Forum portalu turystyka-gorska.pl

Wszystko o górach
portal górski
Regulamin forum


Teraz jest N cze 16, 2024 3:18 pm

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 18015 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 162, 163, 164, 165, 166, 167, 168 ... 601  Następna strona

Czy ktoś Ci pomógł w tym wątku?
Tak, jestem zadowolona/y 45%  45%  [ 177 ]
Niestety nie 4%  4%  [ 15 ]
Zamieszali mi tak, że wiem mniej, niż przed pytaniem 3%  3%  [ 13 ]
To jakieś chore towarzystwo - same zboki i debile 15%  15%  [ 58 ]
Nikt nie pomógł, ale i tak Was kocham 8%  8%  [ 31 ]
Krowa cie wysrała 15%  15%  [ 59 ]
Wali mnie to 11%  11%  [ 42 ]
Liczba głosów : 395
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostNapisane: Śr sty 21, 2009 10:47 pm 
Stracony

Dołączył(a): Śr cze 20, 2007 5:51 pm
Posty: 10096
Lokalizacja: Moszna
Cytuj:
zobacz nasz opis Chłopka:

Apeluję o więcej rozwagi !!!


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr sty 21, 2009 10:49 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn wrz 01, 2008 8:10 pm
Posty: 4694
ehh... ja myślę, że jestem rozważny - opis dość dobry, za i przeciw sam może wyciągnąć, opatrzone fotkami, ogolnie na sucho Chłopek jest na prawdę... hmm... po prostu łatwy? :D

_________________
http://3000.blox.pl/html

"Listy z Ziemi" Twaina: poszukaj, przeczytaj... warto


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr sty 21, 2009 10:54 pm 
Kombatant

Dołączył(a): N sie 10, 2008 4:21 pm
Posty: 345
Lokalizacja: W-wa
hektor jak byles na Swinicy od Zawratu i bez problemow to mozesz sprobowac szlakow na: Kozi Wierch od Doliny 5 Stawow, Szpiglasowej Przeleczy i Szpiglasowego Wierchu, Koscielca, Rysy od polskiej strony, Przelecz pod Chlopkiem.
Jak nie dasz rady czy poczujesz sie niepewnie zawsze mozesz zawrocic.
A jak przejdziesz te szlaki bez problemu to i na Orlej Perci powinienes dac sobie rade.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr sty 21, 2009 10:54 pm 
Stracony

Dołączył(a): Śr cze 20, 2007 5:51 pm
Posty: 10096
Lokalizacja: Moszna
hektor nie słuchaj Aliego, to paskudny typ, który ma w zwyczaju podpuszczać nowych, tylko po to żeby później się z nich śmiać.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr sty 21, 2009 10:55 pm 
Stracony

Dołączył(a): Śr cze 20, 2007 5:51 pm
Posty: 10096
Lokalizacja: Moszna
gizmo napisał(a):
Jak nie dasz rady czy poczujesz sie niepewnie zawsze mozesz zawrocic.

Oczywiście, jeśli możliwość powrotu będzie. Na wszelki wypadek zapisz sobie numer do TOPRU.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr sty 21, 2009 11:14 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lip 23, 2008 8:51 am
Posty: 3860
Lokalizacja: Bathgate/Wawa
hektor napisał(a):
Widze ze co niektorzy odrazu proponuja Orlą, przypominam ze Granaty to najlatwiejsza czesc Orlej a tam juz mialem dosc (akurat Zawrat i Swinica nie byly trudne dla mnie)

A to mnie akurat nie dziwi, graniówka bardziej czesze psychę niezależnie od trudności. A przynajmniej ja tak mam :wink:
Spróbuj Szpiglasa, potem Rysy a jak stwierdzisz że było ok wal na Chłopka. Z tymże ta ostatnia trasa przy ładnej suchej pogodzie. Zakochasz się.
A potem Orla - ale tu nie jestem specem, mam zrobioną tylko część KW - Krzyżne i cykora przed resztą :mrgreen:

_________________
[https://wordpress.com/view/3000stop.home.blog]239, zostało 43[/url]


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz sty 22, 2009 7:14 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 03, 2005 1:09 pm
Posty: 22106
Beskid i Psia Trawka.

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz sty 22, 2009 10:05 am 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn cze 11, 2007 1:46 pm
Posty: 1563
Lokalizacja:
golanmac napisał(a):
Widzę że co niektórzy forumowicze mają dość luźny stosunek do życia kolegi hektora. Jak można wysyłać kogoś na tak trudne i niebezpieczne trasy, gdy powszechnie wiadomo że można stracić życie łatwo na szlakach:
(....)
czy też Ornak:
http://tatry.inspiration.pl/viewtopic.php?t=5658

Radzę więcej ostrożności i poszanowania dla ludzkiego zdrowia i życia

P.S.
Ale nudy ostatnio na forum, no nie ?

Czytałem tamtą dyskusję, polecam od strony 10. Tu może i nudy, ale dzięki golanowi na tatry.prv zrobiła się gorętsza atmosfera :D

Hektor, słusznie prawią wyżej. Jeżeli zrobiłeś Granaty, to pewno i dasz radę i resztę Orlej, tylko niekoniecznie od niej zaczynaj. Ekspozycje potrafią sparaliżować, jeżeli weźmie je się na pierwszy dzień wyjazdu. Poza tym masz kawał Tatr do zrobienia i polskich i słowackich, nie musisz się od razu pchać tam gdzie najtrudniej, są piekne szlaki o niewielkim stopniu trudności np. większość słowackich Tatr Wysokich, oczywiście piszę o farbowanych i w warunkach letnich. Jak sobie to rozsądnie rozłożysz, to po farbie wejdziesz wszędzie.
Inne propozycje: Jagnięcy, Lodowa Przełęcz, Czerwona Ławka, Polski Grzebień i Mała Wysoka, Rohatka, Sławkowski, Krywań, Koprowy, Bystry Przechód ....

_________________
Wolę mieć brzuch od piwa, niż garb od roboty


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz sty 22, 2009 11:34 pm 
Nowy

Dołączył(a): Cz sty 22, 2009 11:25 pm
Posty: 5
Dobry :)
ja mam pytanie o Kościelec, lepiej go robić teraz od czarnego czy zielonego stawu??


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt sty 23, 2009 10:57 am 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lut 17, 2008 11:12 pm
Posty: 1357
Lokalizacja: NewSączCity
poster napisał(a):
Dobry :)
ja mam pytanie o Kościelec, lepiej go robić teraz od czarnego czy zielonego stawu??


zależy co kryje się dla Ciebie pod pojęciem "lepiej"...

bo jak dla mnie to najlepiej od Kościelcowej Przełęczy :lol:

ale jeżeli pytasz pod kątem bezpieczeństwa, to na Karb na pewno przez Pojezierze od strony Zielonego Stawu...

_________________
Czasem wystarczy przestać pragnąć jakiegoś marzenia, aby sprawić żeby się ono spełniło...


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt sty 23, 2009 11:06 am 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt cze 17, 2008 9:44 pm
Posty: 969
Lokalizacja: Łódź
mpik napisał(a):

zależy co kryje się dla Ciebie pod pojęciem "lepiej"...


mpik trafiłeś w sedno :lol:


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: So sty 24, 2009 12:13 pm 
Kombatant

Dołączył(a): N sie 10, 2008 4:21 pm
Posty: 345
Lokalizacja: W-wa
poster napisał(a):
ja mam pytanie o Kościelec, lepiej go robić teraz od czarnego czy zielonego stawu??
Jesli pytasz o lato to wejsc na Karb od Czarnego Stawu, a zejsc do Zielonego. Lepiej dla kolan :) bo zejscie jest lagodniejsze. Ale przez Zielony troche dluzej sie idzie do Murowanca niz przez Czarny.

A jak pytasz o zime, to Ci musi odpowiedziec ktos inny :)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: So sty 24, 2009 12:14 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 03, 2005 1:09 pm
Posty: 22106
gizmo napisał(a):
Jesli pytasz o lato to wejsc na Karb od Czarnego Stawu, a zejsc do Zielonego. Lepiej dla kolan bo zejscie jest lagodniejsze. Ale przez Zielony troche dluzej sie idzie do Murowanca niz przez Czarny.


No to ja rzeknę , że się z tym nie zgadzam :lol: Tylko od Zielonego latem :lol:

Zimą to ludność atakuje Karb żlebem prosto z brzegu Czarnego Stawu.

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: So sty 24, 2009 2:22 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N mar 13, 2005 4:25 pm
Posty: 9935
Lokalizacja: niedaleko Wąchocka
Łukasz T napisał(a):
Zimą to ludność atakuje Karb żlebem prosto z brzegu Czarnego Stawu

Ładną lawinkę tam kiedyś widziałem. Deska do gruntu poszła na staw.

_________________
Pamiętasz co obiecywała?


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: So sty 24, 2009 2:25 pm 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): Pt lip 27, 2007 3:57 pm
Posty: 896
Lokalizacja: Kielce
A od Zielonego zimą, dobra idea ?

_________________
https://www.facebook.com/PortugalTripExtreme2013 <------ Wyprawa rowerowa z Polski do Portugalii
http://www.pomagamoli.pl/ <------ Akcja Pomagam Oli :)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: So sty 24, 2009 2:50 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N mar 13, 2005 4:25 pm
Posty: 9935
Lokalizacja: niedaleko Wąchocka
Owszem, ale jak będzie dupny śnieg to się zamęczysz - na tych kamiorach robią się takie jamy, że co chwila wpadasz po uszy.

_________________
Pamiętasz co obiecywała?


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N sty 25, 2009 5:35 pm 
Kombatant
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr gru 31, 2008 12:06 am
Posty: 339
Lokalizacja: Rezydent Krakonosz
piomic napisał(a):
Owszem, ale jak będzie dupny śnieg to się zamęczysz - na tych kamiorach robią się takie jamy, że co chwila wpadasz po uszy.

no to jest droga przez męke, potrafi odebrać ochotę najlepszym i najwytrwalszym,
żleb od Czarnego pod Karb to lawiniasty jest, ja tam walę zawsze po prawej stronie przy skałach..ale za to jaki dupozjazd w dół ;)

_________________
jak się popieprzy to się polepszy :)

http://picasaweb.google.pl/mischa.mg


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N sty 25, 2009 5:54 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 13, 2005 2:03 pm
Posty: 11090
Lokalizacja: Poznań
mischa napisał(a):
żleb od Czarnego pod Karb to lawiniasty jest, ja tam walę zawsze po prawej stronie przy skałach..

Szedłem sobie w zeszłym roku w lutym po Czarnym Stawie z pewnym instruktorem, notabene toprowcem. Spojrzał na Karb i na ślad założony prawą stroną przy skałach i powiedział do swojego kursanta "Widzisz, ktoś źle założył ślad. W takich warunkach należy iść prosto w górę środkiem żlebu, bo śnieg przy skałach bywa niepewny"
Więc z tym zakładaniem śladu to różnie bywa :)

_________________
Tatrzańskie szlaki..


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N sty 25, 2009 6:13 pm 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt cze 17, 2008 9:44 pm
Posty: 969
Lokalizacja: Łódź
Cytuj:
Szedłem sobie w zeszłym roku w lutym po Czarnym Stawie z pewnym instruktorem, notabene toprowcem. Spojrzał na Karb i na ślad założony prawą stroną przy skałach i powiedział do swojego kursanta "Widzisz, ktoś źle założył ślad. W takich warunkach należy iść prosto w górę środkiem żlebu, bo śnieg przy skałach bywa niepewny"
Więc z tym zakładaniem śladu to różnie bywa Smile

kiedy to było?? przecież przez żleb nie przechodzi szlak. chyba to jakiś psedoinstruktor :D


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N sty 25, 2009 6:49 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lis 10, 2007 8:21 pm
Posty: 4336
Lokalizacja: Kraków
szach_mat napisał(a):
przecież przez żleb nie przechodzi szlak.

A chcesz iść w zimie stricte szlakiem? I nie tylko o Karb chodzi.

_________________
Te linki okazują mowę nienawiści lub dyskryminację wobec chronionej grupy osób z powodu rasy, wieku lub innych naturalnych cech.
https://pl.wikipedia.org/wiki/%C5%BBagiew_(organizacja)
https://pl.wikipedia.org/wiki/A_quo_primum


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N sty 25, 2009 6:54 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sie 29, 2006 3:34 am
Posty: 14894
Lokalizacja: Ząbkowska, róg Brzeskiej
tomek.l napisał(a):
"Widzisz, ktoś źle założył ślad. W takich warunkach należy iść prosto w górę środkiem żlebu, bo śnieg przy skałach bywa niepewny

Mniejsza o zakładanie śladu.
Natomiast dosyć interesuje mnie kwestia - środkiem czy przy skałach?
Jak pierwszy raz o tym przeczytałem chyba w twoim poście, to się ostro zdziwiłem.
Zawsze chodziłem intuicyjnie bokiem żlebów. Powody miałem dwa - pierwszy taki, że liczyłem w razie czego na możliwości "szybkiego wskoczenia na skały", względnie jakby się dało chociaż chwycenia się jakiegoś chwytu i usiłowania przetrzymania naporu lawiny. Przy odrobinie szczęście może można by się było nawet schować za jakimś kamieniem. W środku takiego żleby jak ten z Karbu nie byłoby poprostu zupełnie gdzie zwiewać.
Natomiast nigdy - na szczęście - nie zdarzyło mi się nigdzie zwiewać, pyłówek nie liczę.
Drugi powód miałem taki, że gdyby śnieg w którymś miejscu okazał się być zupełnie do bani i zsuwał się przy każdym kroku, to bym próbował się z tych skał asekurować.
Z tego co piszesz robiłem źle. Możliwe. Masz jakieś inne źródła na ten temat?

_________________
Widzisz lewaka, nie stój z boku, reaguj!! Pamiętaj, lewactwo karmi się obojętnością i bezczynnością.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N sty 25, 2009 7:36 pm 
Stracony

Dołączył(a): Śr cze 20, 2007 5:51 pm
Posty: 10096
Lokalizacja: Moszna
grubyilysy napisał(a):
Natomiast dosyć interesuje mnie kwestia - środkiem czy przy skałach?

Logika nakazywała by nie iść środkiem, ale ... śnieg jest jak płótno rozpięte pomiędzy dwoma punktami, najmniejsze obciążenie uzyskujemy idąc jego środkiem ponieważ rozkłada się ono po równo na obie krawędzie, natomiast idąc brzegiem, obciążamy tylko jedną krawędź. Wniosek z tego taki, że brzeg żlebu teoretycznie zapewnia nam większe bezpieczeństwo podczas zejścia lawiny, ale też i zwiększa prawdopodobieństwo jej zejścia.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N sty 25, 2009 7:53 pm 
Kombatant
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr gru 31, 2008 12:06 am
Posty: 339
Lokalizacja: Rezydent Krakonosz
i tak oto dochodzimy do sytuacji kiedy to decyzja należy do uczestnika ;) środkiem czy brzegiem? pytanie na wskroś egzystencjalne <lol>

_________________
jak się popieprzy to się polepszy :)

http://picasaweb.google.pl/mischa.mg


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N sty 25, 2009 8:06 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 13, 2005 2:03 pm
Posty: 11090
Lokalizacja: Poznań
szach_mat napisał(a):
kiedy to było?? przecież przez żleb nie przechodzi szlak. chyba to jakiś psedoinstruktor
Przecież wyraźnie napisane, że luty. Poza tym zastanów się zanim coś napiszesz.

grubyilysy napisał(a):
Z tego co piszesz robiłem źle.
Niekoniecznie. Wszystko zależy od warunków. Don mówił, że raz z Maciejem szedł żlebem tak, a raz tak. A Maciej wybierał wariant zależny od warunków. Jednak określenie w jakich warunkach jak iść do dopiero sztuka :)
Ja tam na Karb szedłem zawsze środkiem. A wtedy w lutym była II, po paru dniach III czy nawet IV i po dużych mrozach. A z Małego Kościelca zeszła samoistnie mała lawinka.
W każdym razie sztywne trzymanie się reguły, ze brzegiem żlebu jest błędem. Trzeba dobierać wariant do warunków. Tak mówił ktoś ze sporym doświadczeniem i wypada mi mu wierzyć.
Z resztą widziałem kiedyś w grudniu, co prawda w zejściu żlebem z Karbu Michała Jagiełłę i Adama Maraska. Też schodzili środkiem żlebu więc coś w tym jest :)

_________________
Tatrzańskie szlaki..


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N sty 25, 2009 8:17 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 25, 2007 9:48 am
Posty: 7564
tomek.l napisał(a):
szach_mat napisał(a):
kiedy to było?? przecież przez żleb nie przechodzi szlak. chyba to jakiś psedoinstruktor
Przecież wyraźnie napisane, że luty. Poza tym zastanów się zanim coś napiszesz.

Pytanie szach_mata to chyba był jakiś żart (emotka na końcu!), ale również go nie rozumiem. :)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N sty 25, 2009 8:31 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sie 29, 2006 3:34 am
Posty: 14894
Lokalizacja: Ząbkowska, róg Brzeskiej
Jest chyba jeszcze trzeci powód chodzenia bokiem - po części wyniosłem go z autopsji raczej letnio-alpejskiej, a po części z... książek o wyprawach w Himalaje. Otóż wielkimi, czy raczej "długimi" żlebami na ogół coś z góry zlatuje na zasadzie ciągłej. Wtedy się po prostu nie da iść środkiem. Natomiast o dziwo nawet w trakcie takiej nieustannej kanonady daje się iść ściśle bokiem.
Chyba słusznie napisałeś "zależy". Pomyślałem sobie że nawet sam żleb z Karbu nie jest tym co mi się kojarzy z wyrazem "żleb". "Żleb" to tam jest na samej górze a niżej to jest raczej "stożek usypowy". Ten stożek ma w dodatku taki kształt że w zasadzie między nim a ścianami po lewej i prawej jest malutka depresja. To by uzasadniało taktykę - u dołu środkiem, a wyżej... nie wiem ale jakby sioę dało to ja bym szedł po prawej. :-) Pewnie źle :-).

_________________
Widzisz lewaka, nie stój z boku, reaguj!! Pamiętaj, lewactwo karmi się obojętnością i bezczynnością.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N sty 25, 2009 8:44 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 13, 2005 2:03 pm
Posty: 11090
Lokalizacja: Poznań
Najbardziej lawiniaste żleby to takie w kształcie lejka gdzie góra jest szeroka, a dół wąski. I na górze wtedy może zbierać się dużo śniegu. Żleb Żandarmerii, a w zasadzie Głęboki Żleb tak wygląda. Na górze jest ogromne śnieżne siodło. Pod Karbem tak nie jest. Końcówka jest wąska a dół szeroki. Wiec ja bym się tak tej wąskiej końcówki już nie obawiał.
Co nie znaczy, że tam musi być zawsze bezpiecznie :)

_________________
Tatrzańskie szlaki..


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N sty 25, 2009 8:59 pm 
Kombatant
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr gru 31, 2008 12:06 am
Posty: 339
Lokalizacja: Rezydent Krakonosz
tak apropo lawin..jak kto chce posiadam ciekawe opracowanie..zainteresowani kontakt na pw

_________________
jak się popieprzy to się polepszy :)

http://picasaweb.google.pl/mischa.mg


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N sty 25, 2009 9:07 pm 
Stracony

Dołączył(a): Śr cze 20, 2007 5:51 pm
Posty: 10096
Lokalizacja: Moszna
Przemyślałem sobie kilka ostatnich postów, i jak na chama przystało, coś chamskiego napiszę ....
Pier.dolcie sobie tak Panowie, najlepiej przez całą zimę, analizując za pomocą klawiatury kształt żlebu i jakość pokrywy śnieżnej, a jak kiedyś staniecie przed takim żlebem, sami, bez doświadczonego kolegi, to zastanówcie się wtedy, ile ten żleb ma wspólnego z waszym piepszeniem ...

pzd
maciek


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N sty 25, 2009 9:09 pm 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz lut 02, 2006 7:15 pm
Posty: 1270
Lokalizacja: Kraków
tomek.l napisał(a):
Pod Karbem tak nie jest. Końcówka jest wąska a dół szeroki. Wiec ja bym się tak tej wąskiej końcówki już nie obawiał.


Karb to taka "kokarda", najwęższy jest w okolicach środka (dlatego np jadąc na nartach, łatwo jest zacząć, dopiero później są jako takie trudności):

Obrazek
To zdjęcie z końca kwietnia, kiedy jakoś specjalnie dużo śniegu już nie było.

_________________
Blog | Flickr | Facebook | Instagram | Twitter


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 18015 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 162, 163, 164, 165, 166, 167, 168 ... 601  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 23 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
cron
POWERED_BY
Polityka prywatności i ciasteczka
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL