Forum portalu turystyka-gorska.pl

droga zrobiona trochę temu ..moja pierwsza VI (wcześniej max VI-) w/g opisu M. Kajca VI+/1 Direta WKW na Zipserowej Czubie w Sokolikach...
z zasady to ja leszcz jestem i zamiarem była ta sama droga ale z łatwiejszym wariantem na V+ ... a ,że się wbiło inaczej trza było cisnąć ...
już z dołu słyszałem Rogera z innymi jak po cichu mówią że to nie ta droga ... patentowałem ją z 20 minut góra dół w lewo w prawo i znów to samo ...Roger ją nazwała "esyfloresy zyla" .. w końcu puściła OSem

dwa góra trzy tygodnie później byłem znów tam z żoną ... i od razu podszedłem do tej drogi ...padła bez problemu , co daje opatentowanie drogi wcześniej już wiem !! ..wystarczył jeden kluczowy przechwyt do ostatniej wpinki i wszystko staje się banalne ( powiedzmy ) ...wiem też ,że dużo leży w głowie ... sam świadomy chyba bym nie próbował tej drogi , a jak się nie zna cyfry to się robi


i zrobione


a co do lodów w tym roku chcę spróbować coś w Hejnicach w Izerach

Andrzejówkę macie tam w okolicy

_________________
wertykalnie
flickr

tam trochę dalej do Hejnic mam 40 min autkiem

Na wschodniej ścianie Zipserowej Czuby są dwie bardzo ładne szóstki, Hiperdozentissima i Dozentissima - polecam. Z kolei na prawo od nich ciekawa Droga Panfila Wprost VI+/VI.1, trudności po nieco bulderowym starcie, w połowie czujne wejście na paru metrową plażę i druga część znów ładna

_________________
"I chłonę. Szukam. Pragnę. Tęsknię. I wiem że będę szukał. Wystarczy raz zasmakować nieznanego."
"Gdzieś pomiędzy początkiem drogi, a szczytem znajduje się odpowiedź na pytanie, dlaczego się wspinamy."
pionowemyśli.pl | fanpage | instagram | flickr

jedną albo drugą robiłem, faktycznie fajna (ale i oblegana)

_________________
wertykalnie
flickr

i po OS ale i tak trzeba będzie spróbować ...
ja dziś robiłem VI-wy Środek Chatki .... miałem z nią porachunki ...wcześniej nie puściła dziś tak !
najgorzej ze po rzuceniu fajek 2 miechy temu grawitacja ciągnie mnie coraz silniej !!

trzeba zacząć biegać, nie ma opcji
zrobiłem sobie przerwę prawie 2 miesiące i jest ciężko...

_________________
wertykalnie
flickr

A robiłeś z drugiej strony Chatki: Chatkę Puchatka, VI- ?
Niby wycena niższa, ale - jeśli mnie Środek puścił bez problemu, bardzo przyjemna szóstka, to na tej "rozgrzewkowej i łatwiejszej" się nakląłem jak szewc. Albo poszedłem źle albo droga jest po samych ściskach i zakończona całkiem wymagającą przewieszką. Mnie trochę zaskoczyła

_________________
"I chłonę. Szukam. Pragnę. Tęsknię. I wiem że będę szukał. Wystarczy raz zasmakować nieznanego."
"Gdzieś pomiędzy początkiem drogi, a szczytem znajduje się odpowiedź na pytanie, dlaczego się wspinamy."
pionowemyśli.pl | fanpage | instagram | flickr

nie, nie robiłem ... ale Wiesz jak to jest z wycenami każdy potem subiektywnie ocenia daną drogę i dla mnie też teoretycznie trudniejsze robią się jakoś takie łatwiejsze ..

Jaka była temperatura i ogólne warunki?

_________________
Tatrzańskie szlaki..

Co byście polecili na pierwszy wczesnowiosenny, rozwspin? Warunki w granicach 10°C w słoneczku.
Prócz Słonecznych

_________________
"I chłonę. Szukam. Pragnę. Tęsknię. I wiem że będę szukał. Wystarczy raz zasmakować nieznanego."
"Gdzieś pomiędzy początkiem drogi, a szczytem znajduje się odpowiedź na pytanie, dlaczego się wspinamy."
pionowemyśli.pl | fanpage | instagram | flickr

Rzędki?:

_________________
"mój mózg,to mój drugi ulubiony organ"/W.Allen/

http://gorywysokie.blogspot.com/

http://pionowyswiat.blogspot.com/

Pod Krakowem prawie każdy rejon posiada skały wystawione do słońca

_________________
prawdziwe życie to górska przygoda

Jak jeszcze nie byłeś to można wpaść do Nielepic, ładnie tam jest, byłem jakoś w styczniu.

_________________
wertykalnie
flickr

Spontanicznie padło na "zerwy Doliny Bolechowickiej" - świetna decyzja

Godne polecania w tej wadze, bardzo ładne, ~20 metrowe drogi (opisywał nie będę, co by nie popsuć nikomu satysfakcji z przejścia):
Filar Abazego - Ryski nad tablicą, VI+
Filar Abazego - Filar Wallischa, VI.1

Tam na pewno trzeba będzie wpaść którąś razą.

ps. wypatrywałem Profesora na balkonie, ale bez rezultatu - chyba się gdzieś poniewierał

_________________
"I chłonę. Szukam. Pragnę. Tęsknię. I wiem że będę szukał. Wystarczy raz zasmakować nieznanego."
"Gdzieś pomiędzy początkiem drogi, a szczytem znajduje się odpowiedź na pytanie, dlaczego się wspinamy."
pionowemyśli.pl | fanpage | instagram | flickr

Ryski są faktycznie świetną droga, długą i ciągowa.

Nie wiem na jakich drogach się wspinasz, ale na tej ścianie polecam Ci Zacięcie w Abazym.
Piękna droga po klamkach, czysta wytrzymka z tego co pamiętam

_________________
prawdziwe życie to górska przygoda

Jak będziecie się zgadywali do Nielepic to dajcie znać bo do tych skałek mam rzut kuflem:)

_________________
A ja dalej jeżdżę walcem, choćby pod wałek trafić miał cały świat.

http://summitate.wordpress.com/

Mógłbyś porównać trudności z Ryskami Myszkowskiego? (ta sama wycena). Tu skończyło się tym razem na drugiej wpince - co prawda już na sporym zmachaniu, ale jednak ciężki temat.

_________________
"I chłonę. Szukam. Pragnę. Tęsknię. I wiem że będę szukał. Wystarczy raz zasmakować nieznanego."
"Gdzieś pomiędzy początkiem drogi, a szczytem znajduje się odpowiedź na pytanie, dlaczego się wspinamy."
pionowemyśli.pl | fanpage | instagram | flickr

jak tam jest generalnie w Bolecho z wyślizgiem w tej cyfrze?
Od lat systematycznie staram się omijać i Bolechowice i Kobylany, ze względu na "klasyki"...

_________________
wertykalnie
flickr

Jak się wstawiałem w pierwszą drogę, to rzekłem "ja chcę w Rudawy!"
Generalnie jednak wcale dramatu nie ma. Początek Filara Wallischa faktycznie trochę zjechany, ale to chyba najczęściej chodzona/próbowana droga w tej wycenie tam.
Dociśniesz mocniej stopę do skały to trzyma spokojnie

_________________
"I chłonę. Szukam. Pragnę. Tęsknię. I wiem że będę szukał. Wystarczy raz zasmakować nieznanego."
"Gdzieś pomiędzy początkiem drogi, a szczytem znajduje się odpowiedź na pytanie, dlaczego się wspinamy."
pionowemyśli.pl | fanpage | instagram | flickr

Akurat tych Rysek nie robiłem, ale na pewno rozłożenie trudności jest zupełnie inne niż na Zacięciu. Na Ryskach dolna część będzie trudniejsza, a Zacięcie to ciąg z trochę trudniejszym miejscem wyżej.



Im wyższa cyfra tym przyjemniejsze wspinanie w Bolecho
Mydło niby jest, ale nie przeszkadza już tak bardzo jak na drogach IV, V czy na wspomnianym Filarze Wallischa.
A drogi są długie i na prawdę piękne.

_________________
prawdziwe życie to górska przygoda

W tym sezonie będę dojeżdżał z Krakowa, nie z Będkowic - może trzeba będzie się przekonać do rejonów praojców

_________________
wertykalnie
flickr

Jak się wybiera Lotniki w których można się przejrzeć to nie dziwie się, że omijasz Kobylany i Bolechowice

_________________
A ja dalej jeżdżę walcem, choćby pod wałek trafić miał cały świat.

http://summitate.wordpress.com/

Lotniki nie są złe, ale bardziej od grudnia do marca (przy takiej zimie jak obecna).
Mydło trochę trzeszczy, ale nie zrzuca od razu

_________________
prawdziwe życie to górska przygoda

Na Lotnikach to raz byłem w celach bardziej krajoznawczych, w dolnej części Kobyły mam zwiedzone większość skał. Nie oszukujmy się - jeżdżenie tam na łatwe drogi to nie najlepszy pomysł. Kulę też zaraz wyślizgają.

_________________
wertykalnie
flickr

Jakby ktoś się wstawiał w Wszechświat Cieszy na Pazurku, to resztki taśmy na pierwszym ringu nie są przypadkiem - rusza się.
Swoją drogą fajna, wiosenna droga - krótka Jak się rozwspinam to bym chciał resztę jedynek spróbować na tej skale, bo wyglądają pięknie.

_________________
wertykalnie
flickr

Do nie dawna nie miałem pełnego obrazu, ale teraz mogę powiedzieć że Ryski są trochę łatwiejsze niż Zacięcie. Start po klamach, przy drugiej wpince rest, czujne wyjście trochę siłowe pod koniec i znów rest. A dalej uciekają w teren wspólny z drogą po prawej.
Dużo gorsze wspinanie niż na Zacięciu

_________________
prawdziwe życie to górska przygoda

Słoneczne Skały - Wschodni Mur:
Starcze Kazania (VI+)
Stara Droga (VI+)
Ładne i proste drogi, stosunkowo mało wyślizgane, zwłaszcza ta druga Poszły bez problemu.

Redakcyjne Wymówki (VI.1+)
Dwie próby na wędkę. Trochę dziurek, fakerów-podchwytów i okularków na czubki palców, trzymają nawet nieźle. Ze stopniami w środkowej części nieco gorzej, mimo to są spore szanse, że już niebawem puści w ciągu.

Słoneczne Skały - Płytka Benduskiego:
Mała Płytka (VI)
A tego dla odmiany nie polecam, między 1. a 2. wpinką wstrętne mydło.
Weszła mi chyba tylko dlatego, że kolega, który zdążył się już wcześniej przejechać, sfleszował mi to miejsce po paru chwilach mojego gmerania lewą nogą.

_________________
Nie zaglądam już na forum, kontakt tylko przez maila.

starą drogę i starcze kazania to kojarzę raczej z wyślizgiem, ale dawno to robiłem, pamięć bywa zawodna fakt, że porównując do Płytki to ciężko o gorszy wyślizg w okolicy

tak na marginesie - jak tam w niedzielę sytuacja wygląda z parkowaniem? auta stały tam gdzie zwykle, na górce przed i za zakazem?

_________________
wertykalnie
flickr

Semow, co w takim razie jest w podobnej cyfrze w okolicy nie wyślizgane?

W niedzielę to nie wiem. W poniedziałek większość stała prawidłowo za zakazem, ale chyba ze 3 auta stały przed.

_________________
Nie zaglądam już na forum, kontakt tylko przez maila.