Forum portalu turystyka-gorska.pl

Wszystko o górach
portal górski
Regulamin forum


Teraz jest Wt cze 25, 2024 8:12 am

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 266 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lip 02, 2009 2:04 pm 
Stracony

Dołączył(a): Pn paź 17, 2005 5:35 pm
Posty: 7568
Lokalizacja: z lasu
Gustaw napisał(a):
Ale jak się pomieszka kilka miesięcy (nie mówiąc o latach) gdzieś w zasięgu TPN to zaczyna się te lasy traktować jak własne.

Właśnie coś tak mi się wydaje, że niektórzy traktują zasoby przyrody jak swoją własność - tak jakby nie rozumieli, że my - cały naród (a nie tylko ekolodzy) powierzyliśmy im tą przyrodę pod opiekę.

Oni i kolorowa gromada ekoerudytów i bioomnibusów mają wyłączność na mądrość, na wiedzę, mają licencję na rację.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lip 02, 2009 3:26 pm 
Stracony

Dołączył(a): N wrz 14, 2008 5:52 pm
Posty: 5846
Lokalizacja: Górny Śląsk
Gustaw napisał(a):
A propos, bo przeoczyłem ...
lucyna napisał(a):
Rozmawiałam z panem Filipem Ziębą

Co tam nowego u Filipa ?
Ile on ma teraz lat ?
Pewnie trzydziestkę na karku ...


W odróżnieniu od Lucyny nie znam osobiście p. Filipa Zięby, ale czytałam jego publikacje w "Tatrach TPN" i uważam, że facet ma olej w głowie i rzetelną wiedzę.

Faktycznie jest jednym z lepszych polskich specjalistów od dużych drapieżników.

Jakby pytać o konkrety to właśnie jego (mail jest chyba dostępny na stronie TPN)


Pozdrowienia

Basia


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lip 02, 2009 3:53 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt cze 15, 2007 3:03 pm
Posty: 8796
Lokalizacja: Londyn, kiedyś W-wa, jutro ... ?
Basia Z. napisał(a):
facet ma olej w głowie i rzetelną wiedzę.

Faktycznie jest jednym z lepszych polskich specjalistów od dużych drapieżników

Nie próbuje tego podważać ani dyskredytować. Wręcz jestem pewien, że tak właśnie musi być wiedząc gdzie dokładnie się wychowywał (pamiętam go z widzenia jak był nastolatkiem).

Zwracam jednak uwagę na drobny i powszechnie znany fakt, że
Cytuj:
"Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia"

W tym wypadku Filip jest jakgdyby u siebie i okolice dolin Kościeliskiej, Lejowej i Chochołowskiej (w tym masym Kominiarskiego Wierchu, który to codzinnie od dziecka Filip oglądał z okna) to de facto jego dom.
Na ten drobny aspekt natury, powiedzmy, psychologicznej, warto brać poprawkę ... to wszystko ...

PS
Nie znam poglądów Filipa Zięby na ochronę przyrody w Tatrach. Ale znam z obserwacji i własnego doświadczenia ... jak to nazwać precyzyjnie ... światopogląd, charakter, podejście ... tamtejszego "środowiska" do TPN i ochrony przyrody. Dla przykładu, dla autochtonów zbierających rydze wzdłuż żwirowisk Siwej Wody pojęcie granicy TPN jest, powiedzmy, płynne. Według nich są po prostu u siebie. Szlak Doliną Lejową to nie szlak turystyczny ... to jednak z lokalnych dróg, a po okolicy od dziecka znają setki ścieżek ... jak spotkają po drodze Filipa to zapewne pogwarzą sobie ... jeśli się lubią ... jeśli nie to będzie afera na cały Witów, że X nakryli jak rwał maliny na Przedniej Kopce ... teraz raczej afery by nie było bo kilka dni temu Witów "pływał" więc mieszkańcy mają problemy innej natury ...

_________________
Obrazek TG


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lip 02, 2009 5:55 pm 
ban
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr cze 20, 2007 7:11 pm
Posty: 5248
Basia Z. napisał(a):
Gustaw napisał(a):
A propos, bo przeoczyłem ...
lucyna napisał(a):
Rozmawiałam z panem Filipem Ziębą

Co tam nowego u Filipa ?
Ile on ma teraz lat ?
Pewnie trzydziestkę na karku ...


W odróżnieniu od Lucyny nie znam osobiście p. Filipa Zięby, ale czytałam jego publikacje w "Tatrach TPN" i uważam, że facet ma olej w głowie i rzetelną wiedzę.

Faktycznie jest jednym z lepszych polskich specjalistów od dużych drapieżników.

Jakby pytać o konkrety to właśnie jego (mail jest chyba dostępny na stronie TPN)


Pozdrowienia

Basia


Osobiście także nie znam pana Zięby, otrzymałam jego telefon od wspólnego znajomego. Mam panu Ziębie zawracać głowę jeżeli chodzi o faunę tatrzańską. I jak widać zawracam. Są różnice behawioralne pomiędzy populacją bieszczadzką, a tarzańską. Nie zapominajcie, że duża część wiedzy oparta jest na obserwacjach, nieopublikowanych badaniach więc chyba jest logiczne, że w sprawie bieszczadzkich misi kontaktuję się z dr Śmietaną, a w sprawie tatrzańskich z panem Ziębą.
Oczywiście, że ma wiedzę dotyczącą tatrzańskiej populacji niedźwiedzi i jest na tyle uprzejmy, że nią dzieli się.
Sporadycznie zgadzam się z Baśką ale w tym wypadku mamy podobne zdanie.

@Kaytek mowiąc wprost także mam odruchy wymiotne, gdy czytam Twoje posty. Masz problem, nie chcę aby Twój problem stał się moim.

_________________
www.grupabieszczady.pl
www.unitra.bieszczady.pl
www.lesko-ski.pl
http://bieszczadzkieforum.pl/mapy-przew ... u-f13.html


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lip 02, 2009 6:30 pm 
Stracony

Dołączył(a): Pn paź 17, 2005 5:35 pm
Posty: 7568
Lokalizacja: z lasu
lucyna napisał(a):
@Kaytek mowiąc wprost także mam odruchy wymiotne, gdy czytam Twoje posty. Masz problem, nie chcę aby Twój problem stał się moim.

hmmmm... Rozumiem, ze nie użyjesz swoich kontaktów do rozwiania naszych wątpliwości...

lucyna napisał(a):
Osobiście także nie znam pana Zięby

Rozumiem... Pewnie jak i reszty :D


Edit:
lucyna napisał(a):
@Kaytek mowiąc wprost także mam odruchy wymiotne

W sumie przez wielu zostałoby to potraktowane jako komplement - przeze mnie również - wypada więc podziękować - dziękuję za komplement :)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lip 02, 2009 7:03 pm 
ban
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr cze 20, 2007 7:11 pm
Posty: 5248
To jest wątek poświęcony łażeniu nocą po TPN. Dla mnie bardzo ważny. Staram się odpowiedzieć w nim także na swoje wątpliwości. Staram się także pozyskac informacje i jak widzisz nie korzystam z rad wujka googla. Bardzo chciałabym abyśmy rozmawiali o problemie, a nie o mojej osobie. Jeżeli chcesz dalej bawić się w swoje gierki to beze mnie.
Bez odbioru.

_________________
www.grupabieszczady.pl
www.unitra.bieszczady.pl
www.lesko-ski.pl
http://bieszczadzkieforum.pl/mapy-przew ... u-f13.html


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lip 02, 2009 7:12 pm 
Stracony

Dołączył(a): Śr wrz 19, 2007 8:59 pm
Posty: 18072
Lokalizacja: Zachodnie Pomorze/Poznań
Gustaw - każda sójka swój ogonek chwali, a więc i ochroniarze doznają czegoś w rodzaju skrzywienia zawodowego. Problem leży w tym, na ile to nam przeszkadza. Priorytety astronomów są nam obojętne. Ochroniarzy natomiast, szczególnie tych z TPN, jakby nam przeszkadzają. Ja nie lubię jednego - żargonu zawodowego. Jeżeli facet w kilku zdaniach zamieszcza z piętnącię słów, nad których zrozumieniem muszę się zastanowić a mają one swoje polskie odpowiednimi, to odrazu mam do takiego faceta uraz i najchętniej bym mu dokopał.

_________________
Mój kanał na YouTube: https://studio.youtube.com/channel/UC7G ... DING%22%7D
Zapraszam


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lip 03, 2009 7:29 am 
Stracony

Dołączył(a): N wrz 14, 2008 5:52 pm
Posty: 5846
Lokalizacja: Górny Śląsk
Markiz napisał(a):
Ja nie lubię jednego - żargonu zawodowego. Jeżeli facet w kilku zdaniach zamieszcza z piętnącię słów, nad których zrozumieniem muszę się zastanowić a mają one swoje polskie odpowiednimi, to odrazu mam do takiego faceta uraz i najchętniej bym mu dokopał.


Wg mnie Szanowny Markizie dobrego naukowca - wykładowcę poznaje się również i po tym, ze potrafi mówić językiem prostym, bez zawodowego żargonu.

W swoim życiu, w czasie studiów, studiów podyplomowych, licznych kursów zawodowych na które uczęszczałam miałam okazję poznać (od strony słuchacza) wielu wykładowców zarówno takich którzy używali zawodowego bełkotu, jak i tych którzy mówili językiem prostym i zrozumiałym dla wszystkich.
Zgadnij - którzy mieli więcej słuchaczy na wykładach ?

Sama nie jestem bez winy, w rozmowach "fachowych" z kolegami też używam zawodowego żargonu.
No bo jak inaczej powiedzieć "te dane można wyeksportować do xml-a, lub do pdf-a" ? ;-)
Ale prowadząc jakieś kursy lub zajęcia tego żargonu staram się jednak nie używać.

Ale to samo co piszę zresztą chyba dotyczy przewodników.
W ostatni weekend prowadziłam wycieczkę w Bieszczady z moim kolegą, który jest jednocześnie przewodnikiem po Śląsku.
Wycieczkę stanowiła w większości grupa emerytów z Piekar Śląskich, miasta gdzie żyją przeważnie rdzenni Ślązacy.
Kolega jeździ z ta grupą częściej, ale głownie po całym Śląsku.

Jest on świetnym krajoznawcą, wydał liczne publikacje o Śląsku.
Jak przyjeżdża na Śląsk delegacja zagraniczna i chce obejrzeć Nikiszowiec lub Giszowiec - to zawsze on ich oprowadza.

Jedna z pań mówi mi w czasie rozmowy "ten pan Edek to taki dobry przewodnik, ja jestem prosta kobieta, a jak on do nas mówi to ja wszystko rozumiem".
Wg mnie - to jest najlepsza laurka dla tego kolegi jako przewodnika, ważniejsza niż te zagraniczne delegacje.

Pozdrowienia

Basia


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lip 03, 2009 7:53 am 
Stracony

Dołączył(a): Pn paź 17, 2005 5:35 pm
Posty: 7568
Lokalizacja: z lasu
lucyna napisał(a):
Bardzo chciałabym abyśmy rozmawiali o problemie


Durnaś - już to Ci pisałem. Wszystko co napisałem ma dużą zbieżność z tematem.

Po pierwsze: czy prośba o zapytanie się co TPN planuje zrobić aby ograniczyć rozmiar zniszczeń spowodowany tysiącami turystów nad Mokiem i w innych dolinach nie tyczy się problemu????????

Odpowiedź na to pytanie zestawiona z informacjami dot. nocnych zabójców przyrody łatwo pokaże czy cała ta sprawa jest sztucznie wytworzoną burzą w szklance wody.

Po drugie: jeśli np. okazałoby się, że lista osób z którymi rozmawiałaś o tym jakże Cię bolącym problemie to bujda to i resztę twoich wypowiedzi inni rozmówcy mogliby między bajki włożyć - co też nie byłoby bez znaczenia dla dyskusji.

Więc jeszcze raz poproszę Cię o spytanie się Szefa Straży Parkowej o co tu kaman - tylko w nawiązaniu do kolorowego syfu na który jest przyzwolenie.
Pamiętajmy że taki strażnik mógłby w dzień posprzątać dużo plastikowego syfu po miłych gościach ze szkół ale nie - będzie siedział całą noc bezproduktywnie w krzakach i później w dzień odsypiał.
Więcej - zamiast takiego strażnika bardziej przydałaby się o połowę tańsza Pani Gienia w bamoszach co by po tabunach posprzątała - bo taki strażnik ani w nocy nic nie zdziała, ani w dzień się nie przyczyni...


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lip 03, 2009 8:22 am 
Stracony

Dołączył(a): N wrz 14, 2008 5:52 pm
Posty: 5846
Lokalizacja: Górny Śląsk
Kaytek napisał(a):
Pamiętajmy że taki strażnik mógłby w dzień posprzątać dużo plastikowego syfu po miłych gościach ze szkół ale nie - będzie siedział całą noc bezproduktywnie w krzakach i później w dzień odsypiał.
Więcej - zamiast takiego strażnika bardziej przydałaby się o połowę tańsza Pani Gienia w bamoszach co by po tabunach posprzątała - bo taki strażnik ani w nocy nic nie zdziała, ani w dzień się nie przyczyni...


@Kaytek - czytałam (chyba w "Tatrach TPN", albo i gdzie indziej), że TPN wynajmuje do sprzątania szlaków wyspecjalizowane firmy wyłaniane w drodze przetargu (jako firmę "państwową" obowiązuje ich ustawa o zamówieniach publicznych, która nakłada bardzo duże ograniczenia).

Tak ze jedno z drugim (pilnowanie i sprzątanie) nie ma ze sobą wiele wspólnego.

Co nie zmienia faktu, ze również uważam nocne pilnowanie szlaków za "strzelanie z armaty do wróbla". Turyści i tak chodzą nocą raczej zupełnie wyjątkowo.
Informacja o misiach (nagłaśniana przez media) jest dobrym straszakiem.

Pozdrowienia

Basia


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lip 03, 2009 8:53 am 
Stracony

Dołączył(a): Śr wrz 19, 2007 8:59 pm
Posty: 18072
Lokalizacja: Zachodnie Pomorze/Poznań
Ali7 napisał(a):
Basia Z. napisał(a):
Tak ze jedno z drugim (pilnowanie i sprzątanie) nie ma ze sobą wiele wspólnego.

Ale pilnowanie i śmiecenie już ma. Gdyby rzeczony filanc zamiast odsypiać nockę przekiblowaną w krzakach pod Świstówką chodził po asfalcie w cywilu i kasował po pięć stówek za wyrzuconą butelkę po landrynówie albo papierek po batonie, to kasa TPN zostałaby zasilona w znaczący sposób.


W licznych wypowiedziach oficjeli TPN zauważam hipokryzję - "możemy karać - mówią - ale nie chcemy od razu stosować drastycznych kar wobec prostaczków nieświadomych rzeczy". Czyli mówiąc wprost - BRUDAS I FLEJTUCH może w TPN liczyć na pobłażliwość, pozaszlakowiec czy nocny łazęga nie BO ONI TO ROBIĄ ŚWIADOMIE.

_________________
Mój kanał na YouTube: https://studio.youtube.com/channel/UC7G ... DING%22%7D
Zapraszam


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lip 03, 2009 9:17 am 
Stracony

Dołączył(a): N wrz 14, 2008 5:52 pm
Posty: 5846
Lokalizacja: Górny Śląsk
Ali7 napisał(a):
Mam jeszcze inne wrażenie - nowego szefa straży TPN zdaje się bardzo drażni, że ktoś może mieć głęboko głupawe zakazy i grać na nosie strażnikom, takich kryminalistów zamierza karać z całą surowością. Co innego chłopek roztropek, co to nasra 2 metry od szlaku, obok rzuci parę papierzaków, za chwilę butelkę po coli i folię po parówkach- jego można łaskawie pouczyć i pogrozić palcem - no nie wiedziało chłopisko, niech zna dobroć pana strażnika.


Wiesz - chyba masz złe pojęcie (które zapewne wynika z takiej a nie innej propagandy medialnej).

Tymczasem tak źle nie jest.
Sama nie miałam do czynienia, ale spora grupa znajomych miała tej zimy do czynienia ze strażnikami TPN (tak, zleźli ze szlaku i złapano ich) i nie było tak strasznie jak to opisują gazety.
Ze zrozumiałych względów całego zdarzenia nie opiszę.

Tymczasem tak na prawdę najbardziej dokuczliwa jest "zakopiańska złota młodzież" która nic sobie nie robi z zakazów, uważa że jest ponad prawem i jeździ na parapetach w miejscach gdzie jest to niedozwolone na oczach wielu ludzi, na dodatek w miejscach gdzie jest zagrożenie lawinowe. Podobnie "quadowcy", którzy też strażnikom grają na nosie.

Sami strażnicy to przyznają.

Ale propaganda jaka jest w prasie musi być taka jaka jest.
A co ma powiedzieć oficjalnie szef straży - "chodźcie sobie gdzie chcecie" ???

Pozdrowienia

Basia


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lip 03, 2009 9:36 am 
Stracony

Dołączył(a): Śr wrz 19, 2007 8:59 pm
Posty: 18072
Lokalizacja: Zachodnie Pomorze/Poznań
Ali7 napisał(a):
to niech łaskawie powie też, że będzie łapał również tych co śmiecą, drą mordę


Nie może, bo to są najcenniejsi goście grodu Zakopane - kupa ludzi z nich żyje i to nie najgorzej. A jaki jest pożytek dla grodu z Ali7? Żaden lub prawie żaden.

_________________
Mój kanał na YouTube: https://studio.youtube.com/channel/UC7G ... DING%22%7D
Zapraszam


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lip 03, 2009 9:40 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 23, 2006 8:39 am
Posty: 5110
Lokalizacja: daleko od gór
Basia Z. napisał(a):
którzy też strażnikom grają na nosie

Basia Z. napisał(a):
Sami strażnicy to przyznają.
I o to tu tylko chodzi. :roll:

_________________
W życiu piękne są tylko chwile. (R. Riedel)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lip 03, 2009 9:47 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt cze 15, 2007 3:03 pm
Posty: 8796
Lokalizacja: Londyn, kiedyś W-wa, jutro ... ?
Ali7 napisał(a):
to niech łaskawie powie też, że będzie łapał również tych co śmiecą, drą mordę, zbierają grzyby w TPN itp itd. Taka wybiórcza propaganda to stwarzanie wrażenia, że głównym problemem Tatr jest parę osób z czołówkami, a tak poza tym to wszystko jest cacy i nie ma czego pilnować.


Markiz napisał(a):
Nie może, bo to są najcenniejsi goście grodu Zakopane - kupa ludzi z nich żyje i to nie najgorzej. A jaki jest pożytek dla grodu z Ali7? Żaden lub prawie żaden.


No i zdaje się ponownie dotykamy sedna problemu. Tylko co z tego skoro z politycznie poprawnym myśleniem nie da się wygrać. Ludzie lubią w coś wierzyć. Chodzą do kościoła, zajmują się ekologią.

_________________
Obrazek TG


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lip 03, 2009 10:28 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 03, 2005 1:09 pm
Posty: 22106
Gustaw napisał(a):
No i zdaje się ponownie dotykamy sedna problemu.


Dutki ponad wszystko. Powszechnie wiadom. że trudniej wyciągnąć od turysty 200 zł manadatu za śmiecenie niż przykładowo 100 zł za pamiątkowe gówno na Krupówkach. Taki ukarany mandatem może się wnerwić i kolejne wakacje spędzić w Sopocie. Co dla niego i tak nie robi różnicy. A dla biednego, głodujacego góraliczka już tak. I w ten sposób dbałość o czystość Tatr musi być "bardziej medialna" i ograniczona tj walka z pozaszlakowcem ponad wszystko !!! Swoją drogą ciekawe czy taki Strażnik dałby poza szlakiem mandat Cywińskiemu ( chyba, że WC może w majestacie prawa chodzić wszędzie ).

P.s. Ze mnie jest większy pozytek dla Zakopanego niż z Aliego. Co roku kupuję w jednym z kiosków kalendarz panoramiczny z Tatrami.

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lip 03, 2009 10:54 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt cze 15, 2007 3:03 pm
Posty: 8796
Lokalizacja: Londyn, kiedyś W-wa, jutro ... ?
Łukasz T napisał(a):
Co roku kupuję w jednym z kiosków kalendarz panoramiczny z Tatrami.

Skuszę się tylko pewnie mi się wygniecie w samolocie ... :(

_________________
Obrazek TG


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lip 03, 2009 10:57 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 03, 2005 1:09 pm
Posty: 22106
Zwinięty jest. Wygląda jak stylisko do łopaty :lol:

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lip 03, 2009 11:01 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt cze 15, 2007 3:03 pm
Posty: 8796
Lokalizacja: Londyn, kiedyś W-wa, jutro ... ?
Łukasz T napisał(a):
Wygląda jak stylisko do łopaty

No to będę wyglądał jak swojski builder lecący na fuchę na wyspy. :wink:

PS
Kalendarz, rulon ... :?: :idea:
Ogromny przemyt kokainy na Okęciu
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/ ... keciu.html
Cytuj:
Próbę wielkiego przemytu kokainy udaremnili celnicy na Okęciu. Ponad osiem kilogramów narkotyku ukryto w kamieniarskim wiertle.

Paczka nadana z Urugwaju miała być upominkiem. Tak deklarował nadawca. Ów suwenir to ogromne kamieniarskie wiertło.

Nic dziwnego, że celnicy na Okęciu przyjrzeli się bliżej przesyłce, zwłaszcza biorąc pod uwagę, skąd ją nadano. Co prawda podróżowało skomplikowaną drogą przez różne kraje, ale nie zmyliło to celników.



Funkcjonariusze zdemontowali je częściowo i musieli przepiłować cylinder. Wewnątrz znaleźli ponad 8 kilogramów kokainy. Narkotyk wart jest około 3 milionów złotych. Ze znalezionej ilości można sporządzić 30 tysięcy działek.

Wiertło z zawartością miało trafić do mieszkańca Mazowsza. Sprawę przejęło Centralne Biuro Śledcze. Policjanci zatrzymali już pięć osób.

_________________
Obrazek TG


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lip 03, 2009 4:22 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So sty 07, 2006 8:19 pm
Posty: 18162
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lip 03, 2009 4:34 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt cze 15, 2007 3:03 pm
Posty: 8796
Lokalizacja: Londyn, kiedyś W-wa, jutro ... ?
Piękna latania morska ... :roll:
:lol:
:wink:

_________________
Obrazek TG


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lip 03, 2009 9:06 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn wrz 01, 2008 8:10 pm
Posty: 4694
Kupię kostium niedźwiedzia.

_________________
http://3000.blox.pl/html

"Listy z Ziemi" Twaina: poszukaj, przeczytaj... warto


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: So lip 04, 2009 5:02 am 
ban
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr cze 20, 2007 7:11 pm
Posty: 5248
Tak się nie bawię. Argument Killera jest nie fear :mrgreen:

_________________
www.grupabieszczady.pl
www.unitra.bieszczady.pl
www.lesko-ski.pl
http://bieszczadzkieforum.pl/mapy-przew ... u-f13.html


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N lip 05, 2009 8:20 pm 
Kombatant

Dołączył(a): So cze 30, 2007 6:49 pm
Posty: 460
Mam tylko jedną uwagę. Skoro Tomku sam stwierdzasz, że nie ma danych co do faktycznego nasilenia nocnego ruchu turystycznego w Tatrach (bo i skąd miały by one pochodzić)- i jest to dokładnie to, co sam pisałem w mym poprzednim poście- to skąd się biorą przykładowo u Ciebie
Cytuj:
wątpliwości dotyczące i ilości i szkodliwości nocnego ruchu
, wyrażane nie jako rezerwa i brak wyrobienia własnego zdania, jak u mnie, tylko jako podważanie sensowności działań TPN? Ja tego nie rozumiem. Osobiście staram się nie zajmować stanowiska w sprawie, na której się nie znam i w której jednocześnie nie jestem w stanie znaleźć jakichkolwiek twardych danych. Zwłaszcza, gdybym to drugie sam publicznie przyznawał.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N lip 05, 2009 10:02 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 13, 2005 2:03 pm
Posty: 11092
Lokalizacja: Poznań
Czego znowu nie rozumiesz? :)
Chyba jasno i prosto napisałem. Ale dla Ciebie specjalnie jeszcze raz. Tak żebyś zrozumiał. Skoro są tylko pomiary na drodze do Morskiego Oka. A ta asfaltowa droga ma się nijak do reszty szlaków w TPNie to wyrażam wątpliwość czy poza tą droga ruch nocny jest masowy. A także wątpliwość czy ten ruch jest aż tak szkodliwy. A już zwłaszcza na drodze do Moka, gdzie oprócz ludzików po zmroku pomykają też samochodziki, które jakoś już nie przeszkadzają :)
Jak nadal nie rozumiesz to już twój problem :)
mac ap napisał(a):
Osobiście staram się nie zajmować stanowiska w sprawie, na której się nie znam i w której jednocześnie nie jestem w stanie znaleźć jakichkolwiek twardych danych. Zwłaszcza, gdybym to drugie sam publicznie przyznawał.
Tu już przesadziłeś i zaleciało hipokryzją :D

_________________
Tatrzańskie szlaki..


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N lip 05, 2009 10:14 pm 
Stracony

Dołączył(a): Śr wrz 19, 2007 8:59 pm
Posty: 18072
Lokalizacja: Zachodnie Pomorze/Poznań
tomek.l napisał(a):
Skoro są tylko pomiary na drodze do Morskiego Oka. A ta asfaltowa droga ma się nijak do reszty szlaków w TPNie to wyrażam wątpliwość czy poza tą droga ruch nocny jest masowy.


Oj Tomek, Tomek. Duży facet a naiwny. Przecież pan komendant nie będzie w innym miejscu robił pomiary niż w takim, do którego można tyłek przywieść i odwieść samochodem. Trzeba mieć trochę zrozumienia, facet jest duży, nie najmłodszy, sądząc z wyglądu to lubi sobie dziabnąć. Trzeba nie mieć ani krztyny dobroci aby od takiego wymagać aby łapał np. na Czerwonych Wierchach. :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

_________________
Mój kanał na YouTube: https://studio.youtube.com/channel/UC7G ... DING%22%7D
Zapraszam


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N lip 05, 2009 10:28 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 13, 2005 2:03 pm
Posty: 11092
Lokalizacja: Poznań
Zdaję sobie z tego sprawę ze miejsce pomiarowe było wygodne. Dlatego też jestem przekonany, że te pomiary nijak się nie przekładają na np. taki szlak z Cyrhli. Gdzie pomiary by wykazały 0. Jak też i do wielu innych szlaków.
To tak jakby się ustawić na Krupówkach i potem stwierdzić, że w całym mieście panuje tłok :D

Poza tym nie doceniasz Komendanta. W Afganistanie góry mają po 4 tys więc pewne bez problemu może wykonać nocne pomiary np. na Rysach :)

_________________
Tatrzańskie szlaki..


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N lip 05, 2009 11:01 pm 
Stracony

Dołączył(a): Śr wrz 19, 2007 8:59 pm
Posty: 18072
Lokalizacja: Zachodnie Pomorze/Poznań
tomek.l napisał(a):
Poza tym nie doceniasz Komendanta. W Afganistanie góry mają po 4 tys więc pewne bez problemu może wykonać nocne pomiary np. na Rysach


Hmm, trochę zanadto wypasiony jak na potyczki górskie w Afganistanie. Podejrzewam jakąś służbę pomocniczą.

_________________
Mój kanał na YouTube: https://studio.youtube.com/channel/UC7G ... DING%22%7D
Zapraszam


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr lip 08, 2009 9:08 am 
Stracony

Dołączył(a): Pn lut 11, 2013 4:09 pm
Posty: 9871
Lokalizacja: FCZ
zdrowie mac apa :drink:
Obrazek

_________________
NIE MA LEPSZEGO OD MIĘGUSZA WIELKIEGO!


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr lip 08, 2009 9:15 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 13, 2008 12:24 am
Posty: 6022
Lokalizacja: Centrum Dowodzenia Wszechświatem (Wro)
tomek.l napisał(a):
Tu już przesadziłeś i zaleciało hipokryzją :D

czytaj uważnie przed wysuwaniem pochopnych opinii. STARA SIĘ. :twisted:

_________________
ಠ_ಠ Innego końca świata nie będzie. Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 266 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 46 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY
Polityka prywatności i ciasteczka
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL