Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

Ferraty
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=14&t=14044
Strona 1 z 2

Autor:  stan-61 [ Wt wrz 18, 2012 12:04 pm ]
Tytuł:  Ferraty

Jeśli już gdzieś taki temat istniejo to go przeoczyłem...

Co sądzicie o tym: http://www.youtube.com/watch?v=Bqi9Hty_ ... _embedded#!

P.S. Ponoć najtrudniejsza ferrata na świecie. :shock:

Autor:  Madness [ Wt wrz 18, 2012 12:30 pm ]
Tytuł: 

Dla mnie ferrata musi być estetyczna. Prowadzenie ich tak, żeby było trudno na siłę jest dla mnie bez sensu.

To co zapodałeś pod linkiem to jakiś cyrk - nawet muzyczka pasuje.

Autor:  rumpel [ Wt wrz 18, 2012 12:32 pm ]
Tytuł: 

Dokladnie tak jak pisze Madness, ferrata powinna byc ładna, widokowa etc. A tutaj to wyszła taka ładownia, żeby bice i kaczki podmęczyć ;-)

pzdr

Autor:  stan-61 [ Wt wrz 18, 2012 12:32 pm ]
Tytuł: 

Muzyki w pracy nie słuchałem, ale ferrata wygląda wyrąbiście.

Cyrk? A Cyrk, ale jaki ładny. 8)

Autor:  Madness [ Wt wrz 18, 2012 12:38 pm ]
Tytuł: 

Zobaczcie sobie tą ferratke:
http://www.youtube.com/watch?v=trUT27jVvlc

Zjazdy po tych tyrolkach to musi być świetna sprawa. Szkoda tylko, że tak daleko ta ferrata ;)

Autor:  stan-61 [ Wt wrz 18, 2012 12:40 pm ]
Tytuł: 

Niestety, w Niemczech nie można tego obejżeć. :cry:

Autor:  Madness [ Wt wrz 18, 2012 12:45 pm ]
Tytuł: 

stan-61 napisał(a):
Niestety, w Niemczech nie można tego obejżeć.


Wpisz w google "La Ruta Vértigo - Via Ferrata" może coś Ci "wypluje".
Pozdr.

Autor:  m__s [ Wt wrz 18, 2012 12:54 pm ]
Tytuł: 

Madness napisał(a):
Zobaczcie sobie tą ferratke:
http://www.youtube.com/watch?v=trUT27jVvlc

wow! wygląda hardkorowo! te drewniane deski... :o
a ten przejazd na linie :shock:

Autor:  stan-61 [ Wt wrz 18, 2012 1:17 pm ]
Tytuł: 

No, widziałem. To dopiero jest cyrk! Ma swój urok...

Autor:  zephyr [ Cz wrz 20, 2012 11:08 am ]
Tytuł: 

ta ferrata Vertigo na trudną nie wygląda ale ekspozycja nie powiem konkretna. Najbardziej psychiczne to chyba te tyrolki i zjazdy. Sceneria wymiata :).

Jeżeli chodzi o tą najtrudniejsza to widać, że taka na siłę zrobiona. Już mi to nie wygląda na ferrate tylko na jakieś bułowanie. Nic przyjemnego w niej nie widzę. Nie mówiąc już o scenerii.

Autor:  niebieski [ Cz wrz 20, 2012 2:50 pm ]
Tytuł:  Re: Ferraty

stan-61 napisał(a):
Jeśli już gdzieś taki temat istniejo to go przeoczyłem...
Co sądzicie o tym: http://www.youtube.com/watch?v=Bqi9Hty_ ... _embedded#!
P.S. Ponoć najtrudniejsza ferrata na świecie. :shock:


Ta konkretna ferrata w moim subiektywnym odczuciu jest bez sensu. No, ale kto co lubi o ile nie niszczy to jakoś w znaczący sposób naturalnego srodowiska.

Generalnie jestem zwolennikiem tego co naturalne, choć bez dogmatyzmu. Wolę zatem wspinanie nawet najprostszą drogą niż jakąkolwiek ferratę.

Ferraty zaś lubię takie (o ile niezatłoczone), które wprowadzają w rejon wysokogórski, prowadzą ciekawym górskim terenem, np poprzez kotły wprowadzając na ciekawy szczyt, z daleka od dróg i widoku na cywilizacje. Na pewno są one duuuuużym ułatwieniem w poruszaniu się terenem wysokogórskim, nawet dla osób o niedużym doświadczeniu, taką jakby ".McDonaldową turystyką";) Czasem fajnie jest zjeść jakiegoś wieśmaka albo wypić szejka;)

Autor:  kilerus [ Cz wrz 20, 2012 3:02 pm ]
Tytuł:  Re: Ferraty

niebieski napisał(a):
stan-61 napisał(a):
Jeśli już gdzieś taki temat istniejo to go przeoczyłem...
Co sądzicie o tym: http://www.youtube.com/watch?v=Bqi9Hty_ ... _embedded#!
P.S. Ponoć najtrudniejsza ferrata na świecie. :shock:


Ta konkretna ferrata w moim subiektywnym odczuciu jest bez sensu. No, ale kto co lubi o ile nie niszczy to jakoś w znaczący sposób naturalnego srodowiska.

Generalnie jestem zwolennikiem tego co naturalne, choć bez dogmatyzmu. Wolę zatem wspinanie nawet najprostszą drogą niż jakąkolwiek ferratę.


O, dokładnie.

Taka ferrata to zwyczajne oszustwo.

Autor:  stan-61 [ Pt wrz 21, 2012 10:09 am ]
Tytuł: 

W tym wątku nie nawołuję do dyskusji nad sensem i nonsensem ferrat, ale chciałem zauważyć, że takie zjawisko istnieje i jest integralną częścią wielu gór na świecie. Przypomnę również dyskusię nad wymianą łańcuchów na OP właśnie na ferraty.

Autor:  amazonka [ Pt wrz 21, 2012 11:05 am ]
Tytuł: 

się może wypowiem w kwestii ferrat:)
owszem uwielbiam turystyczne ferraty które wyprowadzają na sam szczyt-ale lubię też te sportowe, szczególnie na wiosnę kiedy tamte są jeszcze niedostępne-na rozruch i dla dużej dawki wrażeń które dają :wink:

Autor:  niebieski [ Pt wrz 21, 2012 11:18 am ]
Tytuł: 

amazonka napisał(a):
się może wypowiem w kwestii ferrat:)
owszem uwielbiam turystyczne ferraty które wyprowadzają na sam szczyt


a te najbardziej urokliwe turystyczne dla Ciebie to ...?

Autor:  amazonka [ Pt wrz 21, 2012 12:21 pm ]
Tytuł: 

hmmmm trudne pytanie zadałeś.....
nie jestem ekspertem, nie mam wielu ferrat na koncie

może warto by w tym wątku zrobić takie małe głosowanie: najpiękniejsza ferrata wg Ciebie :wink:

moja trójka:
Tofana di Roses
Zugspitze od Ga-Pa
Konigsjodler

dorzucam Via delle Bochette :wink:

Autor:  brystal [ Pn mar 18, 2013 5:47 am ]
Tytuł:  Re: Ferraty

Kilka lat temu byłem tutaj: http://www.youtube.com/watch?v=ZOLAezXv ... ata_player
Ferrata Kaiser Max w Zirl pod Insbrukiem. Kawał dużej, stromej skały mocno eksponowanej z pięknym widokiem na dolinę Inn i Alpy. Przewyższenie wynosi o ile dobrze pamiętam koło 500 m. Początek jest łatwy, im wyżej, tym trudniej. Ostatni odcinek ok. 20m płaskiego pionowego kamyka nie daje szansy na przytulenie. Trzeba się wciągać po linie, niektórzy stamtąd zawracają. Plusem jest krótkie podejście, ok 10 minut z parkingu.

Autor:  amazonka [ Pn mar 18, 2013 9:28 pm ]
Tytuł:  Re: Ferraty

prawie byłam na tej ferracie.......kumpel sie rozmyślił jak już do niej dojeżdżalismy :( :(

Autor:  niebieski [ Wt mar 19, 2013 9:06 pm ]
Tytuł:  Re: Ferraty

brystal napisał(a):
Kilka lat temu byłem tutaj: http://www.youtube.com/watch?v=ZOLAezXv ... ata_player
Ferrata Kaiser Max w Zirl pod Insbrukiem.


oj co za brzydula

Autor:  amazonka [ Wt mar 19, 2013 11:18 pm ]
Tytuł:  Re: Ferraty

oj tam znowu brzydula
nota bene po Twim wpisie dopiero zajrzałam do Youtube :mrgreen:

Autor:  brystal [ Cz mar 21, 2013 9:59 pm ]
Tytuł:  Re: Ferraty

niebieski napisał(a):
brystal napisał(a):
Kilka lat temu byłem tutaj: http://www.youtube.com/watch?v=ZOLAezXv ... ata_player
Ferrata Kaiser Max w Zirl pod Insbrukiem.


oj co za brzydula


Czy to aż taka brzydula? No faktycznie, drogi nie były posypane białym żwirkiem a pobocza nie były obsadzone palmami. Niektórzy szukają ekstremalnych wrażeń estetycznych na płaskiej ścieżce i jadą do Skalnego Miasta w Czechach. Mi wystarczy kropla adrenaliny wynikająca ze skali trudności w miejscu, do którego potrafię dotrzeć (spójrzcie na mapkę na początku filmu).

Autor:  Bańdzioch [ Pt mar 22, 2013 6:13 pm ]
Tytuł:  Re: Ferraty

E tam zaraz brzydula, gdybym mógł to poszedłbym tam choćby zaraz :) No zaraz to może nie, bo ciemno... ale jutro rano :D

Autor:  niebieski [ Wt mar 26, 2013 4:46 pm ]
Tytuł:  Re: Ferraty

amazonka napisał(a):
oj tam znowu brzydula
nota bene po Twim wpisie dopiero zajrzałam do Youtube :mrgreen:


brzydula w moim wyłącznie subiektywnym odczuciu. kazdy ma swoje NAJ. a dlaczego? szosa ponizej i odgosy aut. lubie nature. no i ta masa żelastwa. oglądajac ten filmik mialem odczucie, ze to zniszczone góry. i to wciąganie się po zelazie zasmiast po skale- to jak wiagra;)a

kiedys lubilem ferraty. dzis lubie je jesli musze isc sam (bo sa bezpieczne jak autostrada) i prowadzą na jakiś fajny cel na który bym raczej sam nie wszedł.

ferraty to wiagra, mikrofalówka i ruchome schody. czasem są fajne, ale .... ;)

Autor:  amazonka [ Wt mar 26, 2013 10:31 pm ]
Tytuł:  Re: Ferraty

czasem są fajne ale mogą się przejeść
czasem są strasznie nudne :wink:

mi się powoli przejadły, szukam dla siebie nowej drogi, i albo się rozwinę w kierunku wielowyciągów, albo zwinę skrzydła i wrócę do dreptania po górkach :mrgreen:

Autor:  brystal [ Śr mar 27, 2013 9:51 am ]
Tytuł:  Re: Ferraty

Większość ferrat jest obita żelaztwem. Dzięki temu są bezpieczne i w tym właśnie leży ich istota. Do dzisiaj wspominam widok człowieka, który odpadł ze ściany i zawisł bezradnie na lonży tuż nad moją głową. Gdyby nie zabezpieczenia, to niewiele by z niego zostało, ze mnie może też. Orła Perć jest mało ubezpieczona, wygląda naturalnie i przy stabilnej pogodzie wydaje się łatwa, ale ilu turystów już z niej nie wróciło? Jeżeli miałbym wybierać między drogami o wysokim ryzyku, wybrałbym tą z możliwością przypięcia się.

Autor:  semow [ Śr mar 27, 2013 11:05 am ]
Tytuł:  Re: Ferraty

Bezpieczne? Jak dla mnie perspektywa lotu z takim WO jak jest możliwy na ferracie nie brzmi bezpiecznie. Do tego coraz to nowe akcje przywoławcze lonż... Wolę z liną.

Autor:  niebieski [ Śr mar 27, 2013 5:22 pm ]
Tytuł:  Re: Ferraty

amazonka napisał(a):
mi się powoli przejadły, szukam dla siebie nowej drogi, i albo się rozwinę w kierunku wielowyciągów, albo zwinę skrzydła i wrócę do dreptania po górkach :mrgreen:


To jest piekne ujęcie sprawy. Najważniejsze to znaleźć dla siebie ścieżkę. Tu i teraz. Bo scieżka moze sie zmieniać z czasem.

Autor:  niebieski [ Śr mar 27, 2013 5:42 pm ]
Tytuł:  Re: Ferraty

Cytuj:
Bezpieczne?


Moim zdaniem bardzo bezpieczne. Nigdy w zyciu bym solo nie poszedł na duzo latwiejsze trasy gdyby nie ferrata. Czy wyobrazasz sobie wejsc np tym terenem jak ferrata Alleghesi solo (lub z partnerem) bez żadnych ubezpieczeń w jedną dwie czy trzy godziny? Po żelazie wbiegasz nawet bez wiekszego doswiadsczenia.


Cytuj:
Jak dla mnie perspektywa lotu z takim WO jak jest możliwy na ferracie nie brzmi bezpiecznie. Do tego coraz to nowe akcje przywoławcze lonż... Wolę z liną


Też wolę z liną, ale wtedy potrzeba partnera i wszystko trwa np 10 h a nie 1.5 h. Dlatego mowie ze ferrata to autostrada. Skoro sie wspinasz to nie widze za bardzo możliwości perspektywy lotu na ferracie.

Autor:  brystal [ Śr mar 27, 2013 9:04 pm ]
Tytuł:  Re: Ferraty

Czy można wspinać się BIEGNĄC po ścianie bez zabezpieczenia? http://www.youtube.com/watch?v=4ujNKmwD ... ta_playerI

Autor:  semow [ Śr mar 27, 2013 9:13 pm ]
Tytuł:  Re: Ferraty

Cytuj:
Nigdy w zyciu bym solo nie poszedł na duzo latwiejsze trasy gdyby nie ferrata. Czy wyobrazasz sobie wejsc np tym terenem jak ferrata Alleghesi solo (lub z partnerem) bez żadnych ubezpieczeń w jedną dwie czy trzy godziny? Po żelazie wbiegasz nawet bez wiekszego doswiadsczenia.


ale jak można porównywać to do solowania? Problem jest w jakości asekuracji.

Cytuj:
Skoro sie wspinasz to nie widze za bardzo możliwości perspektywy lotu na ferracie.


ot, choćby oberwiesz kamieniem, jeżeli nie widać możliwości lotu to po co lonża? Z wypadkiem jest tak, że póki nie wystąpi to go nie ma... i wtedy faktycznie ferraty są łatwe, szybkie i przyjemne. A strach patrzeć, jak ludzie np. z lonżą z taśmy samej łażą - dobre pytanie, czy nie lepiej już bez asekuracji żadnej :P

Strona 1 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/