Forum portalu turystyka-gorska.pl

Z takim bydłem spotkałem się juz kilka lat temu. Na szczycie Kościelca uduchowiony gnój "stworzył" tekst "Jestem 2150 metrów bliżej boga".

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"

Dokładnie. Pokazanie tzw wiary.

P.s. Pomijam już , że gnojek pomylił wysokość

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"

Może nie startował z poziomu morza?

_________________
Pamiętasz co obiecywała?

Sugerujesz, że z płytkiego piekła ?

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"

Z piwnicy na Żuławach

edit: a nie, 2150, nie 60... no to z 2 piętra na Żuławach

_________________
siciarz.net

Żuławy..?
To gdzieś koło Tczewa?

_________________
Pamiętasz co obiecywała?

Wszystko jest koło Tczewa ...

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"

podobna historia była na Gerlachu, gdzie ktoś wymazał tekst w stylu "tu byłem". Tylko, że tych chyba udało się złapać.

Swoją drogą mi by się nie chciało dymać tyle pod górę, żeby se pomazać kawałek skały.

W 1998 na zboczach Matterhornu na własne oczy widziałem:

"Józef Tkaczuk na mydło!"

Dla niewtajemniczonych:

http://pl.wikipedia.org/wiki/Fenomen_Józefa_Tkaczuka

_________________
Widzisz lewaka, nie stój z boku, reaguj!! Pamiętaj, lewactwo karmi się obojętnością i bezczynnością.

po nitce do kłębka - speleo ma swojego Tkaczuka, czytaj pan: http://pl.wikipedia.org/wiki/Kilroy_was_here

_________________
ಠ_ಠ Innego końca świata nie będzie.

Na szczycie Penon d'Ifach na triangulacyjnym słupku betonowym jest sporo napisów ale te które najbardziej rzucają się w oczy brzmią swojsko ...
Mam gdzieś fotkę sprzed kilku lat ... w tym roku nawet dziadostwa jeszcze przybyło ...

_________________
GŚ TG

Kumple raz zorganizowali akcję zbierania puszek po piwie w jaskiniach na Jurze. Może pojedziemy w Tatry zmywać durne napisy w stylu tego Giewontowego: "Pier*** za rok jedziemy nad Morze."
Szczerze najbadziej mnie wkurza napis na murze średniowiecznego zamku w Olsztynie. Jest takie duuże serce i w środku pisze "Kocham Mariusza"

Kiedy oni to robią??? Tak mnie to zastanawia...
Azyjka jak przeziębienie?

_________________
"Czego krzyczysz... co noga? A tamtemu głowę urwało i nie krzyczy, a ty o takie głupstwo. "(Józef Piłsudski)

Myślę, że warto rozróżnić graffiti od "bazgrołów" Owszem pisanie po kamieniach, skałach nie powinno być tolerowane ale nie mam nic przeciwko jakieś ładnej wrzutce która nadaje swoisty klimat dla osiedla, dzielnicy. Oczywiście jeśli jest to na jakimś odpowiednim miejscu namalowane!

Prof. M. Pulina to był gość To było jego hasło- ile to razy padało na moim wydziale tego chyba nikt nie wie. On zresztą sam żartował, że gdzie nie był on, to go studenci podpisali. Zwrot "Byłem tu. M. Pulina" wisi nawet na tablicy pamiątkowej na wydziale, więc to już nie tylko zwrot środowiska speleo.

z tego co wiem w każdy pierwszy piątek miesiąca.

_________________
NIE MA LEPSZEGO OD MIĘGUSZA WIELKIEGO!

ładne uzupełnienie anegdotki

w ramach pokuty.

_________________
ಠ_ಠ Innego końca świata nie będzie.

sprejem po skałach...

racja, ale Tatry to nie miejsce na graffiti.

_________________
Mądry wycof nigdy nie przynosi ujmy

A dzięki lepiej, ale dalej kisnę w domu i się wkurzam. Testuje na sobie homeopatyczne tabletki na chrypę. Wczoraj nie byłam na ścianie, bo nie mogłam nawet mówić, dzisiaj już mówię, więc tabletki chyba trochę działają.



To my w ramach pokuty weźmy nasze kijki trekkingowe i chodźmy im zaj.ebać!

W homeopatie nie wierzę, ale efekt placebo przynosić potrafi niesamowite skutki (jak byłam mała, na wszystkie bóle dostawałam witaminę C, zawsze działa )

Ty ich bić nie musisz, wystarczy, że podzielisz się z nimi swoimi grypowymi mikrobami Ja nowe kijki chętnie wypróbuje. To co szanowni Państwo, kije w dłoń!

Ten artykuł, może ich zachęcić do robienia takich rzeczy, no bo przecież bylo o nich w gazecie!

Mam tylko nadzieje, że robią to ukradkiem jak nikt nie widzi i nikt nie przechodzi koło tego obojętnie jeżeli by spotkał takiego jednego z drugim.

_________________
Pozdrawiam
https://picasaweb.google.com/dariusz.finster

kurna!!! kiełbasa!!!! tłumacz się z tego!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! coś masz z nimi wspólnego?!?!?!?!?!
http://forum.turystyka-gorska.pl/viewto ... 022#373022

_________________
ಠ_ಠ Innego końca świata nie będzie.

Też nie wierzę w te brednie, ale lekarz mi przepisał. Pewnie to tylko efekt placebo, bo moge mówić, tylko że dalej skrzypię jak stare drzwi.