Forum portalu turystyka-gorska.pl

Mhmm, zwłaszcza jak schodziłam sama z Wołowca zielonym szlakiem po zmroku, marzyłam o ożywionej naturze w postaci niedźwiedzia np
... ale!
co się odwlecze to nie uciecze:

Misica z dziećmi niedaleko Murowańca, dnia następnego.

uważam że właśnie w takiej porze warto tam chodzić
rude kolory traw itd są rewelacyjne-ludzi mało -zajemocny relaks

_________________
NIE MA LEPSZEGO OD MIĘGUSZA WIELKIEGO!

ja kiedyś spotkałem jedną sztukę w Kościeliskiej też po zmroku ale 3 to już za wiele

ja zrobilem jeszcze inna opcje- z Chocholowskiej kawalek zoltym; teraz otorzyli krociutki kawalek do bobrowieckiej Przeleczy. Jak szlismy- nie wiedzielismy ze ten fragment jest zakmniety, tablicy zadnej tez nie bylo- poszlismy granicznym szlakiem z Bobroweickiej Przeleczy na Grzesia. Lasem- ale byl to chyba najfajniejszy szlak lasem jakim kiedykolwiek szedlem. Jakos mi tak wybitnie podpasowal...