Forum portalu turystyka-gorska.pl

Jak szedłem na Rysy całą trasę zrobiłem z buta Palenica-Rysy-Palenica
całość około 11 h z przystankami nie było jakiegoś wielkiego zmęczenia .

Idąc na Rysy się nie męczysz

_________________
www.rafalraczynski.com.pl

Idę ze znajomymi i nie znam ich możliwości, ale oceniam pobieżnie ich kondycję na ponad 12 godz Dlatego próbuję wcześniej wybrać optymalny wariant, aby nas ciemna noc na szlaku nie zastała

Nie wiem jak teraz... i od czego to zależy, ale w ubiegłym roku jak kolano mi się wygło to mnie zwiózł na dół za 15 zeta.

_________________
- Ej, Panie Derechtórze! Mom takom, wicie, mature do godania... telobyk godoł, ino, wicie... nie wim, o cyim!

Siedzę i obcinam mapę w związku ze zbliżającym się urlopem w Tatrach i zastanawia mnie jak trudny jest odcinek grani z Rohatki na Małą Wysoką. Ktoś wie?

edit:
obejrzałem sobie trochę zdjęć i chyba za wysokie progi na moje nogi

_________________
http://3000.blox.pl/html

"Listy z Ziemi" Twaina: poszukaj, przeczytaj... warto

Miałem na myśli, że fasiągiem się dużo czasu nie zyskuje:D [/b]

_________________
'Tatusiu, zostań w samochodzie, a my zobaczymy gdzie zaczyna się nasz szlak.'

no właśnie chyba nie, choc nie znam Twoich nóg:)
też nie do końca pamiętam ten szlak, co już samo w sobie świadczy, że wielkiego wrażenia technicznego nie zrobił; jest tam chyba kilka krótkich łańcuchów, ale wszystko super urzeźbione, ekspozycja chyba tez raczej nie za wielka; zdjęcia często kłamią, zależy jaki był ich kąt robienia:)

Mam wrażenie, że nie do końca zrozumiałeś pytanie.



Szlaku to tam raczej nie ma. Bo Maziowi nie chodzi chyba o drogę przez Polski Grzebień.

_________________
'Tatusiu, zostań w samochodzie, a my zobaczymy gdzie zaczyna się nasz szlak.'

masz w 100% rację - mea culpa; to chyba ten upał:(
w związku z powyzszym mój post dwa posty wyżej traci sens
grani tamtejszej nie znam, więc sie nie wypowiem

taaaak... to mój post też nie ma sensu...

_________________
So close, no matter how far
Couldn't be much more from the heart
Forever trusting who we are
and nothing else matters

Mazio, w WHP czytałem że podejście lekkie nie jest, łatwiej od Obłazowej Przełęczy ale na przełęcz trzeba dymać stromo i po starych ubezpieczeniach.

_________________
Modyfikuję, naprawiam, "uzdrawiam" nawigacje Garmin'a - info na PW.

witam wszystkich
mam pytanie - w sierpniu wybieram się - po raz 3 w góry i dopiero zaczynam raczkować na szlaku. chciałbym aby ktoś mi napisał czy odcinek Kozi Wierch - Przeł. nad Buczynową Doliną jest ciężkim szlakiem dla nie do końca "obcykanego" turysty? - planuję sobie w głowie ten odcinek i zejście do Murowańca Źlebem Kulczyńskiego
cały szlak - Palenica-Wodogrzmoty Mickiewcza-D5SP-Kozi Wierch-Przeł.nad Buczynową Doliną-Źleb Kulczyńskiego-Murowaniec
pytam gdyż ja nie za bardzo przyswajam przepaście dlatego chcę z Orlej zejść szybko a nie chcę wracać ta samą drogą do D5SP

dla ułatwienia podaję Wam miejsca, które do tej pory "odwiedziłem":
Morskie Oko, Czarny Staw, Giewont, Kasprowy, Kozią Przełęcz, D5SP, Kościelec, Trzydniowiański Wierch, Kondracka Kopa, Małołączniak, Ciemniak, Ścieżka nad Reglami - ciężki spacerek w ulewę

z góry dz za pomoc

Bez problemu. Zero żelastwa, pionowych ścian, przepaści i przewieszonych dróżek ala macap.



Tu uzyjesz rąk górnych ale skoro byłeś na Koziej Przełęczy to nie powinieneś mieć problemów.

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"

Witam

To mój pierwszy post na forum także pragnę się z wszystkimi pięknie przywitać. Jutro planujemy wypad na Pilsko z Węgierskiej górki i teraz pytanie do was - którym szlakiem najlepiej iść aby zobaczyć jak najwięcej i dotrzeć na czas do schroniska na hali miziowej. Na stacji w Węgierskiej będziemy najpóźniej o 9:30. Powrót planujemy w niedzielę - chcielibyśmy dotrzeć do któregoś dworca na lini Katowice-Zwardoń.

Czekam na propozycje i opinie.

Łukasz, Ali - dziękuję za błyskawiczną odpowiedź
jeszcze jedno pytanko - orientujecie się czy w Źlebie teraz zalegają jakieś płaty śniegu?

przyznam się ze mam uszkodzony błędnik i jak podchodziłem do Koziej Przełęczy w planach było zdobycie Koziego Wierchu ale gdy byłem na tej pionowej drabince - zawroty głowy i powrót. . . .
porażka ale nic na siłę, unikam Orlej ale tego Koziego nie przepuszczę w tym roku

Proponuję tak : Węgierska Górka - Słowianka - Rysianka - Hala Miziowa.

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"

A jak wygląda czas przejścia - mapa pokazuje około 8-9h, pytanie brzmi ile wychodzi w praktyce.

Czas przejścia wygląda mniej więcej tak samo jak wojskowe pojęcie czasoprzestrzeni czyli będziecie kopać ten row od tego drzewa do siedemnastej.
Nie uważasz, że czasy mogą się nieco rożnić? Masz podany przewodnikowy - założ, że ktoś kto go ustalał zna się na rzeczy. Jeśli jednak - jesteś kozicą lub ślimakiem weź poprawkę.

_________________
http://3000.blox.pl/html

"Listy z Ziemi" Twaina: poszukaj, przeczytaj... warto

Spytam ostrożnie.. w jakim żlebie?

Nie płosz Nowego. Nie strasz Go Żlebami Kasprowego. To nie na każde nerwy.

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"

Czytaj z uwagą.
Wiem co masz na myśli, ale to niestety nie o Ten żleb chodzi..

_________________
Pozdrawiam
Jacek


___________
..Umiem być ciszą, Kończę się w twoim śnie, Ostatnie echo jest ciszą to miejsce gdzie kończy się twoje spojrzenie..

Na tej słynnej drabince na prawo (patrząc z Doliny Gąsienicowej) od Koziej Przełęczy?

miałem ją po swojej lewej wchodząc od Murowańca, na szczęście nie było zatorów i mogłem zawrócić - nie blokując ruchu jednokierunkowego

zapytałem o śnieg - może i głupie pytanie - jak tak - sorki

Aha, to tam na prawo jest jeszcze gorsza.

Pytanie o śnieg w żlebach to normalne pytanie, nie doczytałem po prostu o jakie żleby chodzi.

to ja jeszcze jedno pytanko i na dzisiaj - daję spokój , nie męcząc Was - żeby wejść na Zawrat i zejść inną trasą to najłatwiej jest niebieskim z D5SP do Murowańca czy odwrotnie? , które podejście jest łatwiejsze ?
jak już zauważyliście - nie pcham się tym czerwonym szlakiem a jak kolega napisał z Zawratu jest ta diabelska drabinka w kierunku KP a trasa z Zawratu na Świnicę - to jeszcze nie dla mnie tak więc szukam zamienników

Od piątki jest łatwiej, ale właśnie dlatego chyba lepiej tamtędy schodzić.

_________________
- Ej, Panie Derechtórze! Mom takom, wicie, mature do godania... telobyk godoł, ino, wicie... nie wim, o cyim!

Łatwiejsze podejście jest od DPSP ale jeśli chcesz schodzić inną trasą do musisz schodzić do Murowańca, ale osobiście tam wolę podchodzić,
więc jeśli inna trasa to proponuje podejście od Murowańca i zejście do DPSP.

_________________
Pozdrawiam
Jacek


___________
..Umiem być ciszą, Kończę się w twoim śnie, Ostatnie echo jest ciszą to miejsce gdzie kończy się twoje spojrzenie..

Chciałbym się na początku przywitać, pomimo tego, że śledzę to forum już jakiś czas to dopiero przyszedł czas na pierwszego posta. Moje pytanie dotyczy szlaku na Szpiglasowy Wierch, atrakcyjniej jest od D5SP czy od Moka? Poza tym, duży teraz jest ruch na szlakach? Wybieram się w przyszłym tyg na parę dni. Chciałbym dodać, że zabieram swoją mamę, która ma problemy z kolanem, ale bardzo lubi chodzić i ma specjalna opaskę. Da radę dojść ze mna zielonym szlakiem przez Siklawicę do schroniska w D5SP?

Atrakcyjnie jest przez Świstówke schodząc do DPSP i dalej wchodząc na Szpiglas.
Moim zdaniem od DPSP.

_________________
Pozdrawiam
Jacek


___________
..Umiem być ciszą, Kończę się w twoim śnie, Ostatnie echo jest ciszą to miejsce gdzie kończy się twoje spojrzenie..

Od Moka na Szpiglas ładna droga baz łańcuchów więc chyba lepsza do schodzenia. Od piątki bardziej stroma i kawałek z łańcuchami nie trudna ale lepsza będzie do podejścia niż do schodzenia.