Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

Drogi dla okoni IV-V
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=14&t=7267
Strona 3 z 16

Autor:  leppy [ N sie 15, 2010 11:17 pm ]
Tytuł: 

grubyilysy napisał(a):
PS. Leppy - nie mijaj spitów! Czasem można sobie przez to d...ę obić.

To był ring.. ;)
Pierwszy na drodze, było łatwo. A tam jest gęsto obite, uznałem, że jeszcze się nawpinam.. ;)

grubyilysy napisał(a):
PS2. Leppy, z tym trzema gwiazdkami, pytanie ile wtedy należałoby dać Rysie Tota, mimo wszystko, to jest jednak przepaść

A ile gwiazdek ma skala? Myślałem że pięć. Jeśli trzy, to filarek oczywiście dwie.

Autor:  qba54 [ So kwi 02, 2011 2:11 pm ]
Tytuł: 

Okolice Olsztyna (k/ Częstochowy) Biakło, Na krzyż (od W)

Droga chmm...* IV (letnia) w wapieniu.
Na górze stan z oczek i długich pętli lub krzyża (będę się za to w piekle pewnie smażył).
Długość dwadzieścia parę metrów.
Asekuracja własna + plakietki.
Można robić jako dwuwyciągową (raczej w celach kursowo/treningowych niż z przemożnej konieczności).
Zejściówka turystyczna wyposażona w poręcz (!).


http://qba.4x.com.pl/topo/jura/biaklo-pod-krzyz.jpg



*)
Wszyscy piszą, że to IV ale.... może za często tam bywałem, a może mój wariant nadmiernie upraszcza, ale ja bym to na IV- jak nie słabiej wycenił... Ale czy mam w tym rację?

Autor:  grubyilysy [ N kwi 03, 2011 10:05 pm ]
Tytuł: 

Kobylańska, Kula, trzy drogi: Uśmiech Sołtysa (IV), Czar PGRu (IV), Majówka (IV+), wszystkie na północnej ścianie Kuli blisko siebie.
Wrażenia: **/***
Komplet ringów + zjazdowy, drogi do 30 m (przy 50m linie trzeba zjechać z przepinką - jest nawet do tego ring 10m nad glebą).
Asekuracja aż przesadnie bezpieczna, odległości między ringami góra 3metry. Całaściana jest dość dziwnym jak na Jurę przypadkiem średnio połogiej ściany (na oko coś koło 70-80 stopni) dobrze urzeźbionej, nie wyślizganej, na której jak się zdaje głównie za sprawą A.Skwirczyńskiego powstały w pełni obite "rekreacyjne" i długie drogi. Sieć spitów jest tak gęsta, że można tworzyć całą masę kombinacji i trochę trudno te drogi jednoznacznie od siebie oddzielić. Drogi pośrodku ścianki też są obite, ale zaczynają się delikatną przewieszką o wycenie około 6, z co najmniej dwoma wariantami, oczywiście obitymi :-).

Autor:  marekm [ N kwi 03, 2011 10:17 pm ]
Tytuł: 

na prawo od Czaru PGRu jest Kariera Boksera za VI, potem Łaciata za VI-, dalej Majówka IV+ i droga której nazwanie było nagrodą w zeszłorocznym Memoriale Skwira (za V albo V+)

Autor:  dradamu:) [ Pn kwi 04, 2011 7:43 am ]
Tytuł: 

Dalej na kuli tyle trawy?:) Bo pamiętam jak tam się wspinałem to w połowie drogi wchodziło się po pas w nią:) Ogólnie skała była dosyć mocno zarośnięta i parchata, głównie ta część po prawej.

Autor:  grubyilysy [ Pn kwi 04, 2011 8:36 am ]
Tytuł: 

Jakiej trawy :)?
Na lewo od "Sołtysa" faktycznie klimat ala Turnia nad Szczotami. Od Sołtysa w prawo najwyraźniej ekiperzy wykonali niezłą pracę i przeczyścili, bo żadnej "trawy po pas" tam zdecydowanie nie było, inna rzecz, że to jest początek kwietnia, mogła jeszcze nie urosnąć. Możliwe że była wcześniej, bo skała ma nieco nietypowy, czarny kolor.

Autor:  LigeiRO [ Pn kwi 04, 2011 9:18 am ]
Tytuł: 

Robiliśmy wczoraj w piachach nowe drogi, na oko wyglądały na IV, przy starcie wyszło że przynajmniej VI a "szóstki dla grubasów" to już nie bardzo dla nas :)

Autor:  qba54 [ Wt maja 03, 2011 10:45 am ]
Tytuł: 

Podlesice, Apteka*, ściana E, droga ze "skalnym koniem".

Droga IV**.
Dwa wyciągi
Prowadzi kominem, koniem skalnym, rozszerzającą się półką (mocno eksponowaną) i kolejnym kominkiem z mikrofilarkiem w środku.
Wapień.
Asekuracja mieszana: pętle, kości, średnie i b. duże hexy, kilka haków i ring.
Potrzeba 25m liny na pierwszy wyciąg i 10 do kilkunastu na drugi.
Na górze stan z oczek lub miniturniczek.
Zejście turystyczne (na N) lub zjazd z stanu z łańcuchem (znajdziesz ich całą kolekcję idąc granią na SSW).

http://qba.4x.com.pl/topo/jura/Apteka-d ... wersem.jpg

*) Skała Apteka niedaleko Turni Motocyklistów czy Biblioteki, nie mylić z Góra Apteka (zwieńczona "Ruskimi Skałami").

**) Nie jestem pewien wyceny. Nie dysponuję, żadnym topo by to zweryfikować.

Autor:  KRS [ Śr maja 25, 2011 9:16 am ]
Tytuł: 

To będzie mój pierwszy post na forum, witam serdecznie :)

z mojej strony mogę polecić drogę Jumanji

miejsce: Podzamcze, Góra Birów, Bajkowy ogródek
wycena: IV+
asekuracja: 5 ringów i stanowisko

często jest moją drogą rozgrzewkową, mało uczęszczana, blisko parkingu.

Autor:  dradamu:) [ Śr maja 25, 2011 4:34 pm ]
Tytuł: 

Ta Jumanji to nie jest czasem taki lekko zarośnięty parch? :wink:

Autor:  KRS [ Śr maja 25, 2011 4:58 pm ]
Tytuł: 

dradamu:) napisał(a):
Ta Jumanji to nie jest czasem taki lekko zarośnięty parch? :wink:


Trochę zarośnięta jest ale widziałem gorsze parchy. "Zarośnięcie" nie utrudnia zbytnio wspinania.

Autor:  qba54 [ Wt maja 31, 2011 6:21 pm ]
Tytuł: 

Olsztyn (k/ Częstochowy), Góra Zamkowa, Cyrk, Pusta Turnia (Ptasia Turnia?) (ściany NNE i E), kombinacja IV-*

Wariant łączący fragmenty kilku dróg o wycenach od I do IV+ z turystyczną końcówką. Wariant ten raczej omija trudności i gdyby nie opcja pójścia trawersem to całość nie przekraczałaby jak sądzę III.
Wapień.
Jeżeli kończymy aż na lokalnej kulminacji grani, to potrzeba z 40m liny.
Ze względu na przesztywnienie można od wielkiej półki robić na dwa wyciągi.
Asekuracja własna + 1 ring.
Mi poszło kilka taśm, kilka repików i kevlarów, jeden duży hex, jedna średnia kość, dwa ekspresy i kilka karabinków.
Można też na w/w wielkiej półce zakończyć i udać się na EES do zejściówki turystycznej.

Start drogą "Przez konia" i tu dwa warianty:
1) Łatwiejszy ale bez dobrej asekuracji: nie dochodząc do konia ryską w lewo w górę.
2) Trudniejszy prowadzi dalej drogą "Przez konia" ale po dojściu do tytułowej formacji wpinamy się w ring i dajemy w lewo na wąską trawiastą półkę (w lewo w górę), którą idziemy już dalej konsekwentnie na E (droga "Przez konia" odbija zaraz w górę). Przy wejściu w w/w półkę dwa oczka, a pod jej koniec płetwa skalna, a za nią jamka z szczelinką. Można w nią włożyć coś dużego - mnie po chwilce kombinacji wszedł hex BD 9".
Potem można albo:
1) Trudniej: w lewo w górę do krawędzi płyty i za nią na wielką półkę.
2) Łatwiej: dalej półkami, aż do zarośniętego zacięcia i nim na wielką półkę.
Nad wielką półką też dwa warianty (lewy łatwiejszy) pewnie pomiędzy I a II-.


http://qba.4x.com.pl/topo/jura/olsztyn-cyrk-pusta-kombinacjazmaja.jpg

*)
wycena niepewna

Autor:  zjerzony [ Śr cze 01, 2011 7:54 pm ]
Tytuł: 

KRS napisał(a):
miejsce: Podzamcze, Góra Birów, Bajkowy ogródek

To Ty byłeś z dwiema laskami, jedna w czerwonych włosach?

Autor:  KRS [ Cz cze 02, 2011 2:31 pm ]
Tytuł: 

zjerzony napisał(a):
KRS napisał(a):
miejsce: Podzamcze, Góra Birów, Bajkowy ogródek

To Ty byłeś z dwiema laskami, jedna w czerwonych włosach?


nie :)

Autor:  Rohu [ Cz cze 02, 2011 6:54 pm ]
Tytuł: 

KRS napisał(a):
nie

To on był laską w czerwonych włosach;)

Autor:  Kaytek [ Pt cze 03, 2011 9:48 am ]
Tytuł: 

Rohu napisał(a):
KRS napisał(a):
nie

To on był laską w czerwonych włosach;)

nie,
On był w laski czerwonych włosach ;)

Autor:  rumpel [ Pn sie 01, 2011 9:39 am ]
Tytuł: 

Immanuel Kancik - Cmentarzysko / Dolina Będkowska - V+

Chyba najfajniejsza Jurajska droga jaką robiłem w tych trudnościach. Dość urozmaicona, ma ok 27m. Na prawdę bardzo ładna, nie spodziewałem się, że na Jurze można takie ładne V-tki znaleźć. polecam.

Należy zwracać uwagę na podejście, my podchodziliśmy w lekkim deszczu i za wesoło nie było, zdarzyło mi się nawet malutką glębę zaliczyć prosto w błoto ;-)

pzdr

Autor:  marekm [ Wt sie 02, 2011 6:00 pm ]
Tytuł: 

fajna droga, robiłem ją na początku sezonu i trochę postękałem :) kolega z większym potencjałem nawet tam dość efektownie poleciał, a koleżanka dla której to był mniej więcej maks - przeszła bez miauknięcia :D
Na prawo od Immanuela są jeszcze 2 fajne drogi - Leszczyna Pospolita (do pierwszego łańcucha V+/VI) i Fałszywa Rysa V+ też bardzo przyjemne

Autor:  rumpel [ Śr sie 03, 2011 8:12 am ]
Tytuł: 

chciałem spróbować tych z prawej, ale deszcz leciutko padał i się nie nadawały do wspinu. Podobnie ten komin z lewej chciałem spróbować, jako iż bardzo lubię takie formacje. Ale dołem płynęła woda, więc nie było jak wystartować.

Autor:  Rohu [ Śr sie 03, 2011 10:39 am ]
Tytuł: 

rumpel napisał(a):
Ale dołem płynęła woda, więc nie było jak wystartować.

Z kajaka ;)
Obrazek

Autor:  rumpel [ Śr sie 03, 2011 10:46 am ]
Tytuł: 

niestety nie mieliśmy żadnego pod ręką ;-(

za to udało mi się wyrwać sporej wielkości korzeń jak spadałem w dół spod tej drogi.. Nazwa Cmentarzysko na prawdę jest adekwatna dla tego rejonu ;-)

Autor:  jck [ Śr sie 03, 2011 6:19 pm ]
Tytuł: 

rumpel napisał(a):
niestety nie mieliśmy żadnego pod ręką ;-(

Ignorancja się szerzy. Na Jurę bez kajaka... może jeszcze nad Balaton bez czekanów? :wink:

Autor:  rumpel [ Cz sie 04, 2011 8:25 am ]
Tytuł: 

już to haniebne zaniedbanie naprawiłem, kierując się filizofią L&F, drogą zakupu nabyłem taki oto wynalazek:

Obrazek

teraz żadna zlewa już nie straszna! ;)

Autor:  PrT [ Cz sie 04, 2011 11:29 am ]
Tytuł: 

rumpel napisał(a):
już to haniebne zaniedbanie naprawiłem, kierując się filizofią L&F, drogą zakupu nabyłem taki oto wynalazek:

Czaaaad.... jak się tak zastanowić to może od razu za crasha robic...:D

Autor:  rumpel [ Pt sie 05, 2011 8:00 am ]
Tytuł: 

gogle mnie odesłało do tego wątku, podczas poszukiwań co to za drogi są na Kuli, a więc:

marekm napisał(a):
na prawo od Czaru PGRu jest Kariera Boksera za VI, potem Łaciata za VI-, dalej Majówka IV+ i droga której nazwanie było nagrodą w zeszłorocznym Memoriale Skwira (za V albo V+)


wyceny Kariery Boksera i Łaciatej są pewne? Bo nie dał bym więcej jak V, maksymalnie V+ tym drogom. Klamy tam są na prawdę duże, a po 4m już jest maksymalnie połogo.

Autor:  grubyilysy [ So sie 06, 2011 5:35 pm ]
Tytuł: 

Raczej pewne, wycena wskazuje na najtrudniejsze miejsce na drodze, także wtedy gdy jest na starcie i ma trzy metry długości, a przewieszka, nawet malutka, bardzo rzadko może dostać wycenę niżej V+. Na marginesie ja wprawdzie się tylko przystawiłem, ale tych dużych klam jakoś nie widziałem, najwyraźnej określenie "klamka/klama" jest mocno względne.

Autor:  rumpel [ So sie 06, 2011 9:10 pm ]
Tytuł: 

no ja tutaj właśnie tych trudności nie widziałem, i stąd post. Robiłem trudniejsze V+, niektóre dużo trudniejsze.

Autor:  grubyilysy [ So sie 06, 2011 9:41 pm ]
Tytuł: 

rumpel napisał(a):
Robiłem trudniejsze V+, niektóre dużo trudniejsze.
Może nie miały trzech metrów? Trudności "bulderowe" bywają trudne do wyceny, na ogół V+ na prawdziwym bulderze jest o wiele trudniejsze od "skałkowego" VI-. No ale jeśli są to startowe trzy metry na drodze skałkowej, to jednak chyba porównuje się je do innych dróg skałkowych, stąd owe VI- na Kuli może jest łatwiejsze od typowo bulderowego V+.

Autor:  rumpel [ So sie 06, 2011 10:16 pm ]
Tytuł: 

A skąd wniosek, ze porównuje je do bulderowych V+? Chyba, że coś źle odczytałem.

Autor:  grubyilysy [ So sie 06, 2011 11:43 pm ]
Tytuł: 

rumpel napisał(a):
A skąd wniosek, ze porównuje je do bulderowych V+?
No to może zwyczajnie napisz do czego je porównujesz (tylko może do czegoś w miarę popularnego).

Strona 3 z 16 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/