Forum portalu turystyka-gorska.pl

Wszystko o górach
portal górski
Regulamin forum


Teraz jest N cze 16, 2024 11:08 am

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 431 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12 ... 15  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostNapisane: Pt wrz 28, 2007 2:06 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt cze 15, 2007 3:03 pm
Posty: 8796
Lokalizacja: Londyn, kiedyś W-wa, jutro ... ?
Markiz napisał(a):
Ktoś tu chyba Gustaw pisał o przeskanowaniu i umieszczeniu na forum. Nie, pan Olszański na samym początku grozi sądami wszystkich tych, którzy wystąpią przeciw niemu oficjalnie. A to byłaby niestety zgodnie z prawem autorskim kradzież i mógłby przez swoich znajomych spowodować moje ujawnienie - i co, będę się z nim godził w sądzie, płaszczył aby nie pójść do pierdla? Nie ma tak dobrze.

Masz rację. Szkoda Twojego czasu.

_________________
Obrazek TG


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt wrz 28, 2007 2:09 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So kwi 09, 2005 8:09 pm
Posty: 3665
Lokalizacja: Poznań (spod Moraskiej Góry)
Markiz napisał(a):
Tylko po co - aby zmontować tu koalicję mołojców przeciwko niegodziwemu markizowi i do reszty spierdzielić dyskusję, która jak na razie tylko Ty zaśmiecasz.
No skoro nie widzisz tych wszystkich, którzy faktycznie tu zaśmiecają pisząc zupełnie nie na temat książki, a stawiasz mi kłamliwe zarzuty, to ja za już tobie* dziekuję. Nie mam zamiaru dyskutować z gościem, który kryjąc się w cieniu anonimowości zdobywa się na odwagę obrzucania swego adwesarza inwektywami podpudowanymi na kłamstwie.

_______________

* celowo ty napisałem z małej litery, bo markizów mam w głębokim poważaniu już od czasów mojego poprzedniego wcielenia za rewolucji francuskiej, kiedy ścinano im łby gilotyną. Chyba że wreszcie zdobędziesz się na uczciwość i odwagę i jak się przedstawisz jak się należy, to wtedy porozmawiamy poważnie.

_________________
Obrazek

Lech


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt wrz 28, 2007 2:18 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 25, 2007 9:48 am
Posty: 7564
Lech napisał(a):
to ja za już tobie* dziekuję

:scratch:


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt wrz 28, 2007 2:19 pm 
Stracony

Dołączył(a): Śr cze 20, 2007 5:51 pm
Posty: 10096
Lokalizacja: Moszna
Lech napisał(a):
celowo ty napisałem z małej litery, bo markizów mam w głębokim poważaniu

Lechu, Lechu, dyskusja to jedno a obrażanie się lub wyzywanie to całkiem inna sprawa, a nie można pogadać bez rzucania w siebie obelgami ?? tak stricte o temacie ?


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt wrz 28, 2007 2:23 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So kwi 09, 2005 8:09 pm
Posty: 3665
Lokalizacja: Poznań (spod Moraskiej Góry)
Gustaw napisał(a):
Markiz napisał(a):
Ktoś tu chyba Gustaw pisał o przeskanowaniu i umieszczeniu na forum. Nie, pan Olszański na samym początku grozi sądami wszystkich tych, którzy wystąpią przeciw niemu oficjalnie. A to byłaby niestety zgodnie z prawem autorskim kradzież i mógłby przez swoich znajomych spowodować moje ujawnienie - i co, będę się z nim godził w sądzie, płaszczył aby nie pójść do pierdla? Nie ma tak dobrze.

Masz rację.
Nie ma racji. Przekręca kota ogonem, bo sprawa wygląda dokładnie odwrotnie.
Cytuj:
Cóż miałem robić? Mogłem jedynie skierować sprawę do Sądu Cywilnego, choć w trybie karnym, lecz zrezygnowałem z tej możliwości wiedzac, że i tak przegram, bo sadem własciwym był Sad Rejonowy w Zakopanem. (...) W związku z tym odpuściłem. Trudno. Kto tym wszystkim wówczas sterował i za tymi umorzeniami stał - wiem, ale ujawnić nie mogę z przyczyn oczywistych. Nie mam ochoty potykac się z ówczesnymi "decydentami" w sądach.
żródło: "TOPR Święte krowy", str. 151.

_________________
Obrazek

Lech


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt wrz 28, 2007 2:27 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 25, 2007 9:48 am
Posty: 7564
Lech to już chyba nic nie rozumie i miesza wszystko.
:rofl_an:


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt wrz 28, 2007 2:30 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So kwi 09, 2005 8:09 pm
Posty: 3665
Lokalizacja: Poznań (spod Moraskiej Góry)
golanmac napisał(a):
Lech napisał(a):
celowo ty napisałem z małej litery, bo markizów mam w głębokim poważaniu

Lechu, Lechu, dyskusja to jedno a obrażanie się lub wyzywanie to całkiem inna sprawa, a nie można pogadać bez rzucania w siebie obelgami ?? tak stricte o temacie ?
Może zechcesz wreszcie napisać coś na temat samej książki i też uczciwie się przedstawić? Chyba jestes w stanie pojąc, że każdy kto ma odwagę pouczać imiennie innych kryjąc się w cieniu anonimowości jest z po prostu niepoważny.

_________________
Obrazek

Lech


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt wrz 28, 2007 2:32 pm 
Stracony

Dołączył(a): Śr cze 20, 2007 5:51 pm
Posty: 10096
Lokalizacja: Moszna
Cytuj:
Lech to już chyba nic nie rozumie i miesza wszystko.

Mylisz się. Lech rozumie wszystko i nic mu się nie miesza, ma swoje własne zdanie i go broni ... a czy słuszne czy nie ... od tego jest właśnie dyskusja żeby to ocenić.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt wrz 28, 2007 2:33 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So kwi 09, 2005 8:09 pm
Posty: 3665
Lokalizacja: Poznań (spod Moraskiej Góry)
leppy napisał(a):
Lech to już chyba nic nie rozumie i miesza wszystko.
Pewnie jesteś jedynym co wszystko rozumie i wie najlepiej na temat treści książki, której nawet nie miał w ręku.

_________________
Obrazek

Lech


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt wrz 28, 2007 2:36 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt cze 15, 2007 3:03 pm
Posty: 8796
Lokalizacja: Londyn, kiedyś W-wa, jutro ... ?
Lech napisał(a):
że każdy kto ma odwagę pouczać imiennie innych kryjąc się w cieniu anonimowości jest z po prostu niepoważny

To na cholerę nam odpowiadasz ? :?
Odpisuj na posty od Tych nieanonimowych a Ty wdajesz się w wymianę postów z forumowiczami wirtualnymi. Nie szkoda Ci czasu i nerwów ? Pozdrawiam serdecznie. Jak będzie jeszcze o czymś podyskutować to się odezwę.

EDYCJA :
Czas na świętowanie. :D
Lechu, stuknął Ci 500-tny post na tym forum.
Gratuluję.
Mnie też już niewiele brakuje do 500-tki.


Ostatnio edytowano Pt wrz 28, 2007 2:39 pm przez Gustaw, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt wrz 28, 2007 2:36 pm 
Stracony

Dołączył(a): Śr cze 20, 2007 5:51 pm
Posty: 10096
Lokalizacja: Moszna
Lech napisał(a):
Może zechcesz wreszcie napisać coś na temat samej książki i też uczciwie się przedstawić? Chyba jestes w stanie pojąc, że każdy kto ma odwagę pouczać imiennie innych kryjąc się w cieniu anonimowości jest z po prostu niepoważny.

Nie wypowiadam się na temat z prostego powodu, nie czytałem książki i staram się zrozumieć cokolwiek (wyrobić opinię) z waszych wypowiedzi, a obrzucanie się błotem dość skutecznie to utrudnia, po za tym nie pouczam Cię a uprzejmie proszę ....
pozdrawiam
Maciej Golanko


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt wrz 28, 2007 2:41 pm 
Swój
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 20, 2007 12:56 pm
Posty: 79
Lokalizacja: de ZOO
Zobaczcie to:
Lech napisał(a):
Tytus napisał(a):
Żaden to cynizm.
Już sam awatar, który jest złośliwą przeróbką mojego awatara świaczy, że pełnisz tu rolę cynika i apologeta TOPR-u...

Zauważyłem ewidentny błąd w deklinacji nie jakąś tam durną literówkę. Myślę sobie, dam chłopu znać na priva, niech sobie poprawi bo raz, że to kłuje w oczy a dwa, że trudne słowo i ktoś czasem może nie załapać o co chodzi. Poprawi sobie i będzie OK a nie, że chłop niegramotny. Puściłem mu grzecznie na priva post:
Cytuj:
apologeta - pełnić rolę... kogo ? czego ? apologety
popraw sobie, proszę :D :wink:

Oto co otrzymałem:
Cytuj:
Tytus napisał:
apologeta - pełnić rolę... kogo ? czego ? apologety
popraw sobie, proszę
Wszystko jest poprawnie. Przestuknięć się nie czepiaj. To nie jest wypracowanie z ortografii. Istotne jest znaczenia Apologeta -obrońca jakiejś idei, sprawy albo osoby - http://sjp.pwn.pl/lista.php?co=Apologeta
Popraw sobie umysł.


Jeszcze raz mówię dajcie wreszcie spokój ! To zgorzkniały starzec, który spieprzył sobie, i nie tylko, życie. Czego się tknie obróci w niwecz. On nienawidzi ludzi i cały świat. Prowokuje sytuacje w których może odnosić małe i nic nie znaczące triumfy bo tylko na tyle go stać. Karmi się nimi. Ma wtedy swoje pięć minut. Czuje się wielki i ważny, kiedy może dokopać jakiemuś dzieciakowi na forum a innemu, raczej rzadko, zaimponować. Nie chodzi mu wcale o jakąś prawdę nawet jeśli taka istnieje. Powtarzanie w koło Wojtek tych samych banałów, domysłów, kłamstw, inwektyw, ordynarne manipulowanie wypowiedziami adwersarzy już nawet nie drażni a nuży. Zruga was nawet wtedy, gdy się z nim zgodzicie i będziecie chcieli mu pomóc. Jemu chodzi tylko o siebie. Karmi się Wami. To człowiek o wyraźnie zaburzonej osobowości, zwyczajny psychopata. Nikt go nie lubi, a zaledwie garstka chyba tylko z litości bądź konieczności go toleruje.
Tacy zbawcy świata nie znoszą widoku pustych krzyży obok siebie. Oni najchętniej cały świat by ukrzyżowali. Cała ludzkość musi pogrążyć się razem z nimi w degrengoladzie. Oto pełnia szczęścia.
I my już prawie wisimy, więc zanim na dobre mnie przyszpili, spadam. A wy zrobicie, co uważacie.

_________________
Obrazek


Ostatnio edytowano Pt wrz 28, 2007 2:48 pm przez Tytus, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt wrz 28, 2007 2:42 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So kwi 09, 2005 8:09 pm
Posty: 3665
Lokalizacja: Poznań (spod Moraskiej Góry)
golanmac napisał(a):
Nie wypowiadam się na temat z prostego powodu, nie czytałem książki i staram się zrozumieć cokolwiek (wyrobić opinię) z waszych wypowiedzi, a obrzucanie się błotem dość skutecznie to utrudnia, po za tym nie pouczam Cię a uprzejmie proszę
A ja uprzejmie proszę o przeczytanie książki przed zabraniem głosu w tym wątku, bo takie pouczenia są w tej sytuacji całkowicie bez sensu i utrudniają dyskusję merytoryczną.

_________________
Obrazek

Lech


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt wrz 28, 2007 2:44 pm 
Stracony

Dołączył(a): Śr cze 20, 2007 5:51 pm
Posty: 10096
Lokalizacja: Moszna
Tytusie, jestem pod wrażeniem (serio bez ironii) :D jednak da się Ciebie uczłowieczyć :D


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt wrz 28, 2007 2:46 pm 
Stracony

Dołączył(a): Śr cze 20, 2007 5:51 pm
Posty: 10096
Lokalizacja: Moszna
Lech napisał(a):
A ja uprzejmie proszę o przeczytanie książki przed zabraniem głosu w tym wątku

Zabrałem głos w kwestii że tak powiem organizacyjnej ...
jeśli chcesz, to walcz z całym światem, nie dziw się jednak jeśli świat będzie walczył z Tobą ...


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt wrz 28, 2007 2:50 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So kwi 09, 2005 8:09 pm
Posty: 3665
Lokalizacja: Poznań (spod Moraskiej Góry)
Tytus napisał(a):
Zobaczcie to:
Lech napisał(a):
Tytus napisał(a):
Żaden to cynizm.
Już sam awatar, który jest złośliwą przeróbką mojego awatara świaczy, że pełnisz tu rolę cynika i apologeta TOPR-u...

Zauważyłem ewidentny błąd w deklinacji nie jakąś tam durną literówkę. .
Zauwazyłeś przetuknięcie litery "a" zamiast "y". Ciekawe, że inni i sam popełniasz dużo wiecej przestuknięć czy jak wolisz błędów pisarskich i tego się jakoś nie czepiasz. Naprawdę wart jestem poświecania czasu i miejsca na tak obszerne elaboraty z powodu jednej litery? Widać, że usiłujesz w ten sposób zamącić i odwrócić uwagę od tematu dyskusji, jakim jest książka o TOPR, co zresztą potwierdza trafność mojego spostrzeżenia, którego się właśnie uczepiłes.

_________________
Obrazek

Lech


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt wrz 28, 2007 2:59 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 25, 2007 9:48 am
Posty: 7564
golanmac napisał(a):
Cytuj:
Lech to już chyba nic nie rozumie i miesza wszystko.

Mylisz się. Lech rozumie wszystko i nic mu się nie miesza, ma swoje własne zdanie i go broni ... a czy słuszne czy nie ... od tego jest właśnie dyskusja żeby to ocenić.

Mylisz się. Lech pomieszał wypowiedź Gustawa o ewentualnej sprawie sądowej o prawa autorskie po zeskanowaniu i rozpowszechnieniu książki Olszańskiego, ze sprawą, której nie wniósł Olszański - o spowodowanie śmierci syna.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt wrz 28, 2007 3:02 pm 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): Wt sie 02, 2005 1:05 pm
Posty: 702
Lokalizacja: że znowu
Lech napisał(a):
(...) i utrudniają dyskusję merytoryczną.

nie uzywaj slow ktorch nie rozumiesz


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt wrz 28, 2007 3:04 pm 
Stracony

Dołączył(a): Śr cze 20, 2007 5:51 pm
Posty: 10096
Lokalizacja: Moszna
leppy napisał(a):
Mylisz się. Lech pomieszał wypowiedź Gustawa

No to ja też pomieszałem widocznie ;)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt wrz 28, 2007 3:07 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt cze 15, 2007 3:03 pm
Posty: 8796
Lokalizacja: Londyn, kiedyś W-wa, jutro ... ?
leppy napisał(a):
Mylisz się. Lech pomieszał wypowiedź Gustawa o ewentualnej sprawie sądowej o prawa autorskie po zeskanowaniu i rozpowszechnieniu książki Olszańskiego, ze sprawą, której nie wniósł Olszański - o spowodowanie śmierci syna.

leppy, tak masz rację.
Proszę Cię nie idź w ślady Lecha i nie walcz z wiatrakami. Ten wątek się wyczerpał w momencie kiedy się zaczął. Załóżmy że przeczytasz książkę i co ... Zaczniesz dyskusję merytoryczną z Lechem ? A na czepianie się drobnostek szkoda czasu. Wpienia Cię styl Lecha ? No t o trudno. To Twój problem, z którym musisz sobie jakoś poradzić. Najlepiej nabierz dystansu. Miałem już tu nie pisać a robię to tylko dla Ciebie bo się tak ująłeś za mną i o tym pomieszaniu wspomniałeś. Pozdrawiam serdecznie.

PS
Ja się imienia ani nazwiska swego nie wstydzę. Używam nicka, którego nadał mi mój dobry przyjaciel z gór bo tylko tam był ten nick używany i dlatego pasował do tego forum. Moje nazwisko nikomu nic nie powie. Jak zgram ten materiał z VHS i go podrzucę w YouTube to i tak się stanie jasne kim jestem. Pozdrawiam.

PS2:
A nick mojego dobrego przyjaciela -> Jan Obiektyw Analogowy. Też nikomu nic nie mówi. I niech tak pozostanie.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt wrz 28, 2007 3:18 pm 
Stracony

Dołączył(a): Śr cze 20, 2007 5:51 pm
Posty: 10096
Lokalizacja: Moszna
Gustaw napisał(a):
Ten wątek się wyczerpał w momencie kiedy się zaczął

Czekaj, czekaj, to ten wątek ma jakiś temat ? myślałem że, tak tylko się nazywa a jego celem są próby ujarzmienia i uczłowieczenia Lecha ... a tu taka niespodzianka, no no, kto by pomyślał ;)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt wrz 28, 2007 3:30 pm 
Stracony

Dołączył(a): Pn lut 11, 2013 4:09 pm
Posty: 9871
Lokalizacja: FCZ
generalnie dobra beka w temacie :rofl_an:
:lol:

_________________
NIE MA LEPSZEGO OD MIĘGUSZA WIELKIEGO!


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt wrz 28, 2007 3:35 pm 
Stracony

Dołączył(a): Śr wrz 19, 2007 8:59 pm
Posty: 18072
Lokalizacja: Zachodnie Pomorze/Poznań
Markiz napisał(a):
Tytus napisał:
A ciekawym paradoksem jest to, że ja w tej właśnie chwili też go karmię.

Oj, Tytus, Tytus - zlikwidowałeś post! Ale ja już zacytowałem
Tak nawiasem czy Ty, Tytus, nie robisz gdzieś za Filanca i nie uwodzisz (a noże nawet uwiodłeś) jedną przewodniczkę bieszczadzką. Jeśli tak, to witam Kolegę, niskie ukłony, pewnie wiesz od kogo.


Lech napisał(a):
Nie mam zamiaru dyskutować z gościem, który kryjąc się w cieniu anonimowości zdobywa się na odwagę obrzucania swego adwesarza inwektywami podpudowanymi na kłamstwie.

Fora internetowe, górskie również, zasadzają się na anonimowości a czasem nawet na świadomym tworzeniu pewnej fikcji. Czasami przez kontakty towarzyskie ta anonimowość pryska. I tak np. Ty nie wiesz kto to jest Twój "przyjaciel" Any a ja wiem. No i co z tego?


Lech napisał(a):
celowo ty napisałem z małej litery, bo markizów mam w głębokim poważaniu już od czasów mojego poprzedniego wcielenia za rewolucji francuskiej, kiedy ścinano im łby gilotyną.

Bolszewik!!!!!!!!!!!!

Lech napisał(a):
Cytat:
Cóż miałem robić? Mogłem jedynie skierować sprawę do Sądu Cywilnego, choć w trybie karnym, lecz zrezygnowałem z tej możliwości wiedzac, że i tak przegram, bo sadem własciwym był Sad Rejonowy w Zakopanem. (...) W związku z tym odpuściłem. Trudno. Kto tym wszystkim wówczas sterował i za tymi umorzeniami stał - wiem, ale ujawnić nie mogę z przyczyn oczywistych. Nie mam ochoty potykac się z ówczesnymi "decydentami" w sądach.
żródło: "TOPR Święte krowy", str. 151.

No pięknie! Mam zacytować Tobie (a i Olszańskiemu) paragrafy z KK o obrazie Sądu. Jako arystokrata z odchyłką nihilistyczną mam gdzieś autorytety ale do Sądu to ja akurat szacunek mam (choć oczywiście iSądom zdarzały się pomyłki). To bardzo piękne podejście - nie pójdę do Sądu bo tam sami oszukańcy. Ale grozić Sądem i do upadłego tym co się odważą pozwać to Olszański potrafi (strona 22).
Lech napisał(a):
Może zechcesz wreszcie napisać coś na temat samej książki i też uczciwie się przedstawić?

Piszę konkretnie o książce, zamieszczam cytaty a nawet przed chwilą podałem nr strony. Odtąd będę to robił stale abyś nie mącił ludziom głowy. Ja, kolego, jestem inżynier, skrupulatny do bólu. Na śrubę M16 można nakręcić tylko nakrętkę M16 i żadnej inne a Ty przekłamujesz co drugie zdanie. A przedstawiać się nie mam zamiaru. Ot, co - jak mawiał pan Zagłoba. Ten sam co powiedział - "Panie Boże Ty to widzisz a nie grzmisz, chamy taki miód piją". Cholera, chyba prorok jakiś!
Ten sam Zagłoba co też powiedział - "Chmiel dobry towarzysz, koszowy dobry towarzysz ale wiele jest wśród kozactwa drapichrustów". No to ja strawestuję i powiem "Schramm dobry towarzysz, Stryczyński dobry towarzyysz, Zierchoffer dobry towarzysz ale wielu jest wśród wielkopolskich górołazów drapichrustów" (nazwiska powstawiaj sam).
A z pseudonimu nie zamierzam zrezygnować bo to mnie cholerycznie bawi, czasy są ciężkie, trzeba mieć trochę rozrywki.

No i jeszcze jedno, Lechu - gęby mi nie zatkasz. Prędzej Sudety się rozsypią nim mnie, markizowi, zatkasz gębę. Razem ze swoim imiennikiem i bez.
No i powiem, że mnie to podlewanie politycznym sosikiem cholerycznie mierzi. Dyskutować o górach mogę, nawet ostro ale jak ktoś wypisuje, że z Michałem Jagiełło to nie bo to komunista to mnie ponosi i mam ochotę kopać w tyłek. W dodatku jak pisze to facet, dla którego Mazowiecki i Michnik to też komuniści, Wałęsa oczywiście też. Co to, kurde, ma wspólnego z górami? Mieczysław Szczuka też był komunistą, Jan Alfred Szczepański też i co - mam teraz flamaster brać i ich nazwiska w Paryskim zamazywać! Na głowę nie upadłem choć jako markiz powinienem mieć komunistów w pogardzie. Olszański gardzi także Cywińskim, bo ma poglądy nie takie. Niech sobie Olszański pójdzie na zebranie wyborcze gdzie będzie Cywiński i tam mu jobów nawrzuca. Ale jak się obraca w kręgu górskich spraw to się liczy tylko to ilu ludziom Cywiński życie uratował oraz jego dokonania i książki górskie. I dlatego Beata Slama (niskie ukłony pani Beato) słusznie napisało, że to jest wyrzyg, choć z początku mnie to zraziło bo nie czytając jeszcze książki myślałem, że to jest wyznanie zrozpaczonego ojca. Gówno prawda, facet się po prostu mści przy tym udając pobożnego. Gdzie Chrystus kazał nienawidzić, gdzie? Zdenerwowałem się!


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt wrz 28, 2007 3:50 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt cze 15, 2007 3:03 pm
Posty: 8796
Lokalizacja: Londyn, kiedyś W-wa, jutro ... ?
Markiz napisał(a):
Zdenerwowałem się!

Markiz, ochłoń bo jeszcze spazmów dostaniesz i soli trzeźwiących trzeba będzie szukać ! :wink:
Jak Ty tu Zagłobę cytowałeś to mi się z czymś innym skojarzyło :
"Wy tu Markizie Lecha batożyć chcecie, a ja gore !"

_________________
Obrazek TG


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt wrz 28, 2007 3:52 pm 
Stracony

Dołączył(a): Śr wrz 19, 2007 8:59 pm
Posty: 18072
Lokalizacja: Zachodnie Pomorze/Poznań
Koledzy (nie mówię o Lechu) nie jest tak, że nie ma o czym dyskutować. Bo jest. Naczelnik Krzysztof musiał podjąć decyzję - czy zostawić te zwłoki tam, może aż do wiosny czy iść po nie. Ale to tylko jeden element sprawy. Bo tam obok tych zwłok było jego dwóch młodych i niezbyt doświadczonych ratowników i miał prawo przypuszczać, że są w cholernym stressie choć przez telefon mogli nawijać, że "wszystko szefie w porząsiu, nie łamiemy się". Wybrał pójście po nich a jak się da to i znieść zwłoki, niech zrozpaczeni rodzice tych młodych głupków (bo to młode głupki były - kto się pcha na Szpiglasową przy III stopniu zagrożenia). Gdyby polecił im schodzić i by czekali na nich przy stawie a tych dwóch by spadło albo lawina by ich utłukła to by był dopiero rejwach na cztery fajerki, wrzask w mediach i prokurator na karku. I to jest temat do dyskusji - co miał zrobić. A Olszański zrobił z tego polityczną rozpierduchę, obraził mnóstwo porządnych ludzi, szkoda gadać, łajza i tyle choć mu współczuję jako ojcu.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt wrz 28, 2007 3:55 pm 
Weteran
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz lip 19, 2007 5:14 pm
Posty: 103
Lokalizacja: Kraków
Nie trzeba czytać książki, by stwierdzić, że jej autor pisze w sposób subiektywny, kierując się emocjami, nie zaś OBIEKTYWNYMI faktami.
Przecież autor jest ojcem człowieka, który zginął. Jasne jest, że ojciec, który nie może się pogodzić ze stratą dziecka, targany silnymi emocjami, obarcza winą za jego śmierć wszystkich. I to jest najbardziej charakterystyczne; winni są ONI. Jacy "oni"? TOPR jako całość?! Bzdura! Winna może być co najwyżej konkretna jednostka/grupa jednostek, a nie cała organizacja!
To tak samo, jak w szkole. Kilku uczniów rozrabia, ale kara dotyka wszystkich. Ot, idiotyczna odpowiedzialność zbiorowa. Zamiast wyciągnąć konsekwencje od tej konkretnej osoby/osób, autor obraża (bo takie sformułowania są przez Markiza zacytowane) całą instytucję jaką jest TOPR (czyli wielu Bogu ducha winnych ludzi).
Książka może i by była godna polecenia, gdyby była zbiorem czystych faktów, a nie - wybaczcie kolokwializm - "najeżdżaniem" na TOPR przez sfrustrowanego ojca.
Obiektywizm, tego brak zarówno autorowi jak i Tobie, Lechu.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt wrz 28, 2007 3:56 pm 
Stracony

Dołączył(a): Śr cze 20, 2007 5:51 pm
Posty: 10096
Lokalizacja: Moszna
Markizie dlaczego piszesz nie na temat ? ;)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt wrz 28, 2007 3:57 pm 
Stracony

Dołączył(a): Śr wrz 19, 2007 8:59 pm
Posty: 18072
Lokalizacja: Zachodnie Pomorze/Poznań
Gustaw napisał(a):
"Wy tu Markizie Lecha batożyć chcecie, a ja gore !"

Na Lecha to szkoda porządnego dworskiego batoga. On sam siebie każe bo się dosłownie dławi od złości. Jak słusznie zauważył Tytus to jest facet, któremu w życiu się nic nie udało a na starość sobie kupił komputer i próbuje skłócać ludzi. Jak to się mówi w Poznaniu - głupi szczun i tyle, latek przybyło a mądrości nie nabrał, gilejza jedna.

_________________
Mój kanał na YouTube: https://studio.youtube.com/channel/UC7G ... DING%22%7D
Zapraszam


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt wrz 28, 2007 3:58 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt cze 15, 2007 3:03 pm
Posty: 8796
Lokalizacja: Londyn, kiedyś W-wa, jutro ... ?
Markiz napisał(a):
Koledzy (nie mówię o Lechu) nie jest tak, że nie ma o czym dyskutować.

Chyba większość z nas Kolegów (jeśli pozwolisz) doskonale to rozumie. Tego rodzaju dyskusję można będzie latami prowadzić. Podobne dyskusje świat gór dobrze zna. Lata mijają a do różnych zdarzeń się nadal wraca. I tak będzie zapewne i z tą sprawą. Czyli do zobaczenia do następnej okazji.

_________________
Obrazek TG


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt wrz 28, 2007 4:02 pm 
Stracony

Dołączył(a): Śr cze 20, 2007 5:51 pm
Posty: 10096
Lokalizacja: Moszna
Gustaw napisał(a):
Tego rodzaju dyskusję można będzie latami prowadzić

no i w tym cały urok, a ile emocji heheeh, tylko w tytule dodał bym ostrzeżenie "uwaga Lech" co by każdy od razu wiedział że tu się niczego nie dowie :)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 431 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12 ... 15  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 33 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY
Polityka prywatności i ciasteczka
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL