Forum portalu turystyka-gorska.pl

Wszystko o górach
portal górski
Regulamin forum


Teraz jest Pn cze 24, 2024 1:55 pm

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 58 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostNapisane: N gru 09, 2007 11:31 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 03, 2005 1:09 pm
Posty: 22106
Luka3350 napisał(a):
Łukasz T
Tak jest też tak uważam. Amen
Luka też zresztą lukasz.


Amen.

I jeszcze jedna sprawa - uważam, że tymi tekstami ( może ostrymi ) ratujemy gościowi zdrowie lub życie. A TOPR - owi benzyne.

P.s. Łukaszów tu od groma :lol: Pozdrawiam :salut:

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N gru 09, 2007 1:02 pm 
Stracony

Dołączył(a): Pn lut 11, 2013 4:09 pm
Posty: 9871
Lokalizacja: FCZ
Łukasz T napisał(a):

P.s. Łukaszów tu od groma :lol: Pozdrawiam :salut:

wyjątkowe bydlaki... :roll:

_________________
NIE MA LEPSZEGO OD MIĘGUSZA WIELKIEGO!


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N gru 09, 2007 4:08 pm 
Stracony

Dołączył(a): Cz lut 22, 2007 9:12 pm
Posty: 3329
drogi fakt, intrygujące, ale pod zbytnim obstrzałem ludzkiego oka, z tego co widzialem, bylem tylko na Koszystej z Krzyznego (zimą) a z Kominiarskiego W. schodząc pogonił nas filanc ale to dluga,piekna historia...

_________________
Modyfikuję, naprawiam, "uzdrawiam" nawigacje Garmin'a - info na PW.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn gru 10, 2007 1:57 am 
Kombatant

Dołączył(a): So gru 02, 2006 4:24 pm
Posty: 397
Lokalizacja: Warszawa
A tak przy okazji mnie naszło - czy takie pytania nie sa prowokacją - aby sprawdzić, co na prawde myslimy, kto gdzie chodzi... Przepraszam za spiskową teorie dziejów...
Ale w 1983 roku (przypominam o stanie wojennym) chłopaki (bodaj z Krakowa, czy ze Śląska) wyszli trochę później niż my (tak, tak, tak wtedy bywało, aby nie dać się złapać, wychodziło się 3-4 rano, a wracało o 10 rano - wop na Kazalnicę dochodził o 7.30). Złapali ich. Linia obrony: "przecież tu całe pokolenia chodziły po górach", odpowiedź na Palenicy Białczańskiej - bo tamże śledztwa się odbywały:-))) więc odpowiedź: "ALE MY TU JESTEŚMY, ABY TE POKOLENIA WYŁAPAĆ" Więc może jakiś potomek tamtych łapaczy się uchował.
A co do grani bez sprzętu (do Jigsaw)(bardzo bym chciał igłę Milówki, czy komin Martina-tylko skończyć bym chciał inaczej)- to doszedłem jedynie do Pośredniego, poczem zrobiłem w majtki i wróciłem pod Chłopka. Przygoda nad Wrotami to był spacer z Mnicha pod Zadniego Mnicha, do grani, przez Ciemnosmreczyńską Turnię - całkiem ładnie wydeptana wtedy ścieżka była - może przez wopistów??? - i... zgubienie tej ścieżki na samym końcu. A człek młody wtedy był, a partner też... i nie chciało się wracać, szukać... To tylko 30-to metrowy próg :-)))) więc się zeszło... z godzinę się te 30 metrów schodziło :-)))))))) Odradzam wszystkim, kto chce spróbować, a durniem go nazwę gdy to zrobi.... Tam są wygodne ścieżki, tylko łatwo je zgubić (dodam, że pogoda była idealna, godzina 6 rano, miesiąc lipiec).
Mimo wszystko - niczego nie żałuję (tylko męczy mnie po latach myśl, co bym powiedział rodzicom partnera, gdyby on zginął.... że był dorosły od kilku lat????
Drugi raz "prawie spadłem" (spadł kamyk, na który skoczyłem)przechodząc bez sprzętu trawersem południowo-wschodnią ścianę Mięguszowieckiego pośredniego.....
Trzeciego zagrożenia w Tatrach nie miałem. Zmądrzałem??? Może, ale wciąż mnie tam ciągnie (bez sprzętu, oczywiście).


