Forum portalu turystyka-gorska.pl

Wszystko o górach
portal górski
Regulamin forum


Teraz jest N cze 16, 2024 11:34 am

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 132 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostNapisane: Pn paź 19, 2009 8:07 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lip 23, 2008 8:51 am
Posty: 3860
Lokalizacja: Bathgate/Wawa
adzi napisał(a):
Samyang 8mm f/3.5 Aspherical IF MC Fish-eye - 180st w poziomie...

Możesz do mnie równie dobrze mówić w jidysz, ja się na tym nie znam, po prostu nie podobają mi się takie nienaturalne efekty. Kiler moim zdaniem jednak zawsze zachowuje ten balans, widać że grzebał przy fotach ale nie wyglądają na przetuningowane, a jeśli nawet to z korzyścią, dlatego bym was nie porównywała.

_________________
[https://wordpress.com/view/3000stop.home.blog]239, zostało 43[/url]


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn paź 19, 2009 8:16 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Śr sty 02, 2008 11:42 pm
Posty: 2208
Lokalizacja: Małopolska
Basia Z. napisał(a):
Teraz w Tatrach jak większość już napisała są warunki w pełni zimowe

bez przesady :wink:


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn paź 19, 2009 8:22 pm 
Stracony

Dołączył(a): N wrz 14, 2008 5:52 pm
Posty: 5846
Lokalizacja: Górny Śląsk
chief napisał(a):
Basia Z. napisał(a):
Teraz w Tatrach jak większość już napisała są warunki w pełni zimowe

bez przesady :wink:


Inna jest zima w grudniu a inna w kwietniu. Zdecydowanie wolę tą w kwietniu.
Teraz powiedziałabym, że w górach są warunki późnolistopadowe.
Syf, wpada się w ten śnieg po pachwiny, z gałęzi sypie się za kołnierz kupa śniegu, na drogach leży pełno drzew liściastych pokrytych śniegiem.
I na dodatek nic nie widać.

Oczywiście ze na mojej wycieczce w Beskidach było wspaniale, mimo że cala byłam mokra, ale w Tatry i to sama to bym się zdecydowanie w takich warunkach nie wybrała, chyba że na trasy, które poleciłam wyżej.

Pozdrowienia

Basia


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn paź 19, 2009 8:24 pm 
Kombatant
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt sie 10, 2007 10:36 pm
Posty: 322
Lokalizacja: Łódź
Vespa napisał(a):
adzi napisał(a):
Samyang 8mm f/3.5 Aspherical IF MC Fish-eye - 180st w poziomie...

Możesz do mnie równie dobrze mówić w jidysz, ja się na tym nie znam, po prostu nie podobają mi się takie nienaturalne efekty. Kiler moim zdaniem jednak zawsze zachowuje ten balans, widać że grzebał przy fotach ale nie wyglądają na przetuningowane, a jeśli nawet to z korzyścią, dlatego bym was nie porównywała.

Dokładnie :D Ten zakrzywiony horyzont męczy moje zmysły zanim odszyfruję, co dokładnie znajduje się na zdjęciu. Druga seria zdjęć już lepsza, taka... normalna :wink:
P.S. Na pewno zrobiłbyś wiele ładnych widoków, nawet tym swoim rybim okiem, jednak bezpieczniej by było nie przy obecnych warunkach pogodowych :)

_________________
Taką stoi Polska racją
Na pohybel innym nacjom !


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt paź 20, 2009 10:44 pm 
Swój

Dołączył(a): N paź 18, 2009 1:59 am
Posty: 45
oh, ktos wyczyscil temat, a szkoda, ciekawe z jakiego powodu? mnie przynajmniej skutecznie zniecheciliscie do przebywania na tym forum, ale chcialem poobserwowac ta piekna sytuacje, bo dawno takiego chlewu (cyberbullying) nie widzialem


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt paź 20, 2009 11:20 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 13, 2008 12:24 am
Posty: 6022
Lokalizacja: Centrum Dowodzenia Wszechświatem (Wro)
adzi napisał(a):
(cyberbullying)

sprawdź dział offtopic, drogi znawco neo-slangu ;)

_________________
ಠ_ಠ Innego końca świata nie będzie. Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt paź 20, 2009 11:24 pm 
Stracony

Dołączył(a): Śr cze 20, 2007 5:51 pm
Posty: 10096
Lokalizacja: Moszna
(dobra rada) wcześniej usiądź, może valium zażyj ...

P.S.
Milen, dziękuję, na Ciebie zawsze można liczyć :)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr paź 21, 2009 8:43 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lip 17, 2007 7:57 pm
Posty: 3449
Lokalizacja: Tczew
Moze jesli jeszcze w Tatrach nie byłeś, to nie jedź teraz tylko poczekaj do czerwca. Tym bardziej samotnie, moze się to niefajnie skończyć. :wink:

_________________
Mądry wycof nigdy nie przynosi ujmy


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr paź 21, 2009 9:26 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 13, 2008 12:24 am
Posty: 6022
Lokalizacja: Centrum Dowodzenia Wszechświatem (Wro)
golanmac napisał(a):
Milen, dziękuję, na Ciebie zawsze można liczyć

możesz na mnie polegać jak na Pameli Ander.. eee, znaczy na Zawiszy :mrgreen:

_________________
ಠ_ಠ Innego końca świata nie będzie. Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr paź 21, 2009 9:55 am 
Stracony

Dołączył(a): Śr cze 20, 2007 6:52 am
Posty: 3030
Lokalizacja: Sosnowiec
świnia na świnicy napisał(a):
golanmac napisał(a):
Milen, dziękuję, na Ciebie zawsze można liczyć

możesz na mnie polegać jak na Pameli Ander.. eee, znaczy na Zawiszy :mrgreen:


Właśnie...

świnia na świnicy napisał(a):
lucyna napisał(a):
Alleksia napisał(a):
No i co tam szanowni niecywilizowani forumowicze, same chamy i prostaki jak tam nasz Artysta... Ja chętnie jego foty z Tatr zobaczę. Tatry okiem NOWEGO ;)

Chcesz go sprowokować wiedząc, że mając takie, a nie inne doświadczenie górskie z tej wycieczki zimowej wrócić w czarnym worku?

to był przykład tczewizmu light :twisted:


Mag_Way napisał(a):
Moze jesli jeszcze w Tatrach nie byłeś, to nie jedź teraz tylko poczekaj do czerwca. Tym bardziej samotnie, moze się to niefajnie skończyć. :wink:


Trochę się Ciebie boję Śliwowica...

_________________
- Ej, Panie Derechtórze! Mom takom, wicie, mature do godania... telobyk godoł, ino, wicie... nie wim, o cyim!


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr paź 21, 2009 10:48 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 03, 2005 1:09 pm
Posty: 22106
keff79 napisał(a):
to był przykład tczewizmu light


Mag_Way napisał:
Moze jesli jeszcze w Tatrach nie byłeś, to nie jedź teraz tylko poczekaj do czerwca. Tym bardziej samotnie, moze się to niefajnie skończyć.


Trochę się Ciebie boję Śliwowica...


Keff czytaj i ucz się. I do czerwca siedź w Sosnowcu.

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr paź 21, 2009 11:32 am 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lip 17, 2005 9:35 pm
Posty: 1125
keff79 jak maszo okazje to jedz, a w czerwcu znow pojedziesz! chociaz na Twoim miejscu to bylbym tam przynajmniej raz w miesiacu...

_________________
Omówienie sezonu ograniczam do rejonu Morskiego Oka i Tatr Zachodnich (...). By zasłużyć na wyróżnienie w rejonie Hali trzeba by najtrudniejszą tamtejszą drogę przejść nocą, samotnie i w kapciach. - Władysław Cywiński


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr paź 21, 2009 12:24 pm 
Stracony

Dołączył(a): Cz lut 22, 2007 9:12 pm
Posty: 3329
To i ja w czerwcu pójdę, zgodnie z prawem panującym w Słowacji, w Tatry.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr paź 21, 2009 12:33 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 03, 2005 1:09 pm
Posty: 22106
LigeiRO napisał(a):
To i ja w czerwcu pójdę, zgodnie z prawem panującym w Słowacji, w Tatry.


