Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

Drogi dla okoni IV-V
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=14&t=7267
Strona 9 z 16

Autor:  Mroczny [ Pn lip 01, 2013 10:59 am ]
Tytuł:  Re: Drogi dla okoni IV-V

Na zapasie jest spoko, ale też nie dla wszystkich, w tamtym roku byłem na Niedźwiedziu i właśnie Lalce m.in. z taką dwójką młodych (17/18) chłopaków ode mnie z sekcji, obaj na większym zapasie ode mnie, ale żadnego "głowa nie puściła". Jest na pewno trochę przygodowa jak pisze semow.

rumpel napisał(a):
zresztą gdzieś czytałem, że lokalsi mieli niezłe pretensje do autora obicia, bo tam TRADy były

Też gdzieś to czytałem, było coś jeszcze na temat tego że Lalka jako wyjątkowa turnia powinna być wyłącznie tradowo. W ogóle w niektórych przewodnikach jest opisana jako droga o asekuracji mieszanej.

Autor:  grubyilysy [ Pn lip 01, 2013 11:10 am ]
Tytuł:  Re: Drogi dla okoni IV-V

rumpel napisał(a):
...a do tego droga dość mocno kluczy...

I to są najlepsze drogi.
Dla mnie główną wadą powszechnego obijania skał w Polsce jest standaryzacja kierunku "na sztorc".
Mi to akurat zupełnie psuje zabawę i sprawia, że przestaję widzieć istotną różnicę między skałą a panelem.

Autor:  rumpel [ Pn lip 01, 2013 11:24 am ]
Tytuł:  Re: Drogi dla okoni IV-V

robiłeś tą drogę grubyilysy? Nie mam nic do tego że kluczy, a do tego że kluczy+jest dziwnie obita(i jak dla mnie krucha) biorąc pod uwagę fakt, że wbijać się w nią będą raczej początkujący.
Zresztą, mi trudności nie sprawiła, ale po prostu tak sobie myślę, że jak wbije się w to ktoś kto zaczyna, to niepotrzebnie może się poobijać. Dlatego o tym napisałem.

pzdr

Autor:  grubyilysy [ Pn lip 01, 2013 11:47 am ]
Tytuł:  Re: Drogi dla okoni IV-V

rumpel napisał(a):
...robiłeś tą drogę grubyilysy?...

Nie, nie robiłem :-).
Natomiast swego czasu z przykrością stwierdziłem "nie istnienie" np. "drogi klasycznej" na Turni Cyklopa,
Obrazek
a droga "przestała istnieć" bo by musiała przecinać trzy pionowe kreski na rysunku powyżej (8-10).

Oczywiście - w pewnym sensie droga jest, jak nikogo nie ma pod skałką to można się na nią wybrać. Istnieje tylko ryzyko że człowiek sobie pójdzie z liną, ktoś przyjdzie na jedną z "pionowych linii" i zacznie rzucać kurami (droga ma wycenę III, przecina dwie drogi VI.1 i jedną VI.4).
Ostatnim przewodnikiem na którym droga była jeszcze zaznaczona jest przewodnik Kiełkowskiego.

Autor:  rumpel [ Pn lip 01, 2013 11:54 am ]
Tytuł:  Re: Drogi dla okoni IV-V

Turni Cyklopa nie kojarzę niestety. Gdzie ta droga szła dokładnie? :-)

pzdr

Autor:  grubyilysy [ Pn lip 01, 2013 11:59 am ]
Tytuł:  Re: Drogi dla okoni IV-V

rumpel napisał(a):
Turni Cyklopa nie kojarzę niestety. Gdzie ta droga szła dokładnie? :-)
pzdr

Rumpel - nie chce mi się rysować, ale o to też mi właśnie trochę chodzi :-).
Popatrz na zdjęcie i spróbuj zgadnąć mając wiedzę, że przecina 8-10 z "aktualnego topo".
To taka "zabawa w odczytywanie najłatwiejszej linii drogi", która dla mnie zawsze stanowiła "element zabawy".
Oczywiście pomijam to, że w Rzędkowicach takowa niemal zawsze prowadzi z odwrotnej strony skałki,
przyjmijmy , że chodzi o "najłatwiejsze rozwiązanie problemu południowej ściany",
czyli wypisz wymaluj "droga klasyczna".;

(No dobra - na tym zdjęciu wygląda że startuje dość mocno "z boku", ale to też "fragment ściany"...)

Autor:  rumpel [ Pn lip 01, 2013 12:03 pm ]
Tytuł:  Re: Drogi dla okoni IV-V

dzięki za wytłumaczenie. no to faktycznie jeżeli "zniknęła" droga która istniała to niefajnie. Ale Ty grubyilysy chyba nie musisz się tych motyla noga obawiać? ;-) Jak coś to napieraj i tyle :-)

pzdr

Autor:  grubyilysy [ Wt lip 02, 2013 9:16 am ]
Tytuł:  Re: Drogi dla okoni IV-V

Swoją drogą skojarzyła mi się jakoś dyskusja o "drogach" narosła kilka lat temu wokół twórczości Piotra Korczaka.
Pewnie jestem tak zwanym "pięknoduchem" bo dla mnie zawsze to "materia" była podmiotem wspinania. Dlatego też "klasyczna" na Turni Cyklopa "istnieje" dla mnie niezależnie od tego czy była opisana w jakimś przewodniku i czy ktoś ją kiedyś przeszedł i o tym napisał. Istnieje bo jest "naturalnym" pokonaniem jakiegoś skalnego problemu. W tym wypadku nawet wyjątkowo naturalnym.
Swoją drogą, obserwuję nawet próby przeniesienia tej "panelizacji", będącej już pewną rzeczywistością polskich skał, także w Tatry ("Mu Mu Mu" na Kościelcu, "Lobby Instruktorskie" na Zamarłej) i chyba na całe szczęście tu ciągle jeszcze występuje raczej jako margines aniżeli reguła. Chociaż np. instruktorzy odpuścili już chyba prowadzenie kursantów na Trawers Zamarłej, z oczywistego powodu nieuniknionych konfliktów z zespołami wspinającymi się "do góry".

Autor:  rumpel [ Wt lip 02, 2013 9:30 am ]
Tytuł:  Re: Drogi dla okoni IV-V

Nie no, dla mnie to też oczywiste, że jeżeli da się tamtędy wleźć to droga jak najbardziej istnieje, szczególnie, że jak piszesz, jest to takie najbardziej oczywiste wejście na tę skałkę, kożystając z tej ściany.

Co do Mu Mu Mu i Lobby to pomyliły Ci się ściany ;-) Reszta, cóż.. Sam lubię się po prostu wspinać, mogę robić coś nieobitego, gdzie trzeba osadzać swój szpej, ale nie pogardzę także drogami obitymi, gdzie wspinanie także może być bardzo przyjemne. Ważne żeby droga była ładna, i dostarczała frajdy :-)
Lobby ładne nie jest, tzn nic w nim specjalnego, ale np Wacławy, czy Folwark są bardzo ładne, i mimo że obite polecam każdemu.

pzdr

Autor:  grubyilysy [ Wt lip 02, 2013 9:53 am ]
Tytuł:  Re: Drogi dla okoni IV-V

No faktycznie, pop...liłem cokolwiek ściany . :-)
A tak w ogóle to ja w zasadzie nic nie mam przeciwko obijaniu dróg w górach. Jest tylko problem "skrzyżowań",na szczęście tutaj łatwiejszy do rozwiązania - wystarczy na skrzyżowaniu wbić stanowisko, tylko tak żeby zespoły były w stanie się w nim minąć.

