Forum portalu turystyka-gorska.pl

Wszystko o górach
portal górski
Regulamin forum


Teraz jest Śr cze 26, 2024 12:39 am

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 18015 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 303, 304, 305, 306, 307, 308, 309 ... 601  Następna strona

Czy ktoś Ci pomógł w tym wątku?
Tak, jestem zadowolona/y 45%  45%  [ 177 ]
Niestety nie 4%  4%  [ 15 ]
Zamieszali mi tak, że wiem mniej, niż przed pytaniem 3%  3%  [ 13 ]
To jakieś chore towarzystwo - same zboki i debile 15%  15%  [ 58 ]
Nikt nie pomógł, ale i tak Was kocham 8%  8%  [ 31 ]
Krowa cie wysrała 15%  15%  [ 59 ]
Wali mnie to 11%  11%  [ 42 ]
Liczba głosów : 395
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lip 08, 2011 2:43 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz cze 18, 2009 11:04 am
Posty: 10407
Lokalizacja: miasto100mostów
piomic napisał(a):
Tylko Popradzkie jest e lityl ekspensiff
No niby jest, ale ile zaoszczędzi nocując u Cyganów w przeliczeniu na złotówki? 20? Nie wiem, czy jest się o co szarpać, chodzi o 1 nocleg a nie 10. Można raz mniej na piwo w mieście pójść.

_________________
'Tatusiu, zostań w samochodzie, a my zobaczymy gdzie zaczyna się nasz szlak.'


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lip 08, 2011 2:45 pm 
Kombatant
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt sie 14, 2009 12:11 am
Posty: 339
Lokalizacja: Lublin
Spod dworca idzie się szybko, zwłaszcza,ze o 5 powinno być jeszcze dość chłodno to będzie to dodatkowo mobilizowało żeby zasuwać :D
Ja zazwyczaj chodzę wszędzie z buta, ale t jeszcze zależy od fazy. Asfalt faktycznie to nic przyjemnego...
Na następny raz polecam kwaterę bliżej kuźnic albo schronisko.

_________________
- Trzeba cisnąć!
- Nie wystarczy cisnąć, trzeba napier***lać!!!


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lip 08, 2011 2:58 pm 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): Wt wrz 26, 2006 10:56 am
Posty: 1119
Lokalizacja: Warszawa
zdradzisz jakaż to straszna trasa w polskich Tatrach podejmowana z Kuźnic wymaga tak wczesnego wyjścia, ze 6,50 to już stanowczo za późno? Tzn. mogę sobie wyobrazić jakieś ekstrema typu wejście na Rysy drogą przez Zawrat, ale jestem po prostu ciekaw. A może chodzi tylko o uniknięcie tłoku?

_________________
Maciej Łuczkiewicz
http://naszegory.info - nasza strona o górskich wyprawach
http://czarnobyl1986.info - moja strona o wyprawach do "zakazanego" miejsca


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lip 08, 2011 3:01 pm 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): Wt wrz 26, 2006 10:56 am
Posty: 1119
Lokalizacja: Warszawa
Krabul napisał(a):
piomic napisał:
Tylko Popradzkie jest e lityl ekspensiff
No niby jest, ale ile zaoszczędzi nocując u Cyganów w przeliczeniu na złotówki? 20? Nie wiem, czy jest się o co szarpać, chodzi o 1 nocleg a nie 10. Można raz mniej na piwo w mieście pójść.


trzeba dołożyć dojazd żeleźnicą, kasy to niewiele, ale spora strata czasu. No i dojście do schroniska

_________________
Maciej Łuczkiewicz
http://naszegory.info - nasza strona o górskich wyprawach
http://czarnobyl1986.info - moja strona o wyprawach do "zakazanego" miejsca


