Forum portalu turystyka-gorska.pl

No to mam myslenia na najbliższe dni DZIĘKUJĘ Wam bardzo - naprawdę mi pomogliście.
Ps. Ja to takim gniotkiem się czuję jak czytam o Waszym wychodzeniu w Tatry np zimą
Cieplutko pozdrawiam :*

Zimą to do restauracji "Tatry" się wychodzi. 75 % relacji jest sfałszowanych.

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"

ja mam tak po relacjach zolffa

Mi też się marzy zima, ale najpierw doświadczenie letnie musze zwiększyć Na zimę za to przydałoby sie chodzić z kimś kto zimą bywał. chyba bedziemy szukac na forum

_________________
Mądry wycof nigdy nie przynosi ujmy

Wielu tak może mieć..

siadamy grzecznie przed monitorami, a Zolffik nas biczuje swoimi relacjami.

_________________
- Ej, Panie Derechtórze! Mom takom, wicie, mature do godania... telobyk godoł, ino, wicie... nie wim, o cyim!

Świnka trudniejsza od Kościelca. Ale chyba dobry wybór na początek czegoś trudniejszego

Na Granatach jest jazda między Pośrednim a Skrajnym, reszta raczej spokojnie

golanmac, keff79 milo mi. za niedlugo was znowu pomecze

_________________
...energia musi eksplodować w momencie wykonywania zadania, ale cały czas trzeba ją mieć pod kontrolą...
http://picasaweb.google.pl/w.tatrach
gg: 1553749

Dzięki Gawith :*

Ktoś wie jakie warunki panują teraz na Krywaniu, ew. Sławkowskim?
Plan jest żeby uderzyć tam jutro

a ja myslę że Kość trudniejsza od Świnki...
choć to oczywiście subiektywna ocena... jednakże na Kościelec są dwa takie miejsca, które nowicjusza mogą przyprawić o drżenie nóżek i wzrost marzeń o domku... a na Świnkę to co rusz łańcuchy i klamry...



miała być przerwa taka CZTEROtygodniowa...
obiecałeś...

_________________
Czasem wystarczy przestać pragnąć jakiegoś marzenia, aby sprawić żeby się ono spełniło...

zawsze myslałem, że odwrotnie

_________________
Góry, podobnie jak morze i kobiety, są kapryśne i nieprzewidywalne

Nie przeczę, ale na Śwince jest takich miejsc chyba trochę więcej... zresztą paradoksalnie obecność łańcuchów ludzi straszy No i na Kościelcu nikt Ci łapy nie przytrzaśnie łańcuchem

Jak napisał empik - subiektywna ocena. Mi się tam Świnica zawsze widziałą duuużo trudniejsza od Kościelca.

aczkolwiek i tu i tu nie byłem. Jak wlezę to ocenię. Kiedyś mi jednak ktos odradził kościelec, bo ma duży współczynnik ludzi spadli z niego

_________________
Góry, podobnie jak morze i kobiety, są kapryśne i nieprzewidywalne

czy ja wiem?

jak byłem na nim w okolicach roku 94 wysłuchałem na szczycie od jednego gościa historii - ponoć wtedy świeżej o facecie, który rzucił się za termosem - tzn wypadł mu z rąk i chciał go złapać.. taki niepotrzebny odruch bezwarunkowy.

Ale ogólnie rzecz biorąc wypadkowość na Kościelcu raczej nie jest specjalnie duża, fakt że z matematycznego punktu widzenia na każdym niemal szlaku jest nieskończona ilość miejsc na których można zrobić sobie krzywdę

ps. gdy po raz pierwszy wybrałem się na Kościelec i Świnicę, szczyty robiłem w odstępie 3 dni - pierwszy Kościelec i też odniosłem wrażenie, że Kościelec mimo mniejszej wysokości jest nieco trudniejszy - ale być może to jest spowodowane jego widokiem, który w pierwszej chwili daje do myślenia.

_________________
- Ej, Panie Derechtórze! Mom takom, wicie, mature do godania... telobyk godoł, ino, wicie... nie wim, o cyim!

Czy ktoś szedł ostatnio na Krzyżne albo widział szlak z wystarczającej odległości? Chodzi mi o ilość śniegu na odcinku Murowaniec-Krzyżne-Dolina 5 Stawów... z góry dzięki za informacje i ewentualnie fotki.

_________________
Eh pikne te nase Taterki

Faktycznie widoki z Kościelca zapierają dech. Dumny, samotny, stromy i niewiele miejsca na szczycie

_________________
Mądry wycof nigdy nie przynosi ujmy

dawno nie byłem na Q, chyba sie wybiorę przy najbliższej okazji

_________________
Zrozumcie, że państwo chce tylko waszego dobra. Całego waszego dobra...

Picasa

przyszły ŁYKend ?

_________________
- Ej, Panie Derechtórze! Mom takom, wicie, mature do godania... telobyk godoł, ino, wicie... nie wim, o cyim!

niestety, najbliższa okazja to bedzie od 23.VI

_________________
Zrozumcie, że państwo chce tylko waszego dobra. Całego waszego dobra...

Picasa

Byłem 22.05, śniegu w dol. Pańszczyca było na tyle, że zapadałem się po pas, ale po południu, gdy rozmiękł. Myślę, że teraz jest go niewiele, po tych upałach.

_________________
Te linki okazują mowę nienawiści lub dyskryminację wobec chronionej grupy osób z powodu rasy, wieku lub innych naturalnych cech.
https://pl.wikipedia.org/wiki/%C5%BBagiew_(organizacja)
https://pl.wikipedia.org/wiki/A_quo_primum

A ktoś szedł ostatnio Kulczyńskim? Pewnie śniegu jeszcze w ch.olere?

tam śnieg na 100% jest

_________________
Mądry wycof nigdy nie przynosi ujmy

Ave!
W miniony weekend udało mi się zrobić Czarny Staw Gasienicowy. Warunki śniegowe i nie tylko uniemożliwiły mi zrobienie czegokolwiek więcej...

_________________
Wchodzi Kaczyński do sklepu a tam wszędzie WINA TUSKA

no to zaszalałes

_________________
Mądry wycof nigdy nie przynosi ujmy

A ja w poniedziałek przeszedłem Czerwone Wierchy, śniegu śladowe ilości. (Na Krzesanicy dałem swojej Ukochanej pierścionek zaręczynowy).
Wtorek od strony Kasprowego, przez Liliową na Karp i Kościelec a potem do Czarnego Stawu G. Minimalne problemy przy zejściu do Stawu. Pogoda fantastyczna.

jest płat zalegający na szlaku i trzeba go troszkę górą obejść

_________________
NIE MA LEPSZEGO OD MIĘGUSZA WIELKIEGO!

Tam nie wolno łowić!

To jest rezerwat!

_________________
- Ej, Panie Derechtórze! Mom takom, wicie, mature do godania... telobyk godoł, ino, wicie... nie wim, o cyim!

Podejżewam że gdybyś była z nami to i CS byłby dla Ciebie nie lada wyzwaniem...

_________________
Wchodzi Kaczyński do sklepu a tam wszędzie WINA TUSKA

warunki były tego dnia fatalne i nie sprzyjały chodzeniu..
niektórzy chyba mysleli ze sa nad morzem ...

_________________
NIE MA LEPSZEGO OD MIĘGUSZA WIELKIEGO!