Forum portalu turystyka-gorska.pl

witam wszystkich,
jestem dosc poczatkujacym milosnikiem tatr i w sobote wybieram sie na calodniowa wycieczke. Wymyslilem sobie pewna trase, nie wiem jednak czy nie zrobic jej od drugiej strony, prosze o porady dotyczacych trudnosci i widokow, czyli jednym slowem,ktora trasa i w ktora strone lepiej isc:) Murowaniec - Panszczyca - Krzyzne - Wielki Staw Polski- dalej mam dylemat albo niebieskim na Zawrat, albo zoltym na Kozia Przelecz i i zejscie na Czarny Staw Gasiennicowy z powrotem do Murowańca. Albo zrobić ta trase tylko że od drugiej strony zaczynajac niebieskim z Murowańca. Z góry dziekuje za fachowe porady!!:) Pozdrawiam

Ja radzilbym, skoro jestes poczatkujacym rozpoczac od zawratu , DPS i wrocic przez Krzyzne. Kozia Przelecz zajmie chyba wiecej czasu troche, no i jest dosc trudna technicznie

pozdrawiam

Jak jesteś początkujący to masz kłopot. Bo z tych wszystkich szlaków odpowiedni będzie dla ciebie tylko szlak przez Krzyżne.
Z kolei moim zdaniem ciekawiej wchodzić na Krzyżne od Doliny Pańszczyca bo zaskakuje wtedy widok Tatr Wysokich.
Jeśli nie miąłeś wcześniej kontaktu z łańcuchami to odradzam Zawrat a tym bardziej Kozią Przełęcz .

_________________
Tatrzańskie szlaki..

hmm, a ciezko zejsc z zawratu niebieskim ? kozia raczej wybilem sobie z glowy. pytanie wiec tylko czy na krzyzna najpierw czy zawrat:)

hmm z tymi lancuchami musze w koncu gdzies sprobowac...
jesli nie na zawracie, to gdzie lepiej? swinica;)

Dla początkującego ciężko. Lepiej jest tam wchodzić niż schodzić, ale i tak nie jest to szlak dla początkujących.

Witaj Radeon!
Popieram tu Hbx'a.
Wybrałes sobie bardzo ładną trasę ale z góry mówię że na taką trasę potrzebny jest duży zapas sił... Ja przeszedłem podobną trasę bo począwszy od Kuźnic - Boczań - Murowaniec - Zawrat - Kozia Przełęcz - DPSP - Krzyżne - Murowaniec - Jaworzynka i skończywszy na Kuźnicach. Opis tej przygody znajdziesz tu (jest w połowie strony, zapomniałem sie zalogować więc napisałem jako gość ale to nic nie szkodzi )...
Moim zdaniem jeśli chcesz zacząć od Murowańca to idź na Zawrat i stamtąd zejdź do DPSP po czym udaj się na Krzyżne. Jeśli chcesz spróbować sił przez Kozią Przełęcz to muszę Cię przestrzec że jest to szlak dużo cięższy aniżeli ten z Zawratu. Już samo zejście z Koziej jest skomplikowane ponieważ są tam teraz śliskie skały po których jak wiadomu nie najlepiej się schodzi...
Jeśli jednak nie miałeś przygód z przpaściami, łańcuchami i klamrami to udaj się lepiej przez Zawrat (tu też je znajdziesz ale w mniejszym stopniu)...

Pozdrawiam!
Bartek

A co tam jest takiego trudnego? duzo trzeba pracowac rekami, trzeba miec jakies podstawy wspinaczki? chodzilem juz troche po linach uzywajac krolla i malpy, wiem ze to pewnie cos zupelnie innego, ale moze nie jestem az tak bardzo poczatkujacy. z kondycja nie powinno byc zadnych problemow.

bartek linka nie widze:)

Jeśli chcesz się sprawdzić na łańcuchach to wejdź przez Zawrat, ale ostrzegam - nie będzie łatwo, pamiętam swój pierwszy raz na Zawracie...

Pozdrawiam!
Bartek

Najlepiej na Szpiglasowej Przełęczy.
Poczytaj trochę forum.

Kurcze, zapomniałem wcześniej dać linka z opisem... Sorry Radeon...

http://www.turystyka-gorska.pl//forum// ... 9&start=75

Pozdrawiam!
Bartek

no tak ale jak sie tam najlatwiej dostac, chyba przez zawrat;) powinni zamienic gorki miejscami...

dzieki bartek

hmm wyglada ze wybralem sobie niezly hardcore przynajmniej pod wzgledem kondycyjnym, bo na kozia przelecz sie nie wybieram... wlasciwie jedyne dla mnie znaki zapytania to podejscie na Zawrat i zejscie z Krzyznego (na mapce tam widzialem jakies lancuchy...)
Reasumujac lepiej wchodzic jednak na Zawrat i schodzic z Krzyznego...

Dokładnie, lepiej jest wchodzić po łańcuchach niż schodzić (przynajmniej dla mnie ). Na tej trasie łańcuchy i klamry (3 dokładnie ) bedziesz miał tylko na podejściu pod Zawrat. Pod Krzyżnem nie ma żadnych ubezpieczeń ale nie znaczy że jest łatwo. W końcowym fragmencie podejścia jest dosyć sporo piargu, który też nie miły do pokonywania...

Pozdrawiam!
Bartek

hmm a duzo trzeba tam pracowac rekami? i czy sa momenty ze musisz gdzies wejsc np. na samych rekach, czy raczej caly czas spokojnie nogi maja normalne podparcie ? moze ktos ma jakas fotke tego miejsca:)?
pozdrawiam
Radek

To mi się podoba - na samych rękach...
Wybacz ale z cyrkiem mi się skojarzyło...
Nie, nie ma takich momentów żebyś nie miał miejsca no nogi. Zawsze musisz się w końcu nogami jakoś podpierać żeby złapać wyżej łańcuch. Jest trochę kombinacji ale wydaje mi się, że zawsze trzeba mieć swój pierwszy raz na takim szlaku. Przy wielkiej ostrożności i rozwadze dasz radę...

Pozdrawiam!
Bartek

jak sie zle przypniesz lonzem, to nic tylko bulami w gore zeby sie odpiac, och ile ja sie z tym nameczylem;)

Dzieki ostrozny z pewnoscia bede i pora pokonac w koncu jakas bardziej wymagajaca traske... a potem orla, a dalej juz tylko himalaje;)

Pozdrawiam i jeszcze raz dzieki za pomoc

Powodzenia i pamiętaj żeby nie robić nic na siłę... Lepiej zejść w odpowiednim momencie niż wzywać śmigłowec TOPROWski 10m wyżej...
Aha, i weź na tą trasę dużo czekolady bo z tego co ostatnio zauważyłem to tabliczka w schronisku DPSP kosztuje 5zł...

Pozdrawiam!
Bartek

nie pozostaje mi nic innego jak tylko zdac relacje z wycieczki
pozdrawiam

i wez duzo wody bo w sobote ma byc strasznie goraco a trase masz nie krotka

o wlasnie!, a czy na tej trasie bedzie jakas woda, czy obladowywac sie nia na maxa...? innaczej nie wyobrazam sobie chodzenia w tych warunkach

Pierwsza woda to Czarny Staw, potem jest mały strumyczek pod Zawratem (trzeba zejść delikatnie ze szlaku żeby nabrac wody), potem DPSP, następna woda na Twoim szlaku to dopiero Czewrony Staw pod Zadnim Upłzem...
Lepiej nie liczyć jednak na to i odpowiednio się przygotować. Ja na Twoim miejscu wziąłbym 3 butelki 1,5l i do tego uzupełniał je w w/w oazach...

Pozdrawiam!
Bartek

dzieki stawy oczywiscie widzialem ale informacja o strumuczku cenna jest. mysle zatem ze wystarcza trzy poltrora litrowki:)

Pozdrawiam

Chyba trochę przesadziłeś Tą wodę trzeba potem nosić na plecach. Moim zdaniem wystarczy 1,5 l butelka. Jeśli cię stać, to wodę uzupełnisz w schroniskach a jak wolisz oszczędzić to będziesz ją uzupełniał w strumieniach ( przed Zawratem i w drodze na Krzyżne też powinien być strumień ). Woda w strumieniach nie jest może smaczna i jest raczej zbliżona do wody destylowanej, ale można zmienić jej smak i dodać do niej potrzebnych minerałów np. wrzucając do niej Plusza czy Isostar.

_________________
Tatrzańskie szlaki..