Forum portalu turystyka-gorska.pl

Wszystko o górach
portal górski
Regulamin forum


Teraz jest N cze 16, 2024 5:21 am

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 46 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lis 13, 2009 10:55 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 13, 2005 2:03 pm
Posty: 11090
Lokalizacja: Poznań
srebrny napisał(a):
Mam rozumieć, że w Polsce sie nie podpierdala w obawie by nie zostać posądzony o "zbrodnię" konfidencji.
Proste zdania, a nie zrozumiałeś.
Masz rozumieć, że minione lata, w tym komuna tak wypaczyły pojmowanie świata w tym kraju, że to co w normalnych krajach uważa się za zwykłe zgłoszenie popełnienia jakiegoś wykroczenia, u nas urasta do rangi konfidencji i jest uznawane za podpierdalanie. Ergo mało kto malowanie po ścianach czy samochodzie sąsiada, rozpieprzanie śmietników na ulicy czy niszczenie autobusów itp. zgłasza, bo nie chce być od razu nazwany konfidentem czy podpierdalaczem. Lub też brak swojej reakcji usprawiedliwia tą wygodną wymówką - nie będę konfidentem. A to żadna tam konfidencja tylko zwykłe zgłoszenie wandalizmu. Już rozumiesz? Czy wyrysować na wzorach? :D


W temacie telefonu, to w jego istnieniu problemu nie wiedzę. Skuteczność to druga sprawa. Ale idąc tym tropem to można od razu skasować numer 997, bo przecież też nie zawsze Policja działa jak trzeba i jest skuteczna.

_________________
Tatrzańskie szlaki..


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lis 13, 2009 10:57 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 03, 2005 1:09 pm
Posty: 22106
lucyna napisał(a):
że ów ruch turystyczny nie jest szkodliwy dla przyrody

Rece mi opadły. No chyba, że przyroda mu tak sama powiedziała :lol:


lucyna napisał(a):
Co do symbolu katolicyzmu to chyba masz rację. Może dlatego go użyto w tej kampanii.

Jeszcze mi brakuje wywiadów z rozpaczającycmi uczestnikami pochodów religijnych :wink:


lucyna napisał(a):
Obyś miał rację.

Mam w sobie wiarę w madrość życiową turystów górskich 8) ( oczywiście bez przesady :lol: ).

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lis 13, 2009 11:00 am 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lip 20, 2009 2:03 pm
Posty: 813
Lokalizacja: Łorsoł City
lucyna napisał(a):
Zauważyłam jednak, że w Bieszczadach jest wielu turystów czy przewodników prowadzących grupy, którzy nie tylko znoszą swoje śmieci ale także instynktownie sprzątają szlaki.

ja miałam okazję coś takiego obserwować w podlesicach na skałkach. Instruktorzy mieli zwyczaj zbierac nie tylko swoje śmieci, ale też jak ktoś zostawił to i innych zgarnili. W temacie porządku na szlakach potrzebna jest raczje większa świadomość społeczna. NIektórzy targają pełne ouszki z piwem, ale pustych nie chce im się znosić więc wywalają gdzie popadnie. Staram się takim ludziom zwracać uwagę, czasami odnosi to jakiś rezultat a czasami nie


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lis 13, 2009 11:01 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 13, 2005 2:03 pm
Posty: 11090
Lokalizacja: Poznań
Ali7 napisał(a):
Niech sobie będzie ten telefon, tylko mam wrażenie, że jest to kolejna akcja Straży TPN pod publiczkę.

To jest osobna sprawa, bo wzmianka o nim ukazała się tylko w gazetce.

_________________
Tatrzańskie szlaki..


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lis 13, 2009 11:14 am 
Stracony

Dołączył(a): Śr cze 20, 2007 5:51 pm
Posty: 10096
Lokalizacja: Moszna
tomek.l napisał(a):
Ale idąc tym tropem to można od razu skasować numer 997, bo przecież też nie zawsze Policja działa jak trzeba i jest skuteczna.

No nie całkiem, chyba nikt z nas nie wątpi w zasadność zgłaszania przestępstw, zresztą, nie ma ogólnie dostępnej, lepszej metody walki z przestępcami niż policja. Co innego wandalizm, jako zachowania wynikające z wychowania i szeroko rozumianej kultury, myślę że w temacie wandalizmu tatrzańskiego,który niewątpliwie zbyt brutalny nie jest, najlepszym wyjściem było by "widzisz - zwróć uwagę - może zadzwoń", a nie "widzisz - dzwoń - zapomnij".


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lis 13, 2009 11:16 am 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lip 20, 2009 2:03 pm
Posty: 813
Lokalizacja: Łorsoł City
golanmac napisał(a):
"widzisz - zwróć uwagę - może zadzwoń",

myślę że to by się najlepiej sprawdziło, niektórzy nie zareagują na naszą uwagę, ale może komuś zrobi się głupio, może następnym razem nie będzie śmiecił, tudzież innych rzeczy wyprawiał


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lis 13, 2009 11:22 am 
Stracony

Dołączył(a): Śr cze 20, 2007 5:51 pm
Posty: 10096
Lokalizacja: Moszna
Ali7 napisał(a):
Od np. starszej pani nie wymagałbym raczej zwracania uwagi kilkuosobowej grupie nastolatków po paru piwach.

Ale z drugiej strony, trudno sobie wyobrazić, żeby starsza pani i grupa nastolatków po paru piwach byli jedynymi osobami w konkretnym miejscu tatr, myślę że abstrahując od marginalnych przypadków, zawsze w przewadze ilościowej są Ci "dobrzy", aby tylko chcieli reagować ...


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lis 13, 2009 11:30 am 
Stracony

Dołączył(a): Pn lut 11, 2013 4:09 pm
Posty: 9871
Lokalizacja: FCZ
żeby zrobić dobry napis na krzyżu Giewontowym ,polecam iść w nocy ,wtedy bez problemu można wyskrobać wszystko :D
mam nadzieje że mój napis "je..ć (tu nie zdradzę )" zostanie tam na zawsze 8)








lucy mam nadzieję że Cie nie zabolało serduszko czytając tego posta :wink:

_________________
NIE MA LEPSZEGO OD MIĘGUSZA WIELKIEGO!


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lis 13, 2009 11:42 am 
Stracony

Dołączył(a): N wrz 14, 2008 5:52 pm
Posty: 5846
Lokalizacja: Górny Śląsk
golanmac napisał(a):
Ale z drugiej strony, trudno sobie wyobrazić, żeby starsza pani i grupa nastolatków po paru piwach byli jedynymi osobami w konkretnym miejscu tatr,


To są przypadki marginalne.
Osobiście kilka razy spotkałam się z tym że śmieciła lub zrywała kwiaty jakaś rodzinka.
Ludzie po prostu nie wiedzą, że nie wolno, nie mają świadomości (tego swoją drogą nie umiem zrozumieć, bo przecież w swoim domu nie wrzucają chyba śmieci za szafę).
Na grzeczne zwrócenie uwagi połączone z wyjaśnieniem zareagowali tak, że pozbierali te śmieci. Kwiatów już wsadzić w ziemię nie mogli.

Raz dzwoniłam po policję kiedy jadący szlakiem motocykliści obryzgali błotem całą grupę (było to poza PN-ami, w Sądeckim). Akurat w tym wypadku uważam że trzeba dzwonić, ale nie na jakąś mityczną Straż Parku tylko po prostu na 112.

Pozdrowienia

Basia


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lis 13, 2009 12:51 pm 
Kombatant

Dołączył(a): Pn sie 17, 2009 9:49 pm
Posty: 405
Lokalizacja: Opole
tomek.l napisał(a):
Już rozumiesz? Czy wyrysować na wzorach?

jawohl


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lis 13, 2009 1:02 pm 
ban
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr cze 20, 2007 7:11 pm
Posty: 5248
! napisał(a):

lucy mam nadzieję że Cie nie zabolało serduszko czytając tego posta :wink:


Bardzo. Ból wyładowałam na worku treningowym. Komendant jest aż tak interesujący, że składacie takie deklaracje? :tongue:

_________________
www.grupabieszczady.pl
www.unitra.bieszczady.pl
www.lesko-ski.pl
http://bieszczadzkieforum.pl/mapy-przew ... u-f13.html


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lis 13, 2009 3:19 pm 
ban
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr cze 20, 2007 7:11 pm
Posty: 5248
Ali7 napisał(a):
golanmac napisał(a):
trudno sobie wyobrazić, żeby starsza pani i grupa nastolatków po paru piwach byli jedynymi osobami w konkretnym miejscu tatr, myślę że abstrahując od marginalnych przypadków, zawsze w przewadze ilościowej są Ci "dobrzy", aby tylko chcieli reagować ...

Praktyka wygląda tak, że właśnie nie chcą. Ludzie się w takich przypadkach zwyczajnie boją, czemu trudno się dziwić. Po pierwsze łatwo dostać po mordzie, po drugie nawet jak ktoś sobie da radę i dla odmiany tym "złym" po mordzie nakładzie, to sam będzie miał kłopoty.

