Forum portalu turystyka-gorska.pl

raczej nie ale ciekawe by to było

_________________
Dar mądrości - to przede wszystkim umiejętność panowania nad swoją głupotą.

GG 8660406
Skype justka1983

_________________
Pozdrawiam Michał

obowiązkowo dla dzieciaka nieśmiertelność na darmowe wejścia na teren parku

_________________

i zagwarantowana praca w TPN

_________________
Pozdrawiam Michał

To jako nagroda czy kara?

dla niejednego bezrobotnego nagroda a dla gościa (babki) na stanowisku kara

_________________
Pozdrawiam Michał

Widze że w tym temacie cos echo słychać . Nikt niema nowych historyjek ? heh trzeba poczekać do wiosny

Robiłam wczoraj zlecenie do upadłego i poprawiałam sobie humor tym właśnie wątkiem

Teraz będę się bała gębę na szlaku otworzyć - szpiedzy z forum są wszędzie a ja się czuję przy Was mooocno początkująca

ja jak byłem w tatrach w te wakacje (zresztą jeżdże tam od 12 lat a sam mam 14) przy palenicy spotkałem ludzi on ubrany w jakieś japonki ona też i pytali się mnie czy daleko (oczywiście oboje z puszeczkami:] ) do morskiego później jak wracałem to spotkałem ich przy 2gim skrócie

No akurat ten szlak jak zaden inny nadaje sie na klapeczki i japonki Co w tym dziwnego ? Puszeczki akurat też na ten szlak jak na zaden inny pasują bo co tam innego można robić ?

no ok ale to pytanko było wprost ... no .... z marsa a te puszeczki i japonki to tak tylko dla pokazania ludzi

Trochę bardzo niecenzuralne:
Pan przewodnik tatrzański prowadzi małą grupę turystów do Terinki. Z przeciwka podchodzi chłopak może 25 letni z przewodnikiem, ale książkowym i wywiązuje się miedzy nimi taki dialog:
chłopak: panie przewodniku gdzie jest sławkowy szczyt
przewodnik: sławkowy to jest ch.. , a szczyt jest sławkowski.

Tak więc uczmy się prawidłowych nazw.

_________________
"Posekaj, posekaj"

Kiedys zabraliśmy z kolegą w Tatry dwie koleżanki . Nie pamietam skąd wracaliśmy, ale było juz ok. 18 w Kościeliskiej, a dziewczyny wlekły się niemiłosiernie. W pewnym momencie kolega popatrzył na zegarek i z przerażeniem w oczach mówi:" ...cholera już za 15 szósta! O szóstej zamykają dolinę i trzeba tu bedzie nocować!!" Jako, że znamy sie jak łyse konie wrzasnąłem natychmiast w odpowiedzi:" O k.... , faktycznie!! Gazem!!"I ruszyliśmy biegiem Bidne dziewuszki oczywiście w panice rzuciły się za nami. Po 100 metrach takiej jazdy nie wytrzymaliśmy i pokładaliśmy sie na trawie ze śmiechu, a panienki patrzyły na nas jak na debili i nie wiedziały o co chodzi

_________________
Mam problem z piciem. Dwie ręce, a tylko jedna gęba.

"Zamykają dolinę"

Żebyś tylko nie wykrakał, bo w tym kraju wszystko jest możliwe

bingo

_________________
Dar mądrości - to przede wszystkim umiejętność panowania nad swoją głupotą.

GG 8660406
Skype justka1983

Właściwie to na tym szlaku ( nie wiem czy asfalt mozna tak nazwać ) można tylko iść,pić,iść,pić i słuchać mądrych słów niedzielnych

_________________
Pozdrawiam Michał

MNie juz ten filmik sie nie wyswietla:(((

_________________
DRAGONISCH LUSTIGE SACHE

Bo ten balon nadał mu status "private". Może się zorientował , ze wszyscy oglądający mają niezłą lol-bekę z niego

_________________
-twisted transistor
-korn freak
-paranoid android

ja mam akurat zdjecia goscia w GANGU co szedl z Murowanca na Krzyzne.. i potem OP na granaty:) Jak bbardzo CHcesz poszujkam:D Takie numery sa znane w Tatrach Nawet moich koledzy je uskutecznialI:D

_________________
DRAGONISCH LUSTIGE SACHE

Najgłupsze wypowiedzi jakie można usłyszeć są chyba nad MOkiem...
Mnie zdarza się to nazbyt często, aż strach iść nad MOko, żeby czegoś głupiego nie usłyszeć... kilka co mi w pamięci utkwiło...

Siedząc, czekając na jedzonko w schronisku... jedna kobieta do drugiej...
-Wie Pani... Moja córka z przyszłym zieńciem też chodzą po górach. Będą brali ślub za rok. I tak sobie marzą o ślubie w górach. Córka mówiła, ze chyba najpiękniej będzie na Mnichu. Ma mnie tam zabrać najpierw i pokazać czy się nadaje, no widoki podobno cudne...

Innym razem w okolicach tzw. plaży:
Synek(16lat) do Ojca:
- Tato !! (krzyk) Tato! tu są ryby... patrz szczupak!
- Coś ty nie możliwe tu są chyab tylko łososie?

Przy drewnianej balustradzie nad MOkiem:
Kobieta do męża? :
- Kaziu a te Rysy to które? Chyba te najwieksze (pokazując na Mięguszowiecki)?
- Coś ty Rys, to tu wogóle nie widać bo to się idzie z inego jeziora na Rysy po łańcuchu.
- No coś ty ja to bym się po łańcuchu nie wspieła.


teraz mnie to śmieszy

hehe, tez kiedys myslalam, ze czarny jest najtrudniejszy

jak wygladaja "palestynki"?
pierwszy raz chyba spotykam sie z taka nazwa...

Ja ze smieszniejszych wypowiedzi to pamiętam 2 słabo zorientowanych turystów w drodze na Szpiglasową Przełęcz od MOka.Mili,przywitali się,cały czas mijaliśmy się na szlaku.W pewnym momencie spytałyśmy się gdzie idą.Powiedzieli że nie wiedzą gdzie,ale idą do 5 stawów (chodziło o to czy na Szpiglasową czy na Wrota) ale to jeszczw nic.Odpoczywamy w Dolince za Mnichem a ów turyści pytają na cały regulator "gdzie my jesteśmy"? (gdzieś już o tym pisałam) a na końcu powiedzieli że Morskie Oko i Czarny Staw to ... 5 Stawów

_________________
www.forumgorskie.fora.pl
www.tatrzanski-blog.blog.onet.pl

Pozdrawiam

Kiedyś sobie stoimy ze znajomymi (ludzie pierwszy raz morskie widzieli ) na palenicy i czekamy na bilecik a tu za nami stoi parka a że przyjażnie wyglądam to gościu do mnie wypala "Przepraszam,czy daleko stąd do WODORYJÓW MICKIEWICZA "no to mnie odrazu ku....wa krew zalała ale że nikt z boku niezajażył o co biega wale do gościa "idzcie tak z 30 minut i wtedy zobaczycie takie ryje co znich bedzie woda leciała i to jest własnie to".Póżniej znajomym powiedziałem na czym pic polegał żeby sie samemu niepopłakać

No jakby się za liczenie zabrał jakiś filozof to może by mu z 5 wyszło

wodoryjów

no właśnie Mi też nie Chociaż go już widziałam dawaniej Filmik jest śmieszny żałuję że już go nie ma bo bardzo lubiłam go oglądać

_________________
www.forumgorskie.fora.pl
www.tatrzanski-blog.blog.onet.pl

Pozdrawiam

hmmm, no jak by tak na wiosne pójść, dwa niżny i wyżny Staszica policzyć, Stawek na Kopkach dodać... o mnichowych już nie wspomnę..... to by się nazbierało tak na upartego.... hehe

dobry tekst słyszałem od turysty ktorego spotkałem w górach
opowiedział mi jak to kiedys(znakując szlak) spotkał rodzinkę na szlaku,
i glowa rodziny mówi do żony:
"to patrz ten pan znaczy drzewa i już będzie wiadomo, które wyciąć"
To był dopiero ZNAWCA!