Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

V MAS
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=14&t=16339
Strona 3 z 3

Autor:  semow [ N gru 07, 2014 10:04 pm ]
Tytuł:  Re: V MAS

Burza napisał(a):
Trytool jak bedzie jakas sensowna formula?

Pracujemy nad tym :)
jakieś sugestie?

Zombi, zakaz używania rowerów chyba nie ma sensu, wydaje mi się że już wpisały się w formułę memoriału. Ale może być tak, że decyzja czy ich używać będzie znacznie trudniejsza :D Na pewno nowy rejon to będzie więcej główkowania nad taktyką - i dla organizatorów i dla uczestników.

Autor:  Zombi (gavagai) [ N gru 07, 2014 11:23 pm ]
Tytuł:  Re: V MAS

semow napisał(a):
Zombi, zakaz używania rowerów chyba nie ma sensu, wydaje mi się że już wpisały się w formułę memoriału.
Ponieważ uważam, że ma jakiś sens, to wyjaśnię jaki :D Niby każdy może skorzystać z roweru, niemniej dla takich osób jak ja, czyli przyjezdnych a w dodatku korzystających z uprzejmości innych w kwestii transportu samochodowego, korzystanie z roweru jest możliwością wysoce teoretyczną i praktycznie nierealną. Myślę, że bardziej fair play byłoby, gdyby wszyscy jednakowo korzystali z nóg w kwestii przemieszczania, bez mechanicznego wspomagania. Rower dla mnie w memoriale to jakaś forma dopingu. (Może żeby nie było, że osobiście jakoś czuję się skrzywdzony - nie, nawet gdyby KW zapewniało na miejscu rowery dla każdego uczestnika - co byłoby tyleż szlachetnym i fair play gestem, co nierealnym - nie skorzystałbym, bo na rowerze nie lubię podróżować - chodzi mi bowiem o mniej więcej równe szanse na starcie) Nie przecząc więc temu, że rowery wpisały się w formułę memoriału i będąc tylko szarym jego uczestnikiem - w dodatku bardzo zadowolonym z całości organizacji, idei i realizacji - ot, taki żal sobie czczy wieczorem wyrażam :D

Autor:  semow [ Pn gru 08, 2014 8:39 am ]
Tytuł:  Re: V MAS

Wchodzisz w trudny temat nierówności społecznych :mrgreen:
Teoretycznie, jeśli osoba niezmotoryzowana chciała by dotrzeć na MAS z rowerem, może go przewieźć choćby pociągiem lub pożyczyć od kogoś na miejscu. Nie jest to niemożliwe, choć faktycznie lokalsi mają łatwiej pod wieloma względami. Jeżeli dojeżdżasz samochodem z partnerem, transport roweru nie stanowi przecież poważnego problemu (mi się zdarzało przewozić dwa rowery w starej Micrze), zależy raczej od dobrej woli kierowcy.
Patrząc na informacje przesyłane od uczestników w ankietach po kolejnych edycjach, mam wrażenie że możliwość korzystania z rowerów ma zdecydowanie więcej zwolenników niż przeciwników.

Autor:  grubyilysy [ Pn gru 08, 2014 11:29 am ]
Tytuł:  Re: V MAS

Ja też jestem przeciwnikiem rowerów.
Jeden powód to ten co podał Zombi - jednak daje to dodatkowy atut lokalsom. Tłumaczenie że "można" - jasne, niby wszystko można.

Dwa że jakoś tak nie pasuje mi to jednak do zawodów wspinaczkowych, zamieniając je w rowerowo-wspinaczkowe.
Złośliwie byłoby zapytać: kajakiem można?
BTW. Wiem, że można. :)

Autor:  semow [ Pn gru 08, 2014 2:53 pm ]
Tytuł:  Re: V MAS

Akurat w kwestii rowerów ludzie z Krakowa mają zbliżony problem jak ci z dalszych rejonów - też w ogromnej większości dojeżdżają samochodami.
Lepiej mają na pewno pod względem możliwości patentowania dróg w danym rejonie.

grubyilysy napisał(a):
Dwa że jakoś tak nie pasuje mi to jednak do zawodów wspinaczkowych, zamieniając je w rowerowo-wspinaczkowe.

Nie będzie rowerów - będą biegowo-wspinaczkowe.

Autor:  grubyilysy [ Pn gru 08, 2014 5:17 pm ]
Tytuł:  Re: V MAS

semow napisał(a):
Nie będzie rowerów - będą biegowo-wspinaczkowe.

Właśnie nie wiem czemu - ale dla mnie tak jest bardziej naturalnie.
Bieg jest naturalnym elementem wielu dyscyplin, np. niemal wszystkich dryżynowych (piłka, siata, kosz). W górach jak i w skałach zawsze był element "podejścia".
Tymczasem rower to rower, co robi rower na zawodach wspinaczkowych, bo ja rozumiem np. lżejsze ekspresy, ale czy lepszy rower na zawody to udoskonalony element szpeju?

Autor:  Zombi (gavagai) [ Pn gru 08, 2014 6:01 pm ]
Tytuł:  Re: V MAS

semow napisał(a):
Nie będzie rowerów - będą biegowo-wspinaczkowe.
W naszym wypadku to pasowałby również czas przeszły ;)
Ale taką formułę to ja rozumiem! Kaziuu i Saxifraga mogliby wystartować :mrgreen:

Autor:  saxifraga [ Pn gru 08, 2014 7:45 pm ]
Tytuł:  Re: V MAS

Zombi (gavagai) napisał(a):
Ale taką formułę to ja rozumiem! Kaziuu i Saxifraga mogliby wystartować :mrgreen:

Się zobaczy.

Tymczasem - idę pobiegać :mrgreen: .

Autor:  semow [ Pn gru 08, 2014 8:59 pm ]
Tytuł:  Re: V MAS

Kaziu i Saxifraga powinni startować niezależnie od tego, czy inni będą na rowerach czy bez - chodzi przecież o dobrą zabawę. Dla mnie rozwiązaniem idealnym, zamiast wprowadzania ograniczeń, jest takie ułożenie rejonów i punktacji, żeby logistyka była nieoczywista pod względem wykorzystania rowerów.

Myślałem o ścisłym połączeniu biegania ze wspinaniem, ale proste to nie jest. Myślę że prędzej wystartuje jakiś bieg górski pod egidą Klubu.

Autor:  grubyilysy [ Pn gru 08, 2014 10:44 pm ]
Tytuł:  Re: V MAS

Jeszcze i się tak przypomniało.
Jak kojarzę wpis na FB wejdą obowiązkowe kaski - można jeszcze zrozumieć, chociaż zdecydowanie "wbrew polskiej tradycji".

Natomiast wyczułem jakieś sugestie wprowadzenia obowiązkowego wiązania się ósemką, dobrze zrozumiałem?

Autor:  semow [ Pn gru 08, 2014 11:01 pm ]
Tytuł:  Re: V MAS

Dziwi Cię to po ubiegłorocznym wypadku?

Autor:  grubyilysy [ Pn gru 08, 2014 11:54 pm ]
Tytuł:  Re: V MAS

Chodzi o to, że przy moich 100+ to jest niestety dodatkowe utrudnienie, wiązałem się podwójnym skrajnym, pierwotnie po to by oszczędzić na czasie, ale on miał drugą i być może nawet ważniejszą dla mnie zaletę - rozwiązuje się go w 5 sek niezależnie jak jest zaciśnięty.
Podwójny skrajny jest IMO kompletnie bezpieczny, tyle że pewnie nawet niektórzy sędziowie nie potrafią go odróżnić. :wink:
Nie wiem jeszcze na ile to byłby znaczny problem, prawdę mówiąc w ogóle jeszcze nie wiem czy wystartuję, może przyjdzie pokombinowac z liną (czyli wyjdzie oczywiście na zmniejszenie mojego bezpieczeństwa - jak zwykle - im więcej regulacji dla bezpieczeństwa - tym mniej bezpiecznie :lol: ).

EDIT.

Nie no, tak ogólnie można zrozumieć. Tyle że niestety dla zawodników 100+ dodatkowe utrudnienie niestety.

Autor:  semow [ Wt gru 09, 2014 7:18 am ]
Tytuł:  Re: V MAS

Z punktu widzenia organizatora, gdyby znów doszło do podobnego wypadku, nie było by usprawiedliwienia dla dopuszczenia skrajnego i wspinania bez kasku. Po prostu stawka jest zbyt wysoka.
O podwójnym skrajnym możemy porozmawiać, ale koniec końców decydować będą instruktorzy.

Autor:  saxifraga [ Wt gru 09, 2014 8:54 am ]
Tytuł:  Re: V MAS

semow napisał(a):
Kaziu i Saxifraga powinni startować niezależnie od tego, czy inni będą na rowerach czy bez

Ja tam mogę i na rowerze :mrgreen:
Może w ogóle zrobić triathlon? :mrgreen: Bieg - rower i wspinanie ;)

Autor:  semow [ Wt gru 09, 2014 10:22 am ]
Tytuł:  Re: V MAS

Czasem tak wychodzi, bo nie wszędzie opłaca się pchać rower. Z pływaniem, ewentualnie kajakami może być większy problem, chyba że Będkówka mocno wyleje :)

Autor:  grubyilysy [ N lut 15, 2015 4:36 pm ]
Tytuł:  Re: V MAS

Przy okazji naparzanki Wspinka vs Nasze Skały poszło trochę farby odnośnie lokalizacji MAS VI:

http://wspinanie.pl/forum/read.php?7,61 ... msg-617338

Autor:  Explorer [ N lut 15, 2015 8:16 pm ]
Tytuł:  Re: V MAS

Dobrze by sie stalo gdyby najblizszy memorial wlasnie tam sie odbyl. Wspinalem sie na Fiali w zeszlym roku i jest tam kilkanascie godnych uwagi drog. Mowie tu tylko o tzw klasykach, bo drog ogolnie jest tam znacznie wiecej. Pewnie jeszcze kilka mozna by przy okazji dobic.

Autor:  grubyilysy [ N lut 15, 2015 10:58 pm ]
Tytuł:  Re: V MAS

Gorzej jak gówniarz się postara i dzień przed Memoriałem obsmaruje połowę dróg. :mrgreen:

Autor:  semow [ Pn lut 16, 2015 8:46 am ]
Tytuł:  Re: V MAS

Trzeba będzie trzymać warty :)
Jest szansa, że widząc takie pospolite ruszenie zejdzie na zawał.
Żartuję oczywiście, przecież bym źle nie życzył :mrgreen:

Na Fiali byłem parę lat temu, pamiętam że nowe ringi były na kilku drogach skrajnie po prawej, reszta dróg miała starą asekurację. Sporo roboty by tam było.

Autor:  Explorer [ Pn lut 16, 2015 9:53 pm ]
Tytuł:  Re: V MAS

To prawda, pamietam jak na Diretce krecilem ktoryms przelotem wokol jego osi. A zardzewiwaly byl ze hej :)
Ale kilka drog na glownej scianie jest warta 'ryzyka'. To takie sloneczne w lepszej wersji.

Autor:  semow [ Pn lut 16, 2015 10:02 pm ]
Tytuł:  Re: V MAS

Fakt, że są długie i ładne.
Jeśli MAS wypali w takiej lokalizacji, to jest duża szansa że rejon trochę odżyje w świadomości ludzi.

Strona 3 z 3 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/