Z racji wykonywanego zawodu bardzo często zwracam uwagę ludziom. Bywa, że z mojej grupy. Różnie reagują. Czasami dochodzi do konfliktu. Tylko raz obawiałam się, że dojdzie dosłownie do mordobicia na szlaku. Z powodu popapranej nauczycielki prowadzącej grupę trogolodytów z zawodówki budowlanej. Ja miałam licealistów. Któryś z chłopaków z mojej grupy zwrócił im uwagę na skandaliczne zachowanie, babsztyl skoczył do niego, moja młodzież do niej, a w odwecie ci z zawodówki złapali w łapy połamane tyczki szlakowskazów. Nie wiem dlaczego to zrobiłam. Wyszłam poza szereg, stanęłam przed bezmózgowcami z drągami i w słowach powszechnie uznanymi za obraźliwe poinformowałam ich, że mają się zachowywać. Babę wyzwałam od pip, pip, pip i obiecałam poinformować dyrektora szkoły o incydencie. Nie wiem dlaczego zrobili tak głupie miny, odrzucili tyczki i poszli sobie. Ponoć byłam tak wściekła, że nawet moja grupa poczuła respekt.
Jednym słowem nie obawiaj się o starsze panie, radzą sobie w każdej sytuacji. :wink:

_________________
www.grupabieszczady.pl
www.unitra.bieszczady.pl
www.lesko-ski.pl
http://bieszczadzkieforum.pl/mapy-przew ... u-f13.html


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lis 13, 2009 3:28 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N mar 13, 2005 4:25 pm
Posty: 9935
Lokalizacja: niedaleko Wąchocka
Pamiętam kiedyś taki numer na wycieczce do Berlina, tego DDR-skiego. W nocy w hotelu miejscowe punki robiły rozpierduchę, a Jugendturistenhotel był zrobiony z normalnego trzyklatkowego dziesięciopiętrowca z dziwacznymi przejściami pomiędzy klatkami, istny labirynt. Jak nasza wychowawczyni wyszła na klatkę w papilotach i koszuli... Zaprezentowała taką znajomość języka Goethego, że goście chcieli się na zakrętach pozabijać a ona wychylona przez barierkę jeszcze wrzeszczała. Verfluchte schweine to było jedyne, co zrozumieliśmy.

_________________
Pamiętasz co obiecywała?


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lis 13, 2009 6:31 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Śr sty 02, 2008 11:42 pm
Posty: 2208
Lokalizacja: Małopolska
a ja jestem jak najbardziej ZA takowym telefonem, gdy poza malunkami na Giewoncie i śmieceniem w Tatrach, odpowiedzialni i proekologiczni turyści pomogą wyłapywać osoby, które w bezczelny i nieodpowiedzialny sposób wkraczają w ścisłe rezerwaty, niszcząc tatrzańska przyrodę.
Lewiźniakom powinno się mówić stanowczo NIE !!!


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lis 13, 2009 6:33 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 13, 2005 2:03 pm
Posty: 11090
Lokalizacja: Poznań
golanmac napisał(a):
Co innego wandalizm, jako zachowania wynikające z wychowania i szeroko rozumianej kultury, myślę że w temacie wandalizmu tatrzańskiego,który niewątpliwie zbyt brutalny nie jest, najlepszym wyjściem było by "widzisz - zwróć uwagę - może zadzwoń", a nie "widzisz - dzwoń - zapomnij".

To oczywiste. Ten telefon to taki półśrodek. Dlatego już na wstępie zauważyłem , że wolę kopnąć wandala tatrzańskiego (lub jak kto woli delikatniej - zwrócić uwagę) niż dzwonić. Bo ta pierwsza metoda jest dla mnie bardziej skuteczna niż dzwonienie.
Ale istnienie telefonu mi nie przeszkadza. Pomijając oczywiście te "staropolskie" naleciałości typu dzwonisz znaczy konfident :D
Poza tym, aby to dzwonienie miało sens to dzwoniący musi potem potwierdzić ten telefon przed strażnikiem i złapanym delikwentem. Bez tego to straż mandatu raczej nie wystawi. Bo niby ba jakiej podstawie.
Czyli wszystko na tyle skomplikowane, że mało realne w rzeczywistości.

Czyli prościej zamiast dzwonić lepiej barana pacnąć w ucho :D
Ale są tacy którzy nie mogą trącić baranka w ucho i dlatego zostanie im chociaż ten telefon.

_________________
Tatrzańskie szlaki..


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lis 13, 2009 6:41 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn cze 11, 2007 1:46 pm
Posty: 1563
Lokalizacja:
Są przypadki, kiedy taki numer może być potrzebny. Oczywiście, najlepiej samemu zwrócić uwagę, ale trudno jest to zrobić w przypadku np. bandy quadowców albo np. kłusowników.
Z sensem Łukasz napisał:
Cytuj:
A co do szerszego aspektu - to mnie się wydaje, że każdy zna granicę , po przekroczeniu której sięgnie po telefon ( alarmowy, kablowy czy jak mu tam ).

A żadna służba nie będzie sprawnie działać, bez współpracy z "obywatelami".
Oczywiście znajdą się oszołomy, które zadzwonią, bo ktoś zejdzie 3m od szlaku, żeby się wysikać, nie mówiąc o takich, co zadzwonią że wylądowało UFO

_________________
Wolę mieć brzuch od piwa, niż garb od roboty


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 46 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY
Polityka prywatności i ciasteczka
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL