Forum portalu turystyka-gorska.pl

Wszystko o górach
portal górski
Regulamin forum


Teraz jest So cze 15, 2024 11:17 pm

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 165 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostNapisane: Śr wrz 30, 2009 6:06 pm 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 10, 2009 2:55 pm
Posty: 745
Lokalizacja: Sewilla
krzynio napisał(a):
mnie tylko spotkała mała trudność przy zejściu na samym szczycie co odczuwam do dziś, trochę noga mi sie poślizgał i zawisłem na łańcuchy wychaczając sobie lekko bark :evil:
pechowe miejsce :
Obrazek


To jest zdjęcie przy na Koscielec czy wejściu na Świnice od Kasprowego czy Zawratu?


Ostatnio edytowano Śr wrz 30, 2009 6:09 pm przez Alleksia, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr wrz 30, 2009 6:08 pm 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 10, 2009 2:55 pm
Posty: 745
Lokalizacja: Sewilla
Alleksia napisał(a):
krzynio napisał(a):
mnie tylko spotkała mała trudność przy zejściu na samym szczycie co odczuwam do dziś, trochę noga mi sie poślizgał i zawisłem na łańcuchy wychaczając sobie lekko bark :evil:
pechowe miejsce :
Obrazek


Proszę powiedz, że to Koscielec.... Bo jak Świnica to zlękło mnie to troszeczkę....


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr wrz 30, 2009 6:10 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lip 13, 2007 6:28 pm
Posty: 2072
Lokalizacja: Warszawa
Na Kościelcu nie ma żelastwa :)

_________________
siciarz.net


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr wrz 30, 2009 6:11 pm 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 10, 2009 2:55 pm
Posty: 745
Lokalizacja: Sewilla
OK... to ja już blada jestem...

_________________
"Czego krzyczysz... co noga? A tamtemu głowę urwało i nie krzyczy, a ty o takie głupstwo. "(Józef Piłsudski)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr wrz 30, 2009 6:22 pm 
Swój

Dołączył(a): N lip 05, 2009 6:45 pm
Posty: 89
od Kasprowego ale przy wejściu to tak źle nie wygląda, tylko jak się schodzi trzeba umiejętnie korzystać z łańcuchów, ja sie trochę rozpędziłem i taki był efekt :)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr wrz 30, 2009 6:36 pm 
Swój

Dołączył(a): N lip 05, 2009 6:45 pm
Posty: 89
to są zdjęcia cale drogi gdzie są łancuchy :
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek ObrazekObrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr wrz 30, 2009 7:52 pm 
Kombatant

Dołączył(a): Pt sie 07, 2009 5:55 pm
Posty: 387
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
dawid91 napisał(a):
Kurde byłem na Kościelcu i nie przypominam sobie jakiejś strasznej ściany. trzeba tam użyć 2-3 razy rąk ale żeby aż tak ?


No właśnie nie wiem. Ja jestem niska, dlatego pewnie bym miała problem. Na tej ścianie był zator, więc 2 osóbki idące przede mną obeszły po kamyczkach a ja za nimi. ;) Zeszłam robiąc trawers, bo tam była taka spoko półka, na co jeden turysta strasznie się spienił krzycząc: "Dziewczyno co Ty robisz?" :shock:

Spoko Alleksia, na żywo to wcale tak nie wygląda jak na fotkach.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr wrz 30, 2009 8:28 pm 
Weteran
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lip 21, 2009 11:47 am
Posty: 146
Lokalizacja: Skierniewice
Azyjka napisał(a):
. Osobiście podobnie jak Meg oceniam Kościelec na trudniejszy niż Świnica. Jak wy myślicie?


Ja też myslę, że Kościelec jest trudniejszy do wejścia niz Świnica, zwłaszcza jesli pada i jest ślisko . Wchodząc na Świnicę dużą pomocą są wtedy łańcuchy, których na Kościelcu nie ma i mozna się poslizgnąć.
Pozdrawiam :)

_________________
grzeczne dziewczynki idą do nieba.. niegrzeczne idą tam, gdzie chcą.. ;)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr wrz 30, 2009 8:51 pm 
Kombatant

Dołączył(a): N sie 06, 2006 8:52 pm
Posty: 391
Lokalizacja: Bielsko-Biała
no to może w następnym roku i ja spróbuję wejść jak nie tak bardzo trudno :lol:
górskie doświadczenie na trudniejszych trasach mam niewielkie,ale jak łatwiej niż na Kościelcu więc powinnam wyjść (Kościelca bałam się jak ognia,a okazał się całkiem spoko)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr wrz 30, 2009 9:00 pm 
Weteran
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn maja 18, 2009 7:10 am
Posty: 127
Lokalizacja: inąd
Czy trudniejszy...?
Na Kościelec do Karbu idzie się podobnie jak na Świnicę (od Kasprowego), może ciut stromiej - to ciężej niż trudniej... ;)
Na Świnicy są łańcuchy, kominek, jakieś wąskie przejścu\ia( w stronęZawratu), na Kościelcu- brak, ale za to jakichś wielkich ekspozycji nie ma (poza odcinkiem przed szczytem, chyba że coś ściemniam, bo do tej pory do końca nie wiem co nazywać ekspozycją, chociaż mniejsze czy większe lęki nie są mi obce :P ). No coś za coś - dla każdego coś (nie)miłego. ;)
Ale to moje odczucia - jednej z czołowych panikar jakie nosi Matka Ziemia. :)

_________________
Muminki Cię widzą, Muminki Cię śledzą, Muminki Cię znajdą, zabiją i zjedzą.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz paź 01, 2009 6:41 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 03, 2005 1:09 pm
Posty: 22106
Azyjka napisał(a):
Osobiście podobnie jak Meg oceniam Kościelec na trudniejszy niż Świnica. Jak wy myślicie?


Inaczej.

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz paź 01, 2009 7:31 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz cze 18, 2009 11:04 am
Posty: 10406
Lokalizacja: miasto100mostów
Cytuj:
Inaczej.

Popieram.

_________________
'Tatusiu, zostań w samochodzie, a my zobaczymy gdzie zaczyna się nasz szlak.'


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz paź 01, 2009 8:14 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 03, 2005 1:09 pm
Posty: 22106
To teraz moje zdanie :mrgreen:

Koleżanki Drogie - przypuszczam, że na powyższych szczytach byłyście raz, góra dwa razy ? Jak się mylę to mnie poprawcie.

Pójdziecie kolejny raz - calkowicie inaczej odbierzecie drogę. To co Wam się wydawało trudne - będzie łatwiejsze, a wręcz banalne. Azyjko - nawet Twój niski wzrost przestanie mieć znaczenie. Drogę od Świnickiej Przełęczy do Świnicy ( przy suchej skale ) przejdziecie nie tykając się żelastwa, a na Kościelcu nawet nie pomyślicie , że takowe jest tam potrzebne. Czyli jak to mówią "trening czyni mistrza".

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz paź 01, 2009 9:27 am 
Zasłużony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lip 23, 2008 5:03 pm
Posty: 264
Lokalizacja: kraków
bo Świnica jest banalna jakby nie lęk wysokości. ;-) choć na niej byłam po Granatach więc mogę mieć inne wrażenia niż z Kościelcem, który był pierwszy :-)
sądzę, że Kościelec wymaga po prostu pewnych umiejętności, bo z tego co zauważyłam nie każdy potrafi intuicyjnie poruszać się po skałach gdy brak ułatwień.

Łukasz T napisał(a):
Koleżanki Drogie - przypuszczam, że na powyższych szczytach byłyście raz, góra dwa razy ? Jak się mylę to mnie poprawcie.


nie mylisz się ;-) z tym, ze ja na ogół chodzę z dzieckiem i nie bardzo mam okazję iść na trudniejsze szlaki i trochę inaczej je oceniam - dzielę je na te gdzie mogę z nim iść, gdzie chyba by się dało i gdzie lepiej odpuścić ;-) myślę, że z tych dwóch na Świnicę pójdziemy wcześniej ;-)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz paź 01, 2009 9:29 am 
Stracony

Dołączył(a): Pn lut 11, 2013 4:09 pm
Posty: 9871
Lokalizacja: FCZ
idźcie nocą to nie widać ekspozycji :lol:

_________________
NIE MA LEPSZEGO OD MIĘGUSZA WIELKIEGO!


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz paź 01, 2009 9:34 am 
Zasłużony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lip 23, 2008 5:03 pm
Posty: 264
Lokalizacja: kraków
ja byłam we mgle ;-)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz paź 01, 2009 10:41 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn mar 05, 2007 8:49 pm
Posty: 6331
Lokalizacja: Kraków
! napisał(a):
idźcie nocą to nie widać ekspozycji

Albo z zamkniętymi oczami ;)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz paź 01, 2009 10:54 am 
Kombatant

Dołączył(a): Pt sie 07, 2009 5:55 pm
Posty: 387
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Łukasz T napisał(a):
Azyjko - nawet Twój niski wzrost przestanie mieć znaczenie. Drogę od Świnickiej Przełęczy do Świnicy ( przy suchej skale ) przejdziecie nie tykając się żelastwa, a na Kościelcu nawet nie pomyślicie , że takowe jest tam potrzebne. Czyli jak to mówią "trening czyni mistrza".


Zapewne masz racje. W tamtym roku miałam problem z wejściem na Zawrat. Miałam wrażenie, że nie dosięgam do łańcuchów. <szok> W tym roku znowu się tam wybrałam i szło się o wiele lepiej. Okazało się, że większości łańcuchów nie potrzebowałam. Całą Orlą przeszłam bez problemów (tzn. nie było miejsca gdzie bym nie wiedziała jak zejść). Jedyne co mi się tam nie podobało to Kulczyn i ta kruszyzna na odcinku Skrajny Granat -> Krzyżne. W sumie byłam na OP parę razy i obyło się bez problemów.
Nie uważam wcale, że żelastwo na Koscielcu jest potrzebne. Ostatnio nawet dyskutowałam na ten temat ze znajomym, który sam ułatwień nie potrzebuje, ale uważa, że przydałyby się tam ze dwie klamry dla bezpieczeństwa (dla mniej obytych turystów, którzy walą tam tłumnie). A to że sobie porównuje Świnicę do Kościelca to chyba nic złego. Każdy ma inne zdanie. Chwil grozy ani na jednym ani na drugim nie przeżyłam. Ale tak jak wcześniej powiedziałam oceniam jakość chwytów i na Kościelcu wydały mi się trudniejsze. Może kiedyś zmienię zdanie Łukaszu, ale dla mnie to jest trochę tak jak ze ściana wspinaczkową. Świnica - łatwa ściana, dobre chwyty, nie ruszające się, dodatkowe ułatwienia już są nawet mniej istotne. Kościelec - szlak bardziej ścieżkowaty, ściany mniej, ale raczej trudniej, stromiej, chwyty na same palce i słynny zgniatacz jaj w pierwszym kominku , wymaga bardziej kombinowania i 2 trawersów w sumie. Dla porównania ostatnie me wrażenia z MPpCh, podejście drugie (pierwsze nieudane z racji pogody) - większa część szlaku ścieżka, chwyty dobre, trochę kruszyzny, potrzeby dodatkowych umocnień nie odczułam, mialam opory przed trawersem jednego większego kamola (może ktoś kojarzy? Przed kominkiem) Obawiałam się zejścia, ale mimo deszczu poszło mi to zaskakująco sprawnie. I dodam jeszcze, że ku wielkiemu zdziwieniu niektórych osóbek ze szlaku, szłam sama. (Tak samo zresztą jak na wspomniany wcześniej Kościelec i Świnicę).
A jeśli chodzi o to włażenie bez użycia łańcuchów to moi kumple zapylają w takim tempie, że ja potem wlokę się za nimi robiąc im ogon, pobijając przy tym własne rekordy czasowe. :lol: Ale ja im zazdroszczę. Też bym chciała umieć tak szybko schodzić, tylko, że ja mam takie opory, że się potkne czy przewrócę, nawet na łatwej ścieżce podpieram się kijkami i idę wolno i to jest mój największy problem w sumie. Jak idę bez kijków, to szybciej schodzę, ale potem kolana bolą i bez sensu, a wstyd się tak wlec, z każdej góry zawsze ostatnia schodzę, a oni muszą na mnie czekać. :oops: :cry:


