Forum portalu turystyka-gorska.pl

Wszystko o górach
portal górski
Regulamin forum


Teraz jest N cze 16, 2024 11:46 am

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 106 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostNapisane: Śr kwi 11, 2007 3:58 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 03, 2005 1:09 pm
Posty: 22106
Ale ja pisałem o Oli :oops: :cry: :lol:

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr kwi 11, 2007 3:58 pm 
<font color = red><i>Szarik</i></font>

Dołączył(a): Pn sie 01, 2005 5:21 pm
Posty: 2908
panna rozyczka napisał(a):
macciej napisał(a):
Granaty (Zadni - spacer, Skrajny - nieco "wspinaczki" ale tylko jeden króciutki, niepotrzebny zupełnie łańcuch, Granią - trudności między Skrajnym a Pośrednim - trochę skał, ekspozycji, no i jeden łańcuszek nad tzw. szczeliną)



Naprawdę poelcacie mi iść do Zadniego do Skrajnego Granaty a nie odwrotnie? Moi zajomi, którzy od trzydziestu lat chodza w góry cały czas mi wbijali w głowę, żebym szła od najmniejszego do ajwiększego, że tak bezpieczniej i milej. czyli od Skrajnego do Zadniego. Co Wy na to?


Ja wolę Skrajny ---> Zadni

Na Koscielec się nie wybieram w najbliższym czasi więc bez obaw :lol:
Łukasz raz mnie tam spotkał, ma biedak uraz uraz do dziś :lol:


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr kwi 11, 2007 4:03 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 13, 2005 2:03 pm
Posty: 11090
Lokalizacja: Poznań
Jeśli tylko odcinek Skrajny - Zadni bez schodzenia kominkiem w Mniszku to zapewne łatwiej jest od Skrajnego. Zejście z Pośredniego w stronę Skrajnego jest dość obsypujące się i nieprzyjemne dlatego łatwiej tam wchodzić niż schodzić.

_________________
Tatrzańskie szlaki..


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr kwi 11, 2007 4:04 pm 
Kombatant
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sie 08, 2006 10:27 pm
Posty: 377
Lokalizacja: Łódź
Olka napisał(a):
Łukasz raz mnie tam spotkał, ma biedak uraz uraz do dziś

hehe - to musiało byc rzeczywiście traumatyczne przeżycie. Czytałam ,że Kościelec to wogóle szczyt magiczny. JUz forumwoe zaręczyny tam się odbyły:)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr kwi 11, 2007 4:07 pm 
<font color = red><i>Szarik</i></font>

Dołączył(a): Pn sie 01, 2005 5:21 pm
Posty: 2908
panna rozyczka napisał(a):
Olka napisał(a):
Łukasz raz mnie tam spotkał, ma biedak uraz uraz do dziś

hehe - to musiało byc rzeczywiście traumatyczne przeżycie. Czytałam ,że Kościelec to wogóle szczyt magiczny. JUz forumwoe zaręczyny tam się odbyły:)


mamy tu nawet KWAQ Kółko Wzajemnej Adoracji Qościelcowej :lol:

A co do tematu: chcesz zrobić odcinek Skrajny-zadni i co później, jak chcesz schodzić? Zielonym? Czy Kulczykiem?
Ja Kulczykiem w życiu już nie zejdę :lol:


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr kwi 11, 2007 4:10 pm 
Kombatant
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sie 08, 2006 10:27 pm
Posty: 377
Lokalizacja: Łódź
schodzic chcce łatwo, czyli zielonym. kulczyński nie tym razem. jak bede pewniejszą turystką. Ja naprawdę sie potykam nawet na płąskim podłożu. Dlatego mam trochę stracha, ale jeszcze bardziej chcę wreszcie sie odważyc i móc podziwiac te widoki, co wy.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr kwi 11, 2007 4:13 pm 
<font color = red><i>Szarik</i></font>

Dołączył(a): Pn sie 01, 2005 5:21 pm
Posty: 2908
No to w Kulczyku nic nie tracisz, tylko widok piargu :lol:


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr kwi 11, 2007 5:37 pm 
Zasłużony

Dołączył(a): Pt gru 30, 2005 11:21 am
Posty: 233
wjasa napisał(a):
Osobiście polecam joge i medytacje

Zbyt długo nie można medytować bo kolejka minie.
Olka napisał(a):
Ja Kulczykiem w życiu już nie zejdę

A co tam straszy :wink: .


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr kwi 11, 2007 6:37 pm 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn paź 02, 2006 6:06 pm
Posty: 874
Lokalizacja: Piekary
panna rozyczka napisał(a):
schodzic chcce łatwo, czyli zielonym. kulczyński nie tym razem. jak bede pewniejszą turystką. Ja naprawdę sie potykam nawet na płąskim podłożu. Dlatego mam trochę stracha, ale jeszcze bardziej chcę wreszcie sie odważyc i móc podziwiac te widoki, co wy.

rozyczko mam to samo,tez chce podziwiac te widoki,wczesniej to doliny,sarna skala, Kasprowy,teraz czas na cos wiekszego :)

_________________
Bo gdy raz spojrzysz w oczy TATROM
zakochasz się z wzajemnością.
Powroty do nich będą...
jak świeży powiew wiatru....


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr kwi 11, 2007 6:45 pm 
Kombatant
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sie 08, 2006 10:27 pm
Posty: 377
Lokalizacja: Łódź
własnie Jolu - teraz czas na cos większego. A ty jakie masz plany na ten sezon?


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr kwi 11, 2007 7:01 pm 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn paź 02, 2006 6:06 pm
Posty: 874
Lokalizacja: Piekary
panna rozyczka napisał(a):
własnie Jolu - teraz czas na cos większego. A ty jakie masz plany na ten sezon?

chciałabym Granaty :D ,Kozi Wierch, Szpiglasowa Przełęcz, Kazalnica :D, Krzyżne, Czerwone Wierchy


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr kwi 11, 2007 7:08 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 13, 2005 2:03 pm
Posty: 11090
Lokalizacja: Poznań
Kazalnica to oczywiście szlakiem na chłopka :)

_________________
Tatrzańskie szlaki..


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr kwi 11, 2007 7:11 pm 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn paź 02, 2006 6:06 pm
Posty: 874
Lokalizacja: Piekary
tomek.l napisał(a):
Kazalnica to oczywiście szlakiem na chłopka

tak,tak :)

_________________
Bo gdy raz spojrzysz w oczy TATROM
zakochasz się z wzajemnością.
Powroty do nich będą...
jak świeży powiew wiatru....


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr kwi 11, 2007 7:13 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N mar 13, 2005 4:25 pm
Posty: 9935
Lokalizacja: niedaleko Wąchocka
Nie pękaj, idź Zerwą...

_________________
Pamiętasz co obiecywała?


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr kwi 11, 2007 7:24 pm 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn paź 02, 2006 6:06 pm
Posty: 874
Lokalizacja: Piekary
piomic napisał(a):
Nie pękaj, idź Zerwą...

:) żebym to wiedziała gdzie ta Zerwa :D,napewno to miejsce gdzie można fajnie sobie poleciec w dół


Ostatnio edytowano Śr kwi 11, 2007 9:37 pm przez jola, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr kwi 11, 2007 7:27 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N mar 13, 2005 4:25 pm
Posty: 9935
Lokalizacja: niedaleko Wąchocka
Idąc na Rysy od Czarnego Stawu popatrz tak w prawo-tył do góry. To ten więcej niż pion. Kazalnica.

_________________
Pamiętasz co obiecywała?


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr kwi 11, 2007 7:31 pm 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn paź 02, 2006 6:06 pm
Posty: 874
Lokalizacja: Piekary
piomic napisał(a):
Idąc na Rysy od Czarnego Stawu popatrz tak w prawo-tył do góry. To ten więcej niż pion. Kazalnica.

acha i ja miałabym tamtędy iść :D tak ja wiem gdzie Kazalnica :)

_________________
Bo gdy raz spojrzysz w oczy TATROM
zakochasz się z wzajemnością.
Powroty do nich będą...
jak świeży powiew wiatru....


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr kwi 11, 2007 7:48 pm 
Kombatant
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sie 08, 2006 10:27 pm
Posty: 377
Lokalizacja: Łódź
Jola, mamy podobne trasy zalożone. Poczytaj - pisałam gdzie chce isc. może sie tam spotkamy? Moze jakis znak rozpoznawczy. Jakies hasło?


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr kwi 11, 2007 8:24 pm 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn paź 02, 2006 6:06 pm
Posty: 874
Lokalizacja: Piekary
panna rozyczka napisał(a):
Jola, mamy podobne trasy zalożone. Poczytaj - pisałam gdzie chce isc. może sie tam spotkamy? Moze jakis znak rozpoznawczy. Jakies hasło?

hasło;może szarlotka :)a w jakich dniach będziesz?


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr kwi 11, 2007 9:07 pm 
Kombatant
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sie 08, 2006 10:27 pm
Posty: 377
Lokalizacja: Łódź
po 15 lipca przez dwa tygodnie
i po 1 wrzesnia przez 9 dni


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr kwi 11, 2007 9:18 pm 
Kombatant
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt paź 20, 2006 11:58 am
Posty: 682
Lokalizacja: Beskid Niski
Cytuj:
po 15 lipca przez dwa tygodnie
i po 1 wrzesnia przez 9 dni
Niektórym to dobrze... :wink:

_________________
Jedna jest ziemia, jedno słońce
I jeden w Polsce chram tatrzański
(Mariusz Zaruski, „Procul Profani”)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr kwi 11, 2007 9:24 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt paź 14, 2005 9:18 am
Posty: 3112
Lokalizacja: z Manczy
Olka napisał(a):
Ja Kulczykiem w życiu już nie zejdę


No to Oluś na miotłę! brum brum
:rofl_an: :rofl_an: :rofl_an:

_________________
"Posekaj, posekaj"


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr kwi 11, 2007 9:40 pm 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn paź 02, 2006 6:06 pm
Posty: 874
Lokalizacja: Piekary
panna rozyczka napisał(a):
po 15 lipca przez dwa tygodnie

no to i ja jestem w lipcu,przybliżona data do twojej,druga połowa

_________________
Bo gdy raz spojrzysz w oczy TATROM
zakochasz się z wzajemnością.
Powroty do nich będą...
jak świeży powiew wiatru....


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz kwi 12, 2007 6:54 am 
Zasłużony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 07, 2006 7:59 am
Posty: 153
Lokalizacja: Kraków
Ali7 napisał(a):
EDIT: Jak już musisz korzystać z łańcucha - trzymaj go zawsze 2 rękami, w rękawiczkach, zdejmij z palców wszelkie pierścionki, z ręki zegarek. Nigdy nie łap za łańcuch , jeśli na tym samym odcinku (od kotwy do kotwy) trzyma go inna osoba - możecie się nieźle bujnąć. Jak masz do wyboru łańcuch i pewny chwyt w skale - wybierz skałę.


No 2ma rekami... to nei zawsze do konca tak... Bo czasem przeczy to zasadzie 3 pktow podparcia...
Na forum byly linki do obrazkow o wspinaniu ... gdzie bylo narysowane jak NIE NALEZY trzymac lancucha... np na waskiej sciezce trzymajac oburacz lancucha - mozna dyndnac gdy lancuch dlugi i zawisnac nad przepascia...
Takze tu tez winna obowiazywac zasada... ze czasem szukajac nowego pktu podparcia.. trzymamay lancuch 1 reka... a gdy przesuwamy po lancuchu reke.. to jedna zostaje trzymajac go w tyle.

Konkludujac, zle trzymanie lancucha to takie gdy trzymamay go oburacz (rece przy sobie) i dyndamy chwiejac sie nei wiedzac co zrobic....

Pozostale zasady... rekwiczki... bizuteria... oczywiste...(choc pewnie nie dla wszystkich).

_________________
DRAGONISCH LUSTIGE SACHE :)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz kwi 12, 2007 7:58 am 
Kombatant
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sie 08, 2006 10:27 pm
Posty: 377
Lokalizacja: Łódź
co do rękawiczek - widiząłam ludiz idących w takich ogrodniczych. Sa bawelniane a wśrodku obane jakąś gumą czy czymś. Nie moge znaleźć na razie odpowiednich. w supermarketach sa takie badziewiaste,ze mała głowa. Jaie to powiny byc rekawiczki do trzymania łańcucha? czy takie ogrodnicze wystarczą? 8)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz kwi 12, 2007 8:02 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 03, 2005 1:09 pm
Posty: 22106
Rowerowe.

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz kwi 12, 2007 8:16 am 
Swój

Dołączył(a): So lis 11, 2006 4:52 pm
Posty: 81
Lokalizacja: Katowice
Moze nie jestem specjalista w rekawiczka, ale te ogrodowe "straca bierznik" szybko, zeby nie bylo nie chodzilem w nich po gorach tylko rabalem drewno i szybko wylysialy :P. Rowerowe ok ale tylko skora i kup w miare obcisle bo sie szybko rozejda i bedziesz mogla 2 rece wlozyc do jednej. Pozatym dlugi kolnierz na palce bo te z niskim sie podwijaja i palce i tak do wymiany beda.

_________________
Żyj tak by po śmierci tesknili ...


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz kwi 12, 2007 8:43 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lip 20, 2005 3:25 pm
Posty: 4015
Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski
panna rozyczka napisał(a):
co do rękawiczek - widiząłam ludiz idących w takich ogrodniczych. Sa bawelniane a wśrodku obane jakąś gumą czy czymś. Nie moge znaleźć na razie odpowiednich. w supermarketach sa takie badziewiaste,ze mała głowa. Jaie to powiny byc rekawiczki do trzymania łańcucha? czy takie ogrodnicze wystarczą? 8)


W zeszlym roku zapomnialem swoich rowerowych i bylem zmuszony do pozyczki owych rekawiczek ogrodowych od kumpla, ktory jest ich fanem. Owszem zuzywaja sie szybko, ale on nawet nie planuje ich nigdy brac spowrotem bo kosztuja jakies 2-3 zlote. Szczerze powiem ze trzymaja sie lancucha solidnie i nawet sie nie zsuwaja ;) Jedyny problem jaki wystapil, cholernie chlona wode i przy zimnych lancuchach tworzy to niefajny duecik :)

ps. zerknij na moja relacje wakacyjna, dopatrzysz sie tam dokladnie tych rekawiczek ktore opisalem ;)
http://forum.turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?t=2720


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz kwi 12, 2007 10:07 am 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): Wt wrz 26, 2006 10:56 am
Posty: 1119
Lokalizacja: Warszawa
a ja nigdy nie uzywam rękawiczek, bo nie mam w nich pewnego chwytu. w każdych warunkach łańcuch będzie mi "jeździł" w dłoni jeśli będę łapał przez rękawiczkę. a gołą dłonią pewnie i solidnie

_________________
Maciej Łuczkiewicz
http://naszegory.info - nasza strona o górskich wyprawach
http://czarnobyl1986.info - moja strona o wyprawach do "zakazanego" miejsca


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz kwi 12, 2007 2:55 pm 
Kombatant
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sie 08, 2006 10:27 pm
Posty: 377
Lokalizacja: Łódź
tylko ,że gołą dłonią jak przemazną to nic nie złapiesz. A łańcuch nawet latem jest lodowaty. Nie mam za dużego doświadczenia, ale to co juz poznałam dało mi w kość. Te kilka metrów na Giewont i do jaskini Raptawickiej. Mokre, zimne i niewygodne.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 106 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 31 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY
Polityka prywatności i ciasteczka
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL