Forum portalu turystyka-gorska.pl

Wszystko o górach
portal górski
Regulamin forum


Teraz jest N cze 16, 2024 7:47 am

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 2090 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 54, 55, 56, 57, 58, 59, 60 ... 70  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostNapisane: Pt wrz 25, 2009 7:51 am 
Stracony

Dołączył(a): N wrz 14, 2008 5:52 pm
Posty: 5846
Lokalizacja: Górny Śląsk
W takim razie zagadka - na niektórych słupkach w Beskidach z jednej strony jest literka S a z drugiej D.
Dlaczego ?

I gdzie znajdują się te słupki ?

B.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt wrz 25, 2009 8:20 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sie 28, 2007 1:34 pm
Posty: 4450
Lokalizacja: lkr
Basia Z. napisał(a):
na niektórych słupkach w Beskidach z jednej strony jest literka S a z drugiej D

Slovakia - Deutschland
to przecież jasne :D ;)
???

_________________
Zrozumcie, że państwo chce tylko waszego dobra. Całego waszego dobra...

Picasa
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt wrz 25, 2009 8:50 am 
Stracony

Dołączył(a): N wrz 14, 2008 5:52 pm
Posty: 5846
Lokalizacja: Górny Śląsk
peepe napisał(a):
Basia Z. napisał(a):
na niektórych słupkach w Beskidach z jednej strony jest literka S a z drugiej D

Slovakia - Deutschland
to przecież jasne :D ;)
???


Bingo !

To jeszcze druga część zagadki - gdzie stoją te słupki.

B.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt wrz 25, 2009 8:51 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 03, 2005 1:09 pm
Posty: 22106
Mogą stać na Żywiecczyźnie.

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt wrz 25, 2009 9:16 am 
Stracony

Dołączył(a): N wrz 14, 2008 5:52 pm
Posty: 5846
Lokalizacja: Górny Śląsk
Łukasz T napisał(a):
Mogą stać na Żywiecczyźnie.


Bingo :-)

B.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: So wrz 26, 2009 12:10 pm 
Nowy

Dołączył(a): So kwi 04, 2009 6:00 pm
Posty: 27
Bodajże w Paśmie Policy takie cuda widziałem.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn paź 05, 2009 9:07 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Śr lut 14, 2007 12:37 pm
Posty: 2069
Lokalizacja: Sama już nie wiem
Czytając sobie tak o jaskiniach przypomniało mi sie jak w tym roku w jaskini Bielskiej (świetnie oświetlonej) szło sobie dwóch słowaków z markowymi czołówkami na głowie. Jeden z nich próbował robić zdjęcia lustrzanką, miał doczepioną lampę błyskową i co chwile uderzał się aparatem w tą czołówkę (oczywiście włączoną) ale za żadne skarby nie chciał jej zdiąć.... cóż.... :)

_________________
MOTYLA NOGA


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn paź 05, 2009 9:18 pm 
Zasłużony

Dołączył(a): N cze 04, 2006 2:44 pm
Posty: 181
Lokalizacja: Edynburg/Wrocław
Mazio napisał(a):
A ja to widzę tak - nie mam problemu z tym tematem - lubię go. W końcu piszemy o anonimowych osobach i poza przegiętymi podśmiechujkami niektore opisane sytuacje są śmieszne. Niosą też pewien walor edukacyjny.

W kwestii lansu nie mam zdania - zaczynałem chodzić trzy lata temu, w bawełnianych kamuflażach, tanich butach (były to treki ale takie, że po dwoch miesiącach się rozpadły), kurtce za parę funtow. Gdy raz czy drugi dupa mi zmokła tak, że spodnie spadały mimo paska, kurtka zamieniła się w gnoj, rzeczy w plecaku przemokły, a buty prawie rozleciały na szlaku i wrociłem do domu zmarznięty i zły stwierdziłem, że na szkockie warunki trzeba czegoś więcej jeśli mam mieć z tego przyjemność i czuć się bezpiecznie.

Tekst o rowerowych kaskach mnie osobiście rozbawił.


O, tak, w Szkocji nie ma żadnych żartów. Pełna powaga. Tu nie pada, tu rzuca żabami. I jak wiejeeeee!!!!! Już raz dosłownie(!) wylewałam wodę z butów.
Bez dobrego sprzętu nie ma co wychodzić na szkocki szlak. :)

Pozdrawiam z Edynburga

_________________
Pasażer w podróży


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt paź 16, 2009 6:54 pm 
Swój

Dołączył(a): Pt paź 17, 2008 5:34 pm
Posty: 54
Lokalizacja: że mnie też bocian bliżej gór nie zrzucił
Znajomy przewodnik opowiadał mi, jak kiedyś turyście , na pytanie "Co to za góra?" odpowiedział grzecznie, że to Ciamniak. Oburzony turysta skwitował to tekstem: "Co, Ciemniak, chyba z pana jest ciemniak!" I gadaj zdrów z takim.

_________________
piotrko


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt paź 16, 2009 7:04 pm 
Stracony

Dołączył(a): Śr cze 20, 2007 6:52 am
Posty: 3030
Lokalizacja: Sosnowiec
piotrko napisał(a):
Znajomy przewodnik opowiadał mi, jak kiedyś turyście , na pytanie "Co to za góra?" odpowiedział grzecznie, że to Ciamniak. Oburzony turysta skwitował to tekstem: "Co, Ciemniak, chyba z pana jest ciemniak!" I gadaj zdrów z takim.


Bo był Durny.

_________________
- Ej, Panie Derechtórze! Mom takom, wicie, mature do godania... telobyk godoł, ino, wicie... nie wim, o cyim!


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt paź 16, 2009 7:17 pm 
Zasłużony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lip 23, 2008 5:03 pm
Posty: 264
Lokalizacja: kraków
piotrko napisał(a):
Znajomy przewodnik opowiadał mi, jak kiedyś turyście , na pytanie "Co to za góra?" odpowiedział grzecznie, że to Ciamniak. Oburzony turysta skwitował to tekstem: "Co, Ciemniak, chyba z pana jest ciemniak!" I gadaj zdrów z takim.


:rofl_an:


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt paź 16, 2009 9:57 pm 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz cze 04, 2009 5:33 pm
Posty: 1009
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Trzeba było go nadziać na Baranie Rogi :D

_________________
https://plus.google.com/105991526101585050980


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: So sty 16, 2010 5:29 pm 
Zasłużony

Dołączył(a): Pt gru 25, 2009 8:27 pm
Posty: 172
piotrko napisał(a):
Znajomy przewodnik opowiadał mi, jak kiedyś turyście , na pytanie "Co to za góra?" odpowiedział grzecznie, że to Ciamniak. Oburzony turysta skwitował to tekstem: "Co, Ciemniak, chyba z pana jest ciemniak!" I gadaj zdrów z takim.


Gdyby tak przewodnik chciał zabrać swą klientkę do Skoruszowego Burdelu :!: , z miejsca zaliczyłby Trzy Kopy. :lol:

Wątek nieporozumnień spowodowanych przedziwnymi nazwami tatrzańskimi jest godny kontunuacji, a więc: kiedyś gdzieś przeczytałam mniej więcej taki dialog:
Dwaj goście w Dolinie Złomisk:
- Tam są Żelazne Wrota.
- E! Stary! Ja tam żadnej bramy nie widzę!


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lut 05, 2010 12:18 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sty 05, 2010 9:29 am
Posty: 2318
Lokalizacja: Radom
uff, kilka dni czytania całości (coby mi nikt nie zarzucił, że się wymądrzam, nie wiedząc o uzyskanym ileś tam postów wstecz consensusie) - i niektóre teksty mnie powalają :)
ze swoich doświadczeń mam takie:
siedzę pierwszy raz na Zawracie (to tak było jakoś lipiec 1997...). na pytanie mojej towarzyszki: co to za szczyt (pokazywała Mały Kozi) odpowiedziałem, że Mały Kozi, upewniając się przy pomocy panoramki. a że na Zawracie sporo osób można spotkać, to i "mondrale" się znajdą... i koleś mówi do Nas, że to nie Mały Kozi, tylko Kozi Wierch. po czym za chwilę polazło toto do Piątki... a tu inny koleś siedzący z dziewczyną mówi do mnie: masz rację, to Mały Kozi, a tamten gościo to się nie zna, nie przejmuj się. było mi troszkę miło ;) może to ktoś z Was mi pomógł wtedy?

_________________
Każdy chłopak z polskiej wsi jeździ wozem TDI
Rosja to nie kraj, to stan umysłu
"Pierwsza decyzja, jaką w okresie zdobywania sprzętu musi podjąć wspinacz z gotową do użycia kartą kredytową..."


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lut 05, 2010 12:22 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 03, 2005 1:09 pm
Posty: 22106
rogerus72 napisał(a):
może to ktoś z Was mi pomógł wtedy?


To prawdopodobnie był Dawid_W. On wie wszystko o Tatrach.

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lut 05, 2010 12:26 pm 
Stracony

Dołączył(a): Cz lut 22, 2007 9:12 pm
Posty: 3329
Albo spotkałeś na swej drodze miszcza Spoko.

_________________
Modyfikuję, naprawiam, "uzdrawiam" nawigacje Garmin'a - info na PW.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lut 05, 2010 12:31 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sty 05, 2010 9:29 am
Posty: 2318
Lokalizacja: Radom
a i bardziej na temat. może nie są to złote myśli, ale o ceprach jak najbardziej...

całe zajście miało miejsce przy schodzeniu ze Świnicy w kierunku Zawratu. zszedłem właśnie po ciągu łańcuchów i czekam na moją towarzyszkę. idzie powoli, a że troche krótsze nózki ma to jest dosyć ostrożna. a tu z dołu klony atakują. ON cały na czerwono (dres jakiś tam), ONA to samo (komuchy jakieś, czy co?), u niego na plecach plecak ze stelażem, a jakże - czerwony plecak, ale jakiś taki pustawy, bo wisi mu toto jak pomarszczona skóra :) i tekst:
ONA: dziewczyno, jak ty schodzisz po tych łańcuchach? odwrotnie się schodzi...
ON: przecież dobrze schodzi...
ONA: nie, schodzi się odwrotnie, tyłem do skały, żeby widzieć, co jest przed człowiekiem...
ON: nie, schodzi dziewczyna dobrze, nie masz racji...
ONA: nie, źle schodzi, tak jest niewygodnie, powinna schodzić odwrotnie...
a moja towarzyszka na to (już lekko wq.rwiona): będę schodzić tak, jak mi się podoba.

miałem na końcu języka, by się baba odpier.doliła i poćwiczyła w domciu przy ścianie na drabinie... ale stwierdziłem, że nie będę się zniżał do ich poziomu...

czyli cytując kolegę z Przytyka:

"nie będę prowadził z tobą konwersacji, ponieważ dryfujesz w brodziku intelektualnym i nie odpowiadasz moim imperatywom"

Przytyk - paprykowa stolica Polski
Radom - stolica turystyczna :D

_________________
Każdy chłopak z polskiej wsi jeździ wozem TDI
Rosja to nie kraj, to stan umysłu
"Pierwsza decyzja, jaką w okresie zdobywania sprzętu musi podjąć wspinacz z gotową do użycia kartą kredytową..."


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lut 05, 2010 12:31 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 03, 2005 1:09 pm
Posty: 22106
Spotkanie z Miszczem musialo odbić się na psychice.

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lut 05, 2010 12:34 pm 
Stracony

Dołączył(a): Cz lut 22, 2007 9:12 pm
Posty: 3329
Właśnie widzę po przeczytaniu j.w.

_________________
Modyfikuję, naprawiam, "uzdrawiam" nawigacje Garmin'a - info na PW.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lut 05, 2010 12:36 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 03, 2005 1:09 pm
Posty: 22106
A może towarzyszu LigeiRO opowiesz o swoich przygodach z ceprami i Tatrami ?

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lut 05, 2010 12:43 pm 
Stracony

Dołączył(a): Cz lut 22, 2007 9:12 pm
Posty: 3329
Wstydzę się, nie mam takiego polotu w piśmie pisanym.

_________________
Modyfikuję, naprawiam, "uzdrawiam" nawigacje Garmin'a - info na PW.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lut 05, 2010 12:46 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 03, 2005 1:09 pm
Posty: 22106
To może w obrazkowym ?

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lut 05, 2010 12:49 pm 
Kombatant

Dołączył(a): Pn cze 11, 2007 8:37 pm
Posty: 640
Markiz napisał(a):
Kask jest coraz powszechniejszy w górach, na budowach od dawna obowiązkowy a warunki dość porównywalne.


Tu takie moje spostrzeżenie ... we wrześniu tego roku przeszedłszy trasę od Wołowca po Banówkę używałem kasku na odcinku Smutna - Banówka n aktórym szczęśliwie byłem całą trasę sam... kiedy jednak dostarłem na najwyzszy szczyt w głównej grani Tatr Zachodnich powitał mnie nie mały tłumek, który z wyraźnym zdziwieniem i uśmieszkiem powitał kask na mojej rozczochranej :roll: :idea: poczułem się naprawdę głupio, nie wiedzieć czemu jak gosć w piżamie na środku skrzyżowania...
Pewnie nie jest tan kask potrzebny na tym odcinku, ale jak się już go ma to dlaczego nie użytkować...
Wniosek z tego taki, że jeszcze długo w górach nie będzie to postrzegane pozytywnie, niczym używanie pasów w samochodzie czy jazda na światłach latem w biały dzień... tak jest rzecz jasna u nas w Polsce, bo na zachodzie raczej gość bez kasku na szkalku o podobnej trudnosci jest ,,dziwadłem".


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lut 05, 2010 12:58 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sty 05, 2010 9:29 am
Posty: 2318
Lokalizacja: Radom
nie wiem, czy to Miszczo był, ale jako "świeżakowi" w górach za bardzo wtedy nieobeznanemu to wiarę we własną znajomość tropograficzną podniósł, hehe

a teraz najświeższe zdarzenie - z września 2009:
zator na żelastwie w drodze na Zawrat, czekając na przywrócenie ruchu zerkam w dół i co widzę - idzie koleś z dziewczyną, ale jakoś tak nie po mojemu po tych łańcuchach się wciąga. dałem mu kilka rad (pierwszy raz w Tatrach był), podziękował (o dziwo!). a że za szybko nie szli to spotkaliśmy się ponownie na Świnicy (a co - obiadzik jadłem, to i posiedziałem dłużej). słyszę konwersację na łańcuchach, wychylam się, patrzę, a to ten koleś, któremu udzieliłem wskazówek instruuje innych, jak należy chodzić po łańcuchach ;) a że miałem swoją jaskrawą kurteczkę (tak, tak - chodzi o tą wściekłopomarańczową) to ujrzawszy mnie, wrzeszczy pokazując palcem:
- "Oooo, tamten gość świetnie chodzi po łańcuchach."

nie powiem, gdzie podziały się moje 2 pary oczu...

potem na zejściu ze Świnicy na Kasprowy oddałem jemu i jego dziewczynie połowę swojej wody, bo jej lament, że ona nie dojdzie, napiła by się, a wody już nie mają tak mnie "wzruszył".

_________________
Każdy chłopak z polskiej wsi jeździ wozem TDI
Rosja to nie kraj, to stan umysłu
"Pierwsza decyzja, jaką w okresie zdobywania sprzętu musi podjąć wspinacz z gotową do użycia kartą kredytową..."


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lut 05, 2010 1:14 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 03, 2005 1:09 pm
Posty: 22106
Te okolice Świnicy takie ceprowate są. Aż strach tam chodzić. Nigdy więcej juz tam nie pójdę.

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lut 05, 2010 1:19 pm 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lip 19, 2009 9:18 pm
Posty: 740
Lokalizacja: nadal z Czechowa
rogerus72 napisał(a):
moje 2 pary oczu...

:shock: :shock: :shock:

_________________
Warunki były ciężkie, a góry bardzo górzyste.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lut 05, 2010 1:36 pm 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): N paź 05, 2008 8:16 pm
Posty: 1359
Lokalizacja: silesia
rogerus72 napisał(a):
potem na zejściu ze Świnicy na Kasprowy oddałem jemu i jego dziewczynie połowę swojej wody, bo jej lament, że ona nie dojdzie, napiła by się, a wody już nie mają tak mnie "wzruszył".

Odwdzięczyła się chociaż jakoś? :D

_________________
I was blind but now I can see...


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lut 05, 2010 2:23 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sty 05, 2010 9:29 am
Posty: 2318
Lokalizacja: Radom
majka777 napisał(a):
rogerus72 napisał(a):
moje 2 pary oczu...

:shock: :shock: :shock:


wzrok słaby, to i okulary nosić muszę...

_________________
Każdy chłopak z polskiej wsi jeździ wozem TDI
Rosja to nie kraj, to stan umysłu
"Pierwsza decyzja, jaką w okresie zdobywania sprzętu musi podjąć wspinacz z gotową do użycia kartą kredytową..."


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lut 05, 2010 2:24 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sty 05, 2010 9:29 am
Posty: 2318
Lokalizacja: Radom
batmik napisał(a):
rogerus72 napisał(a):
potem na zejściu ze Świnicy na Kasprowy oddałem jemu i jego dziewczynie połowę swojej wody, bo jej lament, że ona nie dojdzie, napiła by się, a wody już nie mają tak mnie "wzruszył".

Odwdzięczyła się chociaż jakoś? :D


nie, a nawet jakby chciała - to nie była w moim typie :D

_________________
Każdy chłopak z polskiej wsi jeździ wozem TDI
Rosja to nie kraj, to stan umysłu
"Pierwsza decyzja, jaką w okresie zdobywania sprzętu musi podjąć wspinacz z gotową do użycia kartą kredytową..."


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lut 05, 2010 6:12 pm 
Kombatant

Dołączył(a): Pn sie 17, 2009 9:49 pm
Posty: 405
Lokalizacja: Opole
rogerus72 napisał(a):
wzrok słaby, to i okulary nosić muszę...


rogerus72 napisał(a):
nawet jakby chciała - to nie była w moim typie


W sumie to masz dobrze. W razie draki wystarczy zdjąć okulary i kierować się węchem :wink:


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 2090 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 54, 55, 56, 57, 58, 59, 60 ... 70  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 9 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY
Polityka prywatności i ciasteczka
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL