Forum portalu turystyka-gorska.pl

tam jeszcze nie miałam okazji spac

_________________
Dar mądrości - to przede wszystkim umiejętność panowania nad swoją głupotą.

GG 8660406
Skype justka1983

tpn.pl

_________________
Tatrzańskie szlaki..

a to z jakiego powodu

Zamykają zawsze na kilka tygodni, mnie martwi coś innego : Roztoka - DO ODWOŁANIA. Dlaczego? Coś się stało? Roztoki to akurat byłoby szkoda. Czy ktoś coś wie dlaczego?

Nie poraz pierwszy i nieostatni

_________________
...

No, ale jest jakiś konkretny powód? Bo kiedyś tak MOko zamknęli, to z 10 lat nie działało

Natomiast dało to trochę dobrego: ciepłą wodę, kafelki tu i ówdzie - zawsze to łatwiej w czystości utrzymać. Ze 30 lat temu Roztoka była zamknięta, bo piec wymieniali. Ale po kilku miesiącach ruszyła. A teraz, nigdzie, przez żadne wyszukiwarki, nie mogę znaleźć żadnych info. No bo jak mieliby otworzyć około 23 grudnia - to by nie pisali do odwołania...

Troszke cofne sie "w postach" bo mimo ze uwazam schronisko w DPSP za najlepsze ( polozenie , obsluga , brak przerwy zimowej , ceny ) to ostatnia wizyta przyspozyla mi ...guza na glowie i mokre buty ( nie przemoczone tylko mokre z zewnatrz ) ... A teraz opowiesc .... sikam sobie w kibelku jak z filmu start trek ( czulem sie jak kapitan Kirk na pokladzie Enterprisa ) , po skonczonej sprawie postanowilem splukac wode .... ku mojemy zaskoczeniu woda z zywym chlupotem zalala mi cale buty , dlugo nie zastanawiajac się rzuciłem sie do ucieczki ... i tu zaznacze ze mam 184 cm i to wystarczylo zeby nabic sobie kosmicznego guza o deske pod ktora trzeba sie schylic zeby wejsc do kibelka ... mimo tej przygody dalej stawiam schronisko w DPSP na 1 miejscu ( powinni tylko zmienic ten kibel lub dac instrukcje obslugi dla ludzi powyzej 180 cm )

_________________
Żyj tak by po śmierci tesknili ...

No to wie ktoś coś o Roztoce? Dlaczego do odwołania? A co do dziury w miejscu sedesu w 5St. to podobnie miałem na campingu w środkowych Włoszech...

To nic nadzwyczajnego. Takie dziury widziałem również we Francji.

_________________
W życiu piękne są tylko chwile. (R. Riedel)

Na Ukrainie, Białorusi i w Anglii...wszędzie mnóstwo tego

A jednak najlepiej spytać u źródła. Oto opdpowiedź, jaką dostałem:
"Dzień dobry. W odpowiedzi na Pana pytanie uprzejmie informuję, że nie
podaliśmy dokładnej daty uruchomienia schroniska w Roztoce, ponieważ nie
jest ona znana z dokładnością co do jednego dnia, prawdopodobnie będzie
to sam koniec grudnia lub początek stycznia, ale rzeczywiście użyty
przez nas zwrot "nieczynne do odwołania" może jest niezbyt fortunny i
może sugerować coś poważnejszego niż sezonowy przestój. Dziękujemy
bardzo za uwagi, zarówno te krytyczne, a zwłaszcza za te pozytywne.
Pozdrawiamy. Informacja TPN. Alina Sidor"

jezu jak sie ciesze że nie na 10 lat

w Roztoce jest suuuuuper
akustyka między pokojami niesamoiwta (porannej ok. półdgodzinnej pogawędki o plastrach i odciskach sąsiadów chyba nie zapomnę do końca zycia ) no i tak przytulnie, małorozmiarowo
a to kawałek pokoju (ze wzgledu an jego rozmiary nie dało sie zrobić wiekszego zdjęcia)

_________________
szukam damskich butów 5.10 - jakby komuś wpadły w oko, proszę o znak-sygnał

może się powtórze ale rzeczywiście Rostoka to jest to-ma ona swój prawdziwy górski klimat!!!

Nie chcac zakładac nowego tematu , zapytam tutaj ...czy ktos jest tu na forum kto, przebywal w schronisku PTTK Szarotka na ul. Nowotarskiej , chodzi mi o lata 80-siąte , dla wiekszosci to pewnie prehistoria , ale mnie to ciekawi troche, spedziłem tam praktycznie dziecinstwo
Pozdrawiam

Tu wystąpie w obronie "starych" - ja w 80-tych byłem w szkole średniej )) A nocowałem tylko na górze, sporadycznie w Domu Turysty. Jednak góra-to góra - zawsze było mi szkoda czasu na dojścia. Wolałem mycie w zimnej wodzie i noszenie konserw i starego chleba, ale za to mniej "transportu".

krzyss...napewno jest tak jak napisales , ja natomiast w tamtych czasach wolałem uganianie sie po "nizinkach" za turystkami , bywały tam wycieczki z całej Polski , i troche jestem ciekaw co sie z ludziskami dzieje teraz

Ależ zapewniam Cię , że i w górze były wycieczki. Np. w Roztoce, w tej salce po prawej zaraz za głównymi drzwiami, grałem po raz pierwszy w butelkę... Też trochę jestem ciekaw losów tych ludzi... Ale to chyba nie do odtworzenia

POTWIERDZAM, Kiedys jesienia... od godz. 10 byla przerwa do 11, wiec zjadxlem to co mialem w plecaku i ruszylem z kumplem dalej.. Na Szpiglasa i Wrota...

_________________
DRAGONISCH LUSTIGE SACHE

a jeżeli chodzi o cenę za pobyt w takim schronisku to w jakich granicach sie mieszczą:?: Jeżeli jest to gdzieś na forum wybaczcie nowemu

Jest
Przejrzysz temat o schroniskach to na pewno będziesz wiedział
Wszystko zależy jakie schroniska.
Poczytać możesz jeszcze tutaj http://schroniska-pttk.com.pl/tourism/s ... powiat&l=0
tylko ceny się trochę pozmieniały.

_________________
Pozdrawiam
Jacek


___________
..Umiem być ciszą, Kończę się w twoim śnie, Ostatnie echo jest ciszą to miejsce gdzie kończy się twoje spojrzenie..

plus dodaj do tego około 21-28 zł za płyn który kosztuje 7z za sztuke

_________________
NIE MA LEPSZEGO OD MIĘGUSZA WIELKIEGO!

tylko czemu napisałeś 21-28zł,
zawsze może być mniej

_________________
Pozdrawiam
Jacek


___________
..Umiem być ciszą, Kończę się w twoim śnie, Ostatnie echo jest ciszą to miejsce gdzie kończy się twoje spojrzenie..

czy ktoś może mi bliżyć jak wygląda rezerwacja miejsc w Roztoce? póki co jest nieczynne, tylko jakieś biuro w Zakopanem, w którym kobitka poprosiła o napisanie listu na skrytkę pocztową schroniska i w liście ująć co się chce więc lekko zdziwiona postanowiłam sie dopytać tutaj czy to tak wygląda
dzięki

Andzia raczej nie ma problemu, zależy jeszcze w jakim okresie, ale najlepiej to zadzwonić i telefonicznie się dogadac jak już otworzą
pamietam jak dzwoniłem rok temu w sezonie i nie było problemu.

_________________
Pozdrawiam
Jacek


___________
..Umiem być ciszą, Kończę się w twoim śnie, Ostatnie echo jest ciszą to miejsce gdzie kończy się twoje spojrzenie..

czy ktoś ma w swoich zasoach fotograficznych zdjęcie kibelka z Piątki? jestem bardzo cieawa. Wolę sie przygotowac na to ,cco mnie czeka:)

http://img.atutu.host247.pl/main.php?cm ... jpg&var2=0

To nie moje ale myslę , że autor sie nie obrazi.

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"

Z tym kibelkiem nie jest wcale tak źle , szkoda tylko że na całe schronisko sa 2 ubikacje damskie i jeden prysznic ( nie mówiąc/pisząc juz o zimnej wodzie ale to w końcu schronisko )

I tyle samo męskich.

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"

DZięki łukaszu T

hehe- myslałam, że gorzej to będzie wyglądało:) ubzdurałam sobie wielką dziurę do której można wpaść. Już widziałam siebie wystającą z dołu z fekaliami.Masakra:) hehe. Tylko na wieksza potrzebę to raczej się nie nadają. I przyjdzie zanieczyszczać kosówkę.

a zimna woda moze byc orzeźwiająca. Nie mam za dużych wymagań. Podłoga, kibel i woda mi wystarcza w zuepłności. Aha - klimat! To najwazniejsze