z pionem oswoic. A zrozumiałam ze ma troche problem z ekspozycją Z tego co pisze i tak w skałki jeździ.

Autor:  TataFilipa [ So lut 16, 2013 10:08 pm ]
Tytuł:  Re: Skałki a góry :)

kilerus napisał(a):
Ja myślę, że najlepiej pojechać z kimś kto już po prostu coś tam w tych Tatach zrobił. Tylko, ze nie każdy ma taką możliwość.

Pewnie, że to optimum.
kilerus napisał(a):
Grań Kościelców jest w najtrudniejszych miejscach obita

Poważnie ? :shock: Ja tam jakiś purytanin nie jestem, ale czy to nie przesada ?

Autor:  TataFilipa [ So lut 16, 2013 10:20 pm ]
Tytuł:  Re: Skałki a góry :)

WILCZYCA napisał(a):
Chłopak ma do sezonu tatrzańskiego cała wiosne a na tych dróżkach które wymieniłam fajnie kostki czy friendy siadają i mozna sie troche z pionem oswoic. A zrozumiałam ze ma troche problem z ekspozycją Z tego co pisze i tak w skałki jeździ.

Wiosna nasza ! W skałki to chętnych mam pełne auto co dwa tygodnie. Śniegi stopnieją i ruszamy.
Zaś co do ekspozycji to kto nie ma z tym problemu ? No łapska się pocą i nogi trzęsą, ale jak płasko to nudno. Człowiek nie kozica. Skakałem na bungee pod Gubałówką i kurde drugi raz pewnie bym nie skoczył. Co ciekawe najbardziej zapamiętałem hałas powietrza w trakcie lotu.
Jest adrenalina to się czuje że żyje. A strach mi się wydaje czymś naturalnym.

Autor:  WILCZYCA [ So lut 16, 2013 10:47 pm ]
Tytuł:  Re: Skałki a góry :)

W każdym razie życze powodzenia :thumright:

Autor:  kilerus [ So lut 16, 2013 11:25 pm ]
Tytuł:  Re: Skałki a góry :)

TataFilipa napisał(a):
kilerus napisał(a):
Grań Kościelców jest w najtrudniejszych miejscach obita

Poważnie ? :shock: Ja tam jakiś purytanin nie jestem, ale czy to nie przesada ?


Hehehe, coś w tym jest.

Ale tak serio, to drogi są różne. Są i obite od góry do dołu, jak w skałkach, są takie, ze jest parę ringów, plakietek, są takie, ze parę haków jest i stanowiska, a są i takie, ze nie ma zupełnie nic.
Na prostych drogach kursowych często jest tak, ze miejsca problematyczne asekuracyjne i najtrudniejsze są obite. Czy to dobrze? Myślę, że tak, bo to drogi kursowe. W tym roku byłem na drodze Puskasa na zachodniej ścianie Łomnicy i napiszę Ci, ze mimo, że droga była obita, to nie zepsuło mi to zabawy w ogóle. To wszystko zależy, ale fakt, droga na własnej to jednak ma klimat i człowiek czuje takie "back to the roots".

Autor:  Kasia86 [ Śr lut 20, 2013 10:36 pm ]
Tytuł:  Re: Skałki a góry :)

kilerus napisał(a):
No ale nikt mu nie poleca robić dróg trudnych. Środkowe Żebro i Grań Kościelców to drogi proste technicznie. Przy Środkowym jedynym problemem może być jednak orientacja w drodze. Ja dziwnie się poczułem jak po dwóch wyciągach drogę skończyliśmy :mrgreen:

A to nie było przypadkiem prawe żeberko? :wink:
Na prawym to i my chcieliśmy skrócić na wprost po hakach, ale się po chwili zorientowaliśmy, że to nie tędy, bo kursanci z instruktorem poszli inaczej... :)

Autor:  kilerus [ Cz lut 21, 2013 11:51 am ]
Tytuł:  Re: Skałki a góry :)

Prawego nie będę polecał. Chodziło mi o Środkowe. Faktem jest to, ze raczej pogubić sie nie da, ale nie wiedzieć gdzie się jest już można (tym bardziej jak się sugeruje trudnościami i źle się wejdzie w driogę).

Autor:  Rohu [ Cz lut 21, 2013 2:59 pm ]
Tytuł:  Re: Skałki a góry :)

Nie przesadzaj. W drogę można chyba wejść w kilku miejscach, ale orientacyjnie to tam raczej problemów większych nie ma.

Autor:  kilerus [ Cz lut 21, 2013 7:19 pm ]
Tytuł:  Re: Skałki a góry :)

Nie no pewnie, ze przesadzam... Dmucham na zimne.

Autor:  PrT [ Cz lut 21, 2013 7:22 pm ]
Tytuł:  Re: Skałki a góry :)

kilerus napisał(a):
Dmucham (...) zimne

To ma swoją fachową nazwę...
:scratch:
nekrofilia czy jakoś tak... :eye:

Autor:  Madness [ Cz lut 21, 2013 7:31 pm ]
Tytuł:  Re: Skałki a góry :)

Przed wyjazdem w góry należy obejrzeć:


Wyjadaczom polecam opanowanie Dynamic Cam Placements 8:00 min ;)

Autor:  Sofia [ Cz lut 21, 2013 9:33 pm ]
Tytuł:  Re: Skałki a góry :)

To przekracza granice mojej wytrzymałości :mrgreen:

Strona 5 z 5 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/