Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

Drogi dla Sandaczy VI.2 - VI.3
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=14&t=13759		 Strona 3 z 16
Autor:  kefir [ Pn wrz 09, 2013 4:11 pm ]
Tytuł:  Re: Drogi dla Sandaczy VI.2 - VI.3
To już tryb pro :shock:
Autor:  rumpel [ Śr wrz 11, 2013 7:22 pm ]
Tytuł:  Re: Drogi dla Sandaczy VI.2 - VI.3
do trybu pro to nigdy nie dojdę, czysta rekreacja :-)

pzdr
Autor:  semow [ Śr wrz 11, 2013 8:34 pm ]
Tytuł:  Re: Drogi dla Sandaczy VI.2 - VI.3
ale musisz chyba nowy temat założyć
i jakąś rybę wymyślić :mrgreen:
Autor:  rumpel [ Cz wrz 12, 2013 9:20 am ]
Tytuł:  Re: Drogi dla Sandaczy VI.2 - VI.3
nie ma tego na tyle, żeby nowy wątek zakładać :-)

pzdr
Autor:  kefir [ Cz wrz 26, 2013 9:26 am ]
Tytuł:  Re: Drogi dla Sandaczy VI.2 - VI.3
TURBOT! Bo jet rzadko spotykany :lol:
Autor:  semow [ Cz wrz 26, 2013 9:32 am ]
Tytuł:  Re: Drogi dla Sandaczy VI.2 - VI.3
kiepsko... kojarzy się z Turkotem, zaraz Szalony się pojawi ;)
Autor:  rumpel [ Pn wrz 30, 2013 9:19 pm ]
Tytuł:  Re: Drogi dla Sandaczy VI.2 - VI.3
w weekend robiłem Żargon Entuzjastów w Witkowych, w topo ma VI.2, ale jest to taka wycena która burzy moje postrzeganie Skali Kurtyki :-)

Ruchy są tak siłowe, a jednocześnie tak delikatne.. I ten ciąg, który się z każdym ruchem wzmaga.. Prze-mocarna droga jak na tą wycenę, a końcówka to już w ogóle. Może ktoś robił i ma jakieś opinie o niej? Mój patent, najlepszy jaki udało mi się znaleźć, jest duużo za syty jak na VI.2.. Robiłem w tym sezonie łatwiejsze VI.3. Problem w tym, że łatwiejszego patentu nijak nie udało mi się znaleźć, a szukałem mocno :-)
Zawsze takie przypadki jak ta droga mnie ciekawią, bo mam w głowie już poukładane ile to jest VI.1, VI.2, VI.2+ etc i nagle trafia się taki kwiatek ;-)

pzdr
Autor:  Explorer [ Śr paź 02, 2013 3:42 pm ]
Tytuł:  Re: Drogi dla Sandaczy VI.2 - VI.3
Kolejny dowód na to, że w Witkowych można się naciąć (to w sumie gwarancja :) )
Autor:  dradamu:) [ N paź 06, 2013 5:57 pm ]
Tytuł:  Re: Drogi dla Sandaczy VI.2 - VI.3
Szara Płyta VI.3- Dolina Kobylańska

Klasyk w swoim stopniu. Droga dosyć ładna, ciągowa po dobrych, zaginających się chwytach, gdyby jeszcze nie półka w środku ściany byłby totalny odjazd. Dużo bym dał, żeby ją zrobić tak ze 30 lat temu :D
Autor:  Explorer [ Wt paź 08, 2013 3:36 pm ]
Tytuł:  Re: Drogi dla Sandaczy VI.2 - VI.3
dradamu:) napisał(a):
Dużo bym dał, żeby ją zrobić tak ze 30 lat temu


że niby co, ślisko? hehe
:)
Autor:  marekm [ Wt paź 08, 2013 4:55 pm ]
Tytuł:  Re: Drogi dla Sandaczy VI.2 - VI.3
Z tymi stopniami na których teraz nie da się stawać, to naprawdę musiała być fajna (i prosta) droga :) teraz już nie jest prosta, chociaż znam kilka trudniejszych VI.3 ;)

(edit: dla chcących sobie z!ebać OS - chłop szedł jak po złoto, akcja od 3:50 https://www.dropbox.com/s/r7de8ncwrcpzz ... 0szara.wmv )
:D
Autor:  dradamu:) [ Wt paź 08, 2013 10:30 pm ]
Tytuł:  Re: Drogi dla Sandaczy VI.2 - VI.3
Mi się raczej łatwym VI.3 zdawała, ale może charakter mi podpasował. marekm odpadłem dokładnie w tym samym momencie na sajcie :D
Autor:  marekm [ Śr paź 09, 2013 10:42 am ]
Tytuł:  Re: Drogi dla Sandaczy VI.2 - VI.3
dradamu:) napisał(a):
marekm odpadłem dokładnie w tym samym momencie na sajcie :D


jest nas więcej! (tzn spadających w tym miejscu, w teorii, po cruxsie :) )
Autor:  Explorer [ Pt paź 11, 2013 5:27 pm ]
Tytuł:  Re: Drogi dla Sandaczy VI.2 - VI.3
Jak już o takich klasykach mowa, to ostatnio jestem na etapie kolekcjonowania dróg autorstwa tych największych i najlepszych, tych dzięki którym mamy się po czym wspinać.
Dziś udało mi się dopisać do wykazu kolejnego- Andrzeja Marcisza (Wzlocik) :)
Autor:  Explorer [ Śr lis 27, 2013 5:44 pm ]
Tytuł:  Re: Drogi dla Sandaczy VI.2 - VI.3
Wspina się ktoś jeszcze?
Mi się dzisiaj udało skorzystać z pięknego słońca i odpowiednio wygrzanej skały :mrgreen:

Co prawda 'nielepickie baldy', ale o tej porze roku można się z nich cieszyć :)
Autor:  semow [ Śr lis 27, 2013 10:34 pm ]
Tytuł:  Re: Drogi dla Sandaczy VI.2 - VI.3
ja np. - M6+ na wędkę, trza będzie poprowadzić w tym sezonie :mrgreen:
Autor:  dradamu:) [ Cz lis 28, 2013 1:42 am ]
Tytuł:  Re: Drogi dla Sandaczy VI.2 - VI.3
Dobra na tę porę roku jest też Mamutowa, jakoś cieplej pod sufitem:) A co do Nielepic to wyceny raczej są tam w większości dosyć zawyżone, chociaż każda reguła ma swój wyjątek. Drogi może faktycznie niezbyt długie, ale niektóre bardzo fajne i jeszcze niewyślizgane:)
Autor:  Explorer [ Cz lis 28, 2013 9:09 am ]
Tytuł:  Re: Drogi dla Sandaczy VI.2 - VI.3
semow napisał(a):
ja np. - M6+ na wędkę, trza będzie poprowadzić w tym sezonie


niby fajna sprawa, ale niech będzie bez śniegu jak długo się da!
jednak bez żelastwa jest najfajniej :)

dradamu:) napisał(a):
Dobra na tę porę roku jest też Mamutowa, jakoś cieplej pod sufitem:)


Zgadzam się, ale to dopiero gudzień-styczeń planujemy :)

dradamu:) napisał(a):
A co do Nielepic to wyceny raczej są tam w większości dosyć zawyżone


Promocja tam jak . jest!
Ja praktycznie każdą drogę którą tam zrobię przeceniam od 0,5 do 1 stopnia.
Inaczej się nie da jeśli się chce byś w porządku do samego siebie.

dradamu:) napisał(a):
Drogi może faktycznie niezbyt długie, ale niektóre bardzo fajne i jeszcze niewyślizgane:)


Prawda, tarcie pierwsza klasa :)
Zrobiłem wczoraj m.in. krótką drogę? (raczej balda) o nazwie Znowu (Pośredniok).
Na prawdę godna polecenia jak na 3-4 metry skały hehe
Autor:  Mroczny [ Cz lis 28, 2013 9:49 am ]
Tytuł:  Re: Drogi dla Sandaczy VI.2 - VI.3
Explorer napisał(a):
Wspina się ktoś jeszcze?
Ja już chyba niestety w kręgu "bractwa prężącego buły na ściankach i bulderowniach" :roll: Chyba, że mnie coś zaskoczy :mrgreen:

semow napisał(a):
ja np. - M6+ na wędkę, trza będzie poprowadzić w tym sezonie
Który to sezon zabawy z żelastwem? I jak mocno absorbujący?
U mnie mocne parcie w tym roku na początek tej przygody. Sprzęt nie może się marnować :twisted:
Oby się działo jak najwięcej to może stworzymy nowy wątek :wink:
Autor:  semow [ Cz lis 28, 2013 2:57 pm ]
Tytuł:  Re: Drogi dla Sandaczy VI.2 - VI.3
ciezko o sezonach mowic - pare razy bylem na zakrzu i raz na wdzarze :P
Autor:  Explorer [ Pn mar 10, 2014 6:08 pm ]
Tytuł:  Re: Drogi dla Sandaczy VI.2 - VI.3
Marek się w końcu do paneli dopchał :D
Autor:  Olga [ Pn maja 05, 2014 8:32 pm ]
Tytuł:  Re: Drogi dla Sandaczy VI.2 - VI.3
Jak ja bardzo chciałam się w tym wątku wpisać wreszcie, nawet nie wiecie, jak bardzo!
I dzisiaj przyszedł ten dzień, padło moje pierwsze w życiu VI.2, OS w dodatku :mrgreen:

Węzie Skały - Menhiry Z Cebulką VI.2

Krótka, połoga droga z dobrze zaginającymi dziurkami i sporymi stopniami, chwyty widoczne i dość oczywiste, fajne tarcie, no podpasowała mi wręcz idealnie :wink:
Autor:  semow [ Wt maja 06, 2014 7:22 am ]
Tytuł:  Re: Drogi dla Sandaczy VI.2 - VI.3
Gratulacje! A to dopiero początek sezonu ;)
Autor:  marekm [ Wt maja 06, 2014 9:11 am ]
Tytuł:  Re: Drogi dla Sandaczy VI.2 - VI.3
Explorer napisał(a):
Marek się w końcu do paneli dopchał :D


dopchał, dopchał :D

Olga napisał(a):
Węzie Skały - Menhiry Z Cebulką VI.2


baaardzo OSowa, aż tak, że pewnie długo VI.2 nie zostanie :)
Autor:  Olga [ Wt maja 06, 2014 10:34 am ]
Tytuł:  Re: Drogi dla Sandaczy VI.2 - VI.3
semow napisał(a):
Gratulacje! A to dopiero początek sezonu ;)

Dzięki - 'wyżej' póki co się nie wybieram, ale będę ostro pracować nad kolejnymi drogami w tej cyfrze :)

marekm napisał(a):
baaardzo OSowa, aż tak, że pewnie długo VI.2 nie zostanie :)

Ano, powiem Ci, że na zakończenie zrobiłam jeszcze pobliską Prze Pompownię (VI.1) też OS i tam miałam wrażenie, że się więcej napracowałam, mimo że trudności są tylko u dołu tak naprawdę.
Pewnie już zmęczenie po mocnych, wybierających drogach na Węziej Skale :wink:
Autor:  Explorer [ Cz maja 08, 2014 7:41 pm ]
Tytuł:  Re: Drogi dla Sandaczy VI.2 - VI.3
marekm napisał(a):
baaardzo OSowa, aż tak, że pewnie długo VI.2 nie zostanie


Też mi się wycena wydała konkretnie zawyżona, ale co tam.
Ważne, że kilka na prawdę fajnych metrów wspinania. Graty Olga!

marekm napisał(a):
dopchał, dopchał


A co teraz na celowniku? Przyznaj się :)
Autor:  Olga [ Cz maja 08, 2014 8:52 pm ]
Tytuł:  Re: Drogi dla Sandaczy VI.2 - VI.3
Explorer napisał(a):
Też mi się wycena wydała konkretnie zawyżona, ale co tam.
Ważne, że kilka na prawdę fajnych metrów wspinania. Graty Olga!

Dzięki!
Trochę się właśnie obawiałam, że w d... byłam, a nie na VI.2, ale skoro nikt jej nie przecenił jeszcze... :twisted:
Trzeba będzie kolejne porobić w najbliższym czasie.
Autor:  dradamu:) [ Cz maja 08, 2014 9:29 pm ]
Tytuł:  Re: Drogi dla Sandaczy VI.2 - VI.3
W porównaniu z takim Irminsulem też za VI.2 na sąsiedniej skałce, to te Menhiry harde są 8)
Autor:  semow [ Pt maja 09, 2014 6:33 am ]
Tytuł:  Re: Drogi dla Sandaczy VI.2 - VI.3
dradamu:) napisał(a):
W porównaniu z takim Irminsulem też za VI.2 na sąsiedniej skałce, to te Menhiry harde są 8)

Dobrze wiedzieć :mrgreen:

Ja wychodzę z założenia, że pierwsze drogi w danej cyfrze siłą rzeczy muszą być mocno softowe. A że "cyfrę robię" to mogę powiedzieć jak mam np. 80% skuteczności w danym przedziale.
Autor:  rumpel [ Pt maja 09, 2014 8:41 am ]
Tytuł:  Re: Drogi dla Sandaczy VI.2 - VI.3
To ja dorzucę Wnuczka do Orzechów, to jest dopiero soft ;-)

pzdr
Strona 3 z 16 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/