Samotnie ? Zaszyjesz się w górskiej głuszy ?

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr paź 21, 2009 12:37 pm 
Stracony

Dołączył(a): Śr cze 20, 2007 6:52 am
Posty: 3030
Lokalizacja: Sosnowiec
Burza napisał(a):
keff79 jak maszo okazje to jedz, a w czerwcu znow pojedziesz! chociaz na Twoim miejscu to bylbym tam przynajmniej raz w miesiacu...


Posłucham jednak rozsądnych głosów i wstrzymam się z wyjazdem do czerwca. Na mrozie mój długi obiektyw zamienia się w "rybie oko".

_________________
- Ej, Panie Derechtórze! Mom takom, wicie, mature do godania... telobyk godoł, ino, wicie... nie wim, o cyim!


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr paź 21, 2009 4:02 pm 
Kombatant
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So cze 09, 2007 6:19 pm
Posty: 345
Lokalizacja: brak
keff79 napisał(a):
Na mrozie mój długi obiektyw zamienia się w "rybie oko".


Jest krótki, ale ma szerokie horyzonty?

_________________
Zanim nastał Internet każdy wiejski głupek pozostawał w swojej wiosce...


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz gru 10, 2009 4:31 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sie 29, 2006 3:34 am
Posty: 14894
Lokalizacja: Ząbkowska, róg Brzeskiej
chief napisał(a):
... Poczytaj o Trekbuddy. Znacznie lepsze i praktyczniejsze...

Właśnie zainstalowałem na moim nowym fonie Se W995.
Zajebista rzecz :-).
Teraz mam aparat fotograficzny, GPS, Walkmen i telefon w jednym a waży do kupy coś jak 200g.
Jedyny problem - żywotność baterii, ale już coś kombinuję nad ładowarką solarną :-).
Świat jednak trochę idzie do przodu...

_________________
Widzisz lewaka, nie stój z boku, reaguj!! Pamiętaj, lewactwo karmi się obojętnością i bezczynnością.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt gru 11, 2009 1:33 am 
Swój

Dołączył(a): Wt gru 08, 2009 8:43 pm
Posty: 45
Cytuj:
mnie przynajmniej skutecznie zniecheciliscie do przebywania na tym forum


Fakt, są tutaj bardzo nie mili ludzie (przynajmniej na pierwszym wrażeniu - w górach co innego na szlaku sami mili ludzie), ale niektórzy są bardzo pomocni i zmarnują dla Ciebie więcej niż kilka znaków, aby powiedzieć co i jak.

I co byłeś w tych Tatrach Adzi? Bo chętnie bym zdjęcia zobaczył. Jesienią tam nie byłem jeszcze.

Co do fotek z Babiej. Mnie się bardzo podobają :) .

Ps Jeśli chodzi o mnie to nie potrzebnie jestes zniechęcany. Co prawda warunki pod koniec października w Tatrach nie są idealne - śnieg w wyższych partiach gór, zimno i krótki dzień, ale wypady samemu są wg mnie najlepszymi przygodami, zwłaszcza jeśli nocujesz pod gołym niebem. Natomiast tak na przyszłość nie polecałbym Ci ani Słowacji na teraz samemu, ani polskiej części Tatr wysokich. Omijaj zwłaszcza Orlą Perć. Ślisko nawet latem i niebezpiecznie. To nie Beskidy, w których nie ma pionowych ścian. Zapuść się w Tatry zachodnie, zwłaszcza Czerwone Wierchy, bo piękne widoki są i po za tym od Babiej Góry nie różnią się wiele. Co do mnie pochwalę Ci się, że 3 lata temu zrobiłem sobie samotny wypad latem na 5 dni pod namiot. Przygoda jak nigdy. Zabrałem wszystko co się dało oprócz latarki, bo nie miałem. Plecak (taki stary z lat 60 czerwony szeroki :D ) ważył ponad 30 kg :/ . Jak wyjeżdżałem ostrzegali, że niedźwiedź grasuje w okolicach Babiej (Trasa - Rajcza -> Babia w pierwszy dzień). Pech chciał, że sobie na niego trafiłem, a szedłem szlakiem na którym przez 4 godziny nie spotkałem nikogo prócz niego. Strach nie do opisania, myślałem, że po mnie, ale historia z niedźwiedziem jest dość specyficzna i zabawna. Zgubiłem się w lesie o 23 w okolicach Babiej. Nie przyjemnie. Noc bezksiężycowa i bezchmurna drzewa zauważałem jak były metr przede mną. Jak się nie ma pieniędzy to się kombinuje jak się da. Przez te 5 dni wydałem 80 zł z czego 60 poszło mi na pociąg i PKS. Jadłem co w lesie było i na polanach - borówki, (teraz dorzuciłbym jeszcze wiele innych roślinek do arsenału - np dzikie marchewki, pasternaczek mmmm :D ) parę snickersów :P i zapasy bułek, nutelli i zupek chińskich. Polecam!


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt gru 11, 2009 8:24 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 25, 2007 9:48 am
Posty: 7564
Fajna historia, trąci Spokiem.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt gru 11, 2009 8:37 am 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): Cz sie 06, 2009 5:37 am
Posty: 795
A może to jednak prowokacja...? Łudzę się.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt gru 11, 2009 8:51 am 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lip 20, 2009 2:03 pm
Posty: 813
Lokalizacja: Łorsoł City
Ryzykant napisał(a):
Jadłem co w lesie było i na polanach - borówki, (teraz dorzuciłbym jeszcze wiele innych roślinek do arsenału - np dzikie marchewki, pasternaczek mmmm ) parę snickersów i zapasy bułek, nutelli i zupek chińskich
skoro tak to od czego Twoj plecak
Ryzykant napisał(a):
ważył ponad 30 kg :/

Co tam wpakowaleś?? Kamienie??


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt gru 11, 2009 8:57 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz cze 18, 2009 11:04 am
Posty: 10406
Lokalizacja: miasto100mostów
Ryzykant napisał(a):
Omijaj zwłaszcza Orlą Perć

Dziwisz się, że odradzają ci Glocka, kiedy sam piszesz tak samo do mniej zaawansowanego użytkownika? Nigdy nie byłem w Alpach, ale liznąłem trochę Tatr zimą i to naprawdę inna bajka niż lato, czy nawet Babia z plecakiem i jedzeniem borówek. I nie chodzi o żadne wywyższanie. Większość ludzi, którzy prowadzili z tobą dyskusję w wiadomym temacie naprawdę zna się na rzeczy. Lepiej przejdź kilka tras zimą w Tatrach, bo w Austrii możesz się głęboko rozczarować, gdy wyrzucisz pięniądze w błoto a nie przywieziesz żadnych pozytywnych wrażeń (choć nie musi tak być).
Ryzykant napisał(a):
Fakt, są tutaj bardzo nie mili ludzie

Podaruj sobie takie posty, jeśli chcesz tu dalej pisać.

_________________
'Tatusiu, zostań w samochodzie, a my zobaczymy gdzie zaczyna się nasz szlak.'


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt gru 11, 2009 8:57 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt cze 14, 2005 4:40 pm
Posty: 6853
Lokalizacja: WOŁOMIN
Grunt to być twardzielem jak Rockie Balboa i za każdym razem kiedy doskiera ból powtarzać sobie: No pain, no pain men!!! i dalej wp******ać korzonki... :mrgreen:

_________________
Wchodzi Kaczyński do sklepu a tam wszędzie WINA TUSKA :D


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt gru 11, 2009 9:19 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn paź 29, 2007 8:31 pm
Posty: 3189
Lokalizacja: Nowy Sącz
Ryzykant napisał(a):
No. Siedzieć 5 dni w lesie, żrąc korzonki. To jest życie.

Miałem na studiach kumpla, który szedł w góry bez wiktu, żarł, to co daje natura, właśnie jakieś korzonki, herbatę robił z pokrzyw, spał gdzie podpadnie, np. będąc kiedyś z nim w Tatrach, gdy zobaczył ławkę obok szlaku - powiedział - o tu będzie dobre miejsce na nocleg, muszę zapamiętać :?

_________________
http://naszczytach.cba.pl/ Aktualizacja 2023 - nowe: Góry Skandynawskie, Taurus w Turscji, Alpy Julijskie, Kamnickie, Ennstalskie, Tatry Bielskie, Murańska Planina, Haligowskie Skały i wiele innych. Zapraszam


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt gru 11, 2009 9:36 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn mar 05, 2007 8:49 pm
Posty: 6331
Lokalizacja: Kraków
Taki wypad w góry, żarcie korzonków, grzybów, podcieranie się piaskiem i liśćmi łopianu może być całkiem przyjemne i ciekawe. Jedyny warunek jest taki, że wie się co się robi, co zeżreć, żeby nie dołożyć dodatkowych brązowych plam do swoich spodni moro, jakimi liśćmi się podetrzeć, żeby dupsko nie piekło, itd. Nawet najzaje.bistszy zestaw survivalowy za 10 tysięcy złotych nie zapewni przetrwania w lesie.

Podobnie jest w górach. Przede wszystkim liczy się wiedza, doświadczenie i myślenie. Sam sprzęt, najdroższe raki i lanserski czekan nie zapewniają bezpieczeństwa i zdobycia celu (no chyba, że wyjeżdżasz kolejką na Kasprowy, robisz tam foty na NK i zjeżdżasz - w miarę bezpiecznie i niektórym wystarczy, żeby podpisać "wspinaczka w górach - moja pasja").

Oczywiście bez sprzętu (zwłaszcza w warunkach zimowych) pewnych rzeczy nijak nie osiągniesz choćbyś był Danem Osmanem.
To co napisałem to niby takie oczywiste, ale jak widać nie dla wszystkich.

PS. Na początku myślałem, że ktoś sobie jaja robi z tą prowokacją, ale wygląda na to, że użytkownik Ryzykant jest niestety prawdziwy.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt gru 11, 2009 9:40 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz cze 18, 2009 11:04 am
Posty: 10406
Lokalizacja: miasto100mostów
Rohu napisał(a):
Jedyny warunek jest taki, że wie się co się robi

A nawet bohater "Into the wild" się pyerdolnął.

_________________
'Tatusiu, zostań w samochodzie, a my zobaczymy gdzie zaczyna się nasz szlak.'


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt gru 11, 2009 9:42 am 
Stracony

Dołączył(a): Śr cze 20, 2007 6:52 am
Posty: 3030
Lokalizacja: Sosnowiec
Właśnie.

Pamiętaj, góry to ciągłe zagrożenie. Zjesz nie te korzonki co trzeba i bezwiednie zamulasz rajtki.

Góry to nie przelewki.

_________________
- Ej, Panie Derechtórze! Mom takom, wicie, mature do godania... telobyk godoł, ino, wicie... nie wim, o cyim!


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt gru 11, 2009 10:15 am 
ban
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr cze 20, 2007 7:11 pm
Posty: 5248
Rohu napisał(a):
Taki wypad w góry, żarcie korzonków, grzybów, podcieranie się piaskiem i liśćmi łopianu może być całkiem przyjemne i ciekawe. Jedyny warunek jest taki, że wie się co się robi, co zeżreć, żeby nie dołożyć dodatkowych brązowych plam do swoich spodni moro, jakimi liśćmi się podetrzeć, żeby dupsko nie piekło, itd. Nawet najzaje.bistszy zestaw survivalowy za 10 tysięcy złotych nie zapewni przetrwania w lesie.

Podobnie jest w górach. Przede wszystkim liczy się wiedza, doświadczenie i myślenie. Sam sprzęt, najdroższe raki i lanserski czekan nie zapewniają bezpieczeństwa i zdobycia celu (no chyba, że wyjeżdżasz kolejką na Kasprowy, robisz tam foty na NK i zjeżdżasz - w miarę bezpiecznie i niektórym wystarczy, żeby podpisać "wspinaczka w górach - moja pasja").


Wszystko to prawda ale zapomniałeś o jednym czynniku: góry to silna psychika i determinacja. Wiedza teoretyczna może przydać się ale nie zastąpi tej wewnętrznej pasji. Te wszystkie książeczki z opisem tras nie niewiele się zdają jeżeli tzw. profil psychofizyczny delikwenta nie sprawdzi się w górach. Nie wiem kim jest Nowy, być może prowokuje. Moim zdaniem jednak szuka pomocy, czegoś od Was chce. Jedyne w miarę rozsądne podejście to zabrać ich w góry i przetestować. Mam nadzieję, że ktoś taki znajdzie się tu i im pomoże.
Jesienią na Słowacji obserwowałam grupę większych dzieciaków. Wspinali się po raz pierwszy na ściance. Większość z nich kompletnie nie radziła sobie. Znalazł się jednak młody chłopak, który bez problemu wspinał się. Po raz pierwszy, miał predyspozycje, brak doświadczenia nadrobił tym czymś. Dosłownie śmigał. Albo to coś się ma albo nie. Nie oznacza to jednak, że bagatelizuje doświadczenie. Wprost przeciwnie.
Po co organizować coś w rodzaju nagonki. Nie mówię tu o Rohu, bo w wypowiedzi uchwycił sedno problemu ale o kilku innych dowartościujących się poprzez pisaninę osobnikach. Nie mam prawie żadnego doświadczenia jeżeli chodzi o tzw.góry wysokie. Spotkam się dość często z doświadczonymi łazikami, alpinistami. Ci co są otrzaskani w górach sporadycznie wyśmiewają innych. Raczej pełnią rolę wspomagających, wprowdzających w góry, służących radą i pomocą.
Mam kilku Kolegów, przewodników beskidzkich, którzy mając niewielkie doświadczenie w górach wysokich byli kolejno na Blanku, Elbrusie, Kilimandżaro, najwyższej górze Ameryki Południowej, teraz szykują się na jakiś szczyt na Alasce.

Edit
Wspinanie się w ramach projektu. Wybrani młodzi udzie będą mieli sfinansowane szkolenia i pobyt na obozie.

_________________
www.grupabieszczady.pl
www.unitra.bieszczady.pl
www.lesko-ski.pl
http://bieszczadzkieforum.pl/mapy-przew ... u-f13.html


Ostatnio edytowano Pt gru 11, 2009 12:01 pm przez lucyna, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt gru 11, 2009 10:57 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn mar 05, 2007 8:49 pm
Posty: 6331
Lokalizacja: Kraków
Krabul napisał(a):
A nawet bohater "Into the wild" się pyerdolnął.

On to akurat za wielkim specjalistą nie był, więc nic dziwnego, że się ....
W ramach studiów uczyłem się kiedyś botaniki farmaceutycznej i wiem jak niektóre rośliny potrafią być cholernie podobne, a do tego na obrazkach w atlasie wyglądają zupełnie inaczej niż na żywo. Nawet specjaliści są w stanie w takich rzeczach się mylić.

A co do roślin do podcierania, to przypomniała mi się pewna anegdota. Pewnego razu do znajomego toksykologa zadzwoniła z prośbą o pomoc jego znajoma z USA (przebywająca w Nju Jorku na wakacjach u rodziny). Trochę wstydliwie, ale w końcu była w sytuacji bez wyjścia, więc zaczyna mówić o swoim problemie. Wracając w nocy z imprezy wiedziona nagłą potrzebą poszła w krzaczki w jakimś miejskim parku. Wychowana nad Wisłą nieobeznana z florą hamburgerlandu podtarła się jakimiś liśćmi. Na początku było OK, ale wkrótce na intymnych częściach ciała pojawił się świąd, pieczenie i pęcherzyki surowicze. Okazało się, że "nie wszystko łopian co ma duże liście" i niestety będąc w obcym kraju trzeba lokalną roślinność poznać zanim się ją wykorzysta.
Roślinki bywają szkodliwe nie tylko po zjedzeniu.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt gru 11, 2009 11:10 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz cze 18, 2009 11:04 am
Posty: 10406
Lokalizacja: miasto100mostów
Dlatego jeśli się nie jest specjalistą od botaniki (i zoologii :D) lepiej wsuwać jak pan bóg przykazał konserwy i paprykarze. I srajtaśmę w plecaku nosić.

_________________
'Tatusiu, zostań w samochodzie, a my zobaczymy gdzie zaczyna się nasz szlak.'


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 132 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 44 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY
Polityka prywatności i ciasteczka
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL