Forum portalu turystyka-gorska.pl

Wszystko o górach
portal górski
Regulamin forum


Teraz jest N cze 30, 2024 2:04 pm

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 576 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18 ... 20  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostNapisane: Wt wrz 18, 2007 4:06 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt cze 15, 2007 3:03 pm
Posty: 8796
Lokalizacja: Londyn, kiedyś W-wa, jutro ... ?
traper napisał(a):
w Londynie mieszkam na poludniu- okolice Canada Water, pracuje w centrum Leicester Square

No to nie dokładnie moje rewiry.
Ja tam się od lat trzymam Ealingu a pracuję w Uxbridge.
Jednym słowem zachodnia strona.
Ostatni raz byłem w Tatrach c. w 1997 lub 1998 ale bardzo chcę się wybrać ponownie. W tym roku już nie dam rady ale przyszykuję się na przyszły.
Pozdrawiam

_________________
Obrazek TG


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt wrz 18, 2007 4:10 pm 
Swój

Dołączył(a): Pn wrz 17, 2007 8:52 pm
Posty: 31
Lokalizacja: Londyn
Ja uderzam w kwietniu przyszlego roku, to jeszcze kupa czasu ale juz planuje trasy- chce tam spedzic 7 dni w tym 1 dzien wypad na Spisz
trzymaj sie


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: So maja 03, 2008 10:07 pm 
Swój

Dołączył(a): Cz mar 06, 2008 9:00 pm
Posty: 83
Lokalizacja: Chorzów
Wpominam 4 trasy te najdluzsze i te co dały najbardziej w kosc:

1.Wrzesien
Schroniksko na polanie chochołowskiej-Wyznia dol chochołowska do przeł - Wołowiec- przeł - rakon- grzes- schr. na polanie chocholowskiej- Zabranie całego dobytku tygodniowego i zółtym do schr. ornak. Moze trasa nie długa ale w wyzszych partiach w nocy spadł snieg i mocno nas zmroziło na wolowcu. A zołty dał mi tak w kosc ze w ornaku nawet nie chciało mi sie czekac na ciepla wode pod prysznicem no i plecak tez troche wazył.
2. dzien pozniej
Schronisko Ornak - zielonym dolina tomanowa do chudej przełaczki przez ciemniak krzesanice na małołaczniak- niebieskim do przeł przysłop mietusi- czarnym do koslieliskiej i w gore do ornaku.
Po tych dwoch dniach moja kondycja zostala nadszarpnieta :) a na achillesie jakies cos mi wyskoczyło. Ale nie wymieklismy i dzien pozniej rekreacyjnie na Starobocianski. :wink:

3. moj pierwszy wypad w tatry. koniec czerwca. Byc moze najdłuzsza, ale nie liczyłem km :)
Wyjscie z Chłabowki do Kuznic- niebieskim do schr na hali kondratowej- kondracka przeł- giewont- kondracka przeł.- czerwone wierchy do chudej przełaczki- zielonym do ornaku- smreczynski staw - schr ornak- dol koscieliska- wawoz krakow- kiry

4. ta wyprawe chyba juz zawsze bede pamietał. koniec maja. Plecak załadowany na dwa dni( jak zawsze wszytko biore podwojnie) akurat wtedy było to zbawieniem. w ten dzien panował straszny upał i nic nie zapowiadało tego co pozniej nas spotkało
wyruszylismy ok 13 z okolic dworca - kuznice- dol jaworzynki- schronisko murowaniec- zoltym na przełez krzyzne. ok 20.00 doszlismy do schr w 5-ce. Po drodze( na samej przeł :? ) złapała nas burza a nic jej wczesniej nie zapowiadało. nocleg w schr. nast dzien dol roztoki w dol -czerwonym przez rowien waksmundzka az do drogi oswalda. asfaltem na dworzec.
W najblizszym czasie postaram sie zdac relacje z tej wycieczki bo z miłej wspinaczki zakoczyło sie niezłym dreszczowcem ( 1 dzien). Tak orientacyjnie obliczylem ta trase i wychodzi ponizej 40 km w te dwa dni. Pozdr