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lip 08, 2011 3:22 pm 
Swój

Dołączył(a): Śr lip 06, 2011 11:10 am
Posty: 40
macciej żadna trudna trasa, a długa jak na moje mozliwości. Biorąc pod uwagę, że szacowany czas wejścia na Giewont to niespełna 3 godziny, a ja w zeszłym roku wyruszyłam o 9 - wchodziłam prawie 5h po czym pod szczytem czekała mnie kolejka i tez troche zeszlo, a potem schodziłam przez Dolinę Małej Łąki i to wszystko zajęło mi do godziny 18. Pewnie wszyscy z Was obskoczyliby w 5 godzin całość czyli wejście i zejście, ale cóż. Ja lubie robic przystanki, siadac, odpoczywac. No i schodzi mi. Tym razem planuje Czerwone Wierchy i tez wejscie na Giewont. Wiec potrzebuje calego dnia. Tak na wszelki wypadek, a im wczesniej zaczne tym lepiej bede miala pewnosc, ze mnie noc nie zastanie. Zdaje sobie sprawe, ze to zaden wyczyn, ale mnie nie na wyczynach zalezy i w sumie bledem jest tu chwalnie sie zapewne tym co zamierzam, bo jednak dla Was takie czerwone wierchy to bułka z masłem, ale jestem ze tak powiem niedzielna turystka. I planowalam Rysy, ale w tym roku niestety nie wypala. Na Rysy musze wybrac sie z kims doswiadczonym, a w tym roku to ja bede robic za "przewodnika" wiec nie pojde na Rysy mimo ze tak bardzo chcialam.. Poki co jestem za kiepska. I dla mnie takie Czerwone Wierchy i Giewont to calodniowa wycieczka. Ja wiem, ze to pewnie za dlugo, ale po co sie spieszyc.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lip 08, 2011 3:37 pm 
Zasłużony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr cze 15, 2005 6:58 pm
Posty: 168
Lokalizacja: Września
No to już jest co chodzić, więc dobrze robisz, że tak wcześnie. I się niczym nie przejmuj:) Poza tym im wcześniej, tym lepiej, bo nie jest tak gorąco, nie chodzi się w tłumach a jeszcze ma się zapas czasowy.
W końcu góry to nie wyścigi - mają sprawiać przyjemność:)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lip 08, 2011 3:38 pm 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): Wt wrz 26, 2006 10:56 am
Posty: 1119
Lokalizacja: Warszawa
to jest całodniowa wycieczka, nie ma się co oszukiwać, również dla 99% osób tu piszących. To ok. 8 godzin marszu + powrót z Kościeliskiej, co akurat nie jest problemem

tym niemniej nawet idąc 12 godzin skonczysz o 18, czyli na 3-4 godziny przed nocą. A będziesz isć zapewne krócej. Jeśli chcesz uniknąć kolejki na Giewoncie, to jasne - jak najwcześniej

_________________
Maciej Łuczkiewicz
http://naszegory.info - nasza strona o górskich wyprawach
http://czarnobyl1986.info - moja strona o wyprawach do "zakazanego" miejsca


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lip 08, 2011 3:44 pm 
Swój

Dołączył(a): Śr lip 06, 2011 11:10 am
Posty: 40
Ta kolejką była tragiczna. Zero przyjemności i szybko, szybko, bo tłoczno się robiło i trzeba było zaraz uciekać na dół. Dlatego teraz moim celem jest Giewont by na spokojnie wejść, usiąść na kamieniu, popodziwiać okolicę i potem wyruszyć dalej.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lip 08, 2011 4:05 pm 
Kombatant
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt sie 14, 2009 12:11 am
Posty: 339
Lokalizacja: Lublin
macciej napisał(a):
Jeśli chcesz uniknąć kolejki na Giewoncie, to jasne - jak najwcześniej
Albo jak najpóźniej. Ja ostatnio wchodziłem ok. 20 i ludzi prawie nie było ;)

_________________
- Trzeba cisnąć!
- Nie wystarczy cisnąć, trzeba napier***lać!!!


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lip 08, 2011 5:46 pm 
Nowy

Dołączył(a): Śr lip 06, 2011 6:35 pm
Posty: 20
Skąd jest lepiej wg Was iść na Giewont? Jak szedłem na Halę Kondratową z Kuźnic to trochę nużąca droga. I o której powinno się wyruszyć, żeby wchodzić swobodnie, bez kolejek i bez tłoku?


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lip 08, 2011 5:50 pm 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): So maja 21, 2011 3:37 pm
Posty: 1316
Lokalizacja: York/Andrychow, Beskid Maly
Kubal96 napisał(a):
Skąd jest lepiej wg Was iść na Giewont? Jak szedłem na Halę Kondratową z Kuźnic to trochę nużąca droga. I o której powinno się wyruszyć, żeby wchodzić swobodnie, bez kolejek i bez tłoku?

najlepiej wogole nie wchodzic na Giewont :D
tutaj moge zaswiecic przykladem-nigdy na nim nie bylem i nie wybieram sie w najblizszych pieciu zywotach :wink:


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lip 08, 2011 5:52 pm 
Nowy

Dołączył(a): Śr lip 06, 2011 6:35 pm
Posty: 20
A ja mam zamiar wejść i proszę, że jeśli nie masz zamiaru odpowiedzieć normalnie, to nie odpowiadaj w ogóle.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lip 08, 2011 5:53 pm 
Kombatant
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt sie 14, 2009 12:11 am
Posty: 339
Lokalizacja: Lublin
zależy co kto lubi. Jeżeli cię nuże przez Kondtatową to pójdź sobie przez Małej Łąki albo Strążyską. Bez kolejek i tłoku? To chyba najlepiej w zimie... szczerze, od pewnego czasu omijam tę górę szerokim łukiem.

_________________
- Trzeba cisnąć!
- Nie wystarczy cisnąć, trzeba napier***lać!!!


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lip 08, 2011 5:54 pm 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): So maja 21, 2011 3:37 pm
Posty: 1316
Lokalizacja: York/Andrychow, Beskid Maly
czerwonym szlakiem od Strazysk przez Grzybowiec-najladniejsza trasa 8)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lip 08, 2011 5:57 pm 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): So maja 21, 2011 3:37 pm
Posty: 1316
Lokalizacja: York/Andrychow, Beskid Maly
DTH napisał(a):
Bez kolejek i tłoku? To chyba najlepiej w zimie

:thumright:


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lip 08, 2011 6:12 pm 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): Wt wrz 26, 2006 10:56 am
Posty: 1119
Lokalizacja: Warszawa
Chariot napisał(a):
najlepiej wogole nie wchodzic na Giewont Very Happy
tutaj moge zaswiecic przykladem-nigdy na nim nie bylem i nie wybieram sie w najblizszych pieciu zywotach Wink


A żałuj, bo to piękna góra, ze wspaniałymi widokami. Polecam październik, w czasie złotej jesieni i to szczególnie popołudniem. Musi być jednak bardzo dobra przejrzystość, można się ostro zdziwić ile widać ze szczytu. Jak to będzie październik i w środku tygodnia, a godzina ok 18 to ludzi już nie będzie, będzie za to spokój i cisza przerywana rykami jeleni. Jeszcze puściej i magiczniej będzie zimą, no ale to nie jest trasa dla typowego "giewontołaza", jest trochę bezpieczniejszych zimowych wejść na szczyty niż akurat Giewont, gdzie i jest się skąd z...ebać i jest gdzie polecieć z lawiną

http://naszegory.teklinek.pl/dni/51.html

_________________
Maciej Łuczkiewicz
http://naszegory.info - nasza strona o górskich wyprawach
http://czarnobyl1986.info - moja strona o wyprawach do "zakazanego" miejsca


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lip 08, 2011 6:23 pm 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): So maja 21, 2011 3:37 pm
Posty: 1316
Lokalizacja: York/Andrychow, Beskid Maly
macciej napisał(a):
Jeszcze puściej i magiczniej będzie zimą, no ale to nie jest trasa dla typowego "giewontołaza", jest trochę bezpieczniejszych zimowych wejść na szczyty niż akurat Giewont, gdzie i jest się skąd z...ebać i jest gdzie polecieć z lawiną

tak zapewne zrobie pewnego dnia, zeby uniknac tloku
chyba nawet taternicki szczyt Swinicy od Kasprowego jest bezpieczniejszy lawinowo i latwiejszy technicznie od Giewontu
tak mi sie przynajmniej wydaje na podstawie zdjec ze szlakow na Giewont
dzieki za porady, moze kiedys sie skusze na ten skadinad ladny szczyt


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lip 08, 2011 6:34 pm 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): Wt wrz 26, 2006 10:56 am
Posty: 1119
Lokalizacja: Warszawa
Z Giewontu trudniejszy jest szlak zejściowy. Wejście to przysłowiowa bułka z masłem, a łańcuchy są tylko dlatego, że tam chodzą takie tłumy. Szczyt jest wapienny, a miliony stóp wypolerowały ten wapień tak, że jest po prostu śliski, szczególnie po deszczu, albo po przyprószeniu lekkim śniegiem. Tam nawet zimą nie będzie większych trudności, ale warunkiem jest posiadanie raków, czekana i tego aby było w co te raki wbijać. Schodzić wtedy oczywiście bezpieczniej letnim szlakiem podejściowym. Giewont nie jest wysoki, prawie pod sam szczyt sięga kosówka. Powyżej przełęczy Kondrackiej wielkiego zagrożenia lawinami nie ma. Natomiast dojście, czy to przez Piekło, czy z Małej Łąki jest niezbyt bezpieczne. Na samej przełęczy tworzą się czasem kilkumetrowe nawisy, które mogą się okazać przeszkodą nie do przejścia.

Obrazek

_________________
Maciej Łuczkiewicz
http://naszegory.info - nasza strona o górskich wyprawach
http://czarnobyl1986.info - moja strona o wyprawach do "zakazanego" miejsca


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lip 08, 2011 6:43 pm 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): So maja 21, 2011 3:37 pm
Posty: 1316
Lokalizacja: York/Andrychow, Beskid Maly
macciej napisał(a):
Tam nawet zimą nie będzie większych trudności, ale warunkiem jest posiadanie raków, czekana
posiadam
macciej napisał(a):
Powyżej przełęczy Kondrackiej wielkiego zagrożenia lawinami nie ma. Natomiast dojście, czy to przez Piekło, czy z Małej Łąki jest niezbyt bezpieczne.
dlatego wybiore dzien, kiedy beda betonowe warunki sniezne, bo ten rodzaj sniegu lubie najbardziej
lub alternatywnie zrobie trase Kasprowy-Goryczkowe Czuby-Kopa Kondracka-Giewont i powrot ta sama droga-super bezpieczna trasa
dzieki wielkie za wskazowki, nie znam dobrze tego rejonu


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lip 08, 2011 7:15 pm 
Zasłużony

Dołączył(a): Wt maja 31, 2011 7:15 pm
Posty: 265
Lokalizacja: Gród Kraka
Też jakoś Giewont mnie nie ciągnie,ale żeby był odznaczony to się wybiorę ze znajomymi w zimie, widziałem ich foty i całkiem fajnie to wyglądało szczególnie to że byli sami na szczycie!!!W sezonie letnim to porażka


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lip 08, 2011 10:01 pm 
Kombatant

Dołączył(a): Wt lut 15, 2011 10:48 pm
Posty: 546
Lokalizacja: Piotrków Tryb.
Mr_Air napisał(a):
Potrzebuję porady od kogoś mądrego

z tym może być problem na tym forum :lol:
Mr_Air napisał(a):
Wejść stroną słowacką, a zejść Polską. To wyjście wydaje rozsądniejsze

Pamiętaj wszakże, że zejście jest trudniejsze niż wejście, a Rysy są trudniejsze od polskiej strony. Nie znaczy, że trudne , po prostu nieco trudniejsze np. jak ktoś ma lęk przed ekspozycją. ( w zejściu zawsze się to nasila) . Jeśli nie macie takich fobii to ok. Najtrudniejszy moment , który Was czeka to dymanie asfaltem z Moka do Palenicy (chyba , że zanocujecie w Moku- ale tam bez rezerwacji , jak zejdziecie popołudniem możecie liczyć tylko i wyłącznie na glebę)


wakacje2011 napisał(a):
A ja chciałabym się zapytać jaka mniej więcej jest odległość od dworca PKS w Zakopanem do Kuźnic.

Taksówką 5 min, z buta 35 :wink: (a jak masz fajne buty to może i 30
:lol: )

Cytuj:
Skąd jest lepiej wg Was iść na Giewont? Jak szedłem na Halę Kondratową z Kuźnic to trochę nużąca droga. I o której powinno się wyruszyć, żeby wchodzić swobodnie, bez kolejek i bez tłoku?

Nie da się w końcówce , szczególnie w sezonie. Ale żeby załagodzić sobie początek dnia (rzekłbym- nie spierd... lić widokiem tłumów w klapkach, tenisówkach itp. ) zdecydowałbym się na Twoim miejscu przez Strążyską i przeł. Grzybowiec. W końcówce jednakże i tak Cię tłumy nie ominą :wink:
DTH napisał(a):
Albo jak najpóźniej. Ja ostatnio wchodziłem ok. 20 i ludzi prawie nie było Wink


Chariot napisał(a):
najlepiej wogole nie wchodzic na Giewont Very Happy

Popieram Kolegów , nic tam ciekawego :lol: ale jeśli już , czytaj jw. :wink:
Jedyne co może być ciekawego na Giewoncie i dać fajnego powera to wejście na niego w czasie burzy i szczęśliwy powrót :twisted: (nie róbcie tego w domu i poza domem też nie :roll: ) :lol:

Wakacje2011 no to jak z tymi Rysami? :lol:

_________________
Alkohol nie rozwiązuje problemów. Mleko też nie.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lip 08, 2011 10:02 pm 
Nowy

Dołączył(a): So maja 21, 2011 3:10 pm
Posty: 21
Lokalizacja: Sosnowiec
A ja wczoraj Mylną i tą obok, po łańcuszkach a dziś z Murowańca przez Karb na Kościelec. Oczywiście w drodze powrotnej burza i deszcz, mnie się kiepsko schodziło ale żyję. Jutro Ciemniak a w niedziele,...? Nie wiem, to zależy,...


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lip 08, 2011 10:12 pm 
Kombatant

Dołączył(a): So kwi 24, 2010 6:50 pm
Posty: 310
Lokalizacja: kołobrzeg/poznań
Ryszard napisał(a):
A ja wczoraj Mylną i tą obok, po łańcuszkach a dziś z Murowańca przez Karb na Kościelec.


Ależ Panie Ryszardzie!?Nie pamiętamy już gdzie wczoraj byliśmy? :oops:

_________________
Maszeruj albo Giń!


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lip 08, 2011 11:05 pm 
Kombatant

Dołączył(a): Wt lut 15, 2011 10:48 pm
Posty: 546
Lokalizacja: Piotrków Tryb.
Ryszard napisał(a):
A ja wczoraj Mylną i tą obok, po łańcuszkach

Raptawicką, a te łańcuszki to tam są po ... uj wie co :lol:

_________________
Alkohol nie rozwiązuje problemów. Mleko też nie.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lip 08, 2011 11:12 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N mar 13, 2005 4:25 pm
Posty: 9935
Lokalizacja: niedaleko Wąchocka
Ryszard napisał(a):
A ja wczoraj Mylną

Przełęcz? W kontekście Kościelca nawet pasuje. A ta obok po łańcuszkach to byłby Zawrat.

_________________
Pamiętasz co obiecywała?


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lip 08, 2011 11:28 pm 
Kombatant

Dołączył(a): Wt lut 15, 2011 10:48 pm
Posty: 546
Lokalizacja: Piotrków Tryb.
piomic :lol: Jakie te Tatry małe, wszystko pasuje...

_________________
Alkohol nie rozwiązuje problemów. Mleko też nie.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: So lip 09, 2011 6:07 am 
Nowy

Dołączył(a): So maja 21, 2011 3:10 pm
Posty: 21
Lokalizacja: Sosnowiec
Ta po łańcuszkach to Jaskinia Reptycka. W sumie, najciekawsze to wejście do niej,...


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: So lip 09, 2011 8:01 am 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): Wt wrz 26, 2006 10:56 am
Posty: 1119
Lokalizacja: Warszawa
jaka :))))?

_________________
Maciej Łuczkiewicz
http://naszegory.info - nasza strona o górskich wyprawach
http://czarnobyl1986.info - moja strona o wyprawach do "zakazanego" miejsca


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: So lip 09, 2011 9:00 am 
Swój

Dołączył(a): N cze 05, 2011 12:18 pm
Posty: 43
Panowie i Panie, przeglądając sobie PRAKTYCZNY ATLAS TATR POLSKICH I SŁOWACKICH SYGNATURY w Dolinie Rohackiej a dokładnie od parkingu do bufetu rohackiego zaznaczone jest że jeździ tam "Vlacik Tuli Bus 2" no i chyba godziny w jakich jeździ 8:30 - 17:00. Co to jest i czy coś takiego tam jeździ, przyznam się że nie byłem tam nigdy, ale w tym roku mam zamiar się tam wybrać


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: So lip 09, 2011 9:12 am 
Swój

Dołączył(a): N cze 05, 2011 12:18 pm
Posty: 43
mam jeszcze jedno pytanko o której odpalają powozy w stronę morskiego (spokojnie nie jestem inwalidą a i kasy też za dużo nie mam), chcę jak najszybciej dotrzeć do Moka i wejść na Rysy a potem zejść albo na Słowację albo do Polski spowrotem


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 18015 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 303, 304, 305, 306, 307, 308, 309 ... 601  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 40 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY
Polityka prywatności i ciasteczka
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL