Forum portalu turystyka-gorska.pl

Wszystko o górach
portal górski
Regulamin forum


Teraz jest N cze 23, 2024 4:02 am

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 141 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostNapisane: Wt sie 31, 2010 1:19 pm 
Stracony

Dołączył(a): Śr cze 20, 2007 5:51 pm
Posty: 10096
Lokalizacja: Moszna
kozica szwedzka napisał(a):
adhezja napisał(a):

ale mogliby tez np. jakas kozice na szczycie umieścić


:shock:

Kozicę szwedzką :)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt sie 31, 2010 1:29 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N mar 13, 2005 4:25 pm
Posty: 9935
Lokalizacja: niedaleko Wąchocka
Na postronku, czy wypchaną?

_________________
Pamiętasz co obiecywała?


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt sie 31, 2010 1:31 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 03, 2005 1:09 pm
Posty: 22106
W zagrodzie.

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt sie 31, 2010 1:34 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N mar 13, 2005 4:25 pm
Posty: 9935
Lokalizacja: niedaleko Wąchocka
Ale w koszulce czy bez?
Bo tak szczerze mówiąc to w koszulce już się opatrzyła...

_________________
Pamiętasz co obiecywała?


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt sie 31, 2010 2:31 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Pn mar 01, 2010 11:19 am
Posty: 2462
Lokalizacja: z dalekiego pieknego zadupia
piomic napisał(a):
Ale w koszulce czy bez?
Bo tak szczerze mówiąc to w koszulce już się opatrzyła...


najpierw musicie ja zlapac ;)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt sie 31, 2010 3:59 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn mar 05, 2007 8:49 pm
Posty: 6331
Lokalizacja: Kraków
Tak, zamiast katolicyzmu będzie kozicyzm, a w Polsce będą rządzić kozicole miast katoli.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł: hmm
PostNapisane: Wt sie 31, 2010 4:19 pm 
Swój

Dołączył(a): Pt sie 14, 2009 8:37 pm
Posty: 53
:) moze byc i kozicyzm:) od KACZYZMU ( DONALDOWEGO TEZ)
wszystko inne lepsze:)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt sie 31, 2010 5:14 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn wrz 01, 2008 8:10 pm
Posty: 4694
Mimo wszystko popadacie w tej dyskusji w skrajnosci. Nie przeszkadzaja mi krzyze na gorskich szczytach, ale nazywanie kazdego kto nie umie pielegnowac w sobie wiary, w tego lub kazdego innego Boga, komunista to rodzaj prowokacji. Zaniechalbym tych dyskusji na temat wiary bo jak sam przekonalem sie na wlasnej skorze nie prowadza do zwiekszania sie wzajemnej sympatii oraz szacunku. Z obu stron. A wielu z zacietrzewionych dyskutantow przeciez lubie gdyz pokazali sie na forum lub poza nim jako swietni towarzysze wspolnych gorskich eskapad, oraz pomocni i sympatyczni ludzie.

_________________
http://3000.blox.pl/html

"Listy z Ziemi" Twaina: poszukaj, przeczytaj... warto


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt sie 31, 2010 5:43 pm 
Stracony

Dołączył(a): Śr cze 20, 2007 5:51 pm
Posty: 10096
Lokalizacja: Moszna
Mazio napisał(a):
nazywanie kazdego kto nie umie pielegnowac w sobie wiary, w tego lub kazdego innego Boga, komunista to rodzaj prowokacji

Nie wiem skąd taki wniosek. Porównania do komunistów, użyłem w kontekście deklaracji wieloletniej walki z krzyżem, gdyż tylko oni, nieuchronnie z tego typu walką mi się kojarzą.
Po za tym meritum dyskusji, nie jest sama wiara, a zasadność ideologicznej walki z symboliką. Mało tego, gdyby kolega, zamiast usuwać krzyże, chciał nimi wszystkich uszczęśliwiać, moja z nim dyskusja była by praktycznie taka sama.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt sie 31, 2010 6:01 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn wrz 01, 2008 8:10 pm
Posty: 4694
Tak Macku, ale ta dyskusja powoli zmierza w nieuchronnym kierunku. I o to mi jedynie chodzi.

_________________
http://3000.blox.pl/html

"Listy z Ziemi" Twaina: poszukaj, przeczytaj... warto


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt sie 31, 2010 6:12 pm 
Stracony

Dołączył(a): Śr cze 20, 2007 5:51 pm
Posty: 10096
Lokalizacja: Moszna
Mazio napisał(a):
Tak Macku, ale ta dyskusja powoli zmierza w nieuchronnym kierunku

Raczej wątpię. Wiara, rzecz indywidualna, dyskusja o jej zasadności nie ma sensu.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł: hmm
PostNapisane: Wt sie 31, 2010 8:05 pm 
Swój

Dołączył(a): Pt sie 14, 2009 8:37 pm
Posty: 53
golanmac napisał(a):
Nie wiem skąd taki wniosek. Porównania do komunistów, użyłem w kontekście deklaracji wieloletniej walki z krzyżem, gdyż tylko oni, nieuchronnie z tego typu walką mi się kojarzą..


a jak nazwiesz tych ktorzy ogniem mieczem gwaltami zbrodniami zastraszaniem i oglupianiem calych narodow wszepiali te wiare ???

komunisci sie chowaja

kosciol wymyslil wiele metod by nawrocic niedowiarkow - lamanie kolem itp itd

patrz krzyzacy ktorzy narody zamieszkujące nasze polnocne ziemie mordowali, ciemiężyli, zastraszali, tyranizowali.


to ofiarom kosciola powinno sie stawiac pomniki a nie tym co oddawali suwerennosc i majatek panstwowy w rece watykanu.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt sie 31, 2010 8:43 pm 
Stracony

Dołączył(a): Śr cze 20, 2007 5:51 pm
Posty: 10096
Lokalizacja: Moszna
gregor1983 napisał(a):
a jak nazwiesz tych ktorzy ogniem mieczem gwaltami zbrodniami zastraszaniem i oglupianiem calych narodow wszepiali te wiare ???
komunisci sie chowaja

Nie można usprawiedliwiać współczesnej ideologi, wydarzeniami sprzed kilkuset lat. Nikt nie neguje win kościoła z samym kościołem włącznie.
Po za tym, ogólnie rzecz biorąc, można powiedzieć, że 600 lat temu czasy były inne, a przyjęte metody, powszechnie dopuszczalne i stosowane na całym świecie.

Tak martwi Cię, ogrom zbrodni kościoła katolickiego kilkaset lat temu, jak więc zapatrujesz się na współczesne Niemcy ? Odkupili swoje winy ? Czy trzeba ich wszystkich powybijać ?

gregor1983 napisał(a):
kosciol wymyslil wiele metod by nawrocic niedowiarkow - lamanie kolem itp itd

Każda kultura, nie tylko chrześcijańska, miała swoje wyszukane metody, by zmiękczyć niepokornych.
Jedną z bardziej wyszukanych metod, stopniem zadawanego bólu porównywalną z łamaniem kołem i z całą pewnością nie stworzoną przez chrześcijan, było ukrzyżowanie.

gregor1983 napisał(a):
patrz krzyzacy ktorzy narody zamieszkujące nasze polnocne ziemie mordowali, ciemiężyli, zastraszali, tyranizowali.

A średniowieczna, chrześcijańska Polska, to był istny raj na ziemi dla każdego, w której nikogo nie mordowano, nie ciemiężono i nie zastraszano, słowem żyło się podobnie jak teraz. Chyba za dużo się naoglądałeś "Krzyżaków".

gregor1983 napisał(a):
to ofiarom kosciola powinno sie stawiac pomniki a nie tym co oddawali suwerennosc i majatek panstwowy w rece watykanu

I po części tak właśnie jest, ot choć by Joanna d`Arc czy Galileusz.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł: Re: hmm
PostNapisane: Wt sie 31, 2010 8:56 pm 
Swój

Dołączył(a): Pn cze 15, 2009 1:14 pm
Posty: 30
Lokalizacja: Stalowa Wola/Lublin
gregor1983 napisał(a):
golanmac napisał(a):
Nie wiem skąd taki wniosek. Porównania do komunistów, użyłem w kontekście deklaracji wieloletniej walki z krzyżem, gdyż tylko oni, nieuchronnie z tego typu walką mi się kojarzą..


a jak nazwiesz tych ktorzy ogniem mieczem gwaltami zbrodniami zastraszaniem i oglupianiem calych narodow wszepiali te wiare ???

komunisci sie chowaja

kosciol wymyslil wiele metod by nawrocic niedowiarkow - lamanie kolem itp itd

patrz krzyzacy ktorzy narody zamieszkujące nasze polnocne ziemie mordowali, ciemiężyli, zastraszali, tyranizowali.


to ofiarom kosciola powinno sie stawiac pomniki a nie tym co oddawali suwerennosc i majatek panstwowy w rece watykanu.


Człowieku czy Ty się w WUMLu uczyłeś? A może skończyłeś WSNS? Ale jak się prześlizgnąłes przez LO to tego nie wiem.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt sie 31, 2010 9:21 pm 
Weteran
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 21, 2010 6:39 pm
Posty: 130
Lokalizacja: krk
darekk napisał(a):
1) stosowanie się do przykazania jest wewnętrzną i dobrowolną sprawą danego człowieka i nie ma żadnego wpływu na tych, którzy się do tego nie stosują


Zależy. Zapominasz chyba, że kościół na każdym kroku głośno i wyraźnie powtarza, iż jedyna droga do zbawienia leży właśnie w tym przykazaniu. Kto się nie zastosuje, ten na wieki potępion będzie i zbawienia nie dostąpi...

golanmac napisał(a):
Czy uważasz się może za ofiarę walki kościoła z antykoncepcją ?
A poważnie, nie uważam, żeby problem moralnego zakazu stosowania antykoncepcji, był na tyle duży, aby ignorować to, co robi choć by Caritas.


Osobiście nie, natomiast nie każdy ma to szczęście. Cierpiących i umierających z tego powodu jest na świecie wystarczająco dużo, żeby pozostawić wszelkie caritasy razem z ich działalnością daleko w tyle. Zresztą, jak już wspomniałem, to tylko wierzchołek góry lodowej. Nie chcę dolewać oliwy do ognia, ale jeśli zostanę sprowokowany to kolejnym krokiem będzie omówienie konsekwencji jakie niesie ze sobą życie funkcjonariuszy kościelnych w celibacie...

golanmac napisał(a):
Nie można obwiniać kościoła, że ma swoje dogmaty, zasady i normy i stara się im być wierny. Taka jest jego rola.


Wybacz, ale jak ktoś już wcześniej słusznie zauważył, to stwierdzenie nie ma kompletnie żadnego pokrycia. Kościół stara się jedynie o to, aby wyznawcy byli tym 'dogmatom, zasadom i normom' wierni, w oczywistym celu. Natomiast u samych jego przedstawicieli z tą wiarą jest raczej dość krucho...

golanmac napisał(a):
Kościół, to nie politycy, nie powinien zmieniać się bo tego chcą ludzie. Powinien być wierny temu co reprezentuje i w co wierzy. Po za tym, kościół nic nie narzuca, możesz żyć jak chcesz, w zgodzie lub konflikcie z jego filozofią, wybór należy do Ciebie, a to że kontrowersyjne czasem normy, głoszone przez kościół przenikają do Twojego życia i stają się prawem, to wina nie kościoła, a polityków. Ty ich wybierasz, i oni decydują, kościół tylko mówi, czasem głośno, czasem może zbyt nachalnie. Ale czy to źle ? przecież broni swojego zdania, podobnie jak Ty teraz.


Mówisz, że niczego nie narzuca? Wybacz, ale chyba zbyt rzadko obserwujesz pracowite pszczółki przy pracy. Czy aby pomysły z gatunku obowiązkowe lekcje religii w szkołach i ocena z religii na świadectwie maturalnym nie są przypadkiem próbą narzucenia czegoś? Czy powszechna agitacja wyborcza takową nie jest? I jakie prawo ma kościół do decydowania ws. eutanazji, aborcji czy metody in vitro?

A co do winnych przenikaniu norm, to bezpośrednio są nimi oczywiście, jako władza wykonawcza, politycy. Jednakże oni tylko i wyłącznie ciągną za spust, celem osiągnięcia określonych korzyści. Decyzje zapadają natomiast zupełnie gdzie indziej. Rzekomy rozdział kościoła od polityki i jego 'nieangażowanie się' jest, szczególnie w Polsce, taką samą fikcją, jak większość teorii przez kościół głoszonych. Wytłumacz proszę jeszcze tak popularne ostatnio spotkania czołowych polityków i przedstawicieli kościoła za zamkniętymi drzwiami - czy tam się rozmawia o pogodzie?

golanmac napisał(a):
Walczysz z kościołem, ale to walka jednostronna, ponieważ współczesny kościół z Tobą nie walczy i choć z pewnością chciał by żebyś wierzył, potrafi uszanować, to że nie potrafisz.


Jak już mówiłem, wydaje mi się, że nie zwracasz specjalnie uwagi na bieżące i historyczne działania kościoła. Katolicyzm praktyczny cechuje zupełny brak szacunku dla innych wyznań oraz braku wiary. Kościół walczy z tym od zawsze - kiedyś mieczem, teraz słowem i fortelem. Nieustannie natomiast rzędem dusz. I żadne brednie o ekumeniźmie nie zrobią tu na mnie wrażenia, bo wszyscy wiemy, jak to w rzeczywistości wygląda.

golanmac napisał(a):
Żebyś nie miał złudzeń, nie jestem gorliwym katolikiem, w zasadzie w myśl tego co mówi kościół nie jestem nim wcale. Za to będę bronił kościoła, bo jak bym nie liczył, zawsze bilans wychodzi na plus.


Absolutnie Cię o to nie podejrzewałem. Co do bilansu, to obawiam się, że mimo wszystko się mylisz. Nie będę jednakowoż rozwijał tego wątku, a przynajmniej nie w tej chwili.

golanmac napisał(a):
Nie można jednak, oceniać współczesnego kościoła, o którym przecież rozmawiamy, przez pryzmat wydarzeń sprzed kilkuset lat, ponieważ na podobnej zasadzie, przez tysiąc następnych lat można było by było negatywnie oceniać Niemców, za zbrodnie hitlerowskie.

Nie można usprawiedliwiać współczesnej ideologi, wydarzeniami sprzed kilkuset lat. Nikt nie neguje win kościoła z samym kościołem włącznie.
Po za tym, ogólnie rzecz biorąc, można powiedzieć, że 600 lat temu czasy były inne, a przyjęte metody, powszechnie dopuszczalne i stosowane na całym świecie.



Zmieniły się środki, cele pozostały te same.

Mazio napisał(a):
Zaniechalbym tych dyskusji na temat wiary bo jak sam przekonalem sie na wlasnej skorze nie prowadza do zwiekszania sie wzajemnej sympatii oraz szacunku. Z obu stron. A wielu z zacietrzewionych dyskutantow przeciez lubie gdyz pokazali sie na forum lub poza nim jako swietni towarzysze wspolnych gorskich eskapad, oraz pomocni i sympatyczni ludzie.


Od wczoraj zastanawiam się nad swoim dalszym udziałem w dyskusji właśnie pod tym kątem. Obserwuję to forum stosunkowo krótko, ale myślę, że jest tu sporo ludzi, o których mógłbym za jakiś czas powiedzieć to samo. Jeżeli forma ulegnie zeszmaceniu, a wypowiedzi co poniektórych użytkowników zdają się to wróżyć, to zapewne będzie wycof :wink:


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt sie 31, 2010 9:46 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So sty 07, 2006 8:19 pm
Posty: 18162
czarny_siergiej, a gdyby politycy zezwolili na zabijanie dzieci do lat 5 to też byś mówił, że ok, bo to indywidualna sprawa rodziców?


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt sie 31, 2010 9:47 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N mar 13, 2005 4:25 pm
Posty: 9935
Lokalizacja: niedaleko Wąchocka
czarny_siergiej napisał(a):
u samych jego przedstawicieli z tą wiarą jest raczej dość krucho...

Chyba mieszasz pojęcia.
Przedstawiciele Kościoła to wierni. Czy może chodzi Ci o hierarchów?

_________________
Pamiętasz co obiecywała?


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt sie 31, 2010 9:59 pm 
Stracony

Dołączył(a): Śr cze 20, 2007 5:51 pm
Posty: 10096
Lokalizacja: Moszna
czarny_siergiej napisał(a):
Zależy. Zapominasz chyba, że kościół na każdym kroku głośno i wyraźnie powtarza, iż jedyna droga do zbawienia leży właśnie w tym przykazaniu. Kto się nie zastosuje, ten na wieki potępion będzie i zbawienia nie dostąpi...

Na tym mniej więcej opiera się każda wiara. Po za tym kościół, mówi do swoich wyznawców, a Ty możesz w to wierzyć lub nie. To co napisałeś, brzmi trochę jak byś się tego potępienia obawiał.

czarny_siergiej napisał(a):
Osobiście nie, natomiast nie każdy ma to szczęście. Cierpiących i umierających z tego powodu jest na świecie wystarczająco dużo, żeby pozostawić wszelkie caritasy razem z ich działalnością daleko w tyle.

Mógł byś tę myśl rozwinąć, bo nie za bardzo zrozumiałem, co miałeś na myśli.

czarny_siergiej napisał(a):
Kościół stara się jedynie o to, aby wyznawcy byli tym 'dogmatom, zasadom i normom' wierni, w oczywistym celu

Oczywistym celem, dla katolika jest zbawienie, jeśli znasz jakiś inny, wyjaw go i uzasadnij.

czarny_siergiej napisał(a):
Natomiast u samych jego przedstawicieli z tą wiarą jest raczej dość krucho...

Czyli, mówiąc prościej, duchowieństwo składa się z ludzi, którzy z pełną świadomością robią coś w co sami nie wierzą.
Myślisz że to jest naprawdę możliwe ? że kościół, istniał by jeszcze gdyby tak było ?

czarny_siergiej napisał(a):
Mówisz, że niczego nie narzuca? Wybacz, ale chyba zbyt rzadko obserwujesz pracowite pszczółki przy pracy. Czy aby pomysły z gatunku obowiązkowe lekcje religii w szkołach i ocena z religii na świadectwie maturalnym nie są przypadkiem próbą narzucenia czegoś?

A czy ktoś Cię zmusza do chodzenia na religię ? Nie masz wyboru ?

czarny_siergiej napisał(a):
Czy powszechna agitacja wyborcza takową nie jest?

Choć słyszałem, to nigdy osobiście nie byłem świadkiem agitacji wyborczej, i myślę że użycie tu słowa "powszechna" jest mocną przesadą.

czarny_siergiej napisał(a):
I jakie prawo ma kościół do decydowania ws. eutanazji, aborcji czy metody in vitro?

Nie wiedziałem, że kościół o tym decyduje. Zawsze myślałem, że wyraża swoje zdanie, pozostawiając decyzję politykom. A może ich zmusza ? wizją wiecznego potępienia ? Jak myślisz ?

czarny_siergiej napisał(a):
A co do winnych przenikaniu norm, to bezpośrednio są nimi oczywiście, jako władza wykonawcza, politycy. Jednakże oni tylko i wyłącznie ciągną za spust, celem osiągnięcia określonych korzyści. Decyzje zapadają natomiast zupełnie gdzie indziej. Rzekomy rozdział kościoła od polityki i jego 'nieangażowanie się' jest, szczególnie w Polsce, taką samą fikcją, jak większość teorii przez kościół głoszonych. Wytłumacz proszę jeszcze tak popularne ostatnio spotkania czołowych polityków i przedstawicieli kościoła za zamkniętymi drzwiami - czy tam się rozmawia o pogodzie?

Znasz mefisto z tatry.prv ? on też uwielbia teorie spiskowe.

czarny_siergiej napisał(a):
Jak już mówiłem, wydaje mi się, że nie zwracasz specjalnie uwagi na bieżące i historyczne działania kościoła. Katolicyzm praktyczny cechuje zupełny brak szacunku dla innych wyznań oraz braku wiary. Kościół walczy z tym od zawsze - kiedyś mieczem, teraz słowem i fortelem. Nieustannie natomiast rzędem dusz. I żadne brednie o ekumeniźmie nie zrobią tu na mnie wrażenia, bo wszyscy wiemy, jak to w rzeczywistości wygląda.

Co było kiedyś, zostawmy już w spokoju, ateiści na przestrzeni kilkudziesięciu ostatnich lat, przebili swoimi dokonaniami wszystkich wcześniejszych.
Co do współczesnej, rzekomej walki z innymi wiarami, to może podaj jakieś konkretne przykłady, bo z tego co się oriętuję, to jest raczej dokładnie odwrotnie.

czarny_siergiej napisał(a):
Jeżeli forma ulegnie zeszmaceniu, a wypowiedzi co poniektórych użytkowników zdają się to wróżyć, to zapewne będzie wycof

Miło było ?


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt sie 31, 2010 10:05 pm 
Weteran
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 21, 2010 6:39 pm
Posty: 130
Lokalizacja: krk
kilerus napisał(a):
czarny_siergiej, a gdyby politycy zezwolili na zabijanie dzieci do lat 5 to też byś mówił, że ok, bo to indywidualna sprawa rodziców?


Wybacz, ale nie sprowokujesz mnie do szerszej dyskusji o aborcji i tym 'kiedy płód, a kiedy człowiek', 'czy zarodek...' itp. Operujesz porównaniem najbanalniejszym z możliwych, polemika byłaby stratą czasu. Moja wina - otworzyłem puszkę Pandory.

piomic napisał(a):
Chyba mieszasz pojęcia.
Przedstawiciele Kościoła to wierni. Czy może chodzi Ci o hierarchów?


Dla mnie hierarcha to także przedstawiciel. Mówiąc szczerze miałem cichą nadzieję, że będzie bardziej merytorycznie, a mniej łapania za słowa. Widać się pomyliłem. Konstruując swoje wypowiedzi nie będę jednak tracił czasu na analizowanie każdej możliwej interpretacji. Ci, którzy chcą zrozumieć, zrozumieją.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt sie 31, 2010 10:07 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So sty 07, 2006 8:19 pm
Posty: 18162
Nie, geniuszu nie chodzi mi kiedy, chodzi mi o to w co kto wierzy! Ty pewnie w nie wiele.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt sie 31, 2010 10:33 pm 
Stracony

Dołączył(a): Śr cze 20, 2007 5:51 pm
Posty: 10096
Lokalizacja: Moszna
czarny_siergiej napisał(a):
Mówiąc szczerze miałem cichą nadzieję, że będzie bardziej merytorycznie

Ja także, bo póki co, to posługujesz się tylko frazesami.

kilerus napisał(a):
chodzi mi kiedy, chodzi mi o to w co kto wierzy! Ty pewnie w nie wiele.

On także wierzy, nawet można powiedzieć że ślepo, w kościół, jako największego wroga ludzkości.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt sie 31, 2010 10:50 pm 
Weteran
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 21, 2010 6:39 pm
Posty: 130
Lokalizacja: krk
golanmac napisał(a):
Na tym mniej więcej opiera się każda wiara. Po za tym kościół, mówi do swoich wyznawców, a Ty możesz w to wierzyć lub nie. To co napisałeś, brzmi trochę jak byś się tego potępienia obawiał.


Absolutnie nie. A wiesz co to kontrola poprzez strach? PS Nigdy nie powiedziałem, że moje poglądy w temacie np. islamu czymkolwiek się różnią.

golanmac napisał(a):
Mógł byś tę myśl rozwinąć, bo nie za bardzo zrozumiałem, co miałeś na myśli.


Miałem na myśli to, ilu ludzi rodzi się codziennie, żeby później być dziesiątym w rodzinie i klepać biedę i patologię przez całe życie, będąc pozbawionym jakiejkolwiek szansy na godną egzystencję. A także to, ilu ludzi umiera każdego roku na AIDS, miedzy innymi dlatego, że kościół skutecznie stara się zadbać o to, by co poniektórzy nigdy nie dowiedzieli się czym jest prezerwatywa.

golanmac napisał(a):
czarny_siergiej napisał(a):
Kościół stara się jedynie o to, aby wyznawcy byli tym 'dogmatom, zasadom i normom' wierni, w oczywistym celu

Oczywistym celem, dla katolika jest zbawienie, jeśli znasz jakiś inny, wyjaw go i uzasadnij.


Chodziło mi raczej o podporządkowanie...

golanmac napisał(a):
Czyli, mówiąc prościej, duchowieństwo składa się z ludzi, którzy z pełną świadomością robią coś w co sami nie wierzą.
Myślisz że to jest naprawdę możliwe ? że kościół, istniał by jeszcze gdyby tak było?


Zdecydowanie tak.

golanmac napisał(a):
A czy ktoś Cię zmusza do chodzenia na religię ? Nie masz wyboru ?


Powiedziałem 'pomysły'. Ale jeżeli pewne opcje dojdą się do władzy, to te pomysły szybko staną się rzeczywistością.


golanmac napisał(a):
Choć słyszałem, to nigdy osobiście nie byłem świadkiem agitacji wyborczej, i myślę że użycie tu słowa "powszechna" jest mocną przesadą.


Nie jest żadną przesadą. Ja byłem, w dodatku nie raz. Wiesz, pół biedy jeśli chodziłoby tylko i wyłącznie o Radio Maryja...

golanmac napisał(a):
Nie wiedziałem, że kościół o tym decyduje. Zawsze myślałem, że wyraża swoje zdanie, pozostawiając decyzję politykom. A może ich zmusza ? wizją wiecznego potępienia ? Jak myślisz ?


WIZJĄ PRZEGRANYCH WYBORÓW.

golanmac napisał(a):
Znasz mefisto z tatry.prv ? on też uwielbia teorie spiskowe.


Nie znam. Pisząc to, w obawie przed worem opisanym 'zwolennicy teorii spiskowych' zastanawiałem się, czy nie dodać w nawiasie, że mam na myśli tylko wybrane elementy. Zaniechałem i była to, jak widać, zła decyzja. Sprostuję więc, iż chodziło mi o tylko o wybrane kwestie, między innymi te, które pojawiały się wcześniej w dyskusji.

golanmac napisał(a):
Co było kiedyś, zostawmy już w spokoju, ateiści na przestrzeni kilkudziesięciu ostatnich lat, przebili swoimi dokonaniami wszystkich wcześniejszych.
Co do współczesnej, rzekomej walki z innymi wiarami, to może podaj jakieś konkretne przykłady, bo z tego co się oriętuję, to jest raczej dokładnie odwrotnie.


Nie bądź krótkowzroczny. To, że ktoś nie wymachuje mieczem w imieniu Chrystusa bądź innego bóstwa, nie oznacza, że nie prowadzi walki. Tzw. ewangelizacja na ziemiach innowierców jest wystarczającym przykładem.

golanmac napisał(a):
Miło było ?


Całkiem.

kilerus napisał(a):
Nie, geniuszu nie chodzi mi kiedy, chodzi mi o to w co kto wierzy! Ty pewnie w nie wiele.


Widzę, że emocje zaczynają brać górę... Nie wiesz w co wierzę i jakie wartości reprezentuję, brak Ci podstaw, żeby to oceniać.

golanmac napisał(a):
Ja także, bo póki co, to posługujesz się tylko frazesami.


Nie spodziewałem się innej odpowiedzi.

golanmac napisał(a):
On także wierzy, nawet można powiedzieć że ślepo, w kościół, jako największego wroga ludzkości.


Panowie, w tym temacie PASS, ostateczne over and out!


Pozdrawiam


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt sie 31, 2010 11:46 pm 
Stracony

Dołączył(a): Śr cze 20, 2007 5:51 pm
Posty: 10096
Lokalizacja: Moszna
czarny_siergiej napisał(a):
A wiesz co to kontrola poprzez strach

Oczywiście, nie wsiadam do samochodu po pijaku, bo boję się że kogoś przejadę, nie kradnę, bo boję się że mnie złapią i ukarzą, etc. Wszystko to namacalne konsekwencje niedostosowania się do ogólnie przyjętych norm.
Różnica z kościołem jest taka, że kara ma spotkać nas dopiero po śmierci.
Jeśli w to nie wierzysz, nie ma podstaw byś wierzył w karę.

czarny_siergiej napisał(a):
Miałem na myśli to, ilu ludzi rodzi się codziennie, żeby później być dziesiątym w rodzinie i klepać biedę i patologię przez całe życie, będąc pozbawionym jakiejkolwiek szansy na godną egzystencję

I to jest wina kościoła, tak ? Może więc pójść o krok dalej, i eksterminować wszystkich którzy z założenia nie mają szansy na godziwe życie ?
Widzisz ludzi którzy rodzą się by klepać biedę, ale nie widzisz szkół i szpitali stworzonych przez kościół, by dać im jednak jakąś choć by znikomą szansę.

czarny_siergiej napisał(a):
A także to, ilu ludzi umiera każdego roku na AIDS, miedzy innymi dlatego, że kościół skutecznie stara się zadbać o to, by co poniektórzy nigdy nie dowiedzieli się czym jest prezerwatywa.

Uważasz że kościół skutecznie blokuje dostęp części ludzi do informacji ? A może wiesz też jak to robi ?

czarny_siergiej napisał(a):
Chodziło mi raczej o podporządkowanie...

Wiara jest z pewnością, pewną formą podporządkowania, normom, zasadom, przykazaniom. Zdajesz się jednak nie zauważać, że to podporządkowanie jest jak najbardziej dobrowolne, jeśli Ci się nie podoba, lub nie chcesz, nic nie musisz i nikt, ani nic Cię nie zmusi.

czarny_siergiej napisał(a):
Powiedziałem 'pomysły'. Ale jeżeli pewne opcje dojdą się do władzy, to te pomysły szybko staną się rzeczywistością.

Religia w szkole to przecież nie pomysł, a rzeczywistość. Nie odpowiedziałeś nadal na moje pytanie, w jaki sposób kościół narzuca Ci swoje zdanie ? dając Ci wybór chodzenia na religię lub nie ?

czarny_siergiej napisał(a):
Nie jest żadną przesadą. Ja byłem, w dodatku nie raz. Wiesz, pół biedy jeśli chodziłoby tylko i wyłącznie o Radio Maryja...

Dlaczego mnie to nie dziwi ? A możesz podać w jakim to było kościele ? Jeśli faktycznie zdarzało się to nie raz, z pewnością znajdzie się jakieś potwierdzenie w necie.

czarny_siergiej napisał(a):
WIZJĄ PRZEGRANYCH WYBORÓW.

Czyli, kto nie jest z kościołem, przegrywa wybory ? Dziwne, zawsze wydawało mi się, że to PiS jest bardziej prokatolicki niż PO.

czarny_siergiej napisał(a):
Nie bądź krótkowzroczny. To, że ktoś nie wymachuje mieczem w imieniu Chrystusa bądź innego bóstwa, nie oznacza, że nie prowadzi walki. Tzw. ewangelizacja na ziemiach innowierców jest wystarczającym przykładem.

Może jakiś konkretny przykład ? O faktach rozmawia się znacznie lepiej niż o frazesach.

Powiem szczerze, Twoja filozofia nienawiści mnie przeraża. W pierwszych postach dyskusji porównałem ją do komunizmu, teraz jednak wydaje mi się że bardziej odpowiednia była by ideologia nazistowska, zakładająca istnienie, wspólnego wroga, jako przyczyny wszelkiego zła, biedy i ubóstwa. Posługujesz się frazesami, unikając konkretnych przykładów, jednocześnie zarzucając mi krótkowzroczność.
Twoja wizja kościoła, jako organizacji świadomie okłamującej ludzi i nie wierzącej we własne dogmaty, jest zwyczajnie nielogiczna i pozbawiona większego sensu, zrozumiał byś to, gdybyś na chwilę wyzbył się swoich uprzedzeń i pomyślał logicznie.
Dawne winy kościoła są bezsprzeczne, nie można jednak negować zasług, zwłaszcza w kraju w takim jak Polska, w którym kościół, poprzez zabory, wojny, okupację i komunę, zawsze był ostoją polskości, patriotyzmu i poszanowania godności człowieka. Wielu księży i zakonników, jak choć by Jerzy Popiełuszko, czy o. Maksymilian Kolbe oddało własne życie, w imię idei których istnienie zdajesz się negować.
Masz na to jakąś wymyślną teorię ?


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr wrz 01, 2010 12:12 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sie 29, 2006 3:34 am
Posty: 14898
Lokalizacja: Ząbkowska, róg Brzeskiej
golanmac napisał(a):
..A czy ktoś Cię zmusza do chodzenia na religię ? Nie masz wyboru ?..

W sumie niespecjalnie śledzę waszą dyskusję, nie przeszkadza mi krzyż na Giewonce, innych górach, w sejmie, w szkołach itd*, entuzjastom usuwania zwyczajnie sugeruję znaną kurację z bieżnią i murkiem. Ale akurat ten może poboczny nieco temat mnie ostatnimi czasy nieco rusza, bo córka do szkoły idzie, a tak się składa, że nie jesteśmy katolikami.
Teoria mówi: "jest wybór". Praktyka jest niestety taka, że ten wybór jest trudny i rodzi konsekwencje, środowisko dzieci rządzi się swoimi prawami, musisz bardzo uważać, żeby nie stać się "czarną owcą". W efekcie moja córka chodzi na katolicką religię dokładnie po to, by nie mieć problemu z kolegami i koleżankami wyzywającymi od "bezbożnika" czy jakkolwiek.
To że mi córka chodzi na religię w szkole specjalnie mi nie przeszkadza, bo wprawdzie nie katolik ale przynajmniej chrześcijanin, córka pomodli się trochę, pośpiewa, czegoś się nauczy, a nieznaczne katolickie herezje skoryguje w domu tata ;-). Tylko niestety "religia" to jednak "religia" a nei geografia i "siostra" katechetka już kombinuje z przygotowaniami do pierwszej komunii, więc "czarno-owcostwa" jednak uniknąć się nie da.
Ogólnie - religia w szkołach to nie jest taki różowy temat, jak go malują. Rozważając za i przeciw to z mojego punktu widzenia lepiej by było, gdyby religia była poza szkołą, ja tak miałem i jakoś przeżyłem. Katolikom polecam to samo co mają protestanci od lat - rodziną do Kościoła w niedzielę, rodzice na nabożeństwo, a dzieci... na religię. Zniknąłby argument "organizacyjny" w dzisiejszych czasach zapewne istotny.

* Gdyby ktoś zapytał - półksiężyc by mi przeszkadzał :-).

EDIT

Odnośnie półksiężyca - tak jeszcze chwilę pomyślałem i warto zaznaczyć - gdyby ten półksiężyc wisiał w ministerstwie spraw wewnętrznych Iranu, albo był postawiony na szczycie najwyższego szczytu Iranu, to by mi nie przeszkadzał, a nawet pasował.

_________________
Widzisz lewaka, nie stój z boku, reaguj!! Pamiętaj, lewactwo karmi się obojętnością i bezczynnością.


Ostatnio edytowano Śr wrz 01, 2010 12:19 am przez grubyilysy, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr wrz 01, 2010 12:18 am 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): Pn kwi 20, 2009 11:34 pm
Posty: 1491
Lokalizacja: zdecydowanie za daleko
grubyilysy napisał(a):
... z mojego punktu widzenia lepiej by było, gdyby religia była poza szkołą, ja tak miałem i jakoś przeżyłem.

o to to


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr wrz 01, 2010 12:26 am 
Stracony

Dołączył(a): Śr cze 20, 2007 5:51 pm
Posty: 10096
Lokalizacja: Moszna
grubyilysy napisał(a):
Rozważając za i przeciw to z mojego punktu widzenia lepiej by było, gdyby religia była poza szkołą, ja tak miałem i jakoś przeżyłem.

Ja akurat doświadczyłem religii i po za szkołą i w szkole. Z perspektywy doświadczeń, jestem przekonany, że ta w przykościelnych salkach była jednak znacznie lepsza. Nie zmienia to faktu, że w kraju katolików, i jedna i druga forma może wśród dzieci innych wyznań rodzić swojego rodzaju wyobcowanie.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr wrz 01, 2010 1:36 am 
Kombatant

Dołączył(a): So sie 08, 2009 11:12 pm
Posty: 324
golanmac napisał(a):

Ja akurat doświadczyłem religii i po za szkołą i w szkole. Z perspektywy doświadczeń, jestem przekonany, że ta w przykościelnych salkach była jednak znacznie lepsza. Nie zmienia to faktu, że w kraju katolików, i jedna i druga forma może wśród dzieci innych wyznań rodzić swojego rodzaju wyobcowanie.


W pełni się z Tobą zgadzam. Ta "salkowa" też mi się bardziej jakoś podobała.....

Za tą "lekcyjną religie" płaci Ministerstwo....za "salkową" nie...
Się narażę...ale tu chyba właśnie o "wypłatę" dla kapelana prowadzącego religie chodzi....
Albo mnie poprawcie...

Jak można wystawić ocenę z religii??
A może 6-tkę dostaną ci pokroju ludzi broniacych krzyża?!
A może trzeba "odfajkować" 2 msze w tygodniu....


Religia w szkole -jeśli ma być ....to niech naucza o światopoglądzie...wszystkich odłamach wiary z NACISKIEM na POSZANOWANIE innych wyznań!

Jestem zwolennikiem rozdziału....chcesz się uczyć-ucz się...nie chcesz to do roboty....

Chcesz się modlić....rob to w domu..w samotności...w kościele...


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr wrz 01, 2010 1:46 am 
Stracony

Dołączył(a): Śr cze 20, 2007 5:51 pm
Posty: 10096
Lokalizacja: Moszna
Adaśko napisał(a):
Jestem zwolennikiem rozdziału

Być może wbrew pozorom, ale ja także jestem zwolennikiem rozdziału. Wiara jest rzeczą indywidualną i indywidualnie trzeba do niej podchodzić.
Moim zdaniem zasadniczy problem tkwi nie w dogmatach kościoła a w asertywności polityków.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr wrz 01, 2010 1:55 am 
Kombatant

Dołączył(a): So sie 08, 2009 11:12 pm
Posty: 324
a może gdyby dziś młodzież miała chodzić "dobrowolnie" na lekcje religii....sala lekcyjna ledwie by się zapełniła??

Może to kwestia spadku autorytetu ????

Ja pamiętam dawno temu miałem takiego ksiedza ...z powołania ...
Mało teorii...a dużo z życia przekazywał.....

Umiał połączyć sprawy wiary...przykazań z życiem codziennym....

Po takiej lekcji .....jakoś łatwiej było człowiekowi....

Dziś to chyba nie jest tak bajkowo....

Coz ..sami sobie gola strzelili chyba....


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr wrz 01, 2010 7:32 am 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Śr sty 20, 2010 3:38 pm
Posty: 1827
Lokalizacja: Wolne Miasto Nowa Huta
Adaśko napisał(a):
a może gdyby dziś młodzież miała chodzić "dobrowolnie" na lekcje religii....sala lekcyjna ledwie by się zapełniła??


Religia nie jest obowiązkowa. W mojej klasie nie chodziła połowa osób.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 141 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 20 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY
Polityka prywatności i ciasteczka
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL