Forum portalu turystyka-gorska.pl

Wszystko o górach
portal górski
Regulamin forum


Teraz jest Cz cze 27, 2024 2:18 pm

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 99 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostNapisane: Pn paź 09, 2006 4:21 am 
Swój

Dołączył(a): N paź 08, 2006 12:58 pm
Posty: 36
Lokalizacja: miasto Łódź
Rysa Zaruskiego,ale po każdej zimie przychodzi wiosna a wraz z nią odwilż :)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn paź 09, 2006 9:06 pm 
Stracony

Dołączył(a): Pt lis 04, 2005 7:38 pm
Posty: 4278
Lokalizacja: Buk
Olka napisał(a):
Haniu jak Ty "chodziłaś" po Tatrach Wysokich to ja ledwo co chodziłam w ogóle

Ale za to w jakim tempie nadrabiasz zaległości 8) jestem juz daleko w tyle za Tobą :lol:

_________________
Jak mówię,że wybaczam to nie znaczy,że zapomnę.

http://chomikuj.pl/hania.ratmed
http://7000.pl/index.php?page=wyprawy&o ... p=himalaje


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt paź 10, 2006 4:07 pm 
Swój

Dołączył(a): Cz wrz 07, 2006 3:18 pm
Posty: 57
Lokalizacja: andrychów
schronisko w 5SP!
zima, metr puchu, pokrywa lodowa o wytrzymałości tuż poniżej ciężaru
piszącego -spod kołowej czuby do schroniska 4 godz. z okładem, 100 siniaków, spodnie dziurowane, ale potem herbata....
leoleo

_________________
http://www.panoramio.com/user/1433781
http://fotoforum.gazeta.pl/u/leoleo.html


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt paź 10, 2006 5:08 pm 
Stracony

Dołączył(a): Pn paź 17, 2005 5:35 pm
Posty: 7568
Lokalizacja: z lasu
No, teraz to mogę powiedzieć, że Mięgusz BYŁ oporny ;)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt paź 17, 2006 12:32 pm 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn paź 02, 2006 6:06 pm
Posty: 874
Lokalizacja: Piekary
a mnie w niedziele oparl sie Grześ , Rakoń pogoda byla nie najlepsza mgla


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt paź 17, 2006 1:50 pm 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lis 06, 2005 1:56 pm
Posty: 1388
Lokalizacja: Warszawa
jola napisał(a):
a mnie w niedziele oparl sie Grześ , Rakoń pogoda byla nie najlepsza mgla


:mur:

_________________
http://www.jokerteem.fora.pl/

http://pl.youtube.com/watch?v=P6-fvNX_lFo


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr paź 18, 2006 1:29 am 
Weteran
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N paź 15, 2006 5:32 pm
Posty: 103
Lokalizacja: Warszawa - Kraków
Dużo ludzi mówi, że Kościelec. Coś w tym jest. To kapryśna góra z wieloma tajemnicami.

Góra Strachu - taki polski Matterhorn :)

_________________
--
BusterFM


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr paź 18, 2006 8:36 am 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So maja 20, 2006 9:45 am
Posty: 860
Lokalizacja: UK-ŁÓDŹ-Aleksandrów Ł.
Też mam podobne porównanie Koscielca do Matterhorna.

I tym razem się zgadzamy BusterFM :D

_________________
W górach jest wszystko co kocham...


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr paź 18, 2006 11:08 am 
Zasłużony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 09, 2006 8:17 pm
Posty: 279
Lokalizacja: KSU (Jordanów), albo Rabka -Zabornia
BusterFM napisał(a):
Dużo ludzi mówi, że Kościelec. Coś w tym jest. To kapryśna góra z wieloma tajemnicami.


tia, przede mną też cos nie chce roztoczyc swioch uroków :roll:

_________________
_______________________________________
..i oby nigdy nie zabrakło mi pokory wobec gór...

takie.tam.zdjecia


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr paź 18, 2006 4:09 pm 
Weteran
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N paź 15, 2006 5:32 pm
Posty: 103
Lokalizacja: Warszawa - Kraków
Ali: zobaczymy ile razy pozwoli Ci od pierwszego podejścia w przyszłości:)

_________________
--
BusterFM


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr paź 18, 2006 6:00 pm 
Weteran
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N paź 15, 2006 5:32 pm
Posty: 103
Lokalizacja: Warszawa - Kraków
u la la :) I to w całości :)

_________________
--
BusterFM


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz paź 19, 2006 7:25 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 23, 2006 8:39 am
Posty: 5110
Lokalizacja: daleko od gór
Ogromnie sympatyzuję z tym wspaniałym szczytem (zwłaszcza z jego zadnim wariantem :wink: ).

_________________
W życiu piękne są tylko chwile. (R. Riedel)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz paź 19, 2006 11:54 am 
Kombatant

Dołączył(a): Wt paź 17, 2006 3:40 pm
Posty: 397
Lokalizacja: Kobiór
Przede mną 2 razy Chłopek się obronił( raz burza, drugi raz opady śniegu i mgła), ale za trzecim razem padł:)

_________________
"mój mózg,to mój drugi ulubiony organ"/W.Allen/

http://gorywysokie.blogspot.com/

http://pionowyswiat.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr lut 25, 2009 9:51 pm 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lut 18, 2009 5:05 pm
Posty: 929
Lokalizacja: Katowice
Dwa razy przegrałem na:
-MSW: raz granią z Pośredniego, brakło czasu, zwiewaliśmy z Wyżniej MP, raz zimą- przez Galerie.
- Matterhorn: latem solo na Lionie /opad/, zimą na Hornli /3 dni czekania w Solvayu i dalej nic/.

_________________
Życie nie zaczyna się powyżej 5000 mnpm. Powyżej 6000 mnpm tym bardziej...


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr lut 25, 2009 11:06 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sie 29, 2006 3:34 am
Posty: 14900
Lokalizacja: Ząbkowska, róg Brzeskiej
jck napisał(a):
Dwa razy przegrałem na:
-MSW: raz granią z Pośredniego, brakło czasu, zwiewaliśmy z Wyżniej MP, raz zimą- przez Galerie.
- Matterhorn: latem solo na Lionie /opad/, zimą na Hornli /3 dni czekania w Solvayu i dalej nic/.

No masz ciekawe doświadczenia kolego. :-) Zwłaszcza to drugie mnie interesuje, chociaż chyba nie ten dział, a dotarłeś kiedyś do szczytu?

_________________
Widzisz lewaka, nie stój z boku, reaguj!! Pamiętaj, lewactwo karmi się obojętnością i bezczynnością.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr lut 25, 2009 11:29 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Wt mar 06, 2007 1:02 am
Posty: 1854
Lokalizacja: Łódź
Kiedyś kilka razy próbowałem wejść na Świnice, później bronił się też MB (udało się za trzecim podejściem). ale chyba typowałbym MSW bo chce na niego wejść od lat i do tej pory nie byłem. :(


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lut 26, 2009 8:38 am 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lut 18, 2009 5:05 pm
Posty: 929
Lokalizacja: Katowice
grubyilysy napisał(a):
No masz ciekawe doświadczenia kolego. Smile Zwłaszcza to drugie mnie interesuje, chociaż chyba nie ten dział, a dotarłeś kiedyś do szczytu?

Ciekawe...cóż, skoro sam masz doświadczenia z tą górą to wiesz, że ładnie to ona tylko z daleka wyglada :D
Nie dotarłem. Na Lionie zawróciłem z wysokości 4015 m /wg wysokościomierza/, na Hornli z Solvaya... więc do szczytu to jeszcze hektary mi zostały :) Cały czas sobie wmawiam, że do trzech razy sztuka- i stwierdziłem jedno: chrzanić granie, bo tam straszny syf jest. Trzeba poczekać do ładnej zimy i wpakować się w ścianę wschodnią: mało kto się w nią bawi, nachylona bardzo sensownie, nie będzie się tak sypało /przy betonowych warunkach rzecz jasna/.
Chyba masz rację, to faktycznie nie ten dział :mrgreen:

_________________
Życie nie zaczyna się powyżej 5000 mnpm. Powyżej 6000 mnpm tym bardziej...


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lut 26, 2009 9:05 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sie 29, 2006 3:34 am
Posty: 14900
Lokalizacja: Ząbkowska, róg Brzeskiej
Nie no mi się podobała i z bliska. Chociaż tym większy budziła respekt. Co do ściany wschodniej - czytałem o tym gdzieś, to raczej nie jest najlepszy pomysł. Od czasów Whympera nie znaleziono prostszej drogi od Hornli, widocznie nie trafiłeś z pogodą. Przy dzisiejszych prognozach ten problem jest do wyeliminowania. Sam czekam na dobry moment w życiu... :-).

_________________
Widzisz lewaka, nie stój z boku, reaguj!! Pamiętaj, lewactwo karmi się obojętnością i bezczynnością.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lut 26, 2009 9:13 am 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lut 18, 2009 5:05 pm
Posty: 929
Lokalizacja: Katowice
Tu nie chodzi nawet o to, że ma być łatwiej. Znam linię prowadzącą do Solvaya właśnie przez ścianę wschodnią. Z Solvaya już dalej granią, żeby ominąć główne jej trudności pod szczytem. Poza tym ściana wschodnia jest ładna, ma polskie tradycje :)
Z pogodą, owszem, niespecjalnie trafiliśmy. Myśmy szli do góry w linii zjazdów więc kilka z tych zębów grani braliśmy od czoła /na wschodniej wszystko jeździło/ więc wyciagi rzędu IV- V też się zdarzały. Wniosek- tak jak piszesz: trzeba trafić na odpowiednie warunki. A jak się trafi to z kolei wolę już wschodnią. Wiadomo, to tylko na zimę, latem to tam musi być nieustanna kanonada...

_________________
Życie nie zaczyna się powyżej 5000 mnpm. Powyżej 6000 mnpm tym bardziej...


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lut 26, 2009 9:22 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sie 29, 2006 3:34 am
Posty: 14900
Lokalizacja: Ząbkowska, róg Brzeskiej
jck napisał(a):
Myśmy szli do góry w linii zjazdów więc kilka z tych zębów grani braliśmy od czoła /na wschodniej wszystko jeździło/ więc wyciagi rzędu IV- V też się zdarzały.

To znaczy że pomyliliście drogę. Mi też się to zresztą zdarzyło, nie jest o to trudno i na ogół kończy się właśnie na kruchej i miejscami bardzo stromej ścianie wschodniej. Na tej chodzonej drodze na Hornli nie jest tak źle, do Solvaya trudności nie przekraczają III i to na krótkich odcinkach raczej. Trzeba się starać za wszelką cenę trzymać linii przewodnickiej, a miejscami jest ona dość nieoczywista, rzecz jasna przewodnicy idą z zamkniętymi oczami. Teraz można pościągać z netu zdjęcia z wrysowanymi liniami, puść search tutaj - gdzieś wklejałem linka.

_________________
Widzisz lewaka, nie stój z boku, reaguj!! Pamiętaj, lewactwo karmi się obojętnością i bezczynnością.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lut 26, 2009 9:30 am 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lut 18, 2009 5:05 pm
Posty: 929
Lokalizacja: Katowice
Wiem, masz rację. Ja miałem topo ze zdjęciami z jakiejś niemieckiej strony. Nie mogliśmy iść po linii drogi normalnej bo ściana wschodnia była lawiniasta jak cholera- trzymaliśmy się więc grani: trudniej, ale bezpieczniej. Zimą nie ma tam żadnych śladów, więc i tak idzie się 'według siebie'. Lower Moseley Slab czyli najtrudniejsze miejsce na drodze do Solvaya /III- bodaj/ to był jeden z łatwiejszych wyciągów jakie nam się przytrafiły. Z drugiej strony: 7 dni na Matterhornie i nie spotkaliśmy żywej duszy- choćby dlatego warto wybrać się zimą :D
Następnym razem na zimę będzie trzeba zwyczajnie poczekać na warunki betonowe i wtedy można się bawić zarówno w Hornligrat /bo i tak dolna część to głównie trawersy ściany wschodniej/ jak i ścianę wschodnią stricte.

_________________
Życie nie zaczyna się powyżej 5000 mnpm. Powyżej 6000 mnpm tym bardziej...


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lut 26, 2009 9:49 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sie 29, 2006 3:34 am
Posty: 14900
Lokalizacja: Ząbkowska, róg Brzeskiej
A - przecież ty chcesz atakować zimą... Ostro. :-)

_________________
Widzisz lewaka, nie stój z boku, reaguj!! Pamiętaj, lewactwo karmi się obojętnością i bezczynnością.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lut 26, 2009 9:54 am 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lut 18, 2009 5:05 pm
Posty: 929
Lokalizacja: Katowice
A Ty kiedy się wybierasz? Jakieś plany już są czy tak jak u mnie: 'fajnie by pojechać' ale na razie nic konkretnego.
Coś przed na aklimatyzację czy twardo od strzału?

_________________
Życie nie zaczyna się powyżej 5000 mnpm. Powyżej 6000 mnpm tym bardziej...


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lut 26, 2009 8:06 pm 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): Wt sie 05, 2008 5:48 pm
Posty: 882
jck napisał(a):
Na Lionie zawróciłem z wysokości 4015 m /wg wysokościomierza/

Jak solo to ładnie.
jck napisał(a):
Ja miałem topo ze zdjęciami z jakiejś niemieckiej strony

Możesz dać link , w zamian foto górnego Liona :
http://www.jmsola.net/cervino/cervino-liongrad2.jpg


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lut 26, 2009 8:45 pm 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lut 18, 2009 5:05 pm
Posty: 929
Lokalizacja: Katowice
http://www.panapic.com/topos/cervin_topo.html

Kliknij na zdjęcie- wyświetli się okienko. Potem klikając dalej przechodzi się do kolejnych etapów.

http://www.summitpost.org/trip-report/2 ... weet-.html

Tutaj nasza relacja z zimy.

_________________
Życie nie zaczyna się powyżej 5000 mnpm. Powyżej 6000 mnpm tym bardziej...


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lut 26, 2009 9:16 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn paź 29, 2007 8:31 pm
Posty: 3189
Lokalizacja: Nowy Sącz
Dość długo uciekała mi Świnica, ciągle coś mi zmieniało plany, ale w końcu zaliczyłem ją po 12 latach Tatro łazęgowania, teraz opiera mi się Lodowa Przełęcz, któryś już raz już w trakcie jazdy w Tatry zmieniałem zamiar, głównie przez pogodę, chociaż trochę zniechęca długość Doliny Jaworowej. Ale w tym roku, jak nie wypalą Alpy to ze złości pójdę na nią :twisted:

_________________
http://naszczytach.cba.pl/ Aktualizacja 2023 - nowe: Góry Skandynawskie, Taurus w Turscji, Alpy Julijskie, Kamnickie, Ennstalskie, Tatry Bielskie, Murańska Planina, Haligowskie Skały i wiele innych. Zapraszam


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lut 26, 2009 10:02 pm 
Zasłużony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz gru 28, 2006 12:06 am
Posty: 220
Lokalizacja: Gdańsk
Chłop mi się opierał 2 razy;D;D. Raz z powodu ze dostałam niechący dwoma kamieniami od wchodzącej przede mną siostry :D :D Za drugim razem nie chciało przestac prysznicowac z nieba i zamiast zdobycia Chłopa skończyło sie na winie w Starym Morskim ( Tak to jest jak kobieta chłopa zdobyc nie moze :lol: ) Olałam "go" w 2006 roku tak jak on zlał mnie , ale może kiedyś jeszcze do niego wrócę :lol:

Drugi szczyt to Rysy- straszna ulewa, zero widoczności za pierwszym razem a za drugim razem wygrało lenistwo i w połowie stwierdziłam z koleżanką, że nam się juz nie chce ( zjadłyśmy cały zapas czekolady, miałyśmy górski kryzys+ kryzys czasowy :wink: ) :D

_________________
"Ku mej kołysce wiał od Tatr o skrzydła orle otarty wiatr..."


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lut 26, 2009 10:10 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lip 23, 2008 8:51 am
Posty: 3860
Lokalizacja: Bathgate/Wawa
Heh Chłop mi się oparł raz ale spektakularnie (ślizgawica, mgła, deszcz, pioruny plus będąca pochodną powyższych moja histeryczna reakcja). Ale wiedziałam, że jak go nie zrobię, będę mieć kompleksy - i parę dni później bezproblemowo ogarnęłam.
Ach ten Chłop :D

_________________
[https://wordpress.com/view/3000stop.home.blog]239, zostało 43[/url]


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lut 26, 2009 10:24 pm 
Zasłużony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz gru 28, 2006 12:06 am
Posty: 220
Lokalizacja: Gdańsk
Vespa napisał(a):
Ach ten Chłop :D


Chyba ma wysokie mniemanie o sobie :wink: :D

_________________
"Ku mej kołysce wiał od Tatr o skrzydła orle otarty wiatr..."


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lut 26, 2009 10:31 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lip 23, 2008 8:51 am
Posty: 3860
Lokalizacja: Bathgate/Wawa
Chyba tak :mrgreen:
Jak to zwykle chłopy :wink:

Aaa jeszcze miałam tak z Kozim. Zdobyłam (oł jeeee! To były czasy) Kozią Przełęcz od Gąsienicowej zielona jak ogórek, w adidaskach, z zamiarem wbijki na KW. Zobaczyłam drogę na KW i plany nader szybko wyewoluowały (wiem że to oksymoron) w schodzenie do D5SP. Mam wielką nadzieję iż 6 bez mała lat po tym smutnym fakcie, jednak Kozi ogarnę.
:mrgreen:

_________________
[https://wordpress.com/view/3000stop.home.blog]239, zostało 43[/url]


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 99 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 12 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY
Polityka prywatności i ciasteczka
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL