Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

Olimpiada i wspinaczka
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=14&t=13755
Strona 1 z 2

Autor:  drHouse [ Wt lip 24, 2012 6:29 pm ]
Tytuł:  Olimpiada i wspinaczka

http://www.pza.org.pl/news.acs?id=327080
rok 2012 już w pełni, czas więc porozmawiać o tym. Ktoś ma jakieś przecieki lub wieści/plotki ntt. ?

http://off.sport.pl/off/1,111377,994755 ... dzie_.html

Cytuj:
Z drugiej strony trzeba jasno powiedzieć, że część środowiska wspinaczkowego jest przeciwna takiemu szufladkowaniu wspinania. Nadal uważają oni, że bliżej wspinaczce do pewnego alternatywnego stylu życia, filozofii, a nie do sportu

co o tym myślicie ?

Autor:  zyl3k [ Wt lip 24, 2012 7:12 pm ]
Tytuł: 

a w zimowej zrobią lody.......
nie mam pojęcia jakie są kryteria aby być dyscypliną olimpijską bo na pewno nie popularność tejże a niektóre mnie dziwią

oto PEŁNA LISTA DYSCYPLIN OLIMPIJSKICH uwzględnionych w programie igrzysk w Londynie, które odbędą się w 2012 roku:
Boks, Judo, Taekwondo, Zapasy
Gimnastyka artystyczna, Gimnastyka sportowa, Skoki na trampolinie
Hokej na trawie
Jeździectwo, Pięciobój nowoczesny
Kajakarstwo górskie, Kajakarstwo regatowe, Wioślarstwo, Żeglarstwo
BMX, Kolarstwo górskie, Kolarstwo szosowe, Kolarstwo torowe
Koszykówka, Siatkówka (halowa), Siatkówka plażowa
Lekkoatletyka, Triathlon
Łucznictwo, Strzelectwo, Szermierka
Piłka nożna, Piłka ręczna, Piłka wodna
Podnoszenie ciężarów
Pływanie, Pływanie synchroniczne, Skoki do wody
Badminton, Tenis stołowy, Tenis ziemny

Autor:  dawid91 [ Wt lip 24, 2012 7:27 pm ]
Tytuł: 

Piłkę Nożną powinni wykreślić z olimpiady.

Autor:  Yanoosh [ Wt lip 24, 2012 7:38 pm ]
Tytuł: 

Doktorze. Igrzyska nie olimpiada 8)

Nie mam możliwości śledzenia zawodów tego typu, ale wiem, że są imprezy mistrzowskie i wiele innych zawodów pucharowych. Wspinaczka sportowa dla mnie jest ciekawym i dość widowiskowym sportem i z chęcią dałbym szansę tej dyscyplinie na Igrzyskach. Z drugiej mańki gdyby wspinaczka miała wejść do programu IO kosztem np. jednej z kategorii boksu, zapasów czy innej ''tradycyjnej'' konkurencji, to jestem zdecydowanie przeciwny.

Wg mnie zaszufladkowanie wspinaczki do szeregu sportów olimpijskich byłoby raczej sukcesem i powodem do zadowolenia.

Autor:  grubyilysy [ Wt lip 24, 2012 7:55 pm ]
Tytuł:  Re: Olimpiada i wspinaczka

drHouse napisał(a):
Cytuj:
...bliżej wspinaczce do pewnego alternatywnego stylu życia, filozofii, a nie do sportu

co o tym myślicie ?

Jak dla mnie istnieją:
- wspinaczka (sport)
- alpinizm (najwyższa forma rozwoju górołaźnictwa)

Wspinaczka nadaje się na dyscyplinę olimpijską.
Messner postąpił słusznie odmawiając przyjęcia orderu olimipijskiego.
Nie powinno się nadmiernie bić na ten temat piany, ale jednak wyraźnie jedno od drugiego oddzielać.

Autor:  grubyilysy [ Wt lip 24, 2012 7:56 pm ]
Tytuł: 

zyl3k napisał(a):
...Lekkoatletyka...

Fajna "dyscyplina" :-).

Autor:  drHouse [ Wt lip 24, 2012 8:11 pm ]
Tytuł: 

zyl3k napisał(a):
a w zimowej zrobią lody.......
nie mam pojęcia jakie są kryteria aby być dyscypliną olimpijską bo na pewno nie popularność tejże a niektóre mnie dziwią


na pewno jednym z kryteriów jest uznanie dyscypliny jako sport i jako taki wspinaczka została uznana. Z tego co piszą tu i ówdzie wszystko okaże się po nadchodzących zawodach wysokiej rangi i ilości widowni- dziwne kryterium ;/
a co do innych dyscyplin to niektóre są pewnie z powodu tradycji olimpijskiej a pewnie niektóre były popularne kilkadziesiąt lat temu

ale zgadzam się, że takie łucznictwo jest turbonudne- dla osoby strzelającej fajny sposób na relaks ale jako widowisko ...
o pływaniu synchronicznym nie wspomne, kilka lasek głową w dół wymachuje nogami... dramat

gruby: z jakiej paki chcieli mu dać medal ? nie znam wątku

Autor:  grubyilysy [ Wt lip 24, 2012 8:27 pm ]
Tytuł: 

Ściślej, nie medal tylko "order". Przeczytaj uważnie w wikipedii dwa hasła: "Reinhold Messner", "Jerzy Kukuczka". Takie "basic info" dla jednej z ciekawszych sytuacji w historii alpinizmu.

Autor:  Yanoosh [ Wt lip 24, 2012 8:28 pm ]
Tytuł: 

drHouse napisał(a):
ale zgadzam się, że takie łucznictwo jest turbonudne- dla osoby strzelającej fajny sposób na relaks ale jako widowisko ...
o pływaniu synchronicznym nie wspomne, kilka lasek głową w dół wymachuje nogami... dramat


Raz na cztery lata oglądam i nawet lubię. Bardziej łucznictwo, ale dziewczyny też mają u mnie szacun. Nieźle musza się namachać pod woda. Swoja drogą ciekawe dlaczego nie ma pływania synchronicznego panów. To by były jaja :) Poczułem sie dyskryminowany :P :?

Autor:  grubyilysy [ Wt lip 24, 2012 8:30 pm ]
Tytuł: 

Yanoosh napisał(a):
...Swoja drogą ciekawe dlaczego nie ma pływania synchronicznego panów. To by były jaja :)

Ciekawy byłby występ drużyny Szkocji w strojach narodowych.

Autor:  Rohu [ Wt lip 24, 2012 8:58 pm ]
Tytuł: 

Yanoosh napisał(a):
To by były jaja

W przenośni i dosłownie. :lol:

Autor:  rogerus72 [ Śr lip 25, 2012 10:08 am ]
Tytuł: 

zyl3k napisał(a):
Gimnastyka artystyczna, Gimnastyka sportowa

tych dwóch wogóle nie kumam.
chodzi o to, kto wykona więcej fikołków, szpagatów, stania na rękach i głowie i jeszcze innych wygibasów zakończonych udanym "lądowaniem" przy cały czas wyszczerzonej gębie? dziekuję, postoję...
tak samo nie rozumiem łyżwiarstwa figurowego, programu "Mam talent", "Pamiętników z wakacji" i innych durnot.
dla mnie gimnastyka (i ta i tamta) jak również łyżwiarstwo figurowe to są durne konkurencje i ich nie oglądam.

co do wspinaczki jako konkurencji olimpijskiej jestem za.


aha, byłbym naprawdę zadowolony, gdyby snooker też został konkurencją olimpijską.

Autor:  grubyilysy [ Śr lip 25, 2012 11:45 am ]
Tytuł: 

rogerus72 napisał(a):
aha, byłbym naprawdę zadowolony, gdyby snooker też został konkurencją olimpijską.

Co ciekawe w zasadzie można by się doszukiwać wspólnych korzeni snookera i... tenisa ziemnego.

Mimo wszystko wyewoluowało jak wyewoluowało i jestem jednak przeciw, jednak bliżej snookerowi do "gier" (umysłowych i zręcznościowych) niż do "zawodów" (wymagających sprawności fizycznej).

Co ciekawe przez wiele lat chęć gry na Olimpiadzie zgłaszali... szachiści.
Ja natomiast uważam, że powinno się zrobić osobne olimpiady - dla gier umysłowych i dla zręcznościowych (snooker mógłby śmiało pretendfować do czegoś w rodzaju "maratonu" dla "zręcznościowych").

Pierwsza olimpiada gier umysłowych się już nawet odbyła w Pekinie zdaje się w miesiąc po tej "wielkiej", objęła co trzeba - szachy, brydża, warcaby i GO, ale niestety miała tragiczną obsadę i przeszła bez echa. A szkoda!

Autor:  grubyilysy [ Śr lip 25, 2012 4:01 pm ]
Tytuł: 

grubyilysy napisał(a):
...Pierwsza olimpiada gier umysłowych się już nawet odbyła w Pekinie zdaje się w miesiąc po tej "wielkiej", objęła co trzeba - szachy, brydża, warcaby i GO, ale niestety miała tragiczną obsadę i przeszła bez echa. A szkoda!...


Nie no...

http://go.art.pl/n/2012/04/2nd-world-mi ... -gier-umysłowych

Cytuj:
...Dużą różnicą natomiast w stosunku do poprzedniej olimpiady jest zakaz uczestnictwa dla graczy profesjonalnych oraz brak jakiegokolwiek dofinansowania dla zawodników...


...co za bzdura! Taką Olimpiadę to niech sobie w dupę wsadzą.

Autor:  Yanoosh [ Śr lip 25, 2012 4:20 pm ]
Tytuł: 

rogerus72 napisał(a):
zyl3k napisał:
Gimnastyka artystyczna, Gimnastyka sportowa

tych dwóch wogóle nie kumam.
chodzi o to, kto wykona więcej fikołków, szpagatów, stania na rękach i głowie i jeszcze innych wygibasów zakończonych udanym "lądowaniem" przy cały czas wyszczerzonej gębie? dziekuję, postoję...


Kocham obie, ze wskazaniem na sportową. Zgadzam się, że w przypadku zwłaszcza gimnastyki artystycznej, można mieć wątpliwości co do systemu oceniania, tak jak to było w łyżwiarstwie figurowym, ale patrzeć na atletów i to co potrafią uwielbiam (proszę mnie nie brać za pedofila). Czasami szkoda patrzeć jak tym dziewczątkom coś nie wychodzi i jak to przeżywają... G. sportowa to dla mnie taka kwintesencja ciężkich treningów, wyrzeczeń, opanowania i możliwości ludzkiego ciała.

Nie zapomnę jak nad ranem się darłem pyska gdy Leszek zdobył brąz w Atlancie :D Nie myślałem, że tak szybko doczekam medalu w tej dyscyplinie dla Polski. Jestem trochę, jakby to powiedzieć, fanatykiem olimpijskim.

Nie zapomnę również pierwszego dnia Igrzysk w Atlancie i Polski na czele klasyfikacji medalowej po dwóch dniach, po złotach Mauer, Wolnego, Zawadzkiego, Wrońskiego. Co ja wtedy przeżywałem. Pamiętam to jak dziś i nigdy nie zapomnę. Chciałbym kiedyś powtórki :)

Sorewicz za OT :? , ale się rozmarzyłem...

Autor:  tomek.l [ Śr lip 25, 2012 5:31 pm ]
Tytuł: 

drHouse napisał(a):
co o tym myślicie ?

Nie ma szans. Za mało popularne.
Kto oglądał ostatnie zawody IFSC na trudność i czas w Chamonix? No właśnie :)

Autor:  Yanoosh [ Śr lip 25, 2012 5:55 pm ]
Tytuł: 

tomek.l napisał(a):
Nie ma szans. Za mało popularne.


Wnioskuję zatem, iż uważasz, że wspinaczka jest mniej popularna od pływania synchronicznego, czy skoków na trampolinie. Moim zdaniem jest dużo, dużo więcej zagorzałych fanów wspinaczki, takich jak my chociażby...

Autor:  tomek.l [ Śr lip 25, 2012 7:51 pm ]
Tytuł: 

Uważam, że to sport niszowy. Zatem nie przebije się na Olimpiadę.
To co, ktoś z tych zagorzałych fanów wspinaczki oglądał zawody w Chamonix? :D

Autor:  Jacek [ Cz lip 26, 2012 8:33 am ]
Tytuł: 

tomek.l napisał(a):
Kto oglądał ostatnie zawody IFSC na trudność w Chamonix?

Ja. :) I mimo padającego deszczu oglądalność była duża.

Autor:  drHouse [ Cz lip 26, 2012 9:34 am ]
Tytuł: 

tomek.l napisał(a):
Uważam, że to sport niszowy. Zatem nie przebije się na Olimpiadę.
To co, ktoś z tych zagorzałych fanów wspinaczki oglądał zawody w Chamonix? :D

ta, a taniec synchroniczny jest masowo uprawiany na basenach i jeziorach w jako świetny wypoczynek

Autor:  rogerus72 [ Cz lip 26, 2012 10:56 am ]
Tytuł: 

tomek.l napisał(a):
To co, ktoś z tych zagorzałych fanów wspinaczki oglądał zawody w Chamonix? :D

ja też. i jak szczena mi opadła na początku, tak dopiero po wszystkiemu wróciła do normalnego położenia.

Autor:  tomek.l [ Cz lip 26, 2012 6:03 pm ]
Tytuł: 

Jacek napisał(a):
I mimo padającego deszczu oglądalność była duża.

Widzisz, tam tak. Ale tu wśród lokalnych, zagorzałych fanów oglądało raptem 3 :)
drHouse napisał(a):
ta, a taniec synchroniczny jest masowo uprawiany na basenach i jeziorach w jako świetny wypoczynek

Ja pisze o wspinaczce. Popularność innych rzeczy mnie nie interesuje. A ogólna popularność sportowej wspinaczki jest taka, że się przed chwilą pewnie dowiedziałaś o czymś takim jak Puchar Świata.

Autor:  niebieski [ Cz wrz 20, 2012 3:00 pm ]
Tytuł:  Re: Olimpiada i wspinaczka

drHouse napisał(a):
Z drugiej strony trzeba jasno powiedzieć, że część środowiska wspinaczkowego jest przeciwna takiemu szufladkowaniu wspinania. Nadal uważają oni, że bliżej wspinaczce do pewnego alternatywnego stylu życia, filozofii, a nie do sportu

co o tym myślicie ?[/quote]

Nie mam nic przeciwko wspinaczce jako dyscyplinie sportowej. Także na Olimpiadzie. Dla osób, ktore codziennie cieżko trenują i nie mają (nie chcą miec) czasu na pracę zawodową byłoby to wyjście z sytuacji. Zasługują na to!

Sam jednak tratuje wspinanie (i skialpinizm) jako coś bliższego filozofii/stylowi życia i generalnie nie lubię sportu jako rywalizacji i zawodów.

Autor:  kaziuuu [ Cz wrz 20, 2012 10:07 pm ]
Tytuł: 

O sporcie można mówić dopiero jak jest rywalizacja jak jej nie ma to jest tylko rekreacja. Co do wspinaczki jestem za, ale tak jak tomek.l zauważył to jest sport mocno niszowy(Nie chodzi mi o uprawianie, tylko o istnieje w mediach), ja na przykład nigdy zawodów nie oglądałem a np snookera w którego nie gram uwielbiam oglądać http://przewodniki.wypoczynek.turystyka.pl/bezdroza.php :D

Autor:  Spiochu [ Cz wrz 20, 2012 10:37 pm ]
Tytuł: 

Cytuj:
jak również łyżwiarstwo figurowe to są durne konkurencje i ich nie oglądam.


Ja tam uważam że łyżwiarstwo figurowe kobiet jest zajebiste ale rozumiem że wolisz podziwiać Np. spoconych gości tarzających się po macie. :lol:

Autor:  rogerus72 [ Pt wrz 21, 2012 12:33 pm ]
Tytuł: 

Spiochu napisał(a):
Ja tam uważam że łyżwiarstwo figurowe kobiet jest zajebiste ale rozumiem że wolisz podziwiać Np. spoconych gości tarzających się po macie. :lol:

źle rozumiesz.

każdy ma jakieś ulubione dyscypliny i akurat gimnastyki artystycznej i łyżwiarstwa figurowego nie trawię. co do spoconych na macie to nie przepadam. oglądać - niekiedy oglądam, ale tylko na większych imprezach (Olimpiada).

Autor:  anke [ N cze 12, 2016 1:03 pm ]
Tytuł:  Re: Olimpiada i wspinaczka

"15-letnia Ashima Shiraishi znów została wyróżniona przez opiniotwórczy amerykański tygodnik „Time”. Tym razem młodziutka mieszkanka Nowego Jorku znalazła się wśród 10 liderów następnej generacji (Next Generation Leaders). (...) Włączenie wspinacza w ten zbiór to sygnał rosnącej popularności i rozpoznawalności wspinania w Ameryce. Jest to też element lobbingu za włączeniem wspinania sportowego do Igrzysk w Tokio w 2020 roku."
całość tu:
http://wspinanie.pl/2016/06/ashima-shir ... ders-time/

Autor:  grubyilysy [ So sie 06, 2016 2:44 pm ]
Tytuł:  Re: Olimpiada i wspinaczka

A za cztery lata...

http://brytan.com.pl/wspinaczka-sportow ... -2020roku/

....Mechanior będzie Mistrzem Świata.
Chociaż nie, za stary trochę.... A poza tym to olimpijskim a nie świata co najwyżej.
Mam nadzieję ze dożyję i z wielką przyjemnościa to obejżę!

A tak pół żartem pół serio, jest się o co bić bo obecny "sufit" zapowiada że i tak nie wystartuje, m.in. Ondra.
Sęk w tym że wybrana formuła to "trójbój wspinaczkowy": buldering, czasówka, prowadzenie
i żeby jako tako wypaść w czasówce powinien potrenować bieganie po ścianie, a to podobno wiąże się z obniżeniem osiągów we wspinaniu "na trudność",
w efekcie musiałby zapomnieć i o 9a OS i o 9c RP.

Tylko w sumie pytanie co bardziej honorne, zostać "legendarnym wspinaczem", czy pierwszym w historii Mistrzem Olimpijskim we wspinaczce.

Autor:  tomek.l [ N sie 07, 2016 8:41 am ]
Tytuł:  Re: Olimpiada i wspinaczka

Wszystko zależy. Kukuczka wziął medal Messner nie.
W skale nie ma ograniczeń. A po wyżej złotego metalu już nie podskoczysz :-)
Medal zdobędzie ten co się w tym trójboju przez te 4 lata wyspecjalizuje. Odra niejedno jeszcze zrobi w skale dlatego pewnie ze skały nie zrezygnuje.
Może MKOl z czasem zmieni te formułę. Na razie nikt się o to nie wykłóca, wzięli co dają.

Autor:  Zbychu [ N sie 07, 2016 10:49 am ]
Tytuł:  Re: Olimpiada i wspinaczka

To chyba bezdyskusyjne, że Kukuczka "nie jest drugim - jest Wielkim", ale (to moja opinia) przyjmując medal uszczknął nieco ze swojej chwały.
Ale tak myśli konserwatywna górska staroć :D , dla której romantyzm, wrastanie w góry, są elementami bycia w górach, co byśmy w nich nie robili.
W moim łbie medale olimpijskie za górską działalność się nie mieszczą. I nie chodzi tu tylko o jego ograniczoną pojemność :D
Ale jeśli przyznaje się medale za pływanie synchroniczne (kurde, nie mogę na to patrzeć), to chyba można i za skalną gimnastykę na czas. Takie czasy. Publiczność i kasa.
Za Karłowiczem powiem, że góry nie powinny być areną sportowych zmagań, choć przecież zawsze będzie obecna rywalizacja.

Strona 1 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/