Forum portalu turystyka-gorska.pl

Zbójnicka Chata
cenniki z 02.08.2010

_________________
NIE MA LEPSZEGO OD MIĘGUSZA WIELKIEGO!

byłem teraz parę dni w górach i mam takie spostrzeżenia odnośnie schronisk
sch.Polana Kondratowa - cena 30 zł za kojo, wrzątek darmowy, woda ciepła do mycia, "pościel" - stary kocyk. bardzo fajny klimat - pod schronisko podchodzą zgraje lisów - pod same schody, rano misiek - fotka w odp. dziale
sch. Murowaniec - cena za wyrko 33 zł , po targach - 30 zł a więc warto hehe. wrzątek 1 zł za 0,5 l wody, pościel baaaardzo solidnie wykrochmalona. Ogólnie to już nie powinno mieć miana schroniska a hotelu - warunki komfortowe, miejsc było sporo wolnych - podłogi nie ma.
sch. w piątce - cena podłogi 21,30 ( te 1,30 super to obliczyli sobie), wrzątek darmowy a że nie kimałem tam to opisuje dalej
sch. W Moku - i tutaj zaskoczenie - podłoga 40 zł !!! - podziękowałem i - opisuję dalej
sch. w Roztoce - podłoga 20 zł, wrzątek darmowy, klimat zajebiaszczy ale jak na moje podejście pod te schronisko o 21 45 to zdecydowanie "kupa w majtkach" - strasznie w gęstwinie i otoczenie nieciekawe - misie

_________________
"Z każdego gówna można wyjść z czystymi butami"

Witam Wszystkich
Sorki jeśli zadam pytanie, które w tym temacie mogło się pojawić. Może ktoś wypisać wszystkie schroniska w polskich tatrach gdzie można sobie poprostu wejść z drogi i przespać się na podłodze (fajnie by było poznać też ceny).
Dzięki

Wszystkie oprócz Murowańca, cena 20 zł

_________________
Keep calm and carry on.

chciałem tylko napisac, że murowaniec jest gównianym schorniskiem
skoro o 21:30 wyganiają wszystkich z kuchnii, bo chcą odkurzać
a przyszedł gościu z gitarą, grał, znajomi, i wszystcy nie pijani, a oni do nich WON, siedzieli inni i wszyscy byli niepocieszeni.
i tym sposobem miast poczucia atmosfery tego miejsca pozostał wielki niesmak

no to sam sobie odpowiedziałeś

_________________
NIE MA LEPSZEGO OD MIĘGUSZA WIELKIEGO!

Do Pani z Odkurzaczem trzeba mieć podejście, ostatnio odkurzała między nami i jeszcze dziękowała za podniesienie nóg (dla wyjaśnienia byłyśmy prawie trzeźwe)

_________________
Powolutku do przodu, mamy już stronę !!! http://pomagamoli.pl/

o to właśnie to..
a swego czasu -recepcjonista Szymon zapraszał nas na imprezę-tylko nie wiadomo do którego pokoju

_________________
NIE MA LEPSZEGO OD MIĘGUSZA WIELKIEGO!

Liczył zapewne na wasz nieomylny instynkt

_________________
Powolutku do przodu, mamy już stronę !!! http://pomagamoli.pl/

wtedy instynkt ,mieszał się z zapachem lolka ,którego palili w pokoju nr 6

_________________
NIE MA LEPSZEGO OD MIĘGUSZA WIELKIEGO!

a ja uważam, że nie powinny być robione zapisy w schroniskach - zaklepywanie miejscówek, ewentualnie dopuszczalne by było rezerwowanie +- 40% miejsc a reszta - wolna - zajmowana przez wędrowców pod koniec dnia w razie potrzeby, bo z reguły tak jest że zwalaja się "turyści" o godz 17 i już do schronu na nocleg a poranek jest dla nich o 10 - bez komentarza.
teraz tak jest, że to już nie są schroniska tylko w większości hotele. byłem na szlaku z kobietą 12 godzin i dotarłem do Moka około 21 mając odp plecaki 60 i 40 litrowe- a tam koleżka powiedział, żebym poszukał jakiegoś "szałasu w lesie za postojem w lewo...." - nie oznakowana droga , bo podłoga to 40 zł a i tak już nie ma miejsc.
zapytałem - kto ustala ceny tej podłogi w odp usłyszałem że sami turyści - popyt
tak jak wcześniej napisałem że udałem się do Roztoki - ale dotarłem tam przed 22 mając mokro w gaciach idąc praktycznie sam z panną przez mrok a później ciemnicę rejonem gdzie występują niedźwiadki.
rozumiem że schronisko to nie noclegownia ale powinni pomóc - "schronić" a nie powiedzieć - "poszukajcie gdzie indziej" o takiej godzinie.

_________________
"Z każdego gówna można wyjść z czystymi butami"

No niestety, mieliście trochę pecha. Albo ja szczęścia... Bo w niedziele 01.08 miejsca były jeszcze w łóżku, a zjawiliśmy się koło 21.

Czołówkę radzę nabyć, naprawdę się przydaje
Pozdrawiam i czekam na Twoja relacje z wojaży.

W Tatrach Zach, czyli chochołowska i ornak to z miejscem problemu prawie nigdy nie ma. Byłem koniec maja, pokojów do wyboru do koloru.

My byliśmy tam we wtorek - w niedzielę nie było tak pięknej pogody jak w poniedziałek i wspomniany właśnie wtorek - dlatego ludzi od groma.
czołóweczki nie miałem - miałem zwykłą halogenówkę ale po obserwacji całej lisiej gromady pod schronem w nocy w niedzielę oraz misiaka w poniedziałek wyobraźnia zadziałała, tym bardziej, że do Roztoki po raz pierwszy wędrowałem.
Zabiorę się jutro za relację opartą fotografią.

_________________
"Z każdego gówna można wyjść z czystymi butami"

No właśnie - jak to jest na Ornaku?
Trzeba rezerwować, czy można przy odrobinie szczęścia zastać wolne łóżko w sierpniu?

mam jeszcze tylko jedną prośbę

w schronisku pięciu stawów, nie dolewajcie w weekend wody do pomidorowej, żeby jej więcej sprzedać
inna jest ta zupa w dzień powszedni, a inna weekend

Halinka Kiepska ich uczyła jak z kotleta pięcio dekowego zrobić pół kilowego

no to ja dorzucę prośbę od siebie:
poproszę aby na Kasprowym (w kiblu za 2 złote) leciał wrzatek z kranu bo niektórzy już nawet ciepłą podbierają do picia a to zapewne przynosi kolosalne straty właścicielom kisoku - jak wiadomo 0,5l wody 4 złote, a także kawiarni na dole - 0,5 l wody takiej samej jak w kiosku - 7 złotych.
jednym słowem - pojeb@ńce

_________________
"Z każdego gówna można wyjść z czystymi butami"

_________________
GŚ TG

Tak ja pisac po polski
W zeszlym roku podczas remontu drogi do Morskiego Oka chodzenie ta droga bylo legalne, bo sam nia chodzilem, wiec z tym zawsze to troche przesadziles.

Droga nie jest udostępniona dla ruchu turystycznego. Wyjątek stanowi brak możliwości poruszania się po drodze Oswalda, co spowodowane było remontem nawierzchni na drodze Oswalda Balzera.

_________________
http://picasaweb.google.com/108295871235102674690
Ma rację, wszyscy mają rację. Ten alpinizm to naprawdę idiotyczny pomysł... zawsze mówiłem. Jan Długosz, "Twarz Szchary"

Mam do Was takie pytanko bo być może spotkaliście się z podobną sytuacją. Mam rezerwację w MOKu w pokoju 3-osobowym. Jadę z mężem i jego kolegą ale kolega dojeżdżać będzie osobno i nie wiem dokładnie czy dotrze tego samego dnia czy może dopiero kolejnego dnia rano.

Pytanie brzmi: czy do potwierdzenia jego rezerwacji i zameldowania wystarczy jego legitymacja PTTK czy musi on się stawić osobiście?

Miałam kiedyś podobnie, tylko że to był Murowaniec chyba - pani zarezerwowała miejsce, ale poprosiła aby koleżanka (która miała dotrzeć później) przyszła z dowodem i potwierdziła. A w Moku to w ogóle biega taki pan i ludzi w łóżkach liczy

_________________
Powolutku do przodu, mamy już stronę !!! http://pomagamoli.pl/

Własnie wróciłem z Tatr. Sytuacja noclegowa wyglada nastepująco:
- Murowaniec, "hotel", na tel i @ wszystko zarezerwowane, ale o 10.30 zameldwaliśmy się w recepcji i spokojnie dostaliśmy miesca na łóżkach w pokoju 8 osobowym, wraz z pościelą za 33zł/osoba
- 5 stawów - kompletna porażka, na podłodze jest walka o to aby mieć wyprostowane nogi...
- Moko, meldunek w recepcji przed 18 i miejsce do spania się znalazło w starym schornisku z 39zł/osoba, tyle samo płacili za podłogę. Druga noc w Moku już w nowym schronisku, za 49zł/osoba wraz z pościelą

Bus rondo kuźnickie (Jana Pawła II) do Kuźnic -3zł
Bus Palenica - rondo jw. - 8zł

_________________
http://www.youtube.com/watch?v=vDP-IL5Sx9k

Przetestowałam wariant z pościelą, o który pytałam miesiąc wcześniej w tym wątku (chodzi o to, aby nie nosić spiwora) i wnioski są takie:
- Chochołowska- pościel to poszewki na koce i prześcieradło, cena 3 zł,
- Ornak - pościel j.w. - wliczona w cenę noclegu (0 zł),
- Kondratowa - pościel j.w. - 8 zł,
- Roztoka - pościel w postaci poszewek, super poduszki i kołdry w cenie 10 zł.
Wariant z pościelą dla leni, co mogą wydać trochę więcej pieniędzy, jak najbardziej do polecenia.
To była moja pierwsza wyprawa z nocelgiem w schroniskach i ogólnie wrażenia super, z wyjątkiem śmierdzących materacy w Ornaku. Nawet fajna, pachnąca pościel i otwarte okna nie były w stanie zapobiec smrodowi. Pół nocy spędziłam próbując nie zastanawiać się nad tym, co robił na nich ktoś, kto spał tu przede mną. Poza tym chłopki mieli uzasadnione obawy co do tego, czy łóżka się w nocy nie zarwą i testowali specjalny sposób spania z proporcjonalnym sposobem rozłożenia ciężaru ciała:). Nasze uwagi na ten temat dziewczę z recepcji zbyło milczeniem i kąśliwym uśmiechem. Z tego co się orientuję, w innych pokojach też tak śmierdziało.
Inne schroniska bardzo OK. Kondratowa i Roztoka super - klimatyczne. Roztoka - duży plus za kuchnie od 6.00 do 22.00, dwa razy większe porcje niż w innych schroniskach oraz śpiewające i krzyczące "Kotlett!!!" na całe gardło dziewczę z kuchni (co przyczyniało sie do swojskiego klimatu i powszechnej wesołości).

Dziewczę z Roztoki rządzi!
(to blond krótkowłose)
Miłe jest, pogadać się da (niezłe ma poczucie humoru, haha) i chodzi póżno spać, więc nawet jak się pojawiliśmy o 23.00 to udało nam się dostać klucz do naszego pokoju

_________________
Keep calm and carry on.

TG pozdrawia Annę

_________________
siciarz.net

khe keh tak dobrze to nei ejste

_________________
Żyje się na nizinach, a nie w górach...

Czy nocował ktoś może w strażnicówce TPN nad Małym Stawem w D5SP?
Pytam, bo kiedyś schroniłem się pod ich daszkiem, jak deszcz padał i proponowali mi, że mogą mi wynająć pokój, tylko nie jestem pewien czy żartowali, czy mówili na poważnie.
Wie ktoś może, czy faktycznie można tam zarezerwować miejsce?

Ja tam nocowałam, więc raczej nie żartowali. Płaciłam 20 zł za podłogę, za łóżko było chyba 25 (niestety już nie było wolnych), ale pewna nie jestem.

Nie wiem jak jest z rezerwacją. Możliwe, że udostępniają miejsca studzonym wędrowcom, którym nie udało się załapać na nocleg w schronisku. Ja miałam właśnie taka sytuację, że w schronisku już nie było możliwości noclegu nawet na podłodze.