Forum portalu turystyka-gorska.pl

Dla mnie najlepszym spodobem nauki jest wspinaczka z osobą doświadczoną, która na bieżąco będzie Cie opier.. za błedy, a dopóki kogoś takiego nie poznasz baw się w wędkę tak abyś miała jak najwięcej radochy..bo o to chodzi w tym wszytkim chyba chodzi

_________________
jak się popieprzy to się polepszy

http://picasaweb.google.pl/mischa.mg

Masz rację. Nie podziele się. Z pamięci niestety nie potrafię, a sprawdzać mi się po prostu nie chce. Mógłbym wprawdzie poszukać kiedy byłem w tatrach, co robiłem, gdzie była używana lina, czy akurat ja asekurowałem i przede wszystkim co miałem akurat za sobą, ale uczciwie mówiąc, nie chce mi się. Z netu korzystam albo w pracy, albo (tak jak teraz) u rodziców, a fotki mam na swoim kompie albo na płytkach. Burdel mam w nich totalny, i dopóki sobie tego nie uporządkuje, to na samą myśl żeby czegoś w tym szukać, czuję odruch wymiotny. Więc wybacz, ale się nie podzielę...

_________________
Czasem wystarczy przestać pragnąć jakiegoś marzenia, aby sprawić żeby się ono spełniło...

więc szkoda ...

ooo - zapomniałam się "pochwalić":
w niedzielę było extemalnie, ja wchodzę, Aga asekuruje; na wysokości ok. 3m patrzę na ścianę - a tam ósemeczka sobie zaiwania na górę...
o kur.va: nie przywiązałam się...

A wszystko przez te pół metra luzu, które ma być

_________________
"Każde marzenie dane jest nam wraz z mocą potrzebną do jego spełnienia..."

Aaaaaankaaaaaa co nas nie zabije, to nas wzmocni.

Oczywiście nie zawiązanie ósemki nie ma z tym wydarzeniem nic wspólnego. No widzisz - wygoda rozleniwia, leppy dobrze napisał, teraz raczej dwa razy spojrzysz na siebie (i na partnera!) zanim ruszysz.
BTW bo było o komendach. Kojarzysz sekwencję:
- "Mogę?"
- "Możesz"
- "Idę"
- "Idź"
Niby takie rozgadanie. W większości wypadków wystarczy porozumienie wzrokowe.

A tak z ciekawości - zeszłaś czy zeskoczyłaś?

_________________
Widzisz lewaka, nie stój z boku, reaguj!! Pamiętaj, lewactwo karmi się obojętnością i bezczynnością.

ależ było - jak najbardziej !!! tyle, że spojrzałyśmy się na siebie, a nie na uprzęże;


no - troszkę ma! gdyby wybrała linę do oporu to zorientowałabym się szybciej; ale oczywiście nie jest to żadne usprawiedliwienie;


skakać??? nieeeee!!!
zeszłam, ale najpierw musiałam jeszcze z pół metra podejść, żeby linę złapać... ale nogi mi się trzęsły jak galarety


to był dzień, gdzie obie byłyśmy lekko rozkojarzone, no i to, co sama powtarzam na każdym kroku: rutyna gubi

_________________
"Każde marzenie dane jest nam wraz z mocą potrzebną do jego spełnienia..."

Jędruś widziałam

ale nie spadłam z wrażenia

_________________
"Każde marzenie dane jest nam wraz z mocą potrzebną do jego spełnienia..."

Ale jaja !!!

_________________
Po latach nie pamiętasz makabry tylko to, co najpiękniejsze. No chyba, że jesteś z natury zgorzkniałym zgredem, to zapamiętasz co innego...
Starsza pani w kapeluszu albo ktoś młodszy w kasku

3m? Eeeee.... cienizna Kiedyś koleś wszedł na 19 po czym krzyknął radośnie "Ooooooo kuuuuuuuuuurvaaaaa! Nie przywiązałem się!"

_________________

Że jak? a asekurujący? nie zwrócił uwagi?

_________________
"Każde marzenie dane jest nam wraz z mocą potrzebną do jego spełnienia..."

Ch.. z asekurującym, ale że on sam nie zauważył ??

_________________
Po latach nie pamiętasz makabry tylko to, co najpiękniejsze. No chyba, że jesteś z natury zgorzkniałym zgredem, to zapamiętasz co innego...
Starsza pani w kapeluszu albo ktoś młodszy w kasku

no tak wpierdzielic sie na 20 m i nie widziec o tym ze jest sie nie przywiązanym to wybitne osiągnięcie...ale wniosek jest prosty..trza łazić z dołem

_________________
jak się popieprzy to się polepszy

http://picasaweb.google.pl/mischa.mg

patrzysz się na uchwyty, nie na uprząż, ja też zauważyłam dopiero jak zobaczyłam końcówkę liny wędrującą do góry... - hehe - także potrafię sobie to wyobrazić;

_________________
"Każde marzenie dane jest nam wraz z mocą potrzebną do jego spełnienia..."

Czesc
Jedna uwaga na przyszlosc.
Na szkoleniu sciankowym z asekuracji tez powinni na to zwracac szczegolna uwage. Nie mowili Wam tego?
Tak jak napisal grubyilysy. Ruszenie poprzedza seria komend. Nawet jak sie partnerzy znaja jak "lyse konie" to lepiej tego nie pomijac. A oprocz tego asekurujacy sprawdza poprawnosc zawiazania osemki u partnera. A asekurowany sprawdza wpiecie w przyrzad oraz to czy karabinek od przyrzadu jest zakrecony.
To sie robi bezwzglednie zawsze.

Ale takie bledy na poczatku sie koduja w glowie i wyrabiaja potem odpowiednie podejscie i samokontrole.

tak jest

_________________
"Każde marzenie dane jest nam wraz z mocą potrzebną do jego spełnienia..."

Przeciągnął linę przez uprząż, zaczął gestykulować, zagadali się... i poszedł...

sory aankaa, ale nie wiem czy śmiać się czy płakać...

_________________
Czasem wystarczy przestać pragnąć jakiegoś marzenia, aby sprawić żeby się ono spełniło...

zabrzmiało mocno mentorsko..tylko po co?

_________________
jak się popieprzy to się polepszy

http://picasaweb.google.pl/mischa.mg

tak ja napisał jigsaw sprawdzamy się nawzajem, to zajmuje dosłownie 2 sekundy ale jaką pewność daje...

_________________
Śpieszmy się chodzić w góry, tak szybko szlaki zamykają.

zrobiłam dokładnie to samo...

mpik - czy Ty myślisz, że mi było do śmiechu???
przecież napisałam


Oczywiście był też moment śmiechu, na szczęście było to na łatwej ścianie i nic się nie stało - więc płakać nie będę, Ty też nie musisz - spoko

Tak sobie nawet myślę, że dobrze, że zdarzają się takie sytuacje, które uświadamiają nam jak mało trzeba, żeby stało się naprawdę wielkie nieszczęście.
Ale gwarantuję Ci, że jak wchodziłam następnym razem, to z 10 razy sprawdziłam i siebie i Agę.

_________________
"Każde marzenie dane jest nam wraz z mocą potrzebną do jego spełnienia..."

nie wiem po co Ci zabrzmiało... [emotka obrazująca bezradność]

a może po to:

_________________
Czasem wystarczy przestać pragnąć jakiegoś marzenia, aby sprawić żeby się ono spełniło...

ZAPISANA
na spotkaniu organizacyjnym same studenty... w mordę... ledwo miejsca dla mnie starczyło, znaczy się kratka na liście akurat jedna została

_________________
"Każde marzenie dane jest nam wraz z mocą potrzebną do jego spełnienia..."

Ile u Was taka przyjemność kosztuje?

_________________
Powolutku do przodu, mamy już stronę !!! http://pomagamoli.pl/

No własnie,bo jak niedawno po necie patrzyłam to wydatek w okolicach 900zł

_________________
Jak mówię,że wybaczam to nie znaczy,że zapomnę.

http://chomikuj.pl/hania.ratmed
http://7000.pl/index.php?page=wyprawy&o ... p=himalaje

Jeżeli Aankaa zapisała się na koleżński kurs AKW to ok. 150 zł.

_________________

Już wiem, ona 90zł.
W Warszawie ok. 300 - normalny, nie koleżeński (dają świstek).

_________________
Powolutku do przodu, mamy już stronę !!! http://pomagamoli.pl/

Kochana, tyle to nawet za skałki nie biorą, u WN coś ok. 700zł, pod Krakowem.
Znaczy pardon biorą 950, ale za Maroko

_________________
Powolutku do przodu, mamy już stronę !!! http://pomagamoli.pl/

Za to za 90-150 zł to najwyżej kilku-godzinny kursik wspinaczki na sztucznej ściance, a na pewno nie pełny kurs wspinaczki skalnej.

No tak, właśnie o ściance mówiliśmy na początku.

_________________
Powolutku do przodu, mamy już stronę !!! http://pomagamoli.pl/