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn gru 10, 2007 3:22 pm 
Stracony

Dołączył(a): Pn paź 17, 2005 5:35 pm
Posty: 7568
Lokalizacja: z lasu
krzyss napisał(a):
Tam wszędzie są ścieżki... i na Wołoszynie i na grani MPpCh-Wrota


Ścieżki???? Tam są wszędzie autostrady. Zdjęcia z łatwiejszych fragmentów dróg o których mówimy (pomijam Wołoszyn, gdzie mogą faktycznie być ścieżki):

cure'czka napisał(a):
Osoby dramatu:
Dresik, Jacek, Łukasz, Kaytek i Ja ;)
Obrazek

Wstęp do Pośredniego - logujemy się do sprzętu ;)
Obrazek

I początek grani:
Obrazek

I grań dalej:
Obrazek

No i takie tam dalej widoczki i inne ze szczytu:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Jedziemy w dół do domq (50 m):
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Jacek napisał(a):
No to fotki z wyprawy, trochę to wszystko nie po kolei, ale tak już zostanie.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek Obrazek

Nasz Brat Górski

Obrazek

Obrazek Obrazek

dresik napisał(a):
No to zapraszam do przejścia :wink:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Na drugiej focie widać nieeezłyyyy luft.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Na Pośrednim. Są i Kaytusie :wink:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Ostatnie spojrzenia i zjazd
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn gru 10, 2007 4:57 pm 
Stracony

Dołączył(a): So lis 03, 2007 11:11 pm
Posty: 4104
Lokalizacja: Kraków K.E.G.
Kaytek, no co Ci będe pisal .
Zdjęcia oglądalem z WIELKĄ przyjemnością. SUPER.
Ale ja ( i Gustaw też ) jesteśmy profesjonalnymi off top -owcami ,więc coś poza tematem :
BARDZO chcialbym taką koszulkę z logo Forum.
Napisz jak to bylo zalatwione.

_________________
Krakowska Ekipa Górska -KEG
www.keg.yoyo.pl STRONA O GÓRACH


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn gru 10, 2007 6:10 pm 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N wrz 23, 2007 8:24 am
Posty: 1260
Lokalizacja: Sosnowiec - Kraków
Super zdjęcia ;) gratulacje ;)

_________________
"Walcz, walcz, walcz
Twój bunt przewyższy nawet bogów gniew...
Walcz, walcz, walcz
Do końca dni...
Walcz, walcz, walcz
Choć Twoją bronią będzie tylko śpiew...
Walcz, walcz, walcz
Ze strachem swym..."


Daab - Przesłanie z daleka


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn gru 10, 2007 6:24 pm 
Zasłużony

Dołączył(a): Śr lis 14, 2007 7:22 pm
Posty: 178
krzyss tez kiedys mialem pare razy problem z odnalezieniem sciezki dlatego na taka okolicznosc lepiej miec w plecaku sznurek i pare tasm :)
I w razie problemow zjechac w dol.
Ale na tych trudniejszych fragmentach i tak wole sie przyasekurowac.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn gru 10, 2007 7:43 pm 
Stracony

Dołączył(a): Pn paź 17, 2005 5:35 pm
Posty: 7568
Lokalizacja: z lasu
Luka3350 napisał(a):
Ale ja ( i Gustaw też ) jesteśmy profesjonalnymi off top -owcami

Nooooo, w tym też jestem niezły, więc odpowiem:
Luka3350 napisał(a):
BARDZO chcialbym taką koszulkę z logo Forum.
Napisz jak to bylo zalatwione.

Hmmmmm..... no nie jest łatwo....
Ktoś musiałby się tym zająć i zorganizować nową partię ;)
Przetarte ścieżki mają Olka - Zmora i Konrad.

jigsaw napisał(a):
krzyss tez kiedys mialem pare razy problem z odnalezieniem sciezki dlatego na taka okolicznosc lepiej miec w plecaku sznurek i pare tasm
I w razie problemow zjechac w dol.
Ale na tych trudniejszych fragmentach i tak wole sie przyasekurowac.

No i to też miałem na myśli, poza tym, czasem trzeba sp....alać z góry a często można to zrobić tylko zjazdami. Zjazd bez liny może być szkodliwy dla zdrowia.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt gru 11, 2007 12:45 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn wrz 05, 2005 9:12 am
Posty: 6269
Lokalizacja: Warszawa/Skierniewice
Kaytek napisał(a):
Przetarte ścieżki mają Olka - Zmora i Konrad.

tylko gdzie ścieżki ICh prowadzą ;)
Kaytek napisał(a):
poza tym, czasem trzeba sp....alać z góry

trzeba jeszcze uważać aby nie dostać kamieniem ;)

_________________
Pozdrawiam
Jacek
Obrazek

___________
..Umiem być ciszą, Kończę się w twoim śnie, Ostatnie echo jest ciszą to miejsce gdzie kończy się twoje spojrzenie..


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt gru 11, 2007 1:23 am 
Kombatant

Dołączył(a): So gru 02, 2006 4:24 pm
Posty: 397
Lokalizacja: Warszawa
Dzięki za zdjęcia z "autostrady" serce się raduje, gdy się to widzi... Co do ścieżek, to napisałem, że dwa razy w tym regionie je zgubiłem (ale daję słowo :-))) że były :-))) te ścieżki tam). I te dwa razy powinienem już nie żyć, no, jeden raz powiedzmy kaleka na wózku... (na progu powyżej wrót to może bym przeżył, ale wózek na pewno, w pd-wsch Pośredniego powinienem nie żyć. Wnioski chyba wyciągnąłem, skoro trzeciego razu nie było (choć jeszcze ostatniego słowa w górach nie powiedziałem:-) mam nadzieję).
Ścieżki, albo właściwiej PERCI, są. Ale bardzo łatwo je zgubić.... A co do zdjęć z autostrady - powtórzę - grań Pośredniego przeszedłem bez sprzętu -tzn. jak ktoś mnie złapie za słówko - to udowodni, że nie - pod samym wierzchołkiem zeszliśmy na płyty po północnej stronie (polecam wszystkim widok Moka z tego miejsca!!!!! dokładnie pion tysiąc metrów niżej!!!!! ) i tymi płytami trochę oszukaliśmy, następnie od północnego zachodu wróciliśmy na grań - praktycznie na szczyt Pośredniego. Zwracam jednak uwagę na: 1) brak sprzętu (takie była czasy) 2) stan wojenny - konieczność powrotu na znakowany szlak przed 7.30 rano - aby nie aresztowali 3) cel: wejście na szczyt, a nie przejście grani. Więc mam nadzieję na rozgrzeszenie za zastosowane "ułatwienia :-) graniówki"


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt gru 11, 2007 1:40 am 
Kombatant

Dołączył(a): So gru 02, 2006 4:24 pm
Posty: 397
Lokalizacja: Warszawa
I jeszcze wracając do zdjęć - jak patrzę na Wasz Sprzęt (linki, kaski!!!, czy choćby okulary przeciw Słońcu czy UV) i przypomne sobie nasz :-) to albo byliśmy durniami, albo szczęściarzami. Jak mi się uda zeskanować slajd mający 24 lata, to Wam pokażę jak ekwipunek wyglądał...
Fotki piękne, raz jeszcze dzięki - brakuje tylko widoku z Pośredniego na kopułę wielkiego z tymi pionowymi skałami - jeden z bardziej imponujących w tej okolicy widoków - poszukaj, czy nie masz i dołóż.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt gru 11, 2007 9:51 am 
Stracony

Dołączył(a): Pn paź 17, 2005 5:35 pm
Posty: 7568
Lokalizacja: z lasu
Wiesz, my też nie chodzimy techniką hakową i nie małpujemy (no może czasem jakiś prusik dla przypomnienia ;) ).
Oznacza to ni mniej, ni więcej, że gdyby nie było liny i reszty szpeju to też byśmy przeszli (oprócz zjazdu oczywiście). Powiem więcej - szło by się łatwiej i szybciej. Problem pojawiłby się w chwili gdyby ktoś zleciał, dopiero wówczas lina pomogłaby w czymkolwiek - w przeżyciu.


Da się, oczywiście, że da się. Lina we wspinaczce oczywiście może pomagać i ułatwiać, lecz zazwyczaj bardziej przeszkadza, a asekuracja zajmuje czasami tyle czasu, że drogę godzinną robi się w trzy godziny. I tylko się bluźni, bo to trzeba stanowisko, to jedno idzie a drugie nie i później na odwrót, a to że powoli, a w schronie browar czeka… Tylko, że jeśli się odpadnie – wówczas się docenia to, że jest lina, i że na drugim końcu ktoś czuwa i wówczas ma się w dupie to, że się zmarnowało 3 godziny na asekurację. Do tego momentu szpej na Mięguszach tylko przeszkadza.

Ale cóż, też łaziliśmy po okolicy bez szpeju i nawet kiedyś poleźliśmy bez kasków, lecz po tym jak poleciały na mnie i Jacka kamienie na w żlebie pod Hińczową zaprzestaliśmy tego procederu ;) (o czym z resztą napomknął 3 posty wyżej ;)
Teraz jak patrzę na poobijany mój poobijany kask i wyobrażę sobie te wszystkie rysy i obicia na mojej własnej łepetynie to dostaję okrągłych oczu ;)

A taki Szymek zapyta – a co takiego może się w tak łatwym terenie przydarzyć – przecież przelazł już wszystkie szlakowe żleby bez kasku.
A później zacytuje bzdury z Wikipedii (tak jak już kiedyś nam cytował jeden z bystrzachów:
Cytuj:
„Wejście na przełęcz z dolin położonych poniżej, nie stanowi problemów technicznych, choć droga jest dość długa (z tego powodu nie była wykorzystywana jako połączenie Doliny Rybiego Potoku z Doliną Hińczową (Hincova kotlina). Z niej prowadzą łatwe technicznie ścieżki na sąsiadujące z nią szczyty. Na przełęcz nie prowadzą żadne szlaki turystyczne.”
I polezie łatwą ścieżką na Mięgusza…

Po cholerę jakiś tam Szymek ma się uczyć na własnych błędach. Igła Milówki nazywa się tak jak się nazywa nie bez powodu.

PS. a zdjęć mamy tony, poszuka się :)


Ostatnio edytowano Śr gru 12, 2007 10:22 am przez Kaytek, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt gru 11, 2007 6:49 pm 
Kombatant

Dołączył(a): So gru 02, 2006 4:24 pm
Posty: 397
Lokalizacja: Warszawa
Ja w swojej wypowiedzi o widzianym na fotkach sprzęcie wyraziłem oczywiście ZAZDROŚĆ że takowego nie miałem. Niestety nie ma :-) emotikona na wyrażenie zazdrości. Przemawiała przeze mnie zazdrość wyłącznie. Moje dziecko obecnie ma nakaz stosowania kasku tak na rowerze jak i nartach (co to sa Tatry, jeszcze nie wie, ale to stety/niestety kwestia czasu). Bardzo dobrze, że sa kaski, okulary, asekuracja. Dobrze, że czasy sie zmieniły (wtedy uzyskanie butów i plecaka było sukcesem oraz miejsca na korytarzu w nocnym osobowym do Zakopanego).


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt gru 11, 2007 7:42 pm 
Zasłużony

Dołączył(a): Śr lis 14, 2007 7:22 pm
Posty: 178
Kaytek napisał(a):
A później zacytuje bzdury z Wikipedii (tak jak już kiedyś nam cytował jeden z bystrzachów:
Cytuj:
„Wejście na przełęcz z dolin położonych poniżej, nie stanowi problemów technicznych, choć droga jest dość długa (z tego powodu nie była wykorzystywana jako połączenie Doliny Rybiego Potoku z Doliną Hińczową (Hincova kotlina). Z niej prowadzą łatwe technicznie ścieżki na sąsiadujące z nią szczyty. Na przełęcz nie prowadzą żadne szlaki turystyczne.”

I polezie łatwą ścieżką na Mięgusza…

Wpisy w wiki mozna i nalezy edytowac :D
http://pl.wikipedia.org/wiki/Hi%C5%84cz ... 82%C4%99cz


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr gru 12, 2007 10:18 am 
Stracony

Dołączył(a): Pn paź 17, 2005 5:35 pm
Posty: 7568
Lokalizacja: z lasu
jigsaw napisał(a):
Kaytek napisał(a):
A później zacytuje bzdury z Wikipedii (tak jak już kiedyś nam cytował jeden z bystrzachów:
Cytuj:
„Wejście na przełęcz z dolin położonych poniżej, nie stanowi problemów technicznych, choć droga jest dość długa (z tego powodu nie była wykorzystywana jako połączenie Doliny Rybiego Potoku z Doliną Hińczową (Hincova kotlina). Z niej prowadzą łatwe technicznie ścieżki na sąsiadujące z nią szczyty. Na przełęcz nie prowadzą żadne szlaki turystyczne.”

I polezie łatwą ścieżką na Mięgusza…

Wpisy w wiki mozna i nalezy edytowac :D
http://pl.wikipedia.org/wiki/Hi%C5%84cz ... 82%C4%99cz

1. Nie edytuję, bo za chwilę ktoś może to również edytować,
2. Jeśli ktoś polezie dzięki radom z innego forum, lub z Wiki - zakładam, że na to nie mam wpływu,
3. Gdybym miał czas, wiedzę i możliwości to bym napisał własną encyklopedię, a nie prostował wszystkie napotkane bzdury w internecie - którymi można zapisać całe tomy,
4. nie uważam, że źródło wiedzy tworzone przez wszystkich i nikogo może być uważane jako wiarygodne, więc: NIGDY NIE korzystałem z WIkipedii, nie tworzyłem tego serwisu, nie znam założeń Wiki, nie czytałem regulaminu, nie wiem jak edytować hasła, nie chcę nawet tego wiedzieć, i do czasu, aż nie spotkam się z bzdurami z Wiki - absolutnie mnie one nie interesują. A jeśli dla kogoś hasła i definicje podawane przez Zdzisia ze Srocka, który nie ma pojęcia o wyobrażeniu w temacie o którym pisze - jego sprawa.
Są słowniki i encyklopedie napisane przez ludzi, którzy znają się na tym.

Ale popełniłeś dobry uczynek - w każdym razie miałeś takie zamiary - chwała Ci za to, pójdziesz teraz do nieba :) ;)

Sorka za OT


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr gru 12, 2007 5:56 pm 
Zasłużony

Dołączył(a): Śr lis 14, 2007 7:22 pm
Posty: 178
Jestem prostego zdania, ze bzdury czy niescislosci nalezy prostowac.
W wiki jest tyle samo prawdy co i glupot. Ale te glupoty, ktore moga byc grozne uwazam, ze nalezy sprostowac. A to i tylko ze wzgledu na to ,ze sa tacy co w te glupoty moga uwierzyc.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr gru 12, 2007 6:24 pm 
Stracony

Dołączył(a): So lis 03, 2007 11:11 pm
Posty: 4104
Lokalizacja: Kraków K.E.G.
jigsaw jedyna nadzieja ,że każdy kto to przeczyta w to uwierzy.
Wtedymetodą dedukcji -> oni się zabiją na tych drogach.
Pozostaną ci co nie uwierzyli i oni się nie zabiją ,a tych co ewentualnie mogliby sobie zrobić "kuku" już nie będzie ( patrz pkt 1 ) :D

_________________
Krakowska Ekipa Górska -KEG
www.keg.yoyo.pl STRONA O GÓRACH


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz gru 13, 2007 11:42 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 25, 2007 9:48 am
Posty: 7564
Kaytek napisał(a):
nie uważam, że źródło wiedzy tworzone przez wszystkich i nikogo może być uważane jako wiarygodne, więc: NIGDY NIE korzystałem z WIkipedii, nie tworzyłem tego serwisu, nie znam założeń Wiki, nie czytałem regulaminu, nie wiem jak edytować hasła, nie chcę nawet tego wiedzieć, i do czasu, aż nie spotkam się z bzdurami z Wiki - absolutnie mnie one nie interesują. A jeśli dla kogoś hasła i definicje podawane przez Zdzisia ze Srocka, który nie ma pojęcia o wyobrażeniu w temacie o którym pisze - jego sprawa.
Są słowniki i encyklopedie napisane przez ludzi, którzy znają się na tym.

Dokładnie!
Sorry za OT. :D


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn gru 01, 2008 1:54 pm 
Swój

Dołączył(a): Wt paź 03, 2006 2:14 am
Posty: 35
Lokalizacja: Nottingham (w UK od 7 lat)
ODKOPUJE.
Skoro o sciezkach tutaj...
Pytam z najczystszej ciakwosci- siedze sobie czasami w pracy i slecze nad google maps (szkoda, ze jeszcze mala czesc naszych Tatr nie opfotografowana...) i widze nie raz i nie dwa sciezki.
Jedna grania Zachodnich miedzy Starorobocianskim a Tomanowa Przelecza; inna... przy Chocholowskich Mnichach, taki fragment sciezki w dol. Ktos wie o nich cos wiecej?
Bo inna ktora widzialem to znalazlem o co chodzilo- stare zejscie z Gladkiej Przeleczy do Piatki. Ale te dwa- byly tam kiedys szlaki?


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn gru 01, 2008 3:36 pm 
Stracony

Dołączył(a): N wrz 14, 2008 5:52 pm
Posty: 5846
Lokalizacja: Górny Śląsk
Fenderek napisał(a):
Jedna grania Zachodnich miedzy Starorobocianskim a Tomanowa Przelecza;


Nie bardzo rozumiem.
Przecież większą częścią tego grzbietu (aż do Pyszniańskiej Przełęczy) idzie legalny szlak słowacki.

Dalej już nie jest legalne ale też wydeptane.

B.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn gru 01, 2008 6:00 pm 
Swój

Dołączył(a): Wt paź 03, 2006 2:14 am
Posty: 35
Lokalizacja: Nottingham (w UK od 7 lat)
No tak- zgadza sie, jest szlak miedzy Starorobocianskim a Pysznianska Prezlecza. Ale potem jest kawal drogi az do Tomanowej Przeleczy i sciezka jest widoczna i to bardzo... Wydeptane- czyli lidzi musi/musialo tam sporo chodzic...


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn gru 01, 2008 8:40 pm 
Zasłużony

Dołączył(a): Śr lis 14, 2007 7:22 pm
Posty: 178
Czesc
Ludzie chodza grania Tatr Zachodnich to i sciezki bardziej lub mniej sa wydeptane.
Z reszta mozna ta gran przejsc legalnie. Trzeba wystapic o pozwolenie do TPN i TANAP. Nie mowie, ze wszyscy takie pozwolenie dostana, ale sprobowac mozna.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn gru 01, 2008 9:55 pm 
Stracony

Dołączył(a): Pt lis 04, 2005 7:38 pm
Posty: 4278
Lokalizacja: Buk
Przyznam,że pierwsze słyszę to czymś takim jak występowanie o pozwolenie.Do tej pory żyłam sobie w słodkiej świadomości,że albo jest legal albo nie...i może dalej powinnam :)

_________________
Jak mówię,że wybaczam to nie znaczy,że zapomnę.

http://chomikuj.pl/hania.ratmed
http://7000.pl/index.php?page=wyprawy&o ... p=himalaje


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt gru 02, 2008 12:19 am 
Kombatant
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sty 17, 2007 11:24 am
Posty: 351
Lokalizacja: Kraków
Jest coś takiego, ale pewnie trzeba wykazać, że jest się np. botanikiem i idzie sie badać roślinki, albo pisze się doktorat z zoologii o świstakach, tego typu sprawy ;) Wątpię, żeby dawali takie pozwolenia pierwszemu lepszemu...


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt gru 09, 2008 7:25 pm 
Swój

Dołączył(a): Wt paź 03, 2006 2:14 am
Posty: 35
Lokalizacja: Nottingham (w UK od 7 lat)
Dzięki- włąśnie takich informacji szukałem.

Teraz trzeba tylko poszukać botanika czy innego geologa w rodzinie... :wink:


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr gru 10, 2008 8:49 am 
Swój
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lis 19, 2007 12:48 pm
Posty: 40
Albo górnika... Do gór to pasuje jak ulał...


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr gru 10, 2008 6:54 pm 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt cze 17, 2008 9:44 pm
Posty: 969
Lokalizacja: Łódź
jak się dobrze umotywuje powód to może dostaniesz jigsaw ale przypuszczam że szansa dostania jest równa wygrania w totka :D


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 58 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 36 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY
Polityka prywatności i ciasteczka
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL