Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

Drogi dla okoni IV-V
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=14&t=7267
Strona 2 z 16

Autor:  marekm [ Wt maja 19, 2009 5:38 pm ]
Tytuł: 

maniek napisał(a):
Marek sie strasznie denerwował


Jak się miałem nie denerwować jak żeś wlazł w rysę "... aaaa, ide tylko zobaczyć jak tam jest...." i przez 30 min zamiast iść do góry to stękałeś "Kur@#a nie dam rady, za gruby jestem" :mrgreen:

Autor:  maniek [ Wt maja 19, 2009 5:47 pm ]
Tytuł: 

marekm napisał(a):
maniek napisał(a):
Marek sie strasznie denerwował


Jak się miałem nie denerwować jak żeś wlazł w rysę "... aaaa, ide tylko zobaczyć jak tam jest...." i przez 30 min zamiast iść do góry to stękałeś "Kur@#a nie dam rady, za gruby jestem" :mrgreen:


:roll: pająki były,a ja nie lubie pająków :roll:

Autor:  leppy [ Wt cze 02, 2009 9:52 pm ]
Tytuł: 

Kaytek napisał(a):
Od siebie dorzucę tuż obok Turnię z Krokiem ****
Kominek i "krok " gorzej wyglądają z dołu - na górze, z bliska zdecydowanie łagodnieją.

dradamu:) napisał(a):
Na Turni z Krokiem najlepszy jest chyba sam krok:) Tym bardziej, że na pierwszy rzut oka chwyty nie są oczywiste.

A propos: :)

Obrazek

Autor:  Jacek [ Śr cze 03, 2009 8:34 am ]
Tytuł: 

Ładny krok ;)
trzeba odświeżyć pamięć i się wybrać.

Autor:  Stan [ Śr cze 03, 2009 10:36 am ]
Tytuł: 

Obrazek

Autor:  leppy [ Śr cze 03, 2009 11:18 am ]
Tytuł: 

Zjazdowa Turnia?

Autor:  marekm [ Śr cze 03, 2009 11:30 am ]
Tytuł: 

tak, a sznurek wisi na owym Południowym Kominie z poprzedniej strony :)

Autor:  Jędruś [ Śr cze 03, 2009 11:56 am ]
Tytuł: 

Zaglebione parchy :?

:lol: :wink:

Autor:  leppy [ Śr cze 03, 2009 12:04 pm ]
Tytuł: 

Kolega przeszedł tam Propozycję Marcisza VI.3 RP w sobotę. :)

Autor:  Jędruś [ Śr cze 03, 2009 12:16 pm ]
Tytuł: 

Daj spokój, abstrakcja. Pogodę miał dobrą, przynajmniej się nie zgrzał :lol: :wink:

Autor:  grubyilysy [ Śr cze 03, 2009 12:19 pm ]
Tytuł: 

Jędruś napisał(a):
Daj spokój, abstrakcja.

Jakaś propozycja nazwy? "Drogi dla Rekinów"?

Autor:  leppy [ Śr cze 03, 2009 12:23 pm ]
Tytuł: 

Abstrakcja i mrok. :)

"Drogi dla rekinów" dobre, ale.. nie chcę nikogo obrazić.. czy ktoś z Forum wciąga takowe? :) Osobiście planuję tak za 3 lata.. :D

Autor:  Jędruś [ Śr cze 03, 2009 12:24 pm ]
Tytuł: 

grubyilysy napisał(a):
Jakaś propozycja nazwy? "Drogi dla Rekinów"?

Jak przyjdzie kolega i założy temat. A ja poproszę jednego kolegę co wciągnął Rozgrzeszenie żeby założył "Drogi dla Latających Ryb" i będzie gitarrrra :lol: :wink:

Autor:  leppy [ Śr cze 03, 2009 12:25 pm ]
Tytuł: 

A kolega kolegi wciągnął... :mrgreen: :wink:

Właśnie nadmieniając o koledze nie chciałem, by zabrzmiało to jak "chwalenie się" cudzymi dokonaniami - tylko tak nawiasem wtrąciłem. ;)

Autor:  Jędruś [ Śr cze 03, 2009 12:26 pm ]
Tytuł: 

Fajnych mamy kolegów :mrgreen: :lol:

Autor:  leppy [ Śr cze 03, 2009 12:39 pm ]
Tytuł: 

Jędruś napisał(a):
A ja poproszę jednego kolegę co wciągnął Rozgrzeszenie żeby założył "Drogi dla Latających Ryb" i będzie gitarrrra :lol: :wink:

A. Marcisz:
"Rozgrzeszenie" było dla mnie łatwe, na wędkę robiłem je w korkerach. Podczas pierwszej próby prowadzenia, przy strzale do dużej dziury uderzyłem się ręką o ringa, tak że mi całkiem zdrętwiała, ale mimo bólu, za pół godziny poprowadziłem je bez żadnego problemu. A potem się okazało, że nikt tego nie może powtórzyć no i podwyższono wycenę.

:mrgreen:

Źródło:
http://www.redpoint.pl/artykuly/wywiad-am.html

Autor:  Jędruś [ Śr cze 03, 2009 12:45 pm ]
Tytuł: 

leppy napisał(a):
nie chciałem, by zabrzmiało to

Nikt nie mówi, że zabrzmiało. Jak w tym roku puści mnie VI.1 to się nawalę na wiwat jak stodoła sianem a póki co dupa Jędrusia na okońskiej drodze :lol:
http://img230.imageshack.us/img230/2154/obraz0181.jpg

ps. Bo latać trzeba tak, żeby o bądź co nie zawdziewać :lol: :wink:

Autor:  marekm [ Śr cze 03, 2009 12:55 pm ]
Tytuł: 

Jędruś napisał(a):
co dupa Jędrusia na okońskiej drodze


o smaku brzoskwiniowym :)

Autor:  Jędruś [ Śr cze 03, 2009 1:13 pm ]
Tytuł: 

marekm napisał(a):
Jędruś napisał(a):
co dupa Jędrusia na okońskiej drodze

o smaku brzoskwiniowym :)

Dupa czy droga ? :lol: ;)

Jeszcze a'propos pewnych nieścisłości:
Cytuj:
"Alameda Slim Dol. Brzoskwinki / Zmijowa Pletwa FA V-, filarkiem w lewej czesci sciany; wspolautor J. Trzemzalski
bardzo cenne źródło informacji o drogach wspinaczkowych - polecam :)

Autor:  jigsaw [ Śr cze 03, 2009 4:55 pm ]
Tytuł: 

marekm napisał(a):
tak, a sznurek wisi na owym Południowym Kominie z poprzedniej strony

Czesc. No powiedzmy ze stanowiska i na gornym odcinku Poludniowego Komina. Bo na dole droga biegnie po lewej, czego na zdjeciu specjalnie juz nie widac, a lina wisi pomiedzy Kominem a Strzez Sie Bazyliszka :)
Rzeczone parchy to tam bywaja w srodkowej czesci drogi :)

A w rejonie polecam przejsc sie na skale obok na Turnie Dlugosza i zrobic Ryse Dlugosza V.
Fajne wspinanie skosna rysa za V. Potem przewiniecie sie za kancik i dokonczenie Kominkiem Bialym za IV+ do stanowiska zjazdowego. Droga nie jest bardzo dluga i mimo przewiniecia za kant i wejscia w komin przesztywnienia liny za bardzo nie czuc. W wspinanie zwlaszcza w rysie ciekawe.

Autor:  marekm [ Śr cze 03, 2009 7:53 pm ]
Tytuł: 

jigsaw napisał(a):
marekm napisał(a):
tak, a sznurek wisi na owym Południowym Kominie z poprzedniej strony

No powiedzmy ze stanowiska i na gornym odcinku Poludniowego Komina. Bo na dole droga biegnie po lewej, czego na zdjeciu specjalnie juz nie widac


a ja się dalej będę upierał że na zdjęciu nie widać tylko 2 pierwszych wpinek, czyli widać conajmniej 3/4 drogi :) aż chyba tam pójdę i sprawdzę :)


jigsaw napisał(a):
A w rejonie polecam przejsc sie na skale obok na Turnie Dlugosza


a i owszem fajna droga i w miarę długa :) kilkanaście zdjęć sprzed roku: http://www.flickr.com/photos/airsiwy/se ... 577115862/

Autor:  Stan [ Śr cze 03, 2009 10:33 pm ]
Tytuł: 

marekm napisał(a):
a ja się dalej będę upierał że na zdjęciu nie widać tylko 2 pierwszych wpinek


exactly

Autor:  Kaytek [ Pn cze 08, 2009 11:19 am ]
Tytuł: 

leppy napisał(a):
A propos: :)

Obrazek


To i mój krok :)
Obrazek

Autor:  leppy [ Pn cze 08, 2009 11:28 am ]
Tytuł: 

Kaytek napisał(a):
To i mój krok

Wow, dobra fotka! :)
Nie zrobiłeś wcześniej wpinki na przeciwległeś ściance? Ładnie byś poleciał w tym momencie - tam jest taka półeczka poniżej, w którą raczej byś pierdalnął. ;)

Autor:  Kaytek [ Pn cze 08, 2009 11:36 am ]
Tytuł: 

leppy napisał(a):
Kaytek napisał(a):
To i mój krok

Wow, dobra fotka! :)
Nie zrobiłeś wcześniej wpinki na przeciwległeś ściance? Ładnie byś poleciał w tym momencie - tam jest taka półeczka poniżej, w którą raczej byś pierdalnął. ;)

Nie pie.rdolnąłbym ;) , ćwiczyliśmy szybką trójkę - ja prowadziłem dół (płytę), więc mam dowiązane dwie liny, w w kominie byłem asekurowany na jednej z góry, lina w dół idzie do trzeciego.

Autor:  leppy [ Pn cze 08, 2009 11:46 am ]
Tytuł: 

Faktycznie, lina idzie też do góry. Zwracam honor. :)

Autor:  grubyilysy [ N sie 15, 2010 8:06 pm ]
Tytuł: 

"Nr wg "Jura 1" Haciskiego": Okolice Olsztyna->Przy Zamku->Skrajny Filarek, [54],6 ("Północny Filar")

Wrażenia: **
Asekuracja: 6R + RZ

Chociaż droga ma oficjalną wycenę IV, to to jest akurat jakieś IV+.
Niezbyt długa, ale dobrze obita i nietrywialna, z dwoma "czujnymi" miejscami.

Autor:  grubyilysy [ N sie 15, 2010 8:17 pm ]
Tytuł: 

"Nr wg "Jura 1" Haciskiego": Okolice Olsztyna->Przy Zamku->Mur Pod Basztą, [57],7 ("Sołtysówka")

Wrażenia: **
Asekuracja: 4R + RZ

V+ (wycena z podręcznika V).
Naprawdę mocna droga, po zarzężeniu między drugą i trzeci a wpinką, urwaniu chwytu (dobrze że chwytu nie palca), postanowiłem jednak powiesić wędkę i skończyłem na wędkę. Nie radzę wybierać się z dołem z limesem niżej VI/VI+, może się skończyć nieprzyjemnym lotem z drugiego ringa. Miejsce jest zdradliwe, bo na oko wydaje się że jest multum klam na całe łapy. Jak już się je wszystkie obmaca, to człowiek jest zbułowany i nie ma sił na właściwą, nieco palczastą sekwencję :-).
Przy okazji - nazwa nie pochodzi raczej od znanego wspinacza ksywka "sołtys", tylko od Sołtysa Olsztyna :-). Spałem u niego na kwaterze, bardzo fajne miejsce, do skał (najbliższe to Dolne Słoneczne, ale "Górne" są 1min drogi dalej) jakieś 30metrów :-).

Ogólnie polecam "Okolice Olsztyna" na weekend wspinaczkowy z nastawieniem na III-V. Oprócz "Okolic Zamku" jest jeszcze Biakło, Lipówki, Dziewica, zwyczajnie nie zdążyliśmy wyeksplorować. :-)

Autor:  leppy [ N sie 15, 2010 10:16 pm ]
Tytuł: 

Pozwolę sobie wtrącić 3 grosze do powyższych postów.
"Północny filar" na Skrajnym Filarku to jedna z najfajniejszych IV jaką przechodziłem w skałkach, ciekawa i lita, żadnego zielska - osobiście dodałbym jedną gwiazdkę do "wrażeń".
Obrazek

Natomiast "Sołtysówka" nie znajduje się na Skrajnym Filarku, ale na Murze pod Basztą. Kilka razy szedłem ją z dołem, a na małym zlocie Forum TG poprowadziło ją kilkoro z nas. :) Faktycznie rzuca się w oczy widok morza klam, które jednak nie okazują się takimi klamami, na jakie wyglądają. :) Ale najtrudniejsza jest chyba końcówka (tam juz nie ma tego "morza klam").
Obrazek

A ogólnie w Olsztynie jest całkiem fajnie, bo to i kilka rejonów, w których można dojechać autem prawie pod skałę :) i ładnie obite łatwiejsze drogi, i ruiny zameczku, i miejsce zabaw dla dzieci - można zrobić rodzinny piknik. :) A w okolicach ruin można spotkać takie zjawiska:
Obrazek

Autor:  grubyilysy [ N sie 15, 2010 11:02 pm ]
Tytuł: 

leppy napisał(a):
...Natomiast "Sołtysówka" nie znajduje się na Skrajnym Filarku, ale na Murze pod Basztą.
Dzięki, poprawiłem.

leppy napisał(a):
... na małym zlocie Forum TG poprowadziło ją kilkoro z nas. :) ...

Idę się upić. :oops: :lol:

leppy napisał(a):
...A ogólnie w Olsztynie jest całkiem fajnie...

Absolutnie potwierdzam. I do tego jeszcze ani jedna z opisanych dróg nie była wyślizgana (!). Za to niestety, niektóre nieco zarośnięte rzęchami. Przy tej okazji drobny apel - wspinaczu - łojąc rzęcha, nie wstydź się przy okazji wyrwać chociaż jednego chwastka :!: Aktualna jurajska, całkiem oficjalna etyka ekologiczna wyraźnie mówi, że dobrem rejonu są skały a nie porastające je pospolite chwasty.

PS. Leppy - nie mijaj spitów! Czasem można sobie przez to d...ę obić.
PS2. Leppy, z tym trzema gwiazdkami, pytanie ile wtedy należałoby dać Rysie Tota, mimo wszystko, to jest jednak przepaść, Filarek jest fajny ale to jakieś 12 m wspinania na ekspresach w porównaniu z sześćdziesięciometrową przygodą ze stałą gulką w gardle, z dwoma spitami na drodze gdzie większość ruchów jest nietrywialnych, jeszcze lepszymi widokami ze szczytu niż w Olsztynie, a trzeba jeszcze jakoś dostać się na glebę z wierzchołka co nie jest trywialne :-).

Strona 2 z 16 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/