Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

Powrót na ścianke a przygotowanie fizyczne
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=14&t=10347
Strona 8 z 14

Autor:  DTH [ Pn maja 02, 2011 1:28 pm ]
Tytuł: 

o tak, uważać trzeba! potwierdzam :)

Autor:  KRS [ Śr maja 25, 2011 9:25 am ]
Tytuł: 

gafcio napisał(a):
Czy macie jakieś doświadczenia i uwagi związane z urządzeniem zawanym RollerBall ?
Zwykle, podczas wspinaczki, wysiadają mi jako pierwsze paluchy. Planuję jakoś z tym tematem popracować.W tej chwili posiadam i naginam jakiś ściskacz sprężynowy z marketu.Wydaje mi się,że jest to zbyt mały zakres pracy dla mięśni a przede wszystkim spektrum pracy ścięgien dla wspinu.Kombinacji manualnych w skale jest mnóstwo.Głupio więc zbułować się przy jedynym trudniejszym przechwycie.


Przy regularnym kręceniu (+/- 10 min dziennie) daje niezłe efekty i nie kasuje tak jak campus czy takie gumowe kółko do ściskania. :)

Autor:  Jakub_Kar [ So cze 04, 2011 10:32 pm ]
Tytuł: 

Co do palców też mam pytanie: po intensywnym treningu na sciane cholernie boli skóra na palcach- zwłaszcza opuszkach, czasami do tego stopnia że trening musze kończyć szybciej do paluchy już nie daja rady.
Jak wiadomo magnezja wysusza skóre a staram się rąk nie kremować żeby skóra była "twarda" i odporna takie problemy, ale może własnie powinienem robic odwrotnie- nawilżać ją?
Macie moze jakieś doswiadczenia/ patenty w tej sprawie?

Co do treningu palców jak juz kiedys pisałem po prostu podciagam sie na futrynie :D

Autor:  Spiochu [ So cze 04, 2011 10:46 pm ]
Tytuł: 

Generalnie patentu nie ma. Im dłużej będziesz się wspinał tym skóra będzie odporniejsza. (Ale daj sobie czas na regenerację). Ja bym radził trochę smarować kremem Np. wieczorem, byle nie bezpośrednio przed wspinem.

Ja jak zaczynałem to miałem tak pozdzierana skórę że czasem musiałem robić przerwy po 2 tygodnie ale ja mam jakąś nadwrażliwą skórę. Teraz ten problem praktycznie nie istnieje.

Co do kończenia treningu to jak pieką opuszki od małych chwytów i oblaków to możesz przenieść się na przewiechę i ładować po kłamach na wytrzymałość. Np. 5.10,15, 20?? (w zależności od twojej mocy) wejść bez większych przerw. (Tzn. wchodzisz, zjazd i od razu do góry) Możesz też próbować ze schodzeniem zamiast zjazdu. Tylko nie napinaj się na trudne przechwyty tutaj chodzi o ilość więc łapiesz największe klamy.

Autor:  PrT [ So cze 04, 2011 11:11 pm ]
Tytuł: 

W zasadzie to tak jak Śpiochu mówi warto kremować palce po treningu... To jakoś szczególnie nie zmiękczy Ci skóry a kiedy skóra jest nadmiernie sucha to ma tendencje do pękania... Generalnie z czasem minie...:)

Autor:  tomek.l [ N cze 05, 2011 10:10 pm ]
Tytuł: 

Jakub_Kar napisał(a):
Macie moze jakieś doswiadczenia/ patenty w tej sprawie?

Kremuj. Czy zwykłymi kremami ochronnymi do rąk czy jakimiś specjalnymi, wspinaczkowymi. Nie o to chodzi żeby mieć jakiś twardy naskórek na palcach. I tak już bez tego za każdym razem jak chwycisz dziewczynę za kolano to będziesz musiał jej odkupić rajstopy :D
Co do tego, że piecze od panelu. Zawsze będzie piekło. A od klam i tak będziesz miał zniszczoną skórę na zgięciach.
Jak piecze, bo się nie zdążyło zregenerować to trzeba sobie zrobić przerwę od wspinania.

Autor:  Rohu [ N cze 05, 2011 11:53 pm ]
Tytuł: 

Kremiki, balsamy, maści, itd. są dla małych dziewczynek. Ręce prawdziwego wspinacza powinny wyglądać tak:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek

Autor:  Jakub_Kar [ Wt cze 07, 2011 7:35 pm ]
Tytuł: 

Dzięki za info. Rozwiązaliście mój problem.
P.S.
Rohu- poobdzierane ręce mi nie przeszkadzają (żonie też :lol: ), a jedynie to że boli skóra- wiem że boleć musi- wtedy czujesz trening, ale k...wa żeby aż tak..... :?:
Dzięki raz jeszcze.

Autor:  Kasia86 [ Wt cze 07, 2011 7:48 pm ]
Tytuł: 

Rohu zapomniałeś o połamanych paznokciach :)

Autor:  Jakub_Kar [ Wt cze 07, 2011 8:07 pm ]
Tytuł: 

Kasia86 napisał(a):
Rohu zapomniałeś o połamanych paznokciach :)

Ja z tym problemu na szczęscie nie mam (jeszcze), ale wystarczyło mi jak koleżanka na panelu skrobała o ściane- w życiu tak mi ciarki po plecach nie przechodziły- gorzej niż o tablice :shock:

Autor:  klin86 [ Wt cze 07, 2011 8:12 pm ]
Tytuł: 

Jakub_Kar napisał(a):
Kasia86 napisał(a):
Rohu zapomniałeś o połamanych paznokciach :)

Ja z tym problemu na szczęscie nie mam (jeszcze), ale wystarczyło mi jak koleżanka na panelu skrobała o ściane- w życiu tak mi ciarki po plecach nie przechodziły- gorzej niż o tablice :shock:


Olśniło mnie, te dziwne kawałki plastiku na które trafiam czasem na co bardziej skalistych szlakach to tipsy :D

Autor:  Kasia86 [ Wt cze 07, 2011 8:13 pm ]
Tytuł: 

Jakub_Kar napisał(a):
Kasia86 napisał(a):
Rohu zapomniałeś o połamanych paznokciach :)

Ja z tym problemu na szczęscie nie mam (jeszcze), ale wystarczyło mi jak koleżanka na panelu skrobała o ściane- w życiu tak mi ciarki po plecach nie przechodziły- gorzej niż o tablice :shock:


Właśnie ja nie skrobę, a i tak mi się łamią :?

Autor:  Jakub_Kar [ Wt cze 07, 2011 8:27 pm ]
Tytuł: 

Kasia86 napisał(a):
Jakub_Kar napisał(a):
Kasia86 napisał(a):
Rohu zapomniałeś o połamanych paznokciach :)

Ja z tym problemu na szczęscie nie mam (jeszcze), ale wystarczyło mi jak koleżanka na panelu skrobała o ściane- w życiu tak mi ciarki po plecach nie przechodziły- gorzej niż o tablice :shock:


Właśnie ja nie skrobę, a i tak mi się łamią :?


Ale nie ściemniasz ani troche z tym skrobaniem :D

klin86 napisał(a):
Jakub_Kar napisał(a):
Kasia86 napisał(a):
Rohu zapomniałeś o połamanych paznokciach :)

Ja z tym problemu na szczęscie nie mam (jeszcze), ale wystarczyło mi jak koleżanka na panelu skrobała o ściane- w życiu tak mi ciarki po plecach nie przechodziły- gorzej niż o tablice :shock:


Olśniło mnie, te dziwne kawałki plastiku na które trafiam czasem na co bardziej skalistych szlakach to tipsy :D


Ewentualnie mogą być też kawałki porcelany- z ząbków :shock:

Autor:  Rohu [ Wt cze 07, 2011 10:11 pm ]
Tytuł: 

Jakub_Kar napisał(a):
a jedynie to że boli skóra

Bo po treningu zalecane jest piwko. Wtedy każdy ból znika.

Autor:  PrT [ Wt cze 07, 2011 10:11 pm ]
Tytuł: 

Jakub_Kar napisał(a):
ale k...wa żeby aż tak.....

Spoko... zawsze może być gorzej...:D Jak grałem w piłę ręczną i wracałem do gry po jakiejś dłuższej przerwie to na pierwszym treningu traciłem skórę na opuszkach...:D Wiadomo piłka, klej i przy mocnych rzutach opuszki nie wytrzymywały i w końcu jeden po drugim zostawały na piłce...:D Jak to mawiają gracze CS'a Play Hard Go Pro! :mrgreen:

Autor:  Jakub_Kar [ Wt cze 07, 2011 10:19 pm ]
Tytuł: 

PrT napisał(a):
Jakub_Kar napisał(a):
ale k...wa żeby aż tak.....

Spoko... zawsze może być gorzej...:D Jak grałem w piłę ręczną i wracałem do gry po jakiejś dłuższej przerwie to na pierwszym treningu traciłem skórę na opuszkach...:D Wiadomo piłka, klej i przy mocnych rzutach opuszki nie wytrzymywały i w końcu jeden po drugim zostawały na piłce...:D Jak to mawiają gracze CS'a Play Hard Go Pro! :mrgreen:


Słyszałem inne powiedzenie- No pain, no game- w sumie to tez tak mysle.


Rohu napisał(a):
Jakub_Kar napisał(a):
a jedynie to że boli skóra

Bo po treningu zalecane jest piwko. Wtedy każdy ból znika.


Bo piwo jest lekarstwem na całe zło- a tak się składa ze pije trzeciego Wojaka :D

Autor:  Jacobsen [ Śr cze 08, 2011 8:03 am ]
Tytuł: 

Cytuj:
Słyszałem inne powiedzenie- No pain, no game


"No pain, no gain" chyba w oryginale było 8), ale tak też może być.

Autor:  philr [ Śr cze 08, 2011 7:44 pm ]
Tytuł: 

Cytuj:
"No pain, no gain"


Możemy się zadowolić (bardzo) luźnym staropolskim tłumaczeniem "Bez pracy nie ma kołaczy" :P:P

Autor:  Jakub_Kar [ So sie 20, 2011 8:25 pm ]
Tytuł: 

Witam ponownie.
Mam kolejne pytanie: dziś pod koniec treningu robiłem boulder- podczas robienia drogi usłuszałem żeby iść tak aby nogi korzystały z tych samych chwytów co ręce- tak jest poprawnie.
Pytanie- poprawnie z technicznego punktu widzenia?
Czy chodzi tu o styl, lepszą efektywność treningu?
O co biega bo sam już nie wiem.
Dzięki za pomoc.

Autor:  grubyilysy [ So sie 20, 2011 9:20 pm ]
Tytuł: 

Jakub_Kar napisał(a):
......iść tak aby nogi korzystały z tych samych chwytów co ręce- tak jest poprawnie...

No ja nigdy się z tym nie spotkałem. A nie mogłeś zapytać o co chodzi tego co tak powiedział?

Autor:  tomek.l [ So sie 20, 2011 11:01 pm ]
Tytuł: 

Jakub_Kar napisał(a):
O co biega bo sam już nie wiem.

Bo widzisz baldy zawsze na panelu się robi nogi po rękach :) Coś takiego to ułożony trudny bald z określonymi chwytami, które są też stopniami. Chodzi o to żeby utrudniać a nie ułatwiać. Baldy to siła plus technika. Ćwiczysz siłę - robisz baldy. Krótkie przystawki na granicy możliwości.

Autor:  Jakub_Kar [ N sie 21, 2011 11:44 pm ]
Tytuł: 

tomek.l napisał(a):
Jakub_Kar napisał(a):
O co biega bo sam już nie wiem.

Bo widzisz baldy zawsze na panelu się robi nogi po rękach :) Coś takiego to ułożony trudny bald z określonymi chwytami, które są też stopniami. Chodzi o to żeby utrudniać a nie ułatwiać. Baldy to siła plus technika. Ćwiczysz siłę - robisz baldy. Krótkie przystawki na granicy możliwości.


Ok- wiem o co chodzi. Trudno musi być i koniec- zeby był efekt trzeba sobie utrudniać....


grubyilysy napisał(a):
A nie mogłeś zapytać o co chodzi tego co tak powiedział?


Zgadza się- mogłem, ale tak bardzo ucieszyłem się strzałem który udało mi się wykonać że nawet o tym nie pomyślałem :roll:


Jutro, a nawet dziś idę na trening to jak wróce postaram się wrzucić jakieś filmiki z prośbą o rady i uwagi :wink:


P.S.
Problem z palcami ustapił gdy zacząłem używać co jakiś czas kremu :-).


EDIT:
Poniżej kilka filmików z dzisiejszych baldów z prośbą o rady co poprawić.
http://www.youtube.com/watch?v=unXNT0uMrw0
http://www.youtube.com/watch?v=7Dt08l8VCiM
http://www.youtube.com/watch?v=gTJ404PrLaQ

Staram sie robić nogi za rękoma, ale niestety nie zawsze daje rade....
Pzdr

Autor:  tomek.l [ Pn sie 22, 2011 10:20 pm ]
Tytuł: 

Co do filmików to internetowe porady są nic nie warte. Popytaj tych co się obok wspinają. Najlepiej jakiś lepszych zawodników.

Dla mnie skoro te baldy na filmikach robisz bez problemów to znaczy, że są za łatwe :D Porób baldy innych kolegów. Tych mocniejszych.

Autor:  grubyilysy [ Pn sie 22, 2011 10:25 pm ]
Tytuł: 

Jakub_Kar napisał(a):

No no...

Autor:  Zombi [ Wt sie 23, 2011 11:56 am ]
Tytuł: 

Jakub_Kar napisał(a):
olej czwarty przechwyt. no i może ze startowego startuj od razu do trzeciego (choć to może być jednak bardzo trudny ruch)?

Autor:  Jakub_Kar [ Wt sie 23, 2011 5:44 pm ]
Tytuł: 

tomek.l napisał(a):
Porób baldy innych kolegów. Tych mocniejszych.


Tak też staram sie robić.


Zombi napisał(a):
olej czwarty przechwyt. no i może ze startowego startuj od razu do trzeciego (choć to może być jednak bardzo trudny ruch)?


Z olaniem czwartego raczej nie powinno być problemu. Ale ze startowego do trzeciego na dwa palce lewej ręki może być problem- jednak na pewno spróbuje.

Jak na razie musze zrobić troche przerwy bo po strzałach które są na trzecim filmiku troszke siadły mi stawy łokciowe :cry:
Ale to już kwestia treningu....

Autor:  wc2 [ Cz wrz 15, 2011 11:53 am ]
Tytuł: 

A ja planuje zaczac sie wspinac. Macie do polecenia jakies ksiazki, filmy czy cos takiego, ktore beda odpowiednie dla poczatkujacych? Chodzi na przyklad o wiazania, asekuracje, po prostu podstawy. Zanim wybiore sie na scianke chcialbym jakas wiedze posiadac. Pozdrawiam,

Autor:  Madness [ Cz wrz 15, 2011 12:16 pm ]
Tytuł: 

wc2 napisał(a):
A ja planuje zaczac sie wspinac. Macie do polecenia jakies ksiazki, filmy czy cos takiego, ktore beda odpowiednie dla poczatkujacych? Chodzi na przyklad o wiazania, asekuracje, po prostu podstawy. Zanim wybiore sie na scianke chcialbym jakas wiedze posiadac. Pozdrawiam,


Dużo informacji np. o wiązaniu węzłów czy podstawach asekuracji możesz znaleźć w sieci.

Jeśli chodzi o książki to możesz zwrócić uwagę na te pozycje:

http://ksiegarnia.pascal.pl/ksiazka.php ... zka_skalna

http://www.galaktyka.com.pl/product,,182,9.html

Autor:  PrT [ Cz wrz 15, 2011 4:16 pm ]
Tytuł: 

wc2 napisał(a):
A ja planuje zaczac sie wspinac. Macie do polecenia jakies ksiazki, filmy czy cos takiego, ktore beda odpowiednie dla poczatkujacych? Chodzi na przyklad o wiazania, asekuracje, po prostu podstawy. Zanim wybiore sie na scianke chcialbym jakas wiedze posiadac. Pozdrawiam,

Są dla mnie dwie właściwe pozycje w tym temacie. Druga przytoczona przez kolegą powyżej oraz:
http://www.kliosklep.pl/opis.php?t=G%F3 ... &katID=224

Autor:  arahja90 [ Cz wrz 15, 2011 5:51 pm ]
Tytuł: 

http://www.sporty.pl/ksiazka-Podrecznik ... ter-I--842
no i sztandarową lekturą jest książka dr Wacława Sonelskiego- ,,W skale. Zasady alpinizmu''. dr Sonelski prowadzi u nas na uczelni zajęcia ze wspinaczki, czy survivalu i naprawdę posiada potężną wiedzę i umiejętności. pełen podziw :)

poza tym przydać może się to:
http://www.youtube.com/watch?v=_tEXcct58vQ&list=PL8ADEFB25D0C34DE0&index=3

http://www.youtube.com/watch?v=p4rKERlzC4Q&list=PL8ADEFB25D0C34DE0&index=4

http://www.youtube.com/watch?v=VZu8o6uqe9E&feature=related

(tam są całe cykle filmików na yt)

no i:

http://www.animatedknots.com/indexclimb ... g&Website=

Strona 8 z 14 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/