Forum portalu turystyka-gorska.pl http://turystyka-gorska.pl/ |
|
Trening w czasie zarazy http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=14&t=20770 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | Neander [ N mar 22, 2020 9:55 am ] |
Tytuł: | Trening w czasie zarazy |
Ścianki zamknięte, w skały lepiej nie jeździć. Nie wiadomo, kiedy będzie można pojechać w te lub inne góry. A ćwiczyć warto. Jeszcze można biegać. Ale jak to robić, by w górach, kiedy ta zaraza minie, forma była elegancka? Na razie nie mam pomysłu. Biegam trochę wieczorem, robię ćwiczenia core, a wczoraj przez godzinę z plecakiem 4 kg wchodziłam i schodziłam na łóżko. Nudne jak nie wiem, w sumie nie polecam, ale cóż robić? |
Autor: | anke [ N mar 22, 2020 10:24 am ] |
Tytuł: | Re: Trening w czasie zarazy |
Neander napisał(a): wczoraj przez godzinę z plecakiem 4 kg wchodziłam i schodziłam na łóżko. Nudne jak nie wiem a nie można oglądać przy tym filmu?* a co ten plecak taki lekki? ![]() *kiedyś wchodziłam tak na taboret (oglądając film) i dwa razy się wywaliłam (niegroźnie), więc na taborecie trzeba trochę uważać, łóżko wydaje się bezpieczniejsze, stabilniejsze |
Autor: | Neander [ N mar 22, 2020 10:41 am ] |
Tytuł: | Re: Trening w czasie zarazy |
Lekki? ![]() Z oglądaniem filmu jest kłopot: trudno się na nim skoncentrować w trakcie wysiłku, a ekran laptopa raczej mały. Myślałem nawet nad kupnem rzutnika lub zabrania z pracy. Ale głupio mi pisać do szefa, czy mogę sobie wypożyczyć na czas zarazy, bo bym filmy na ścianie chciała obejrzeć ![]() |
Autor: | grubyilysy [ N mar 22, 2020 5:24 pm ] |
Tytuł: | Re: Trening w czasie zarazy |
Warszawianki - zapraszam na Białołękę. Mogę podjechać na PKP Płudy. Tylko do odwołania obowiązują maseczki i rękawiczki. Obok mnie jest górka za górką. Taka 250m. w linii prostej ode mnie ma 19m. przewyższenia. Jak nie pasuje moja gęba albo przepisy sanitarne to z PKP Płudy kursuje 152 (co prawda teraz to rzadko) wysiadamy "Żyrardowska" - jeszcze jakies 800m Płochocińską i w lewo - pas wydm do Legionowa, nastromienie miejscami do jakichś 30%. No szału może nie ma, ale jak na Mazowsze to taki jakby "górski skansen" nawet. |
Autor: | anke [ N mar 22, 2020 7:37 pm ] |
Tytuł: | Re: Trening w czasie zarazy |
grubyilysy napisał(a): 19m. przewyższenia. mieszkam 12 m nad ziemią, wchodzę po schodach, a jak się zagadam przez telefon, to i 20 m wejdę przez pomyłkę (często w górach przeliczam wysokość na 10-piętrowe wieżowce) |
Autor: | Neander [ N mar 22, 2020 7:45 pm ] |
Tytuł: | Re: Trening w czasie zarazy |
Dzięki! ![]() Wczoraj widziałam filmik, jak policja złapała pod oknami budynku biegaczkę - wieżgała i wzywała pomocy - ale ludzie z tego bloku bili brawo policji a do biegaczy krzyczeli, żeby się zamknęła i dała pracować policji. |
Autor: | anke [ N mar 22, 2020 7:49 pm ] |
Tytuł: | Re: Trening w czasie zarazy |
Neander napisał(a): bilet okresowy zresztą zawiesiłam a jak? ja wysłałam maila na wskazany adres, ale nie dostałam żadnej odpowiedzi (dostałam tylko automatyczną) |
Autor: | Neander [ N mar 22, 2020 8:47 pm ] |
Tytuł: | Re: Trening w czasie zarazy |
ja korzystałam z tego https://zawieswkm.wtp.waw.pl/?fbclid=Iw ... KRLDEWe67U |
Autor: | grubyilysy [ N mar 22, 2020 10:03 pm ] |
Tytuł: | Re: Trening w czasie zarazy |
Po prostu spróbujcie przy okazji. Klatka schodowa niewątpliwie bliżej (a jeszcze można sobie zjeżdżac windą) ale tu jest po prostu ładnie. Oczywiście, że wydmy - najbliższa skalna góra jest pewnie plus minus 150km stąd. Za to takie solidne i nie, że cztery na krzyż. |
Autor: | Neander [ N mar 22, 2020 10:25 pm ] |
Tytuł: | Re: Trening w czasie zarazy |
grubyilysy napisał(a): Oczywiście, że wydmy - najbliższa skalna góra jest pewnie plus minus 150km stąd. No są różne wzniesienia - te obok Ciebie powstały za sprawą wiatru. Inne na niżu mogą mieć pochodzenie glacjalne (tj. jakieś tam ozy, drumliny) (czy jak to się określa - jak inaczej - jest na pokładzie hydrogeolog ![]() |
Autor: | grubyilysy [ N mar 22, 2020 10:49 pm ] |
Tytuł: | Re: Trening w czasie zarazy |
Neander napisał(a): te obok Ciebie powstały za sprawą wiatru. Zaciekawiłaś mnie. Generalnie tu jest brzeg starego koryta Wisły - Białołęką na Zegrze i dalej z Narwią. Stąd zawsze byłem przekonany, że to raczej wydma powstała przez namulenie w meandrze - nie wiem jak to się fachowo nazywa. Skąd wiesz, że od wiatru? |
Autor: | Neander [ Pn mar 23, 2020 12:22 am ] |
Tytuł: | Re: Trening w czasie zarazy |
grubyilysy napisał(a): Neander napisał(a): te obok Ciebie powstały za sprawą wiatru. Zaciekawiłaś mnie. Generalnie tu jest brzeg starego koryta Wisły - Białołęką na Zegrze i dalej z Narwią. Stąd zawsze byłem przekonany, że to raczej wydma powstała przez namulenie w meandrze - nie wiem jak to się fachowo nazywa. Skąd wiesz, że od wiatru? |
Autor: | krank1 [ Cz mar 26, 2020 6:40 pm ] |
Tytuł: | Re: Trening w czasie zarazy |
Ja też składam metry w lesie, w którym jest kilka górek po parę metrów każda. Zawsze to na świeżym powietrzu i ładnie tam. Nigdy nie próbowałem zbierać tam metrów wyczynowo. Robię lajtowy spacer około 10km zaliczając wszystkie górki po drodze i te 300m uskłada się. Gdyby obrać jedną konkretną, to w kilka godzin można zrobić niezły wynik jak na mój płaski rejon. |
Autor: | Elfka [ Cz mar 26, 2020 8:35 pm ] |
Tytuł: | Re: Trening w czasie zarazy |
Nigdy nie ćwiczę jakoś specjalnie w ciągu roku. Moja aktywność to spacery z psem. I na razie jedyna aktywność. W czasach normalnych jest droga do pracy i z pracy (blisko mam), w pracy kilka razy schodami góra - dół. Jak się robi ciepło, to czasami jakiś spacer. I w góry co roku praktycznie bez treningu. Podejrzewam, że w tym roku i tak nic z gór nie będzie ![]() |
Autor: | Neander [ Cz mar 26, 2020 9:29 pm ] |
Tytuł: | Re: Trening w czasie zarazy |
Obawiam się, że nawet jeśli niektóre restrykcje zostaną złagodzone, to faktycznie Tatry mogą pozostać zamknięte. I Włochom, i Austriakom zależy na wznowieniu ruchu turystycznego, bo to ważna gałąź ich gospodarek, ale myślę, że do sierpnia to raczej nie ma co planować żadnych wyjazdów. Później? Oby, ale chyba ten rok dla turystki będzie tragiczny. |
Autor: | saxifraga [ Pt mar 27, 2020 6:49 pm ] |
Tytuł: | Re: Trening w czasie zarazy |
Neander napisał(a): Inne na niżu mogą mieć pochodzenie glacjalne (tj. jakieś tam ozy, drumliny) Ozy i kemy ![]() Ale ozy i kemy to chyba na Suwalszczyźnie. Te wydmy legionowskie to dobrze znam, moja babcia mieszkała w Legionowie i się po tamtejszych lasach dawno temu nachodziłam, nigdy nie przypadły mi do gustu - nie lubię lasów sosnowych i piachu. Ja, póki co, trenuję normalnie, a nawet więcej biegam, i jeszcze więcej ćwiczę, bo nie mogę pójść na ściankę (to w zasadzie jedyna strata, poza oczywiście niemożliwością dalszego wyjazdu). A jutro pewnie wyjdę na rower. W Tatry to sądzę, że da się wyjechać, może już nawet w maju. Gorzej może być z częścią słowacką. A na razie i tak nic nie wiadomo i nie ma co wróżyć z fusów ... |
Autor: | grubyilysy [ Pt mar 27, 2020 8:13 pm ] |
Tytuł: | Re: Trening w czasie zarazy |
saxifraga napisał(a): nie lubię lasów sosnowych i piachu. No, jak nie lubisz lasów sosnowych i piachu to faktycznie. (Jak można nie lubić lasów sosnowych i piachu?...) |
Autor: | saxifraga [ Pt mar 27, 2020 8:24 pm ] |
Tytuł: | Re: Trening w czasie zarazy |
No nie lubię, bo są suche i mam wrażenie, że nie ma w nich życia. Można co najwyżej dostać (suchą) szyszką w głowę, a piach wpada do butów. |
Autor: | grubyilysy [ Pt mar 27, 2020 8:31 pm ] |
Tytuł: | Re: Trening w czasie zarazy |
Dziki, sarny, lisy, zające, kuropatwy, myszołowy, dzięcioły, kuny, łosie, wiewiórki, jeże, krety, sójki, gołębie, wróble, gile, a nie wiem co jeszcze, bo zoologiem nie jestem, to tylko te, co widuję najmniej raz w roku. Prawda, kuropatwy coraz rzadziej, zdaje się, że lisy wyżerają, poza tym jednak napór miasta, kiedyś było zatrzęsienie. No, owadów to i ja nie lubię, więc nawet nazw się nie uczę. saxifraga napisał(a): a piach wpada do butów. Może jeszcze 30 lat temu nawet tak było - tak słyszałem. Las pokrył wszystko więc i terenów z odkrytym piachem coraz mniej, raczej się go szuka, niż unika. |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group http://www.phpbb.com/ |