Autor:  rumpel [ Wt lip 02, 2013 10:17 am ]
Tytuł:  Re: Drogi dla okoni IV-V

A jeszcze wracając do trawersu Zamarłej, to kurcze fajna droga chyba. Trzeba się będzie tam wybrać w wolnej chwili :-)

pzdr

Autor:  grubyilysy [ Wt lip 02, 2013 10:44 am ]
Tytuł:  Re: Drogi dla okoni IV-V

rumpel napisał(a):
A jeszcze wracając do trawersu Zamarłej, to kurcze fajna droga chyba. Trzeba się będzie tam wybrać w wolnej chwili :-)
pzdr

No ja ją jedynie przecinałem - ale raz uciekając z Motyki w stronę Koziej Przełęczy to fragment się przemieściłem w poziomie i tam to strasznie się wszystko sypie, w pełni zasługuje na "!!". Głazy trzymają się czasem ściany "na trawkę" :D , ale na południowej ścianie lito.
No jakieś 20m za Motyką jest owszem taki jeden jedyny lity głaz z pętlami i można stamtąd zjechać (przynajmniej jeszcze kilka lat temu był...)

Autor:  rumpel [ Wt lip 02, 2013 10:58 am ]
Tytuł:  Re: Drogi dla okoni IV-V

Sam robiłem tylko ten kawałek gdzie idzie Festiwal, i oglądałem ten gdzie przecina się z Wrześniakami. Ale jak mówisz że krucho, to jednak nie warto :-)

pzdr

Autor:  kefir [ Pn lip 08, 2013 12:47 pm ]
Tytuł:  Re: Drogi dla okoni IV-V

Dzisiaj pierwszy raz wspinałem się na Łabajowej i przyznam, że rewelacyjna miejscówa!

Najpierw "Ja wiedziałem, że tak będzie" IV+ lajtowe.

Później na Mniszkowej Ambona za V- która wyssała ze mnie wszystko i przy drugej wpine trochę powisiałem,kika dzurek mokrych :oops:

Na koniec z tego samego stanowiska szybka wędka "Kancik" V+, bardzo fajny i szybki, ciekawe ile by mi zajęło prowadzenie z dolną :lol:

A teraz zapierniczam do pracy :alien:

Autor:  Krzysiek1980 [ Wt lip 09, 2013 6:38 pm ]
Tytuł:  Re: Drogi dla okoni IV-V

Moje pierwsze wędkowanie w Olsztynie, Słoneczne Dolne.

Kominek Cabana IV+, fajna droga na początek przygody ze skałami. Poszło całkiem łatwo

Pole Rugby V, na początku łatwo, po schodach, pod koniec sie zawiesiłem, bo za krótki jestem ;) Trzeba było podskoczyć do chwytu i jakoś poszło dalej. Droga jednego ruchu.

Słoneczna Rysa za V , bardzo fajna droga, trzymająca trudność w zasadzie od samego dołu do końca. Sprawiła mi najwięcej frajdy.

A teraz idę uczyć się ósemki :mrgreen:

Autor:  kaziuuu [ N lip 14, 2013 8:33 pm ]
Tytuł:  Re: Drogi dla okoni IV-V

Krzysiu jak już zaczniesz robić drogi z dolną to zobaczysz że to jest dopiero to :mrgreen: Na wędkę to jest jednak zupełnie co innego :P

Autor:  semow [ N lip 14, 2013 8:35 pm ]
Tytuł:  Re: Drogi dla okoni IV-V

ba, nawet ciężko to wspinaniem nazwać! :mrgreen:

Autor:  Krzysiek1980 [ N lip 14, 2013 8:36 pm ]
Tytuł:  Re: Drogi dla okoni IV-V

To następnym razem 8)

Autor:  kaziuuu [ N lip 14, 2013 8:38 pm ]
Tytuł:  Re: Drogi dla okoni IV-V

semow napisał(a):
ba, nawet ciężko to wspinaniem nazwać! http://bieszczad.strefa.pl :mrgreen:


Tak tę mówił nasz instruktor :P

Krzysiek1980 napisał(a):
To następnym razem 8)


Może nawet razem się uda 8)

Autor:  Krzysiek1980 [ N lip 14, 2013 8:44 pm ]
Tytuł:  Re: Drogi dla okoni IV-V

Fajnie by było. Chyba Kobylany są planowane w forumowym gronie na sierpień. Na pewno się dowiesz co i jak :mrgreen:

semow, daj mi się nacieszyć ;)

Autor:  kaziuuu [ N lip 14, 2013 8:47 pm ]
Tytuł:  Re: Drogi dla okoni IV-V

W sierpniu może być problem chyba, że zrobicie zlot w drugiej połowie to postaram się być http://katalog.zdrowo.info.pl/turystyka.html ;)

Autor:  semow [ N lip 14, 2013 8:59 pm ]
Tytuł:  Re: Drogi dla okoni IV-V

Krzysiek1980 napisał(a):
semow, daj mi się nacieszyć ;)

Motywuję! :mrgreen:

Autor:  kefir [ Cz sie 01, 2013 9:16 pm ]
Tytuł:  Re: Drogi dla okoni IV-V

Ma ktoś aktualne topo Łysych Skał? Sporo nowych dróg się tam chyba narobiło, dzisiaj coś powalczyłem i wg. topo teoretycznie była to rocznica 11.11, wg mnie to nie mogło być to. Obok Biedronki też jakiś mały gładkościan ktoś położył i nie wiem czy to faktycznie V+ czy mnie forma tak spadła :oops:

Autor:  Rena [ Wt sie 20, 2013 9:57 pm ]
Tytuł:  Re: Drogi dla okoni IV-V

Powiedzcie proszę jak wygląda sprawa obitych dróg w Sokolikach? większość widzę VI-owe, dla nas to za wysokie progi na razie;) podrukowałam sobie topo i łatwych drog jak na lekarstwo:/

Autor:  Mroczny [ Śr sie 21, 2013 6:43 am ]
Tytuł:  Re: Drogi dla okoni IV-V

Rena napisał(a):
Powiedzcie proszę jak wygląda sprawa obitych dróg w Sokolikach? większość widzę VI-owe, dla nas to za wysokie progi na razie;) podrukowałam sobie topo i łatwych drog jak na lekarstwo:/
Nie wiem z czego drukowałaś, ale "trzymaj" telegraficzne zestawienie tych < VI:

III+, 1 droga
IV-, 1 droga
IV+, 4 drogi
V-, 2 drogi
V, 7 dróg
V+, 16 dróg
VI-, 5 dróg

BTW polecam nowy przewodnik Michała Kajcy po Soko, jest rewelacyjny! :wink:

Autor:  Rena [ Śr sie 21, 2013 9:46 pm ]
Tytuł:  Re: Drogi dla okoni IV-V

Dzięki Mroczny! jednak za wysokie progi, za mało łatwych dróg, uderzamy w Krucze Skały, tylko czy pogoda będzie...:/

Autor:  kefir [ So sie 31, 2013 6:59 am ]
Tytuł:  Re: Drogi dla okoni IV-V

Wczoraj rehabilitowałem się na Łabajowej, IV+ PeZetPeEr - dla mnie to była górna granica.
Następnie na Mniszkowej Kancik V+ na lajcie za drugim razem.


PS. Pogoda jest jakaś dziwna - na Sarniej pada, na Łabajowej słoneczko :roll:

Autor:  Endrju [ N wrz 01, 2013 10:59 pm ]
Tytuł:  Re: Drogi dla okoni IV-V

I ja się rehabilitowałem , lecz w Sokolikach.

Poszły kolejno:
Jakaś IV na Michałach , fajnie łatwo i przyjemnie
Jakaś V- na Michałach , fajnie mniej łatwo i przyjemnie
Rodeo V+ była walka, trudno , ale przyjemnie

Nie poszły:
Jakieś VI + na Michałach.

Wszystko z dolną asekuracją , więc chyba jak na pierwszy raz nie było źle ;)

Autor:  semow [ Pn wrz 02, 2013 6:04 am ]
Tytuł:  Re: Drogi dla okoni IV-V

Endrju napisał(a):
Jakieś VI + na Michałach.

Pewnie Michał Ledwo Dychał
Ruch na końcu jest dosyć wredny, szczególnie jak chodzi o ustawienie nóg

Autor:  Endrju [ Pn wrz 02, 2013 10:46 am ]
Tytuł:  Re: Drogi dla okoni IV-V

semow napisał(a):
Ruch na końcu jest dosyć wredny, szczególnie jak chodzi o ustawienie nóg


Właśnie. Tego ostatniego ruchu zbrakło ;) Ale, jest po co wracać. :)

Strona 9 z 16 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/