_________________
Miejmy szacunek dla gor, bo one szanuja Nas pokazujac całe swoje piekno


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N maja 04, 2008 5:49 pm 
Zasłużony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N mar 09, 2008 9:04 pm
Posty: 206
Lokalizacja: Lublin
Olcza-->Kuźnice-->Murowaniec-->Zawrat-->D5SP-->Szpiglasowa-->MOko-->Palenica
to chyba jedyna trasa robiona przeze mnie specjalnie na odległośc jakoś nigdy do rekordów mnie nie ciągnęło ale np Doliną Białej Wody na Małą Wysoką też kawałek w dodatku z przygodami może kiedyś relację wrzucę w planach miałem też niedawno granią Tatr Zachodnich od Kasprowego do oporu ale pomysł upadł :)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N maja 04, 2008 6:12 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn paź 29, 2007 8:31 pm
Posty: 3189
Lokalizacja: Nowy Sącz
Moja najdłuższa trasa w Tatrach to rankiem wyjazd atubusem z Krakowa do Zakopca: Siwa Polana, Wołowiec, Rohacze, zejście do Smutnej Doliny, Rohackie Plesa, Tatliakove Pleso, Zabrat, Rakoń, Grześ, Siwa Polana a tu - ubłagałem busiarza aby dowiózł mnie do Zakopca, żeby zdążyć na autobus do Krakowa, a w innych górach to Alpy: z Virgen: 1000 m n p m na Weisspitze 3300 i z powrotem, razem 4600 m deniwelacji. Spotkani na szczycie turyści dziwili się, że zrobiliśmy tą trasę na raz, bez spanka w schronisku

_________________
http://naszczytach.cba.pl/ Aktualizacja 2023 - nowe: Góry Skandynawskie, Taurus w Turscji, Alpy Julijskie, Kamnickie, Ennstalskie, Tatry Bielskie, Murańska Planina, Haligowskie Skały i wiele innych. Zapraszam


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N maja 04, 2008 6:26 pm 
Stracony

Dołączył(a): Śr wrz 19, 2007 8:59 pm
Posty: 18072
Lokalizacja: Zachodnie Pomorze/Poznań
Idiotyczna, ale była:

Murowaniec - Zawrat - Świstówka - Morskie Oko - Rysy - Morskie Oko - Świstówka - Zawrat - Murowaniec

w sumie 13 godzin (mapowo znacznie więcej)

Zajady potem miałem takie, że dwa dni nie mogłem się ruszać - ale to był zakład i nie było wyjścia

_________________
Mój kanał na YouTube: https://studio.youtube.com/channel/UC7G ... DING%22%7D
Zapraszam


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn maja 05, 2008 8:14 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lip 17, 2007 7:57 pm
Posty: 3449
Lokalizacja: Tczew
Markiz napisał(a):
to był zakład i nie było wyjścia


Mozna zapytać o co się założyliście? Pewnie o coś super skoro taka trasa... chyba ze dla tak zwanej zasady :wink:

_________________
Mądry wycof nigdy nie przynosi ujmy


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn maja 05, 2008 8:19 am 
Stracony

Dołączył(a): Śr wrz 19, 2007 8:59 pm
Posty: 18072
Lokalizacja: Zachodnie Pomorze/Poznań
Mag_Way napisał(a):
Mozna zapytać o co się założyliście?

Nie pamiętam, ale jakiś drobiazg. Tak naprawdę to się sam trochę podpuściłem, pokpiwałem z koleżki i władowałem się w szambo. Może to osobno opiszę.

_________________
Mój kanał na YouTube: https://studio.youtube.com/channel/UC7G ... DING%22%7D
Zapraszam


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz maja 29, 2008 8:42 pm 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N cze 24, 2007 9:52 am
Posty: 709
Lokalizacja: Dolny Śląsk / 400km do Tatr
To i ja dołączę:

24.05.2008
Dolina Małej Łąki - Przysłop Miętusi - Kobylarzowy Żleb - Małołączniak - Kopa Kondracka - Goryczkowe Czuby - Kasprowy Wierch - Czarny Staw Gąsienicowy - Murowaniec - Kuźnice/p. Boczań

25.05.2008
Dolina Chochołowska - Polana chochołowska,schronisko - Szlak Papieski - Trzydniowiański - Kończysty - Starorobociański - Siwa Przełęcz - Ornak - Iwanicka Przełęcz - Polana Huciska

_________________
Góry, podobnie jak morze i kobiety, są kapryśne i nieprzewidywalne


Ostatnio edytowano Pt maja 30, 2008 7:14 am przez marx, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz maja 29, 2008 9:42 pm 
Kombatant

Dołączył(a): Pn sie 27, 2007 10:51 pm
Posty: 397
Lokalizacja: R.Ś.
marx napisał(a):
Kopa Kondratacka

mówisz, ataki odpierała ta Kopa? :wink: :wink: :D

btw. co do długości szlaku to szłam podobnie tyle że z Kir - Ciemniak - Kopa - Kasprowy - Murowaniec - Boczań - Kuźnice - Zakopane (do Zakopca doszłam pieszo...)

_________________
"...góry wciąż obiecują to samo: zapomnieć, zrealizować się, być szczęśliwym. A życie upływa na przygotowaniach do tych cudownych chwil pełnych szczęścia."

http://picasaweb.google.pl/jaaga83


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt maja 30, 2008 12:19 am 
Kombatant

Dołączył(a): So gru 02, 2006 4:24 pm
Posty: 397
Lokalizacja: Warszawa
To i ja do klubu sportowego pozwolę sobie dołączyć - zaznaczam jednak, że chodziliśmy normalnie, to tak na ostatni dzień, dla zgrywu, ale i sprawdzianu swych możliwości zrobiliśmy:
godz. 4.00 wyjście z Roztoki, 5.00 MOko, 7.00 Przełęcz pod Chłopkiem, 9.00 śniadanie w MOku (ser biały z dżemem-rok 1984), 11.00 (do 11 była przrwa na sprzątanie i na kuchnię trzeba było czekać) herbata w Piątce po przejściu przez Świstówkę, 14.00 zupa pomidorowa na Kasprowym po przejściu niebieskim na Zawrat, dalej grań, Dolina Tomanowa, godz. 17.00 ziemniaki z mlekiem zsiadłym w schr.Ornak-o tej porze tylko to było, 20.00 - nocleg na chochołowskiej - we dwóch na 1 łóżku - tylko jedno zostało wolne.
Ambitnie? To dodam, że był plan na dzień następny... ale lało, co przyjęliśmy z radością, i nie poszliśmy:-) A jaki byłó plan? Wrócic do Roztoki... Doliną Choch., nad reglami do Małej łąki, Kopa, grań, Orla P. do Krzyżnego, Doliną Roztoki do schroniska.
Minęło 28 lat i wciąż żałuję, że nie spróbowaliśmy. Tak jak żałuję, że na Mięguszowieckim Wielkim nigdy nie stanąłem.... A trzeba było tam, zamiast biegać ze wschodu na Zachód i z powrotem :-)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt maja 30, 2008 12:34 am 
Kombatant

Dołączył(a): So gru 02, 2006 4:24 pm
Posty: 397
Lokalizacja: Warszawa
A z zagranicy - to Wielki Kanion Kolorado - jak to my Polacy go zwiemy, czyli Grand Canyon jak się mówi na miejscu. Z parkingu do rzeki... i z powrotem na parking :-)
Czyli 1200 metrów w dół i 1200 m tą samą drogą pod górę. 16 km w dół i 16 km pod górę. Problemem było to, że pod górę było z powrotem i... temperatura 42 stopnie w cieniu... tylko, że ten cień był od godz. 17.00 gdy słońce schowało się za brzegiem kanionu :-)
I zrobiłem to już w swym życiu 3x - 1986, 1996 i 2000r. A najśmieszniejsze jest to, że moja żona po przejściu w 1996 roku powiedziała, że nigdy więcej... W 2000r poszła ponownie - po powrocie mówiła, że zgłupiała :-) choć pewnie prawda jest taka, że trudno się pokusie zejścia oprzeć...


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt maja 30, 2008 7:28 am 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N cze 24, 2007 9:52 am
Posty: 709
Lokalizacja: Dolny Śląsk / 400km do Tatr
młoda napisał(a):
marx napisał(a):
Kopa Kondratacka

mówisz, ataki odpierała ta Kopa? :wink: :wink: :D

btw. co do długości szlaku to szłam podobnie tyle że z Kir - Ciemniak - Kopa - Kasprowy - Murowaniec - Boczań - Kuźnice - Zakopane (do Zakopca doszłam pieszo...)


Już jest dobrze Kondracka, a co do twojej sugestii, że odbierała ataki to nie mówi sie kondratak tylko kontratak więc jakby mi chodziło o "kontrataki" to właśnie tak bym napisał a nie "kondratacka", ale już bede wiedział. P.s. za to starorobociański i trzydniowiański są chyba dobrze.

Trasa podobna, tyle że garnełaś sie przez ciemniak i krzesanice (też tak chciałem, ale jeszcze niebieskim na wierchy nie szedlem wiec taka opcja zwyciężyła.
Kobylarzowy żleb wymiata, kompletnie nie wiedziałem jaki ten niebieski szlak jest, a to wielkie piarzysko (żleb) po prawej pionowe sciany, a przy nich przysypany śniegiem szlak i do tego mgła na ok 50-80m, nachylenie duże, ledwo odszuklaiśmy znak szlaku w przeciwnym razie trochebym sie bał bo to podobno zdradliwy teren no i jeszcze łańcuszki ale parę metrów :) polecam

_________________
Góry, podobnie jak morze i kobiety, są kapryśne i nieprzewidywalne


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt maja 30, 2008 7:30 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 03, 2005 1:09 pm
Posty: 22106
marx napisał(a):
no i jeszcze łańcuszki ale parę metrów


Służące do ozdoby skały :lol:

P.s. Kobylarz to jedno z najpiękniejszych miejsc polskich Zachodnich.

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt maja 30, 2008 9:51 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt cze 15, 2007 3:03 pm
Posty: 8796
Lokalizacja: Londyn, kiedyś W-wa, jutro ... ?
Łukasz T napisał(a):
Kobylarz to jedno z najpiękniejszych miejsc polskich Zachodnich

... oznakowane ... :mrgreen:
Resztę przemilczę ... :wink:

_________________
Obrazek TG


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt maja 30, 2008 9:53 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 03, 2005 1:09 pm
Posty: 22106
Gustaw napisał(a):
... oznakowane ...


Ja innych nie znam.

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt maja 30, 2008 10:11 am 
Swój

Dołączył(a): Pn cze 11, 2007 4:05 pm
Posty: 50
Lokalizacja: Lublin
kuźnice-czerwone wierchy-ornak-kiry
dla was to pewnie pikuś ale ja następnie amputowałem sobie palce i zdjąłem skórę z głowy bo mi sie troszke przypaliła ;)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt maja 30, 2008 10:22 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt cze 15, 2007 3:03 pm
Posty: 8796
Lokalizacja: Londyn, kiedyś W-wa, jutro ... ?
Ali7 napisał(a):
Gustaw, chodzenie poza znakowanymi szlakami jest głęboko niemoralne.

Przecież milczę, nie :?:
:wink:

_________________
Obrazek TG


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt maja 30, 2008 9:27 pm 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N cze 24, 2007 9:52 am
Posty: 709
Lokalizacja: Dolny Śląsk / 400km do Tatr
Łukasz T napisał(a):
marx napisał(a):
no i jeszcze łańcuszki ale parę metrów


Służące do ozdoby skały :lol:

P.s. Kobylarz to jedno z najpiękniejszych miejsc polskich Zachodnich.


Było mokro i były to użyliśmy, czy ja wiem czy do ozdoby. Na suchej skale wibram by mnie utrzymał raczej, na mokrej lepiej nie ryzykowac poślizgu.

_________________
Góry, podobnie jak morze i kobiety, są kapryśne i nieprzewidywalne


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: So cze 07, 2008 4:53 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Wt lut 26, 2008 6:38 pm
Posty: 1930
były dwie takie trasy:

1. palenica-moko-szpiglas-piątka-roztoka-palenica

2. kuźnice-murowaniec-kasprowy-czerwone wierchy-ciemniak-kiry

ale było warto... :D


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N cze 08, 2008 7:24 am 
Kombatant
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn cze 02, 2008 11:01 pm
Posty: 523
Lokalizacja: Olkusz
Moja najdłuższa (ale nie wiem ile kilometrów) była na Słowacji: Hrebienok, Pięć Stawów Spiskich, Lodowy Zwornik, Lodowy, Lodowa Przełęcz, Pięc Stawów Spiskich, Czerwona Ławka, Dolina Staroleśna, Hrebienok. Może ktoś wie ile to kilometrów.

Pozdro


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz sie 07, 2008 12:55 pm 
Kombatant

Dołączył(a): Pn lut 05, 2007 12:14 am
Posty: 311
Lokalizacja: Katowice
Łomnicki Staw - Zamkovskeho chata - Terinka - Lodowa Przelecz - Jaworzyna -- jak to zrobilem niewiem ale udalo sie w 1 dzien

_________________
Pier_ole nie robie - ide w góry


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz sie 07, 2008 1:26 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn cze 11, 2007 1:46 pm
Posty: 1563
Lokalizacja:
Ten temat to też jest niezły lans :wink:

Z tego co sobie przypominam to najdłuższe były u mnie szlaki powrotne z bazowym plecakiem ze Słowacji:
Strbskie Pleso - Popradskie Pleso - Rysy - MOKO - Świstówka - D5SP

Hrebenok - Zamkowskiego - Terinka - Lodowa Przełęcz - Jaworzyna - Łysa Polana

Hrebenok - Śląski Dom - Polski Grzebień - Mała Wysoka - Polski Grzebień - Łysa Polana - Wodogrzmoty Mickiewicza (przy których złapał mnie stop do MOKA :wink: )
nie licząc chyba trochę krótszych w drugą stronę tzn. Łysa - Jaworzyna -Zadnie Koperszady - Przełęcz pod Kopą - Tatrzańska Łomnica oraz Łysa - Rohatka - Zbójnicka - Hrebienok - Stary Smokowiec

_________________
Wolę mieć brzuch od piwa, niż garb od roboty


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz sie 07, 2008 1:32 pm 
Stracony

Dołączył(a): Pn lut 11, 2013 4:09 pm
Posty: 9871
Lokalizacja: FCZ
z każdego tematu można zrobić lans
albo ktoś wie i nie powie (ale po co wtedy fora itd) a jak wie lub opowie to jest lanserem :lol:
ja uwielbiam lans w schronie pewien osobnik mnie tego nauczył na jednej z pierwszych wycieczek zima :lol:

_________________
NIE MA LEPSZEGO OD MIĘGUSZA WIELKIEGO!


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz sie 07, 2008 2:05 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 25, 2007 9:48 am
Posty: 7564
Markiz napisał(a):
Mag_Way napisał(a):
Mozna zapytać o co się założyliście?

Nie pamiętam, ale jakiś drobiazg. Tak naprawdę to się sam trochę podpuściłem, pokpiwałem z koleżki i władowałem się w szambo. Może to osobno opiszę.

Opisz. Trasa niesamowita.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz sie 07, 2008 3:11 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): N wrz 11, 2005 1:39 am
Posty: 1740
Lokalizacja: Zamość
dawid_w napisał(a):
. kuźnice-murowaniec-kasprowy-czerwone wierchy-ciemniak-kiry



Ile ta trasa Tobie czasu zajęła?

_________________
A my zmieniliśmy jawę w sny
Jesteśmy jak rosa, jak pył!
Ukradliśmy siłę gwiazd
I dla nas zatrzymał się czas


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz sie 07, 2008 3:49 pm 
Kombatant
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn wrz 11, 2006 10:43 am
Posty: 641
Lokalizacja: z Ciemnogrodu
1. Palenica B., Moko, Rysy, Popradske i Strbske Pleso - lato;
2. Palenica, Moko, D. za Mnichem, Szpiglas, Zawrat, Murowaniec, Kuźnice p.Boczań, Krupówki - późna wiosna


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N sie 10, 2008 2:30 pm 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt cze 17, 2008 9:44 pm
Posty: 969
Lokalizacja: Łódź
moja najdłuższa trasa to:
Poronin - Zakopane- Kuźnice - Murowaniec - Krzyżne - Piątka - wodogrzmoty Mickiewicza - schronisko w dolinie Roztoki - Palenica - Poronin


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn sie 11, 2008 6:47 am 
Swój
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt kwi 01, 2008 10:02 am
Posty: 72
Lokalizacja: Police
O ile dobrze pamietam, chyba ta:
Palenica Białczańska > Dolina Roztoki > Pięcistaw > Zawrat > Kozi Wierch > Żleb Kulczyńskiego > Dolina Gasienicowa > Dolina Jaworzynki > Kuźnice, potem w busa na dworzec i z dworca pieszkom na kwaterę na Krzeptówki ;)

Temat niezły - czasem człowiek gapi się w mapę, coś mu tam wyjdzie fajnego, liczy i zwatpienie... "o k...*, da się to przejść za jednym zamachem!?".
A tu mnóstwo tras w jednym miejscu i wszystkie (mam nadzieję) sprawdzone :)

_________________
Z Gór powstałem i w Góry się obrócę...

http://picasaweb.google.com/zbigniew.wojciechowicz
http://picasaweb.google.pl/tatrzanskie


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn sie 11, 2008 6:53 pm 
Swój
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn kwi 16, 2007 12:30 pm
Posty: 64
Lokalizacja: Warszawa
Kościeliska - Ciemniak - Małołączniak - Kopa Kondracka - Kasprowy - Świnica - zejście z Przełęczy Świnickiej do Gąsienicowej - Boczań - Kuźnice

aha, i to było mój siódmy (w życiu!) dzień chodzenia po Górach :D

_________________
http://naszegory-vw.prv.pl


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 576 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18 ... 20  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 28 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY
Polityka prywatności i ciasteczka
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL