Forum portalu turystyka-gorska.pl

Tak o tym to własnie miejscu pisałem że "drabinka".
I nie że na żartach sie nie znam Powitano mnie tutaj równie zabawnie wiec dobrze jest.

Trasa była robiona 11 wrzesnia.

I za hooja nie wiem co to są pipanty

Pipant, to taki łojant, co mu się nic nie udaje.

czyli, że pipa po prostu.

_________________
,,pomyślmy jak wiele trzeba mądrości, by stopić się w jedności''.

No, męska pipa to pipant.

_________________
Pamiętasz co obiecywała?

no to wszystko jasne WALCIE SIE heheh jakbym was na boisku spotkał to by sie okazało który z was to pipant mowie o futbolu amerykanskim ;]]

Ale walić to bo nie o tym mowa hehe

Po tej trasie co napisałem z DZIWNYMI NAZWAMI przez UKRAINSKIEGO PRZEWODNIKA mam do was pytanie. Czy Orla Perć jest do zdobycia ? Czy to jeszcze nie ta bajka ? ?

dobrze wiedziec


na pewno nie jest to bajka o szklanej gorze

_________________
dr Kozica szwedzka

pumeks fluorescencyjny firmy Pulokolor

nie dajmy się wciągnąć w tę podstępną grę! zapomnijmy wreszcie o tym czarnym tygodniu i powrócmy do naszego Forum wyciszeni i uspokojeni oraz pełni ufności i wzajemnego szacunku.

Orla jest do zdobycia przy użyciu sprzętu alpinistycznego, kasku i dobrego taternika u boku, przynajmniej pewnie tak by to wyglądało w moim przypadku innej możliwości nie widzę.Choć niektórzy zdobywają Orlą w klapkach i adidasach, nawet niektórym udaje się przeżyć...

_________________
Tam na dole zostało wszystko to, co cię męczy...
Moje zdjęcia: https://picasaweb.google.com/108001293735779794442

bardzo sluszna uwaga
ja na OP chodze zawsze w kasku

Jakiego? Pytam z ciekawości.

Chyba dość sporej większości.

_________________
'Tatusiu, zostań w samochodzie, a my zobaczymy gdzie zaczyna się nasz szlak.'

No nie wiem, jakieś liny czy inne chomąta żeby się przypiąć do łańcucha, klamry czy drabinki choć pewnie i lina nie pomoże gdy nie będzie się do czego przypiąć.Ja to mówię wszystko z perspektywy, kogoś, kto do tej pory łaził po Sudetach z kijami przez kilka lat i o wspinaczce po wysokich górach ma mgliste pojęcie .Idąc z MOKa przez Świstówkę do piątki w paru miejscach już lazłam na czterech, a co to będzie jak w przyszłym roku pójdę na taki Szpiglasowy to nie wiem

_________________
Tam na dole zostało wszystko to, co cię męczy...
Moje zdjęcia: https://picasaweb.google.com/108001293735779794442

Stonka, koniecznie daj znać, gdybyś się wybierała, ok? Zawsze to dobrze wiedzieć, którą trasę danego dnia omijać

_________________
Nie zaglądam już na forum, kontakt tylko przez maila.

I co Cię tak śmieszy

_________________
Tam na dole zostało wszystko to, co cię męczy...
Moje zdjęcia: https://picasaweb.google.com/108001293735779794442

Może to:

_________________
Pamiętasz co obiecywała?

hehe, noo. jak to możliwe? chyba, że ręce trzymające kijki liczysz jako kończyny. too faktycznie 'lazłaś na czterch'.

_________________
,,pomyślmy jak wiele trzeba mądrości, by stopić się w jedności''.

Możliwe, zwyczajnie

_________________
Tam na dole zostało wszystko to, co cię męczy...
Moje zdjęcia: https://picasaweb.google.com/108001293735779794442

ale lęku wysokości nie masz? hmm. jesteś zagadką, którą chcemy rozszyfrować.

_________________
,,pomyślmy jak wiele trzeba mądrości, by stopić się w jedności''.

To może jakaś impreza dzień wcześniej?

_________________
"Ludzie przeważnie nie są źli. Po prostu czasem dają się porwać jakiejś idei"
Moje pstryki

[b:...]Krzysiek1980[/b:...] Ty to masz głowę.. takie banalne rozwiązanie, a nie wpadłam na to.. ajj. Swoją drogą lepiej, że skończyło się metodą na czworaka, niż od krawężnika do krawężnika.

_________________
,,pomyślmy jak wiele trzeba mądrości, by stopić się w jedności''.

W tym miejscu muszę się pochwalić - w tym stylu zdobyłem... uwaga... Górę Żar!!

_________________
"Ludzie przeważnie nie są źli. Po prostu czasem dają się porwać jakiejś idei"
Moje pstryki

No dobra, pierwsze takie stromawe podejście to była taka ścianka, po której z kijami się nie dało, no to rzuciłam kije na górę i na czterech, a przede mną było paru turystów, którzy bali się na to wejść i chyba się wrócili do Morskiego oka .Śmiejcie się śmiejcie, ja nawet w bezpiecznych ponoć miejscach wolę iść na czterech.Nie ważne jak, byle dojść bezpiecznie.Lęk wysokości?Pracuję od lat nad jego zwalczeniem, postępy są

_________________
Tam na dole zostało wszystko to, co cię męczy...
Moje zdjęcia: https://picasaweb.google.com/108001293735779794442

Chodzi Ci o to miejsce gdzie kiedyś był łańcuch? To:

_________________
Pamiętasz co obiecywała?

Piomic, zabiłeś mnie tym zdjęciem, nawet nie powiem, z czym mi się kojarzy

_________________
Nie zaglądam już na forum, kontakt tylko przez maila.

Lufa powalająca, powinni zamontować drabinkę

_________________
Alkohol nie rozwiązuje problemów. Mleko też nie.

Kiedyś łańcuch szedł dołem ale rozebrali kilka schodków i przemalowali szlak wyżej na skałki.
W sumie to bezpieczniej — dopóki jest sucho...

_________________
Pamiętasz co obiecywała?

O to, to właśnie.No drabinka jak nic powinna być, przecież spaść można i zabić się

_________________
Tam na dole zostało wszystko to, co cię męczy...
Moje zdjęcia: https://picasaweb.google.com/108001293735779794442

Do tego zdjęcia specjalnie odstawiałem panikę (Jacek focił) ale normalnie spokojnie do przejścia jak biały człowiek, na nogach.

_________________
Pamiętasz co obiecywała?

Jestem dziś na świeżo po zejściu Łomniczką ze Śnieżki, tam to powinni drabinek nastawiać... 3 turystki ratowałem po drodze, w tym jedną w tenisówkach

_________________
Alkohol nie rozwiązuje problemów. Mleko też nie.

Zejście jak i wejście Łomniczką to luzik, turystki może pierwszy raz w górach były

_________________
Tam na dole zostało wszystko to, co cię męczy...
Moje zdjęcia: https://picasaweb.google.com/108001293735779794442

Szczególnie jak się wjedzie krzesełkiem na Kopę a potem schodzi rodzinnie- z dziećmi, psami, mężami, babciami - słowem : rodzinny hardcore

_________________
Alkohol nie rozwiązuje problemów. Mleko też nie.

ładne były przynajmniej? i czy chociaż okazały wdzięczność?
jakieś nr telefonu dały, adres? bo jak nie, to ja nie ratuję - muszę mieć w tym swój interes

_________________
Każdy chłopak z polskiej wsi jeździ wozem TDI
Rosja to nie kraj, to stan umysłu
"Pierwsza decyzja, jaką w okresie zdobywania sprzętu musi podjąć wspinacz z gotową do użycia kartą kredytową..."