Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

Jazda na nartach - Tatry - na przełaj - jakie kary
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=14&t=8680
Strona 1 z 1

Autor:  kenhap [ N lis 29, 2009 11:12 am ]
Tytuł:  Jazda na nartach - Tatry - na przełaj - jakie kary

Witam serdecznie wszystkich :)
na nartach jeżdżę około 5 lat i chciałbym troszkę zmienić sposób w jaki spędzam na nich czas. Chce zacząć coś bardziej extreme.

Zastanawiałem się nad takimi zjazdami w tatrach:
a) baza wypadowa:Kasprowy->Pośredni Wierch Goryczkowy;
i stąd zjazd przez dolinę świńską a potem dołączamy się do nartostrady.
b) baza: kasprowy -> uhorcie kasprowe;
i stąd zjazd halą kasprowego na zielony szlak a potem już do nartostrady.

Co myślicie o takich trasach?
Jakie są opłaty jak mnie złapią ?

Autor:  LoveBeer [ N lis 29, 2009 11:28 am ]
Tytuł: 

opcje a) czesto w zimie ludzie praktykuja i w jedna i w druga strone tj i od razu pod zakosy (kiedys tez tak jezdzilem) albo w strone swinskiej. ba, czesto widac slady od goryczkowej czuby. swego czasu jazda z posredniego nie byla chyba w zaden sposob 'karana' ale z tego co wiem teraz na kasporwym jezdzi lapie policja (tak tak, nie stranicy parku etc a policja). jakie kary - pojecia nie mam.

edit:
http://plfoto.com/1236517/zdjecie.html

Autor:  kenhap [ N lis 29, 2009 11:36 am ]
Tytuł: 

no ale oni to chyba głównie ścigają wariatów i pijanych... :shock:


a jeszcze jedno pytanie:
o której trzeba być w kuźnicach żeby na kolejne długo nie czekać?
kiedy tam się kolejka zaczyna tworzyć ?

Autor:  LoveBeer [ N lis 29, 2009 11:48 am ]
Tytuł: 

ja od kilku lat laze piechta do goryczkowej, chyba ze sie trafi w tygodniu ze wogole kolejki nie ma (a czasem sie trafia). pry dobrej pogodzie w sezonie kolejki sa juz o 7 rano.

ps: no wlasnie policja lapie chyba pozaszlakowcow, ale pewnosci nie mam.

Autor:  kenhap [ N lis 29, 2009 11:51 am ]
Tytuł: 

na goryczkową czubę?
jeśli tak to jak potem zjeżdżasz - w którą stronę?

Autor:  kenhap [ N lis 29, 2009 12:31 pm ]
Tytuł: 

a z wielkich szerokich (od kopy kondrackiej) próbował ktoś zjeżdżać ?

Autor:  marekm [ N lis 29, 2009 12:34 pm ]
Tytuł: 

kenhap napisał(a):
na nartach jeżdżę około 5 lat i chciałbym troszkę zmienić sposób w jaki spędzam na nich czas. Chce zacząć coś bardziej extreme.


to "extreme" to ma być satysfakcja z trudnego zjazdu czy adrenalina z ucieczki przed służbą parkową?

kenhap napisał(a):
Zastanawiałem się nad takimi zjazdami w tatrach:
a) baza wypadowa:Kasprowy->Pośredni Wierch Goryczkowy;
i stąd zjazd przez dolinę świńską a potem dołączamy się do nartostrady.
b) baza: kasprowy -> uhorcie kasprowe;
i stąd zjazd halą kasprowego na zielony szlak a potem już do nartostrady.

Co myślicie o takich trasach?


Biorąc pod uwagę to, że Świński Kocioł jak i (Sucha) Dolina Kasprowa to oczka w głowie dyr. Skawińskiego to oba warianty brzmią jak prowokacja

kenhap napisał(a):
Jakie są opłaty jak mnie złapią ?


słyszałem że po złapaniu grozi (luźno cytując kol. Leppy'go) gwałt analny i kulka w łeb

Autor:  kenhap [ N lis 29, 2009 12:51 pm ]
Tytuł: 

no a odnosząc się do tego zdjęcia które zamieścił LoveBeer to chyba nie dokońca takie oczko w głowie ;)
kupa ludzi tam jeździ.

co do extreme: oba :twisted:

Autor:  piomic [ N lis 29, 2009 2:23 pm ]
Tytuł: 

kenhap napisał(a):
na goryczkową czubę?

Nie rozumiesz, co znaczy "piechtą do goryczkowej"? :shock:

Autor:  Lechuu [ Pn lis 30, 2009 2:31 pm ]
Tytuł: 

jak chcesz extreme to uwal kasprowy bo roi się tam od strażników parku na nartach, zapomnij o Suchej Kasprowej i Świńskiej Dolinie. Masz trzy freeride zone'y - od Kasprowego po Beskid, od Kasprowego do Przełęczy nad Zakosy i ze szczytu po prawej stronie wyciągu w Goryczkowej. A najlepiej to ewakuować się z tamtego rejonu w inne doliny - DPSP, Rybiego Potoku, Gasienicową. A po wszelakich szlakach turystycznych możesz jeździć legalnie. Mandaty to ok 200zł i/lub szkolenie nt szkodliwości jazdy na nartach dla flory i fauny parku narodowego, przynajmniej taką alternatywę dawali w poprzednim sezonie.

kenhap napisał(a):
a z wielkich szerokich (od kopy kondrackiej) próbował ktoś zjeżdżać ?


Trzeba uważać na wystające skały bo można nieźle tam polecieć. Ale ślad zostawiony w puchu widoczny z Łopaty to cudo;)

Autor:  kenhap [ Wt gru 01, 2009 8:41 am ]
Tytuł: 

widzę że też Pan z Krakowa :D
może jakiś wspólny wypadzik ?
a w DPSP, Rybiego Potoku i Gąsi. to gdzie zjeżdżać ?

Autor:  Lechuu [ Wt gru 01, 2009 6:29 pm ]
Tytuł: 

kenhap napisał(a):
widzę że też Pan z Krakowa :D
może jakiś wspólny wypadzik ?
a w DPSP, Rybiego Potoku i Gąsi. to gdzie zjeżdżać ?


Pan? Po prostu Leszek.:)

Wspólny wypad? Jak najbardziej! Raz w tym sezonie już byłem (20 października - 80cm sniegu;), a póki co jak widać klapa, ciepło, halny, zero zjazdowego śniegu i żadnych perspektyw na porządną zimą, a juz w ten weekend miałem plan jechać... W każdym razie ja nie na nartach tylko na desce;)

W Dolinie Rybiego potoku raczej nie ma łatwych, prostych i bezpiecznych zjazdów, jedynie Rysą z Rysów i z Niżnich Rysów jest spoko;) Tak to Marchwicznym-Mega-Lawiniastym żlebem i jakieś popierdółkowate zjazdy w Dolinie za Mnichem, albo same najtrudniejsze zjazdy w Polsce - Zachodem Grońskiego, z Czarnego Mięgusza i Hińczowej przełęczy. Za to w DPSP jest mnóstwo fajnych zjazdów - z Opalonego, Miedzianego, Szpiglasowej, Kosturów, Kotelnicy, Zawratu, Koziego... w Gąsienicowej też można poszaleć - łatwe zjazdy z Żółtej Turni, okolic Granatów, Zawratu,Pośredniej Turni jak i trudniejsze - z Kościelca żlebem Zaruskiego i np. przepiękny zjazd z Niebieskiej Przełęczy.
No i ogromne pole do popisu w zachodnich, tylko tam troszkę łatwiej jest zostać zgarniętym przez lawinę...;)

Ali7 napisał(a):
Lechuu napisał(a):
A po wszelakich szlakach turystycznych możesz jeździć legalnie.

Pamiętając, że na szlaku obowiązuje zasada pierwszeństwa ruchu pieszego. Wielu narciarzy o tym zapomina.


Czyli w praktyce musisz poczekać aż wszyscy piechurzy wyjdą wąskim żlebem na przełęcz, bo w tych szerszych raczej nie ma problemu

Autor:  Lechuu [ Wt gru 01, 2009 6:46 pm ]
Tytuł: 

akurat w Roztoce jest pewien problem(przynajmniej dla snowboardzistów), jest tam kilka niezłych zakrętów ( ja nazywam je "ślimakami" - np te tuż przed ostatnim mostkiem i strumykiem albo tuż przed bacówką i pierwszym mostkiem) gdzie ciężko wyhamować bo droga jest wąska, a zakręt ciężko zauważyć tudzież zapamiętać i wjeżdża się w niego z niezłą prędkością. Trzeba umieć szybko reagować i mieć oczy dookoła głowy by w kogoś nie wjechać, akurat narciarze mają łatwiej bo hamowanie jest prostsze. Ja staram się te zakręty zapamiętywać i przed nimi hamować a gdy sie nie uda nie pozostaje nic innego jak drzeć prewencyjnie ryja :lol:

Autor:  Rohu [ Wt gru 01, 2009 6:59 pm ]
Tytuł: 

Ali7 napisał(a):
Ja się na piechotę po nartostradzie nie pałętam.

A my kiedyś z Kilerem, Maćkiem i GoAwayem zjechaliśmy na wysokogórskich jabłuszkach z dziabami w rękach z Kasprowego nartostradą Goryczkową do samego dołu i też się nikt nie czepiał :lol:

Autor:  keff79 [ Wt gru 01, 2009 7:46 pm ]
Tytuł: 

Ali7 napisał(a):
Podobne scenki są na chodniku z Kuźnic do ronda...


Swego czasu można tam było spotkać, także rozpędzonych bobsleistów :D

zdaje się, że dopiero śmiertelny wypadek to zmienił...

Autor:  kenhap [ Śr gru 02, 2009 10:49 am ]
Tytuł: 

Lechuu
No to super :) Ty na desce ja na nartach i jazda.


Ważna sprawa to aby czegoś takiego nie spowodować: http://www.youtube.com/watch?v=3HxxzfUf ... nger_r2-HM ...

Autor:  kenhap [ Śr gru 02, 2009 11:08 am ]
Tytuł: 

No ale, zakładając że zjeżdżam sobie z goryczkowej czuby to czy nie wywołam czegoś takiego?

Autor:  Lechuu [ Śr gru 02, 2009 11:15 am ]
Tytuł: 

ta jest z Goryczkowej.

http://www.youtube.com/watch?v=f9U9-iMNupw

Musisz się jeszcze wiele o turystyce górskiej nauczyc;)

ed: jak jesteś z Krakowa to masz świetną szansę podszkolić swoją teoretyczną wiedzę na Krakowskim Festiwalu Górskim- w Sobotę jest blok poświęcony lawinom i nocy w górach, a w niedzielę całe 5 godzin poświęcone freeride'owi;)

Autor:  kenhap [ So gru 05, 2009 12:46 pm ]
Tytuł: 

kurde... na to już nie zdążę. jednak wybiore się jutro na warsztaty freeride :)

Autor:  marekm [ So gru 05, 2009 7:32 pm ]
Tytuł: 

tak apropos to dzisiaj Pani z TPN powiedziała, że zostaje rozszerzona trasa 'frirajdu przywyciągowego' w okolicy KW - do Liliowego na HG i do Pośredniego Goryczkowego ze zjazdem do Goryczkowej (nie do Świńskiej Dolinki).

Autor:  Lechuu [ N gru 06, 2009 5:59 pm ]
Tytuł: 

wooow! no to super! Akurat zjazd z Beskidu nie jest jakoś porażająco rewelacyjny, ale z Pośredniego Goryczkowego można już poszaleć.

Autor:  Aszot [ Wt gru 08, 2009 9:34 pm ]
Tytuł: 

Ali7 napisał(a):
...
Podobne scenki są na chodniku z Kuźnic do ronda. Mnie nie przeszkadza, że sobie ludzie na nartach zjeżdżają ale niech to robią z głową. Czasem jest odśnieżone dość wąsko, ludzi dużo i osobiście nie mam ochoty uskakiwać w śnieg albo na drogę, bo ktoś zapieprza po chodniku.


Ali7, miałeś więc okazje na "nienormalnego" trafić, ci raczej normalni to po śniegu wolą niż po chodniku :wink: , nie martw się, takich jest niedużo, szybko sprzęt zdzierają :)

A tak poza trasą to ze sprzętem ABC jeździcie?

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/