Forum portalu turystyka-gorska.pl

Czysta formalina jest już softowa (pewnie dlatego że taka ładna droga), a gdzie tam jakaś Mordarka

_________________
prawdziwe życie to górska przygoda

Softowa jak softowa, powiedział bym że ani za łatwa, ani za trudna

pzdr

_________________
Jako pijesz, tako leziesz.

Ryski nad Tablicą - VI+, Filar Abazego, Dolina Bolechowicka

Długa droga, dość ciągowa. Przyjemne wspinanie, głównie po dobrych odciągach (tytułowe "ryski"). O dziwo jest jednocześnie wyślizgana i zarośnięta, kumpel wyrwał przy okazji parę chwastów . Ciekawostka w temacie wycen: to prawdopodobnie pierwsza poprowadzona droga o wycenie VI+ w Polsce i od czasu pierwszego przejścia z dołem (1953 rok) wycena się nie zmieniła .

Komin Sasa - VI-, Dolina Kobylańska

Droga - ciekawostka. Przed próbą prowadzenia pomyślałem sobie "ee tam, komin za VI-? Na rozpieraczkę się przejdzie". Trochę się zdziwiłem . Komin jest za wąski, żeby rozpieraczka działała, ledwo można się w nim zmieścić, a do tego zwęża się ku górze i lekko przewiesza. Strasznie się tam giełgałem, ciekaw jestem, jakim patentem można to bardziej elegancko przejść...

Jak droga jest ładna, przyjemnie się po niej wspina, to zazwyczaj wydaje się łatwiejsza niż jakiś parch o podobnej wycenie.
A ta faktycznie jest super

edit

Semow, uciekliście wczoraj przed ta nawałnicą?

_________________
prawdziwe życie to górska przygoda

to prawda

Dla mnie tak powinno wygladac VI.1

pzdr

_________________
Jako pijesz, tako leziesz.

Jak zaczęło padać, to wisiałem na Korbie na Dziewczynce, na szczęście przed największą zlewą zdążyliśmy.

Formalina puściła mi OS'em w pożyczonych butach, także przychylam się stanowiska że softowa te klamy tam są zaiste piękne. Szczególnie wyjście z póły na górze - zaskakujące. Lewy Klawisz... - restowałem nogą na ściance po lewej, także trzeba będzie jeszcze "po katolicku" czysto poprowadzić no i również muszę pochwalić. Płytka fajna ino krótka

_________________
wertykalnie
flickr

Lewy Klawisz ładny, ale wg mnie podobne trudności co na Formalinie z tym, ze mniej oczywiste
Daleko i blisko odbiega od tych dwóch, ale to pewnie dlatego że to starsza droga.

Jak ktoś lubi skondesowane trudności, to fajny jest Dyrektor autystyczny, krótki bald, a potem już łatwo

pzdr

_________________
Jako pijesz, tako leziesz.

Kąpiele błotne VI+ na Łabajowej
Strasznie podobała mi się ta droga, choć nie puściła oesem;) Trudność znajduje się przy drugiej wpince, przy wyjściu nad okapik, choć kiedy obczai się już ruchy i utrzyma balans ciała, to idzie sprawnie. To mówiłam ja - 168 cm wzrostu. Wyżsi osobnicy pokonywali ją sprawniej, ja musiałam trochę pokombinować by dostać się do dogodnych chwytów Uparłam się na tą drogę po ostatnich deszczach, więc jej nazwa była jak najbardziej adekwatna do tego co zastałam na miejscu, ale przy ładnej pogodzie to musi być sama przyjemność

_________________

Całkiem spoko droga. W sumie nie jest taka trudna, ale fakt faktem, można się zdziwić

_________________
blog.marcinszymkowski.pl

"W warunkach normalnych najwięcej pomaga technika. Natomiast w sytuacjach wyjątkowych najważniejszy jest hart ducha." - Walter Bonatti

Moge potwierdzić

Sarnie żniwa jeszcze zrobiłem. Parodia dziś normalnie... W słońcu człowiek schodził a w cieniu sie nie dało odpędzić od komarów. Na Sarniej to już kumulacja ich była ! Zasys miały jak motopompy strażackie. Plama krwi zostawała po każdym jak tracił żywot. A w czasie ostatnich deszczó to na drodze do Sarniej niezły hardkor musiał być ! Konkretne pobojowisko

_________________
Moje Tatry

Życie jest piękne. To ludzie są pojebani.

"Słabe stopnie są jak puszczalska dziewczyna. Jak im zaufasz to ci dadzą, a jak nie, to będą częściej zdradzały." - Mechanior

masz Ty zdrowie, żeby w takim upale działać.. Nic mnie tak nie wykańcza jak gorąco. Teraz to działam tak od 4 do 8 rano jak już

pzdr

_________________
Jako pijesz, tako leziesz.

w góry trzeba jechać

_________________
wertykalnie
flickr

no trzeba trzeba, dwie drogi czekają aby je dokończyć

pzdr

_________________
Jako pijesz, tako leziesz.

Chciałem jechać ale jak ja mam wolne to inni pracują...

_________________
Moje Tatry

Życie jest piękne. To ludzie są pojebani.

"Słabe stopnie są jak puszczalska dziewczyna. Jak im zaufasz to ci dadzą, a jak nie, to będą częściej zdradzały." - Mechanior

co poradzić, za coś w te góry trzeba jeździć.. ale nie uciekną, takie już są

pzdr

_________________
Jako pijesz, tako leziesz.

jakby co, to lecimy jutro pod zachodnią kościelca, ze dwa miejsca w aucie będą
urlop biorę, bo weekend cały w plecy - wesele kolegi...

_________________
wertykalnie
flickr

No i masz... Robić dziś nie było co za to jutro będzie nadmiar i wolnego nie dadzą... Ale jeszcze mam jakąś nadzieje że jak to w mailu napisali Instytut Magii i Gusł Wszelakich (IMGW) przepowie wstrzymanie burz tak do 18 w sobote albo niedziele

_________________
Moje Tatry

Życie jest piękne. To ludzie są pojebani.

"Słabe stopnie są jak puszczalska dziewczyna. Jak im zaufasz to ci dadzą, a jak nie, to będą częściej zdradzały." - Mechanior

Jak coś to na sb lub nd na coś z rozsądnym podejściem, gdzie można by się powspinać to się piszę

pzdr

_________________
Jako pijesz, tako leziesz.

...

_________________
Jako pijesz, tako leziesz.

Byłem tam i ta VI.1(Prywatyzacja) kurcze mocna jest. Robiłem tego samego dnia Szkody i 3 Psy, obie są wyraźnie łatwiejsze. Chyba że źle rozczytałem trudności.. Oczywiście respektowałem ogr. tzn linie ringów z prawej. Chociaż wg mnie trudności są do 3 ringa, gdzie ten ogr. jest niepotrzebny, bo ciężko uciekać w prawo

pzdr

_________________
Jako pijesz, tako leziesz.

Dla tych, którzy np. wybierając się na Pazurek natrafią na tłumy, polecę Januszkową Basztę, znajdującą się od Pazurka rzut beretem, a konkretnie dla szczupaków:
Solówka VI+ (bardzo czujnie, technicznie do 3 wpinki, potem już łatwo)
Gruppenführer Bąk VI+

Z Będkowskiej (grupa Pytajników) chyba nie było poraszanych w temacie:
Prostowanie Pytajnika VI.1
Prawy Pytajnik VI.1 (nieco trudniejsza, do powtórki).
Obie podobne "formacjowo", ale mimo to różne, start rysami (trudności), powyżej 4 wpinki wyjście w połogą płytę, długie i piękne! Polecam.

Jak na drugi wyjazd w skały po kontuzji i dwu i pół miesięcznej przerwie jest radość, której nie zmąci nawet pożarcie przez komary!

_________________
"I chłonę. Szukam. Pragnę. Tęsknię. I wiem że będę szukał. Wystarczy raz zasmakować nieznanego."
"Gdzieś pomiędzy początkiem drogi, a szczytem znajduje się odpowiedź na pytanie, dlaczego się wspinamy."
pionowemyśli.pl | fanpage | instagram | flickr

Którąś robiłem ale nie pamiętam którą. Jakie było moje zdziwienie po wyjściu na płyte i zobaczeniu ile jeszcze ringów jest a przy dupie były 3 ekspresy i karabinek...

_________________
Moje Tatry

Życie jest piękne. To ludzie są pojebani.

"Słabe stopnie są jak puszczalska dziewczyna. Jak im zaufasz to ci dadzą, a jak nie, to będą częściej zdradzały." - Mechanior

fajne są, prostowanie miało do tej pory VI+.
Całkiem z lewej jest jeszcze Nie Pytaj Dziewczyno za VI.1+ też całkiem wdzięczne z popylaniem po płycie.

edit: ale o tej drodze już pisałem na 5 stronie

_________________
Blog | Flickr | Facebook | Instagram | Twitter

No i powiem Ci że chyba czuć te 0,5 stopnia różnicy w trudnościach w rysie, między prostowaniem a prawym, ale też trochę już spompowany byłem, poza tym długa przerwa od wspinania.

Wyglądała apetycznie ale zajęta była.
Natomiast niewkaszalne są chyba te VI jeszcze bardziej na lewo, tam kurde z ładnych kilka metrów ostrego haszczingu pod drogę

_________________
"I chłonę. Szukam. Pragnę. Tęsknię. I wiem że będę szukał. Wystarczy raz zasmakować nieznanego."
"Gdzieś pomiędzy początkiem drogi, a szczytem znajduje się odpowiedź na pytanie, dlaczego się wspinamy."
pionowemyśli.pl | fanpage | instagram | flickr

mi się bardzo podobała

_________________
prawdziwe życie to górska przygoda

Ramzes VI.1/1+, Wysoka, Rzędkowice

Super droga wiodąca kantem, polecam! Na starcie mały "boulderek" w przewieszeniu, rest, czujne przejście połogą płytką i na koniec trzeba pokombinować, żeby przewinąć się przez kant i dojść do łańcucha. Chyba mi wyjątkowo spasowała, bo prawie zrobiłem flashem, niepotrzebnie biorąc blok przed ostatnimi dwoma ruchami. Warto robić, póki niewyślizgana.

Przez zegar VI, Zegarowa, Rzędkowice

Sądząc po wyślizganiu - klasyk rejonu . Na starcie wyjście przez przewieszkę do dziupli, potem jeszcze jedna przewieszka i płytka. Mimo glazury na chwytach fajna. Robiłem jeszcze na Zegarowej dwie szóstki: Ucieczkę i bezimienną VI na lewo od niej, ale jakoś mnie nie urzekły. Stefan dałby imz V .

Diretissima Winnicy, VI, Tyniec

Pozytywne zaskoczenie. Trudności to długie ruchy po klamiszczach ... ale nie tylko. Na Winnicy próbowałem jeszcze kilku innych trudniejszych dróg bez większych sukcesów, ale będę tam wracać. Fajne miejsce na szybki wypad z Krakowa po pracy, wspinanie przeważnie po dobrych chwytach z przewieszkami. Trochę kruszyzny i roślinek, o dziwo chyba mało uczęszczane miejsce.

Podscalanques VI, Wielka Skała (Tomaszowice, Wąwóz Podskalański)

Skała niedawno obita (przez Stefana), więc jeszcze krucho. Poleciałem z chwytem, na szczęście zupełnie na tej drodze niepotrzebnym . Położona w lesie, po kilku dniach upałów niektóre chwyty były ciągle mokre. Sama droga dość wymagająca, start przez przewieszkę nieco wybiera. Potem kluczowe miejsce na płycie - jak dla mnie to nijak nie ma VI, chyba że ktoś ma 1,95m wzrostu... Dałbym VI+ albo i VI.1.

Podskalański pikuś, VI, Wielka Skała

Tutaj z kolei urwałem spory stopień, na szczęście przed trudnościami . Droga bardziej mi się spodobała niż poprzednia. Krótka, podobna trochę w charakterze i trudnościach do "Pół kalorii" w Słonecznych - jedno trudne miejsce, wyjście z okapiku ubogiego w stopnie.

na Wiedźmie Ple-Ple dzisiaj poleciał mały telewizorek, drugi obok się rusza... między pierwszą a drugą wpinką gdzieś

_________________
wertykalnie
flickr

Czesc. Jako ze VI.1-ki mi sie coraz bardziej podobaja (bo coraz czesciej wchodza OSem to chetnie sie podziele robionymi ostatnio.

Ogrodzieniec (Sloneczne):
Lewy Klawisz Myszy VI.1 - swietna, ladna droga, nietrudna na OS, nie bez powodu ma usmieszek w JP Rettingera
Wiedzma Ple-Ple - o ktorej byla mowa w poscie wczesniej - w przewodniku VI+, ale ja bym sie zgodzil z biedruniem i dal temu VI.1
No i oczywiscie superklasyki - Czysta Formalina i Uszy Szeroko Zamkniete - trzeba zrobic!

Kapitan Garliczka:
Rysa Turbo VI.1 - kapitalna droga, ciągowa, w górnej części żywcem przypomina Rysę Freneya
Całym Sercem Na Pośladkach VI.1 - tez godne polecenia, 3 sprezne ruchy na dojsciu do rysy Centrum Wstydu. Tez ladnej zreszta. A do ladnych drog tam mozna jeszcze dolozyc Przechowalnię Żuli VI


Łyse:
Zakola Młodych - w zależności od topo VI+ lub VI.1, wg mnie to drugie.

A, to VI.1+ tez tu podpada, to dobrze

No to powiedzcie mi jak sie Wam podoba start do Marzeń Kuternogi na Ogrodziencu? Przyznam, ze bawilem sie z tym chwile i nie bylem w stanie zrobic nawet na wedke. Za to obejciu tego startowego bouldera, czyli wrzuceniu nog na wys. ok. 1,5m, reszte juz jakos zmeczylem i wg mnie faktycznie ma VI.1+, wcale nielatwe zreszta.

Dolinka Bolechowicka:
Filar Wallischa VI.1 - fajna droga, trzeba iść dosyć szeroko z rękami. Jeden moment gdzie trzeba wejść w podchwyt dwoma rękami nad drugą wpinką a później już leci.

_________________
blog.marcinszymkowski.pl

"W warunkach normalnych najwięcej pomaga technika. Natomiast w sytuacjach wyjątkowych najważniejszy jest hart ducha." - Walter Bonatti