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz paź 01, 2009 11:03 am 
Swój
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lip 21, 2009 11:37 pm
Posty: 82
Lokalizacja: FestungBreslau
Azyjka napisał(a):
a wstyd się tak wlec, z każdej góry zawsze ostatnia schodzę

:skrzypce:

_________________
Jestem tak podekscytowany, że chyba umyję dzisiaj wszystkie zęby.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz paź 01, 2009 11:08 am 
Kombatant

Dołączył(a): Pt sie 07, 2009 5:55 pm
Posty: 387
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
A kolega by inaczej zagrał gdyby miał takiego ślimaczka we własnym orszaku. :roll: :lol:


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz paź 01, 2009 11:10 am 
Swój
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lip 21, 2009 11:37 pm
Posty: 82
Lokalizacja: FestungBreslau
za wstęp do haremu nie jest pobierana opłata :mrgreen:

_________________
Jestem tak podekscytowany, że chyba umyję dzisiaj wszystkie zęby.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz paź 01, 2009 11:45 am 
Zasłużony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lip 23, 2008 5:03 pm
Posty: 264
Lokalizacja: kraków
Azyjka napisał(a):
A kolega by inaczej zagrał gdyby miał takiego ślimaczka we własnym orszaku. :roll: :lol:


chłopaki muszą Cię lubić ;-)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz paź 01, 2009 11:53 am 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 10, 2009 2:55 pm
Posty: 745
Lokalizacja: Sewilla
Azyjka napisał(a):
A kolega by inaczej zagrał gdyby miał takiego ślimaczka we własnym orszaku. :roll: :lol:


Azyjka, mój TŻ (Towarzysz Życia) chodzi znacznie wolniej ode mnie, często też robimy krótkie postoje. Mnie to absolutnie nie przeszkadza. Wtedy to mam czas na zrobienie zdjęcia, poprzyglądanie się trawce etc. Nie sądzę również, żeby Twoim towarzyszom to przeszkadzało :)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz paź 01, 2009 12:11 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn mar 05, 2007 8:49 pm
Posty: 6331
Lokalizacja: Kraków
Moja żona też chodzi znacznie wolniej ode mnie. Prawdę mówiąc zupełnie mi to nie przeszkadza. Po prostu jak wyjeżdżam w góry ona zostaje w domu ;)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz paź 01, 2009 12:18 pm 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 10, 2009 2:55 pm
Posty: 745
Lokalizacja: Sewilla
Rohu napisał(a):
Moja żona też chodzi znacznie wolniej ode mnie. Prawdę mówiąc zupełnie mi to nie przeszkadza. Po prostu jak wyjeżdżam w góry ona zostaje w domu ;)


Jak bym była źle wychowana to powiedziałabym "Ty męska, szowinistyczna świnio!" A że wychowana jestem dobrze powiem tylko " A fe..." :lol:


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz paź 01, 2009 12:38 pm 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 10, 2009 2:55 pm
Posty: 745
Lokalizacja: Sewilla
Ze strony TPN
Warunki na szlakach 2009-10-01 12:08:24

Utrudnienia:
W wyższych partiach Tatr Wysokich warunki do uprawiania turystyki są niekorzystne. Szlaki w wielu miejscach są oblodzone, a na szczytach i grani leży już warstwa świeżego śniegu.
W niższych partiach, szlaki są mokre i śliskie, a na odcinkach leśnych błotniste.

No to zdaje się, że z pierwszą wyprawą na Świnice trochę muszę poczekać... Tak mi podpowiada mój instynkt samozachowawczy ;)

_________________
"Czego krzyczysz... co noga? A tamtemu głowę urwało i nie krzyczy, a ty o takie głupstwo. "(Józef Piłsudski)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz paź 01, 2009 1:24 pm 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): Pt cze 29, 2007 11:59 am
Posty: 1417
Cytuj:
No to zdaje się, że z pierwszą wyprawą na Świnice trochę muszę poczekać.

pewnie do czerwca :wink:


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz paź 01, 2009 3:13 pm 
Weteran

Dołączył(a): Śr mar 18, 2009 5:54 pm
Posty: 135
Lokalizacja: się biorą dzieci?
Rohu napisał(a):
Moja żona też chodzi znacznie wolniej ode mnie. Prawdę mówiąc zupełnie mi to nie przeszkadza. Po prostu jak wyjeżdżam w góry ona zostaje w domu Wink


:rofl_an:

uwielbiam to forum :lol:
pogoda: dupówa, stan zdrowia: :puker: , zajęcia na uczelni: :mur: , forumowicze: niezawodni 8)

_________________
Kiedy jest Ci tak źle, że już gorzej być nie może, zacznij się walić kijem po nodze. Kiedy przestaniesz, od razu poczujesz się lepiej.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz paź 01, 2009 4:04 pm 
Kombatant

Dołączył(a): N sie 06, 2006 8:52 pm
Posty: 391
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Rohuto całuj po stopach żonkę,że Cię puszcza samego:lol: :lol:


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz paź 01, 2009 8:32 pm 
Kombatant

Dołączył(a): Pt sie 07, 2009 5:55 pm
Posty: 387
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Eliasz123 napisał(a):
pogoda: dupówa, stan zdrowia: , zajęcia na uczelni: , forumowicze: niezawodni


magisterka nienapisana :(

Cytuj:
Azyjka napisał:
A kolega by inaczej zagrał gdyby miał takiego ślimaczka we własnym orszaku.

chłopaki muszą Cię lubić


Albo ogony sa teraz w cenie. :lol:

Rohu napisał(a):
Moja żona też chodzi znacznie wolniej ode mnie. Prawdę mówiąc zupełnie mi to nie przeszkadza. Po prostu jak wyjeżdżam w góry ona zostaje w domu


Się chłopak dowartościował. :roll:

Alleksia napisał(a):
Nie sądzę również, żeby Twoim towarzyszom to przeszkadzało


I tak każdy chodzi samopas swoim tempem. W określonych miejscach na mnie czekają. Tylko, że ja się wlokę przy schodzeniu, np na Rysy weszliśmy razem, a wracałam sama. Dzięki temu, że szybciej chodzą mają później dłuższy postój. Kumpel tak odmrażał sobie dupe na Buli pod Rysami przez 40 minut. :shock: Drugi poszedł do schroniska sam, bo nie mógł wytrzymać z takim ogonem. Dlatego chyba wolę sama chodzić, bo nie mam przynajmniej uczucia, że komuś zawadzam. Chociaż oni twierdzą, że nie zawadzam, bo kondycje mam dobrą, tylko chodzę własnym tempem, a że schodzę wolno to z ostrożności (norme na szlakowskazach wyrabiam, a nawet zaoszczędzam czas nieraz, także tym mnie motywują). W sumie nie chodzi tylko o wleczenie się, ale też o podziwianie widoków i robienie fot.

Alleksia ja coś czułam, że od października już zima się zacznie w Taterkach.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 165 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY
Polityka prywatności i ciasteczka
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL