Forum portalu turystyka-gorska.pl

Wszystko o górach
portal górski
Regulamin forum


Teraz jest N cze 16, 2024 10:26 am

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 174 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostNapisane: Pn paź 16, 2006 7:47 pm 
asgaard napisał(a):
No przykro mi bardzo, że ubiegłem niejakiego Roberta18, ale zanim on by to zrobił to ja mógłbym stracić wszystkie zeby wtedy to na pewno moja dziewczyna nie zrozumiałaby mojego bełkotu a tak to widać coś jeszcze do niej dotarło :) .


spoko asgaard - oczywiscie, że Ci gratulujemy. piękna sprawa. A gdzie poinformujesz wybrankę o rozwodzie ? Trza myśleć perpsektywicznie :lol:


Góra
  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn paź 16, 2006 7:53 pm 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lis 06, 2005 1:56 pm
Posty: 1388
Lokalizacja: Warszawa
Ataman najgorsze to że ja nie pamiętam której wisieńce zrobiłem tą przyjemność :D

_________________
http://www.jokerteem.fora.pl/

http://pl.youtube.com/watch?v=P6-fvNX_lFo


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn paź 16, 2006 8:03 pm 
Robert18 napisał(a):
Ataman najgorsze to że ja nie pamiętam której wisieńce zrobiłem tą przyjemność :D


A imię jej było Gofer :twisted:


Góra
  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn paź 16, 2006 8:17 pm 
Nowy
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N sie 27, 2006 5:27 pm
Posty: 27
Lokalizacja: Siemianowice
Ataman takiej perspektywy nie rozważam :) , ale jak trzeba będzie to zwrócę się do Ciebie o rade :wink:


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn paź 16, 2006 8:33 pm 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lis 06, 2005 1:56 pm
Posty: 1388
Lokalizacja: Warszawa
Ataman napisał(a):
asgaard napisał(a):
No przykro mi bardzo, że ubiegłem niejakiego Roberta18, ale zanim on by to zrobił to ja mógłbym stracić wszystkie zeby wtedy to na pewno moja dziewczyna nie zrozumiałaby mojego bełkotu a tak to widać coś jeszcze do niej dotarło :) .


spoko asgaard - oczywiscie, że Ci gratulujemy. piękna sprawa. A gdzie poinformujesz wybrankę o rozwodzie ? Trza myśleć perpsektywicznie :lol:


Oby nie na ciemniaku albo w tych .. no jak im ... było... :scratch: zachodnich :twisted:

_________________
http://www.jokerteem.fora.pl/

http://pl.youtube.com/watch?v=P6-fvNX_lFo


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt paź 17, 2006 6:54 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 03, 2005 1:09 pm
Posty: 22106
tomek.l napisał(a):
Ale odniosłem wrażenie, że Małołączniak jest w kręgu zainteresowań Łukaszka. Ostatnio z wyraźnym zadowoleniem i werwą wspinał się na jego szczyt.


Stosuje dostojny tryb chodzenia :lol: . Najważniejsze jest to, że zdążyłem na herbatke. Zresztą niosłem ją w plecaku :lol: 8)

Widze kolejnego romantyka górskiego. To dobry znak. Trzeba już zakładać zespół adwokacki. Będziemy tanio udzielać porad rozwodowych.

P.s. Miłe widoki na tych zdjęciach. No i nakładniejsza trasa. Ewentualnie mogłeś się niewiaście oświadczyć na mitycznym :wink: łańcuchu Kobylarzowym. Do czegoś by się ten łańcuszek wreszcie przydał.

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt paź 17, 2006 10:19 am 
Nowy
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N sie 27, 2006 5:27 pm
Posty: 27
Lokalizacja: Siemianowice
Dzięki Łukasz, ale wiesz z łańcuchem Kobylarzowym nie chciałem ryzykować, a nóż zaplątałaby sie w nim tak, że sprawa byłaby nie do odplątania :) było nie było tego łańcuszka troche tam jest :wink:


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt paź 17, 2006 10:30 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 03, 2005 1:09 pm
Posty: 22106
To fakt , lepiej nie ryzykować. A tak to można z jakoweś górki zepchnąć :lol: :wink:

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt lip 03, 2007 9:21 pm 
Swój

Dołączył(a): Pn sie 21, 2006 4:10 pm
Posty: 59
Planuję w tym roku wejść na Czerwone Wierchy, tylko nie jestem pewny czy szlaki jakie zaplanowałem są "dobre". Co byście powiedzieli na taką propozycję: Kuźnice - Kondratowa - Przełęcz pod kopą - Kopa Kondracka - Małołączniak - Krzesanica - Ciemniak - zejście Twardym upłazem do Kir :)
Raczej odpada zejście doliną Tomanową bo strasznie długa wyprawa wtedy by była, później jeszcze trzebaby przebyć cała Kościeliską.
Wiem, że lepiej tym szlakiem z Ciemniaka jest schodzić niż wchodzić bo wiadomo trochę szybciej i mniej męczący jest i nie opłaca się wracać z Ciemniaka do Kopy i dalej :roll:


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt lip 03, 2007 9:34 pm 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz cze 21, 2007 12:30 pm
Posty: 1075
Lokalizacja: Pyrlandia
Możesz iść tak jak napisałeś. Jak wcześnie wyjdziesz, to i Tomanową zrobisz. Ja wolę to zejście. Z dzieciakami 7 i 9 lat Twoja wersja zajęła mi nieco ponad 10 godzin z małymi przystankami więc dla Ciebie to chyba nic wielkiego.
Pozdrawiam :D

_________________
Gdzie mnie "zet" do gór wysokich...


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt lip 03, 2007 10:08 pm 
Zasłużony

Dołączył(a): N kwi 15, 2007 11:55 am
Posty: 187
Lokalizacja: Tczew
_Piotrek_ napisał(a):
Planuję w tym roku wejść na Czerwone Wierchy, tylko nie jestem pewny czy szlaki jakie zaplanowałem są "dobre". Co byście powiedzieli na taką propozycję: Kuźnice - Kondratowa - Przełęcz pod kopą - Kopa Kondracka - Małołączniak - Krzesanica - Ciemniak - zejście Twardym upłazem do Kir :)
Raczej odpada zejście doliną Tomanową bo strasznie długa wyprawa wtedy by była, później jeszcze trzebaby przebyć cała Kościeliską.
Wiem, że lepiej tym szlakiem z Ciemniaka jest schodzić niż wchodzić bo wiadomo trochę szybciej i mniej męczący jest i nie opłaca się wracać z Ciemniaka do Kopy i dalej :roll:


Niedawno szedłem z Kuźnic przez Myślenickie Turnie, Kasprowy Wierch i Suche Czuby do Czerwonych Wierchów. Dalej po kolei do Ciemniaka i schodziłem właśnie do kir ... osobiście nie polecam tego zejścia... po 3 godzinach schodzenia w dół po "troszkę" poniszczonym szlaku tak sobie obciążyłem kolana, że do końca wyjazdu odczuwałem w nich ból chodząc po górach :(
Ps. Chodziłem z kijkami które w tym przypadku akurat mi nie pomogły :(

... być może gdybym tą trasę przeszedł w przeciwnym kierunku nie odczuł bym tego w kolanach

_________________
Witajcie, kochane góry,
O, witaj droga ma rzeko!
I oto znów jestem z wami,
A byłem tak daleko!
Jan Kasprowicz


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt lip 03, 2007 10:19 pm 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lip 05, 2006 5:46 pm
Posty: 893
Lokalizacja: Skądinąd
Trasa jak najbardziej do zrobienia bez zbytniego pośpiechu:
http://forum.turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?t=4109


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt lip 03, 2007 10:59 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt cze 15, 2007 3:03 pm
Posty: 8796
Lokalizacja: Londyn, kiedyś W-wa, jutro ... ?
_Piotrek_ napisał(a):
Kuźnice - Kondratowa - Przełęcz pod kopą - Kopa Kondracka - Małołączniak - Krzesanica - Ciemniak - zejście Twardym upłazem do Kir

W dobrą pogodę i przy jakimś ruchu na szlaku ... spoko ...
Tylko musisz mieć ciut kondycji.

Ja jestem stary gawędziarz ludowy więc bym Cię tu zaraz uraczył opisem takiej jednej mojej wyprawy tym szlakiem ale Ci go daruję i tylko w skrócie ją opiszę.
Kiedyś się nudziłem w Zakopanem i postanwiłem wpaść i odwiedzić znajomą gaździnę przy krzyżówce na Chochołowską. Ale ja tam PKSem nie będę jeździł więc postanowiłem się "przejść" Twoją trasą. 8) I prawie tak wyszło tylko, że zszedłem przez Tomanową.
Trasa była ciekawa bo w górze panowała zima i sypało śniegiem.
Na Kopie podłączył się do mnie turysta co to pierwszy raz był w Tatrach. :shock: Uwierzył w moje doświadczenie :!: :wink: Potem się ciut tu i tam gubiliśmy we mgle i po śniegu, pomogliśmy innym gościom się nie zgubić, ale to szczegóły. Na Twardym Upłazie się zlitowałem i odprowadziłem chłopaka do schroniska na Ornaku no bo jak już wziąłem na siebie odpowidzialność za niego to było by nie honornie ot tak wskazać mu ręką na lewo i idź sobie teraz sam. :D
Tura była długa ale byłem w kwiecie wieku ... :lol:

Aha, jeszcze jedna wycieczka.
Inna pogoda, lipiec i na niebie żarówa ...
Wziąłem ze sobą znajomą parkę turystów z Poznania. Poszliśmy z Kir wprost na Ciemniak a potem posunęliśmy granią aż do Kasprowego. Byłem gotowy schodzić piechotą ale towarzystwo się trochę "zlazło" i nalegali, żeby zjechać kolejką. Potem ze zmęczenia już im się wogóle nie chciało gadać i tak w spokoju i ciszy powróciliśmy do Chochołowskiej PKSem. :wink:


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt lip 03, 2007 11:09 pm 
Swój

Dołączył(a): Śr cze 27, 2007 1:35 pm
Posty: 97
Znajomy rajdowiec ostatnią trasę miał właśnie przebyć od ChoChołowskiej do zejścia pieszo z Kasprowego :).

_________________
Trochę inny Gierlach:

http://forum.turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?t=4102


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lip 05, 2007 2:39 pm 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N cze 24, 2007 9:52 am
Posty: 709
Lokalizacja: Dolny Śląsk / 400km do Tatr
i nie przebył ?:>


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lip 06, 2007 9:19 am 
Stracony

Dołączył(a): Pn lip 24, 2006 7:21 am
Posty: 3052
Lokalizacja: Leytonstone
Kiry-Dol.Koscieliska-Dol.Tomanowa-Tomanowa Przelecz-Ciemniak-Krzesanica-Malolaczniak-Kopa Kondracka-Kondracka Przelecz-Kondratowa Dolina-Polana Kalatowki-Kuznice.

Bardzo fajna trasa, trudnoci zero, po drodze mozna jeszcze zaliczyc Giewont, jest 'na wyciagniecie reki'.

_________________
Dar mądrości - to przede wszystkim umiejętność panowania nad swoją głupotą.

GG 8660406
Skype justka1983


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lip 06, 2007 9:23 am 
Kombatant

Dołączył(a): Pn cze 11, 2007 8:37 pm
Posty: 640
Justka napisał(a):
Bardzo fajna trasa
zgadzam się... zrobiłem w odwrotnym kierunku wo wydawało mi się, że będzie mniej meczące podejście... ale Twój wariant też nie byłby zły ...


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt wrz 21, 2007 9:58 am 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N cze 24, 2007 9:52 am
Posty: 709
Lokalizacja: Dolny Śląsk / 400km do Tatr
Łukasz T napisał(a):
Ale to naprawde jest spacerek. Uwierz, a stanie się cud :lol: Kasprowy ma 1987 metrów, Krzesaniaca chyba 2122. Po drodze pare przełęczy bez żadnych trudności technicznych. Dla samych widoków warto iść. Dla kontrastu pomiędzy Doliną Cichą, a Litworową i Mułową. Nie obrażaj się :lol: , tylko planuj dzień.

Szeroka dróżka, długie odcinki daleko od zboczy. Dróżki w dobrym stanie.

Po prostu warto.


Potwierdzam, że to jest naprawde prosty szlak szedlem teraz z dziewczyna po sniegu nim, a doświadczenia w śniegu nie mamy, ale fakt sciezka byla wydeptana już. Co do widoków to reweleacja, Wyjda piekne zdjecia ale jest jeden warunek warto iść jak jest bezchmurnie, bo tak to bym sie zastanawiał grubo czy warto brnac w chmurach

_________________
Góry, podobnie jak morze i kobiety, są kapryśne i nieprzewidywalne


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt wrz 21, 2007 10:30 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt cze 15, 2007 3:03 pm
Posty: 8796
Lokalizacja: Londyn, kiedyś W-wa, jutro ... ?
marx napisał(a):
bo tak to bym sie zastanawiał grubo czy warto brnac w chmurach

W chmurach i po nieprzetartym śniegu to jest to atrakcja dla tych wybrańców co to lubią ryzyko, że nie wiedzą gdzie zakończą wycieczkę. :lol: Może się nagle okazać, że się jest na Liptowie. To taka rada dla tych co tych terenów nie znają (jeszcze) zbyt dobrze.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N wrz 23, 2007 10:59 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Śr lut 14, 2007 12:37 pm
Posty: 2069
Lokalizacja: Sama już nie wiem
MegaMoc napisał(a):
Ps. Chodziłem z kijkami które w tym przypadku akurat mi nie pomogły :(


A propo kijków... Uprzedzam: Nie jestem zwolenniczką kijków w Tatrach.

W tym roku zaobserwowałam taką tendencję(Słowacja), że większość (około 60-70%)ludzi "musiała" mieć kijki by się przed kimś pochwalić (???)że ich stać na taki szpan i przez większość trasy owe kijki służyły im do :
-pokazywania nimi okolicy tak że mało oka innym nie wybili
-pukania w skały(opukiwania jakby szukali wody czy co...)
-tamowania ruchu na odcinku z łańcuchami(jakby nie można ich było schować do plecaka lub podać niżej stojącym znajomym)
-noszenia "do góry" w dłoniach, nad ziemią, od czasu do czasu dotykając jej końcówkami
Pozatym większość osób nie potrafi odpowiednio dobrać długości kijka do wzrostu i nie mają pojęcia jak iść na odcinkach prostych by odciążyć kolana, nie stosują "stupek" na odcinkach z asfaltem co ułatwia chodzenie itp.
Nie chcę nikogo obrażać tylko zmusić do refleksji czy tak naprawdę potrzebują/umieją się posługiwać kijkami.

_________________
MOTYLA NOGA


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn wrz 24, 2007 10:30 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt cze 15, 2007 3:03 pm
Posty: 8796
Lokalizacja: Londyn, kiedyś W-wa, jutro ... ?
Trauma_ napisał(a):
Nie chcę nikogo obrażać tylko zmusić do refleksji czy tak naprawdę potrzebują/umieją się posługiwać kijkami.

Ja nie umiem bo nigdy z czymś takim nie chodziłem. Myslałem czy kiedyś sobie nie fundnąć ale teraz się chyba wstrzymam do czasu jak ktoś uprzejmy i obeznany w tej sztuce pokarze mi jak się ich poprawnie używa. :oops:

_________________
Obrazek TG


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn wrz 24, 2007 11:51 am 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N cze 24, 2007 9:52 am
Posty: 709
Lokalizacja: Dolny Śląsk / 400km do Tatr
Jak dla mnie też to nadmierny element wyposażenia. Jak przy zejściu sie nieraz prawie, że zbiega jak równiejszy szlak to kijki by tylko przeszkadzały. Choć na 100% sie nie trzymam tego zdania bo nie mialem z nimi do czynienia

_________________
Góry, podobnie jak morze i kobiety, są kapryśne i nieprzewidywalne


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn wrz 24, 2007 12:02 pm 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 04, 2005 8:00 am
Posty: 1429
Lokalizacja: ż-c
marx napisał(a):
przy zejściu sie nieraz prawie, że zbiega


Na sama myśl o zbieganiu moje kolana zawyły z bólu :shock: dlatego dla mnie kijki sa niezbedne.

_________________
http://pl.youtube.com/watch?v=BuoTuL1we_c


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn wrz 24, 2007 12:05 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt cze 15, 2007 3:03 pm
Posty: 8796
Lokalizacja: Londyn, kiedyś W-wa, jutro ... ?
Wprawdzie to nie ma związku ścisłego z Czerwonymi Wierchami ale tylko dodam, że za "moich czasów" takich kijków praktycznie nie było więc zasuwałem po górach bez takich pomocy. Tak więc kolana już swoje dostały i chociaż nic mi nie dolega to może jednak warto byłoby je oszczędzać.
Co do techniki to rozumiem, że to powinno być "naturalne" ale z innych postów wynika, że z tą naturalnością to różnie bywa więc dobrą radą nie pogardzę.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn wrz 24, 2007 12:07 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt cze 15, 2007 3:03 pm
Posty: 8796
Lokalizacja: Londyn, kiedyś W-wa, jutro ... ?
Gustaw napisał(a):
po górach bez takich pomocy

Np. Krzyżne > Murowaniec > Kużnice circa 2-3 godziny. Już dokładnie nie pamiętam. W każdym razie był to bieg w dół i szczyty mojej formy (circa 20 lat temu).

_________________
Obrazek TG


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr wrz 26, 2007 8:04 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Śr lut 14, 2007 12:37 pm
Posty: 2069
Lokalizacja: Sama już nie wiem
Ali7 napisał(a):
A co tu trzeba umieć? Na podejściu skrócić, na zejściu wydłużyć, na asfalcie przytroczyć do plecaka. Wielkiej filozofii w tym nie ma...


Jak już mówiłam większość osób jednak nie umie nawet takich prostych czynności zrobić do tego stopnia że jeden dziadek trzymał kijki w rękach jednocześnie trzymając się łańcucha - odcinek ze Świstowki do Zielonego pokonywał przez 20minut marudząc że nie może się dobrze złapać i zrobił korek bodajże 50 osobowy :/ Potem wszyscy złazili sobie na plecach. Ludzie często noszą kijki nad ziemią więc chyba kolan nie oszczędzą. P.S. Ja opisuję większość 60 procentową a nie wszystkich.

P.S. PRzepraszam że akurat w tym temacie ale tak mi się jakoś pokojarzyło, pozatym kolega wyżej napisał coś o kijkach i tak się sypnęło... :wink:

_________________
MOTYLA NOGA


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt paź 05, 2007 12:44 pm 
Nowy

Dołączył(a): Cz paź 04, 2007 9:41 pm
Posty: 4
Lokalizacja: z piernikowego miasta
Bardzo fajna trasa. Trochę mecząca i do przejścia bez żadnych kijków

_________________
SPECJAL MOCNY


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt paź 05, 2007 2:25 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt cze 14, 2005 4:40 pm
Posty: 6853
Lokalizacja: WOŁOMIN
Za 2 tygodnie mam zamiar zrobić Czerwone od Przełęczy pod Kondracką Kopą po Schron w Chochołowskiej (lub Ornak), wszystko będzie zależało od tego czy sam pojadę czy niekoniecznie... :lol:
Mogłoby coś posypać do tego czasu... 8)

_________________
Wchodzi Kaczyński do sklepu a tam wszędzie WINA TUSKA :D


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt paź 05, 2007 2:48 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn sty 08, 2007 7:35 pm
Posty: 3100
Lokalizacja: G.E.K.O.N.Y.
KWAQ9 napisał(a):
Mogłoby coś posypać do tego czasu...

:nono: :twisted:

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt paź 05, 2007 2:50 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt cze 14, 2005 4:40 pm
Posty: 6853
Lokalizacja: WOŁOMIN
Może powinienem napisać COŚ bo ja nie chcę tam 5cm tylko z metr tego by się przydało... 8)

_________________
Wchodzi Kaczyński do sklepu a tam wszędzie WINA TUSKA :D


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 174 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 26 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY
Polityka prywatności i ciasteczka
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL