Forum portalu turystyka-gorska.pl

A później przeniesiony zostanie na Osterwę.
Aby nie było off-u. Odcinki OP zaczynające się na Koziej Przełęczy należą do najefektowniejszych. Sama przyjemność.

_________________
"Posekaj, posekaj"

A pamietasz jak nas telefonicznie goniłeś pod szczytem Koziego ?

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"

Pamiętam. Tylko wtedy trzeba było zamiast podziwiać widoki , uciekać przed Gromowładnym.

_________________
"Posekaj, posekaj"

Uciekliśmy z Zadniego. Dokładnie po skończeniu Wiśni.

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"

Zaiste, piękny to odcinek choć już tylko jednokierunkowy. Chętnie przeszedłbym go i w drugą stronę...

_________________
W życiu piękne są tylko chwile. (R. Riedel)

stan-61 jest na to patent.
Idziesz caly czas tylem. Nawet jeśli filanc Cię zlapie nie udowodni Ci ,że idziesz w zlą stronę.
Drugi patent -robisz sobie maskę swojej twarzy i zakladasz na tyl glowy.
Kurtkę zapinasz odwrotnie i wkladasz odwrotnie buty i idziesz -efekt ten sam choć bardziej pracochlonny.

_________________
Krakowska Ekipa Górska -KEG
www.keg.yoyo.pl STRONA O GÓRACH

niema kar za chodzenie pod prąd..
jest tylko takie zalecenie i wypada ustąpić jak idziesz w odwrotnym kierunku gorzej jak masz 30 osób na drabince wtedy..czekaj
więc problemu niema

Wystarczy bardzo wcześnie rano wyjść, żeby nikogo nie było. W lecie można się przespać w schronisku i na Orlą dotrzeć np. na 6 rano. Pustka zagwarantowana. I można sobie iść w którą się chce stronę nie wadząc nikomu.

Albo mozemy zebrać na Forum grupę np 50 osób i pójdziemy pod prąd robiąc idącym poprawnie straszną awanturę.
Zgodnie z socjologicznym " dowodem spolecznym" ludzie ,których bedzie mniej bardzo szybko uwuerzą ,że się pomylili i to oni idą pod prąd.

" Kierowca TIR-a wjechal przez pomylkę pod prąd w autostradę.
Po chwili slyszy w radiu -uwaga,uwaga autostradą A2 jedzie pod prąd jakiś wariat.
He,he zaśmial się kierowca TIRa. Żeby tylko jeden wariat - setki !!"

_________________
Krakowska Ekipa Górska -KEG
www.keg.yoyo.pl STRONA O GÓRACH

Hheheehhehehe ten pomysł mi się bardzo podoba

No tak, nawet Hercules dupa kiedy ludzi kupa
I nikt nie podskoczy

fighter ta 2 fota to zejście z Koziego na kozią przeł.

_________________
Pozdrawiam Michał

Mistrzu - to zejście z Kozich Czubów tuż przed Kozim ( Zgodnie z obowiązującym teraz kierunkiem)

_________________
This is the path...

A tu Kozia Przełęcz ze szlaku na Granaty:

nie widać na nim łańcuchów, bo wogóle mało co widac

_________________
Czym wyżej, tym te góry jakieś mniejsze!

Idealne zdjęcie Zajebis...... kurcze jeśli macie takie ujęcia OP (fragmentów) proszę wrzucajcie!!!

_________________
This is the path...

Tutaj klasyka

_________________
This is the path...

A ma ktoś na zdjęciu zejście z Małego Koziego (w stronę Koziej). o ile dobrze pamiętam to tam też jest jeden z trudniejszych odcinków w mocno eksponowanym terenie. Chętnie bym zobaczył zdjęcie

dobrze pamiętasz jest.

_________________
Pozdrawiam
Jacek


___________
..Umiem być ciszą, Kończę się w twoim śnie, Ostatnie echo jest ciszą to miejsce gdzie kończy się twoje spojrzenie..

Dzięki za wszystkie "patenty". Wezmę je przy okazji pod uwagę.

_________________
W życiu piękne są tylko chwile. (R. Riedel)

Czyli
słynna drabinka 2 fota pokazuje, że nie jest tak źle .

_________________
Pozdrawiam Michał

Coś pięknego

Tak wyolbrzymić sytuację

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"

Jak jest z wyceną najtrudniejszych odcinków na OP?
Znalazłem gdzieś (w starym przewodniku Ch.), że odcinek od Koziej P. do Kozich Czub jest wyceniony jako I, i tak samo odcinek od KC do Koziego W. Poza tym reszta OP nie przekracza już 0+.
Z tego drugiego zdjęcia na drabinkę widać, że lewą stroną możnaby poprowadzić szlak (zamiast drabinki)... Jakie tam są trudności taternickie?

Moim zdaniem trudno w obecnych czasach oceniać trudności taternickie OP. Dawniej ,kiedy max to bylo " Skrajnie trudno " czyli VI mozna się bylo pokusić o ocenę . Ale teraz jak goście robią rzeczy nieprawdopodobne to nawet nie wiem czy mozna dac temu I.
Choć I może się nadaje . Ale nie nazywalbym tego trudnościami taternickimi.

No wiesz, dla mnie taka skala powinna być uniwersalna, i niezależna od tego co łoją inni wspinacze. To, że teraz się robi drogi w Tatrach o trudnościach IX+ nie powinno mieć na to wpływu.

3d ja też uważam ,zę powiedzmy na nasze potrzeby ( turystyki ,więcej niż turystyki ) ta skala I - VI byla najbardziej jasna.
To w takiej skali I pozwalalo na wejście praktycznie bez użycia rąk,
jeśli uzywaleś rąk ale pokonaleś bez większycjh trudności to bylo II
Taka wspinaczka ( powiedzmy ) zaczynala się od III ,III+
( bo jeszcze są + i - )

_________________
Krakowska Ekipa Górska -KEG
www.keg.yoyo.pl STRONA O GÓRACH

Pamietam ze skalek ,że jak zabieraliśmy kolegów ,którzy nigdy się nie wspinali ,a byli przeciętnie sprawni -pokonywali bez problemów III ,czasem przystawiali się do IV, IV +

Oczywiście musisz pamiętać ,że skala jest wysoce subiektywna.
Bo są takie IV ,które przejdziesz bez trudu i takie IV na ,których się meczysz . Zależy to np od Twojego wzrostu ,czy lubisz rysy ,czy plyty -itd.
Tak ,że subiektywizm skali jest spory.
Ale możesz przyjąc ,że jak masz przeciętna sprawnośc fizyczną to III ,IV a nawet IV+ robisz OS ( czyli od razu )
Pewnie ,że są tacy co to i VI zrobia ,ale mówimy o tzw większości

_________________
Krakowska Ekipa Górska -KEG
www.keg.yoyo.pl STRONA O GÓRACH

Wg. mnie ta istniejąca skala powinna zostać, gdyż jest ok. Inni autorzy na potrzeby przewodnika (np.Szczerba) wymyślają inną skalę, ale później się tylko człowiek nie może w tym połapać.

Też tak uważam.

_________________
Krakowska Ekipa Górska -KEG
www.keg.yoyo.pl STRONA O GÓRACH

tak czytam i czytam i zastanawiam się o czym wy ojcowie pierd...cie ....