Forum portalu turystyka-gorska.pl

Hehe... Nie straszne nam żadne szczyty

Wyjeżdżam 14 lipca na podbój Tatr. Pierwszy raz bedę miała kijki, może tym azem kolana nie odmówią mi posłuszeństwa, a w szczególności jedno kolano... Czy trasy, które wybrałam nie sa zbyt obicążające? Mam naprawde problemy z kolanem, po zejściu w zeszłym roku Jaworzynką dochodziłam do siebie przez cztery dni. Ból niemiłosierny i do końca wyjazdu i jeszczeprzez całe wakcje leczyłam się na nie. Nie wolno mi przeciążyć kolana, bo natychmiast mam zapalenie stawu. Więc co myślicie o tych trasach, ale patrzcie zarówno pod względem uciazliwości dla kolan jak i ekspozycji i trudności. Do tej pory byłam tylko na giewoncie i Jaksini mylnej (to jesli chodzi o łańcuchy) a najzwyzej to Kasprowy.
1. Palenica - Morskie Oko- Szpiglasowy wierch - Wrota chałubińskiego- Dolina Pięci uStawów polskich
2. Dolina Kościeliska - Wąwóz kraków - Smocza Jama - Smreczynski Staw
3. CZerwone wierchy od Hali kondratowej - i nie wiem czym lepiej schodzić?
4. Granaty ( od którego lepiej?)
5. Kościelec (które podejście jest lepsze?)
6. Dolina Pięciu Stawów Polskich - Kozi Wierch (czarnym) i zejście do Hali Gąsienicowej ( którym szlakiem, żeby najłatwiej?)
7. Słowacki Raj - sucha Bela albo piecky ( co lepsze?)
8. Swinica ( od której strony lepiej? Myślę, że od Kasprowego Wierchu?)
9. i chce coś w Tatrach Zachodnich - jakiś ładny szczyt, ale żeby dosyć uczeszczany - nie chce byc sama w lesie - za duża wyobraźnia i wszędzie bym niedźwiedzia słyszała)
10. Morskie Oko - Czarny Staw - próba wejścia na Rysy (raczej nie wejdę, ale tak tylk ozobacyzć jak to wygląda)

oczywiście trasy nie sa ustawione w kolejności chronologicznej - zaczne na pewno od czegoś łatwiejszego. I może doraźdzcie też kolejnośc. Tak ,zeby stopniowo się przyzwyczajać, ale żeby tez były jakieś odpoczyki pomiędzy (czyli cos łatwiejszego) może jeszcze coś zaproponujecie? Mam do wykorzystania w Tatrach 15-18 dni

Podpuszczasz, czy rzeczywiście byłaś najwyżej na Kasprowym
Jeśli to prawda, to dość ambitny plan sobie obrałaś. Jeśli wtedy kolanka wysiadały, to i teraz kijki nie pomogą.
Co do Zachodnich, to może wejdź sobie na Wołowiec od strony Grzesia - bardzo ładna trasa. Zejść możesz inną drogą przez Wyżnią Polanę Chochołowską lub iść dalej, na Jarząbczy przez Łopatę ( ciekawy kawałek ) i dalej na Kończysty. tam zdecydujesz czy już zejść, czy dalej na Starorobociański (zejście przez Ornak lub Siwą).

_________________
Gdzie mnie "zet" do gór wysokich...

zet
Troche mało konkretny Twój opis. albo tak, albo tak. Wole twardo- moim zdaniem idx tak i tak:)
A nie podpuszczam. Do tej pory najwyzej byłam tylko na Kasprowym, ale w góach jestem co roku od kilku lat. Poprostu kiedyś rodzice mnie nastraszyli jakie to niebezpieczeństwa czychają, jak to się spada, itd. Giewont to dla nich smierć na miejscu. Przełamałam się w zeszłym roku i okaząło się, że spokojnie daje rade:) Przy wejściu nie mam najmniejszych problemów - tylko to zejście jaworzynką mnie wykończyło. A kiedyś Zejście z Sarniej Skałki ( chyba szłam za szybko w dół) i też zapalenie stawukolanowego i rehabilitacja. Ale mam kije, więc powinno byc łatwiej, no i od kilku miesięcy jedzę regularnie na rowerze, żeby przygotować nogi na wysiłek.
Mam nadzieje, że jednak dam radę. Ale rad chętnie wysłucham

1. Palenica - Morskie Oko- Szpiglasowy wierch - Wrota chałubińskiego- Dolina Pięci uStawów polskich => wrota są strome i mogą obciążyć kolana(o) znacznie
2. Dolina Kościeliska - Wąwóz kraków - Smocza Jama - Smreczynski Staw => szczerze mówiąc nie wiem, kościelsika to dolina reszta raczej dość łagodnie
3. CZerwone wierchy od Hali kondratowej - i nie wiem czym lepiej schodzić? hmm...ostatno schodziłem czerwonym z ciemniaka i po wszystkich czerwonych wierchach + 4 dni drogi po tatrach wysokich to mnie bolały a to były zdrowe kolana z reguły schodzenie obciąża stawy kolanowe
4. Granaty ( od którego lepiej?) => zacząć od krzyżnego po pierwsze 15 minut juest łagodnie reszta no jak łańcuchy
5. Kościelec (które podejście jest lepsze?) => nie wiem
6. Dolina Pięciu Stawów Polskich - Kozi Wierch (czarnym) i zejście do Hali Gąsienicowej ( którym szlakiem, żeby najłatwiej?) => czarny jest stromy kolana męczy wbrew pozorom, zejście (?) może myśle że żółtym
7. Słowacki Raj - sucha Bela albo piecky ( co lepsze?) =>< nie byłem
8. Swinica ( od której strony lepiej? Myślę, że od Kasprowego Wierchu?) od kasprowego
9. i chce coś w Tatrach Zachodnich - jakiś ładny szczyt, ale żeby dosyć uczeszczany - nie chce byc sama w lesie - za duża wyobraźnia i wszędzie bym niedźwiedzia słyszała) => może Trzydniowiański wierch? albo Wołowiec
10. Morskie Oko - Czarny Staw - próba wejścia na Rysy (raczej nie wejdę, ale tak tylk ozobacyzć jak to wygląda) => można spróbować chociaż no długie podejście ale silna dziewczyna jesteś spróbuj może dasz rade

1. chyba trochę zła kolejność najpierw idź na Wrota a później na Szpiglas, co do trasy to mogę tylko powiedzieć że do Dolinki za Mnichem jest lajtowe podejście i napewno nie będizesz miała problemów z kolanami. Na Wrota szlak jest dosyć stromy, a widok z przełęczy średni.
2. Bardzo fajny szlak, również problemów nie powinnaś mieć
3. Szlak ładny widokowo, ale podejścia strasznie długie
4. Ja polecam żółty później przejść do Zadniego i albo zejść zielonym w dół (mozolnie) albo pójść Kulczyńskim (polecam )
5. Od Czarnego stawu jest dosyć stromo tym możesz podejść, a zejść na stronę zielonego stawu. Z pewnością kolana mniej się wysilą od strony Zielonego
6. Jeszcze nie byłem
7. jak wyżej
8. Od Kasprowego jast bardzo łatwa, śmiało możesz iść
9. Jarząbczy fajny szczyt, ale jak pomyślę, że mam jeszcze raz nie niego wejść to mi się odechciewa. Nie wiem jak jest na Starobociańskim, ale chyba będzie to dobry wybór. Możesz też zrobić taką trasę Dol. Chochołowska-Grześ-Rakoń-Wołowiec
10. Planuję na ten rok. Mam nadzieje że się uda.

Od stopnia trudności to chyba tak: 2,9,3,1,4,5,8,6,10

Z łatwiejszych:
Nosal, Kopieniec, Ścieżka pod Reglami, Grześ-Rakoń-Wołowiec, Rusinowa Polana-Gesia Szyja.

_________________
Fuji S5 PRO || Grip || Nikon D70s || Grip || F80 || N28-100 || S30/1.4 || N80-200/2.8D ED N || SB-800 || TC Kenko x1.4Pro

po tej trasie to napewno kolana wysiądą, ale widoki za to... piękne

_________________
Fuji S5 PRO || Grip || Nikon D70s || Grip || F80 || N28-100 || S30/1.4 || N80-200/2.8D ED N || SB-800 || TC Kenko x1.4Pro

to i ja sie pobawie w analize to oczywiscie moje zdanie-a postaram sie to opisac pod Twoje doświadczenie.
1. Palenica - Morskie Oko- Szpiglasowy wierch - Wrota chałubińskiego- Dolina Pięci uStawów polskich
Trasa długa -zaczynasz od 8km asfaltem potem mozlone podejscie do skrzyzowania szlaków -atak na wrota potem na szpiglas czyli w krótkim czasie wchodzenie schodzenie i znowu wchodzenie by po dojsciu na przełecz znowu zejsc do 5tki i dalej do palenicy-moze to być meczace i obciazy nogi napewno.


2. Dolina Kościeliska - Wąwóz kraków - Smocza Jama - Smreczynski Staw

totalna łatwizna-dolinka spacerowa tak jak i staw-wawoz krakow ładny bez trudnosci zapoznasz sie z drabinka i łancuchami ale nie jest to dramat-a dobre przetarcie na przyszłosc-warto zabrac latarke to przejdziesz przez smocza jame jak po sznurku przy łancuchach-to duzy nie za długi korytarz gdzie nawet si enie schylasz za bardzo


3. CZerwone wierchy od Hali kondratowej - i nie wiem czym lepiej schodzić?
tu akurat co kto lubi -same CZW sa fajne bo idziesz w ładnych widokach a to dodaje siły-podchodziłbym jendak od kondratowej własnie.

4. Granaty ( od którego lepiej?)

jesli celem ma byc tylko granat -to polecam zielonym na zadni potem mozna podejsc na posredni a co dalej to zobaczysz.
5. Kościelec (które podejście jest lepsze?)
szybciej choc stromiej(co nie znaczy ze trudno)od czarnego stawu

6. Dolina Pięciu Stawów Polskich - Kozi Wierch (czarnym) i zejście do Hali Gąsienicowej ( którym szlakiem, żeby najłatwiej?)
wchodzac na kozi czarnym (łatwy szlak -w stosunku do innych dochodzacych na OP)-łatwie by Vi było isc w strone Krzyznego i zejsc zielonym z zzaniego granatu-jedyne miejsce gdzie sie moze zastanowisz to kominek ale jest to do zrobienia wiec bez strachu-w strone zawratu moze byc trudno -sam uwazam to za jeden z trudniejszych odcinków.

7. Słowacki Raj - sucha Bela albo piecky ( co lepsze?)
nie byłem...

8. Swinica ( od której strony lepiej? Myślę, że od Kasprowego Wierchu?)
taaa od kasprowego z rozbiegu wejdziesz

9. i chce coś w Tatrach Zachodnich - jakiś ładny szczyt, ale żeby dosyć uczeszczany - nie chce byc sama w lesie - za duża wyobraźnia i wszędzie bym niedźwiedzia słyszała)
wołowiec jest ok-jak nie bedzie sie chciało to rakon i grzes w tej samej dolince

10. Morskie Oko - Czarny Staw - próba wejścia na Rysy (raczej nie wejdę, ale tak tylk ozobacyzć jak to wygląda)
rysy-to mit -ale przy deszczu i mokrej skale moga byc problemy tam gdzie sa łancuchy-straszna kondychówa trzeba sie nasapac ale do zrobienia

pozdrawiam

_________________
NIE MA LEPSZEGO OD MIĘGUSZA WIELKIEGO!

Panno różyczko
Ja też cyborgiem nie jestem. Wiem, że bywa ciężko i niebezpiecznie dlatego mierzę siły na zamiary. Kawałek, który opisałam jest do zrobienia, szczytami idzie się lekko, trochę gorzej jest przy podejściach( drobne kamienie) ale uwierz, warto!

Kościeliska, Wąwóz, Smreczyński - bardzo fajnie. Na Smoczą niewielka drabinka i w jednym miejscu łańcuchy, ale w jaskini super.

Na Kościelec to może od Czarnego Stawu ( ja wolę w tę stronę ) a w dół z Karbu do stawków gąsienicowych.

Z D5SP masz (prawie) łagodne wejście na Zawrat, może tam spróbujesz?

Czerwone Wierchy też "robiłam" od Kondratowej, a zejdż sobie z Ciemniaka przez Tomanową - według mnie ciekawiej.

_________________
Gdzie mnie "zet" do gór wysokich...

Trening to podstawa. Jak nie w samych górach to właśnie na rowerku i potem trochę biegając, pływając (dobre na oddychanie). Robi to wielką różnicę. W moich czasach mało bądź wogóle nie trenowałem i dlatego :
- zawsze na początku sezonu cierpiałem
- nadrabiałem braki formy na miejscu pozostając w górach przez wiele tygodni
Z perspektywy czasu to nie była optymalna strategia bo traciłem mnóstwo czasu w górach na nadrabianie braków formy.

Sucha Bela rewelacja
9. Ruhacze A tak poważnie to Starorobociański,troche długie podejście,ale widoki wynagradzają wszystko

_________________

na karb to chyba łatwiejsze i łagodniejsze wejście od stawów gąsienicowych niż od czarnego

_________________
co Cię nie zabije to Cię wzmocni

Popieram maniek Sucha Bela koniecznie! Velky Sokol koniecznie! A potem idź jeszcze przez najdłuższy wodospad i oczywiście Prielomen Hornadu.

_________________
Trochę inny Gierlach:

http://forum.turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?t=4102

Można i tak

_________________
Gdzie mnie "zet" do gór wysokich...

Można i tak

_________________
Gdzie mnie "zet" do gór wysokich...

Witam
To i ja się poradze co do moich planów. Wypad rodzinny(3os.)-przedział wiekowy 12-18-40. Czy takie trasy sie nadają?:

1) Murowanica(BUS)- Nosal-Nosalowa przełęcz-Wielki Kopieniec-Toporowa Cyrhla(BUS)
2)Kuźnice-Schr.na Kondratowej Hali-Kondracka Przełęcz-Giewont-Kondracka Przełęcz-Kondracka Kopa- Przełęcz pod Kondracką Kopą- Schr.na Kondratowej Hali(nocleg)
3)Schr.na Kondratowej Hali- Sarnia Skała-Strążyska Polana-Zakopane:)
4)Palenica(BUS)-Schr.przy Morskim Oku-Szpiglasowa Przełęćż-Schr.przy Morskim Oku(nocleg)
5)Schr.przy Morskim Oku-Wodogrzmoty Mickiewicz- Schr.w Doli.5-ciu Stawów Polskich- Palenica (BUS)
6)Kuźnice- Schr. Muranowiec- Krzyżne- Schr. Muranowiec(nocleg)
7)Schr. Muranowiec- Gęsia Szyja- Rusinowa Polana- Palenica (BUS)
Dol.Chochołowska- do rozgałęzienia ; P- Siwa Przełęcz(czerwony szlak)-Ornak- Iwaniacka Przełęcz- Schr.Ornak (nocleg)
9)Schr.Ornak- w dół Dol.Kościeliska- Smocza Jama- BUS

Hym? I jak? nie za bardzo męczące/trudne/długie/itp. ?

sami młodzi ludzie... wszystko do przejscia

to super!

Murowaniec chyba
6) Trochę męcząca,ale do przejścia,najwyżej można zawrócić

_________________

Witam, to teraz ja poprosze o rade:) Planuje wypoczynek w górach (2dni) ale przyznam sie szczerze,że raczej jestem laikiem w chodzeniu po górach.
Zainteresowała mnie trasa -Czarny Straw Gąsienicowy-Zawrat-Dolina Pięciu Stawów P. (przystanek schronisko).Tu gdzieś też znalazłam ciekawy opis trasy z Zawratu na Świnice.
Niestety można powiedzieć ,że jestem laikiem jeśli chodzi o chodzenie po górach. W wyższych partiach byłam ale w Tatrach zachodnich, kilka lat temu;/.Ponad to zamierzam wyciągnąć w góry koleżankę, która stwierdziła ze na jednorazową wycieczkę nie opłaca kupować butów trekingowych. I tak myślę:... co robić??. Wiem,że sama trasa z Kuźnic nad Czarny Staw Gąsienicowy to deptak:) , ale co dalej?
Jeśli ktoś może to bardzo proszę by napisał mi mniej więcej co myśli o takiej trasie i jaki czas pochłania jej pokonanie?
A może lepiej wyjść na Zawrat i wrócić na Hale Gąsienicową? Czy wogóle moge ryzykowac wyjście w taką trase z osobą w 'adidaskach'???
Z góry dzięki, pozdrawiam

Pomyłki się zdarzają

nadają sie

Jak już wariant z zawracaniem to lepiej od 5 stawów ... Zawrat od Gąsienicowej to jeden z trudnijszych szlaków w okolicy OP... i osobiście zostawiam go sobie na później... czeka w kolejce, aż zrobię Rysy i Wschodnią Wysoką... więc dla osób w adidaskach to nie polecam...

no to i ja poprosze o rade
1 gesia szyja
2 koscielec
3 rysy
4 wrota chałbińskiego
5 przerwa
6grześ-rakon-wołowiec-starorobocianski-błyszcz-ornak
7 morowaniec -zawrat-swinica-kasprowy
8 kozi wierch-zadni granat
moze być

ja tam bym zainwestował w koleżanke

_________________
NIE MA LEPSZEGO OD MIĘGUSZA WIELKIEGO!

tylko wydacie majątek na noclegi w schronisku:( A w wiekszości sa to trasy gdzie spokojnie można wrócić do Zakopanego i jeszcze kupa czasu zostanie. Chyba, że chcecie poczuć ten klimat schroniskowy, albo startowac wcześnie rano na trasy, wtedy ok

W Zakopcu, też trzeba gdzieś spać... i to nie koniecznie taniej niż w schronisku... można też w Zakopcu całą noc nie spać, ale wtedy nigdy mi się nie chce rano iść w góry

hehe- odpowiadałam na wczesniejsze pytanie, a tu taki tłum ludzi juz się zdazył wypowiedziec:)

masz racje Błażej- ale chyba jednak na kwaterze jest taniej niż w schronisku. Ja wybieram schronisko z konieczności, gdy chce zrobić długą trasę. Ale i ja mam wyjątkowo tani nocleg. to jak przebicie 1 do 6

[quote="Leti"]Witam, to teraz ja poprosze o rade:) Planuje wypoczynek w górach (2dni) ale przyznam sie szczerze,że raczej jestem laikiem w chodzeniu po górach.
Zainteresowała mnie trasa -Czarny Straw Gąsienicowy-Zawrat-Dolina Pięciu Stawów P. (przystanek schronisko).Tu gdzieś też znalazłam ciekawy opis trasy z Zawratu na Świnice.

Jeśli planujesz "wypoczynek" przez te dwa dni, to przy takim rozkładzie chyba nie wypoczniesz. Raczej się ostro zasapiesz, ale dlaczego nie próbować. Trasa spokojnie na jeden dzień. Jeśli nocować będziesz w Piątce, to drugiego dnia proponuję przez Świstówkę lub Szpiglasową (trudniej) do MO.
Ps. Ci w adidaskach czasem lepiej się spisują niż Ci z wypasionym sprzętem. Lepiej jednak weźcie lepsze buty np. sandały

Pozdrawiam.

_________________
Gdzie mnie "zet" do gór wysokich...