Forum portalu turystyka-gorska.pl

Wszystko o górach
portal górski
Regulamin forum


Teraz jest N cze 16, 2024 2:59 pm

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 18015 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 345, 346, 347, 348, 349, 350, 351 ... 601  Następna strona

Czy ktoś Ci pomógł w tym wątku?
Tak, jestem zadowolona/y 45%  45%  [ 177 ]
Niestety nie 4%  4%  [ 15 ]
Zamieszali mi tak, że wiem mniej, niż przed pytaniem 3%  3%  [ 13 ]
To jakieś chore towarzystwo - same zboki i debile 15%  15%  [ 58 ]
Nikt nie pomógł, ale i tak Was kocham 8%  8%  [ 31 ]
Krowa cie wysrała 15%  15%  [ 59 ]
Wali mnie to 11%  11%  [ 42 ]
Liczba głosów : 395
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostNapisane: Cz paź 13, 2011 11:58 am 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N cze 26, 2011 4:21 pm
Posty: 1379
Lokalizacja: Tarnów
0.5 hulajnogą :wink:

_________________
Nie zaglądam już na forum, kontakt tylko przez maila.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz paź 13, 2011 11:58 am 
Stracony

Dołączył(a): Pn paź 17, 2005 5:35 pm
Posty: 7568
Lokalizacja: z lasu
! napisał(a):
albo macha

To nawet lepiej :)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz paź 13, 2011 7:34 pm 
Zasłużony

Dołączył(a): Wt maja 31, 2011 7:15 pm
Posty: 265
Lokalizacja: Gród Kraka
czyli jeśli wyruszymy w kierunku Rohaczy przypuśćmy o 5 rano ze schroniska w Chochołowskiej, za -/+ 12 godzin powinniśmy być z powrotem w schronisku??


Raczej na luzie przynajmniej tym wariantem o którym pisałem.
Wg kalkulatora ze schronu na Wołowiec i powrót Rakoniem i Grzesiem to 12.2 km,a ile z Wołowca na rohacze i z powrotem to niestety nie powie/...


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz paź 13, 2011 8:29 pm 
Kombatant

Dołączył(a): Wt lut 15, 2011 10:48 pm
Posty: 546
Lokalizacja: Piotrków Tryb.
! napisał(a):
trzeba też nie dopuścić by jak jesteś nie przygotowanym do tego nie dopadł cię zmierzch i noc Laughing i pewnie stąd biorą się pytania o czas Cool

dlatego też napisałem :lol:
Cytuj:
Lecz zawsze może być wariant C, D, E ... itd.


Cytuj:
A jak ktoś przyjechał z założenia na 1 dzień, bo np. na drugi musi być już w pracy? Co to ma wspólnego z pełnymi gaciami?
Nic. Zapala się czołówkę i idzie się dalej , wtedy liczy się czas , by się nie spóźnić do pracy :lol:

Cytuj:
Hehe, ale komuś może zależeć, żeby w ciągu 1 wyprawy zrobić jak najdłuższą trasę, czyt. jak najwięcej zobaczyć, jednocześnie wracając na określoną godzinę, wtedy czas rzeczywiście jest istotny.


Jak zobaczyć, w pędzie? Cyk , fotka i biegiem, cyk, następna . Na karcie pamięci kilkaset fotek , które się potem podziwia w domu i tam się widzi rzeczy , których się nie widziało live... :wink: A w głowie nic, bo ważniejsze było wyśrubowanie czasu i " przebiegnięcie' jak najwięcej. To ma się mniej więcej tak jak delektowanie się czymś smacznym do obżarstwa :lol:

_________________
Alkohol nie rozwiązuje problemów. Mleko też nie.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz paź 13, 2011 10:36 pm 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): Wt wrz 26, 2006 10:56 am
Posty: 1119
Lokalizacja: Warszawa
rafi86 napisał(a):
czyli jeśli wyruszymy w kierunku Rohaczy przypuśćmy o 5 rano ze schroniska w Chochołowskiej, za -/+ 12 godzin powinniśmy być z powrotem w schronisku??


Na Wołowiec i z powrotem to jakieś 6 h w miarę porządnym tempem. Pozostaje 6 h na zrobienie w te i nazad Rohaczy, co jest całkowicie możliwe. Weź jednak pod uwagę średnie warunki pogodowe, możliwość oblodzenia na trudniejszych fragmentach, a czas się bardzo wydłuża. cyt ze strony HZS "Vo vrcholových polohách je nesúvislá snehová pokrývka!"

_________________
Maciej Łuczkiewicz
http://naszegory.info - nasza strona o górskich wyprawach
http://czarnobyl1986.info - moja strona o wyprawach do "zakazanego" miejsca


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt paź 14, 2011 8:17 am 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N cze 26, 2011 4:21 pm
Posty: 1379
Lokalizacja: Tarnów
slawekskiper napisał(a):
Zapala się czołówkę i idzie się dalej

Nie każdego cieszy chodzenie z czołówką, kiedy widać tylko fragment drogi pod nogami i nic poza tym - trochę przeczysz sam sobie, bo jak wtedy człowiek ma delektować się widokami?
slawekskiper napisał(a):
Jak zobaczyć, w pędzie? Cyk , fotka i biegiem, cyk, następna .

Żeby w górach robić cokolwiek pędem lub biegiem, trzeba mieć naprawdę żelazną kondychę, myślę, że większości osób ten problem nie dotyczy :)

Ale tak ogólnie to łapię, o co Ci chodzi, każdy musi znaleźć jakiś swój złoty środek pomiędzy kontrolowaniem czasu a radością ze spokojnego przebywania w górach.

_________________
Nie zaglądam już na forum, kontakt tylko przez maila.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt paź 14, 2011 9:05 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn wrz 05, 2005 9:12 am
Posty: 6269
Lokalizacja: Warszawa/Skierniewice
Olga napisał(a):
Nie każdego cieszy chodzenie z czołówką, kiedy widać tylko fragment drogi pod nogami i nic poza tym - trochę przeczysz sam sobie, bo jak wtedy człowiek ma delektować się widokami?

No tak, ale niekiedy jest to konieczne aby delektować się widokami :)

Obrazek

_________________
Pozdrawiam
Jacek
Obrazek

___________
..Umiem być ciszą, Kończę się w twoim śnie, Ostatnie echo jest ciszą to miejsce gdzie kończy się twoje spojrzenie..


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt paź 14, 2011 9:14 am 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N cze 26, 2011 4:21 pm
Posty: 1379
Lokalizacja: Tarnów
Jacek napisał(a):
No tak, ale niekiedy jest to konieczne aby delektować się widokami :)

Opcjonalne tak, konieczne nie - zwykle po takim widoku zwijam się w kłębek w jakimś zacisznym miejscu i spokojnie czekam do rana, wtedy mam od razu kolejny widok :wink:

Piękne, swoją drogą :)

_________________
Nie zaglądam już na forum, kontakt tylko przez maila.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt paź 14, 2011 9:30 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn wrz 05, 2005 9:12 am
Posty: 6269
Lokalizacja: Warszawa/Skierniewice
Olga napisał(a):
Opcjonalne tak, konieczne nie

Polemizowałbym ;)
Olga napisał(a):
zwykle po takim widoku zwijam się w kłębek w jakimś zacisznym miejscu i spokojnie czekam do rana, wtedy mam od razu kolejny widok

Choć z tym zacisznym miejscem to niekiedy kłopot.. ;) Ale to akurat jest wschód.
A dziękuję :)

_________________
Pozdrawiam
Jacek
Obrazek

___________
..Umiem być ciszą, Kończę się w twoim śnie, Ostatnie echo jest ciszą to miejsce gdzie kończy się twoje spojrzenie..


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt paź 14, 2011 9:33 am 
Stracony

Dołączył(a): Pn lut 11, 2013 4:09 pm
Posty: 9871
Lokalizacja: FCZ
kapitalne zdjęcie Jacku
:thumright:
Myślałem kiedyś o tym temacie właśnie a takie foty tylko zachęcają.
Na wschodzie byłem niemal rok temu :?

_________________
NIE MA LEPSZEGO OD MIĘGUSZA WIELKIEGO!


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt paź 14, 2011 9:37 am 
Weteran
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sty 20, 2010 5:32 pm
Posty: 109
Lokalizacja: Nowy Targ
M.S.W wygląda nieziemsko.Cudo :)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt paź 14, 2011 9:38 am 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Pt wrz 02, 2011 8:03 am
Posty: 1748
Lokalizacja: Podkarpacie
Zimny Lech napisał(a):
Raczej na luzie przynajmniej tym wariantem o którym pisałem.
Wg kalkulatora ze schronu na Wołowiec i powrót Rakoniem i Grzesiem to 12.2 km,a ile z Wołowca na rohacze i z powrotem to niestety nie powie/...


dzięki wielkie za normalną odpowiedź ;)

_________________
Najlepszy reset tylko w górach


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt paź 14, 2011 9:53 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn wrz 05, 2005 9:12 am
Posty: 6269
Lokalizacja: Warszawa/Skierniewice
Cytuj:
kapitalne zdjęcie Jacku
Myślałem kiedyś o tym temacie właśnie a takie foty tylko zachęcają.
Na wschodzie byłem niemal rok temu Confused

Dzięki. No właśnie ostatnio chodzi mi to po głowie...
Ty rok temu, mi od ostatniego minęły już trzy lata.

_________________
Pozdrawiam
Jacek
Obrazek

___________
..Umiem być ciszą, Kończę się w twoim śnie, Ostatnie echo jest ciszą to miejsce gdzie kończy się twoje spojrzenie..


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt paź 14, 2011 4:06 pm 
Swój

Dołączył(a): So paź 02, 2010 9:56 am
Posty: 46
Który szlak jest ładniejszy?
Grześ, Rakoń i Wołowiec czy Szpiglas?


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt paź 14, 2011 4:10 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 03, 2005 1:09 pm
Posty: 22106
Całkowicie inne szlaki. Na Grzesia długi czas lasem, zero widoków. Później ładniej ale tak nijak :lol: Oczywiście widok na Rohacze z Wołowca jest ładny ale uważam, że Cubryna, Miegusze i np Kozi Wierch z trasy na Szpiglas są ładniejsze dla oka.

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt paź 14, 2011 5:28 pm 
Zasłużony

Dołączył(a): Wt maja 31, 2011 7:15 pm
Posty: 265
Lokalizacja: Gród Kraka
rafi86 napisał(a):
Zimny Lech napisał(a):
Raczej na luzie przynajmniej tym wariantem o którym pisałem.
Wg kalkulatora ze schronu na Wołowiec i powrót Rakoniem i Grzesiem to 12.2 km,a ile z Wołowca na rohacze i z powrotem to niestety nie powie/...


dzięki wielkie za normalną odpowiedź ;)


Sam kiedyś na forum polecałeś ten kalkulator a że mnie się spodobał to w zakładkach mam...
Wiem że często bywasz w Tatrach to może powiesz czy jest sens targać ze sobą raki tak asekuracyjnie najbliższy weekend...?


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt paź 14, 2011 5:41 pm 
Stracony

Dołączył(a): Pn sie 30, 2010 6:19 pm
Posty: 3425
Lokalizacja: Elbląg/Gdańsk
Cytuj:
Sam kiedyś na forum polecałeś ten kalkulator a że mnie się spodobał to w zakładkach mam...
Wiem że często bywasz w Tatrach to może powiesz czy jest sens targać ze sobą raki tak asekuracyjnie najbliższy weekend...?

Chyba mylisz Rafałów... :wink:

_________________
Zesraj się, a nie daj się...:)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt paź 14, 2011 5:52 pm 
Stracony

Dołączył(a): Śr cze 20, 2007 5:51 pm
Posty: 10096
Lokalizacja: Moszna
Zimny Lech napisał(a):
Wiem że często bywasz w Tatrach to może powiesz czy jest sens targać ze sobą raki tak asekuracyjnie najbliższy weekend...?

Na pierwszy śnieg ? Bez sensu.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt paź 14, 2011 7:04 pm 
Stracony

Dołączył(a): Pt wrz 05, 2008 6:33 pm
Posty: 3835
Lokalizacja: Bukowina Tatrzańska
PrT napisał(a):
Chyba mylisz Rafałów...

:?:


Z schronu na Włowiec i powrót przez Rakoń jest dokładnie 11.3km

_________________
www.rafalraczynski.com.pl


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt paź 14, 2011 7:16 pm 
Stracony

Dołączył(a): Pn sie 30, 2010 6:19 pm
Posty: 3425
Lokalizacja: Elbląg/Gdańsk
Nie dziwuj się bo teraz masz tutaj młodszego "naśladowcę";p Ale wydaje mi się Zimny Lech myślał o Tobie, a pisał do tego drugiego...:)

_________________
Zesraj się, a nie daj się...:)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt paź 14, 2011 7:38 pm 
Stracony

Dołączył(a): Pt wrz 05, 2008 6:33 pm
Posty: 3835
Lokalizacja: Bukowina Tatrzańska
PrT napisał(a):
Nie dziwuj się bo teraz masz tutaj młodszego "naśladowcę";p Ale wydaje mi się Zimny Lech myślał o Tobie, a pisał do tego drugiego



Chwilę mnie nie było.. i muszę ogarnąć na forum posty :mrgreen:

_________________
www.rafalraczynski.com.pl


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt paź 14, 2011 8:51 pm 
Zasłużony

Dołączył(a): Wt maja 31, 2011 7:15 pm
Posty: 265
Lokalizacja: Gród Kraka
Mówiąc o rakach to tak gdyby było coś oblodzone bo myślimy małą lewiznę zrobić:))

A rzeczywiscie z tym "rafim" to nie zaskoczyłem że jest kolejny tylko z innym rocznikiem ale dzieki za uświadomienie...


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt paź 14, 2011 8:52 pm 
Kombatant

Dołączył(a): Pt mar 26, 2010 11:21 am
Posty: 546
Lokalizacja: Kraków
Planuję na niedzielę jednodniową wycieczkę w słowackie Wysokie, które póki co są dla mnie nieznane (nie licząc Dol. Wielickiej i Białej Wody). Czy w takich warunkach, jakie prawdopodobnie będą (trochę świeżego śniegu) trasa: Śląski Dom - Przełęcz pod Osterwą - Popradzkie jest bezpieczna (bez sprzętu zimowego)? Ewentualnie jakie inne trasy w takich warunkach polecacie? Jedziemy samochodem, więc wyjście i powrót do tego samego miejsca albo dojazd z punktu końcowego elektriczką do auta.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt paź 14, 2011 9:06 pm 
Stracony

Dołączył(a): Pt wrz 05, 2008 6:33 pm
Posty: 3835
Lokalizacja: Bukowina Tatrzańska
comb napisał(a):
Śląski Dom - Przełęcz pod Osterwą - Popradzkie jest bezpieczna (bez sprzętu zimowego)?



Teoretycznie tak. Ale musicie na miejscu zobaczyć jak będzie wyglądało podejście pod Osterwę a nie jest ono płaskie tylko stromo się wznosi.
Śnieg leży na dość niskich wysokościach.

_________________
www.rafalraczynski.com.pl


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt paź 14, 2011 9:14 pm 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): So maja 21, 2011 3:37 pm
Posty: 1316
Lokalizacja: York/Andrychow, Beskid Maly
Zimny Lech napisał(a):
Mówiąc o rakach to tak gdyby było coś oblodzone bo myślimy małą lewiznę zrobić:))
raki i czekan w aktualnych warunkach w Tatrach zawsze dobrze jest miec na wszelki wypadek. 10 razy moga sie nie przydac i sie narzeka, ze sie na darmo nosilo, a za 11tym moga uratowac od powaznych klopotow. ja biore ze soba czekan i raki (i kask oczywiscie) od pazdziernika do mniej wiecej polowy lipca


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt paź 14, 2011 9:22 pm 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): So maja 21, 2011 3:37 pm
Posty: 1316
Lokalizacja: York/Andrychow, Beskid Maly
Ali7 napisał(a):
Chariot napisał(a):
ja biore ze soba czekan i raki (i kask oczywiscie) od pazdziernika do mniej wiecej polowy lipca

Wyrazy współczucia.

psy szczekaja, karawana idzie dalej


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt paź 14, 2011 9:25 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So sty 07, 2006 8:19 pm
Posty: 18162
Kolejny górski kaznodzieja z dziesięciorgiem przykazań.

Cholerni uniwersaliści. Zamiast ruszyć głową, to instrukcje obsługi noszą ze sobą.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt paź 14, 2011 10:42 pm 
Kombatant

Dołączył(a): Wt lut 15, 2011 10:48 pm
Posty: 546
Lokalizacja: Piotrków Tryb.
Olga napisał(a):
Nie każdego cieszy chodzenie z czołówką, kiedy widać tylko fragment drogi pod nogami i nic poza tym - trochę przeczysz sam sobie, bo jak wtedy człowiek ma delektować się widokami?

To się zdecyduj, bo sama sobie przeczysz- albo delektowanie się górami , albo zapier... bo do pracy. Co innego pisałem, poczytaj uważnie skąd "pojawiła się " w moim poście czołówka :wink:

_________________
Alkohol nie rozwiązuje problemów. Mleko też nie.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: So paź 15, 2011 7:38 am 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Pt wrz 02, 2011 8:03 am
Posty: 1748
Lokalizacja: Podkarpacie
PrT napisał(a):
Cytuj:
Sam kiedyś na forum polecałeś ten kalkulator a że mnie się spodobał to w zakładkach mam...
Wiem że często bywasz w Tatrach to może powiesz czy jest sens targać ze sobą raki tak asekuracyjnie najbliższy weekend...?

Chyba mylisz Rafałów... :wink:


zdecydowanie:D

_________________
Najlepszy reset tylko w górach


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: So paź 15, 2011 10:34 am 
Stracony

Dołączył(a): Pn lut 11, 2013 4:09 pm
Posty: 9871
Lokalizacja: FCZ
kilerus napisał(a):
Kolejny górski kaznodzieja z dziesięciorgiem przykazań.

Cholerni uniwersaliści. Zamiast ruszyć głową, to instrukcje obsługi noszą ze sobą.

Ty zawistny ,czepliwy kilerusie -jak chce to niech i kombinezon puchowy nosi cały rok oraz skorupy :lol: po co ograniczać innym ich wolność :lol:
każdy ma swój sposób na umęczenie :wink:

_________________
NIE MA LEPSZEGO OD MIĘGUSZA WIELKIEGO!


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 18015 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 345, 346, 347, 348, 349, 350, 351 ... 601  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 22 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
cron
POWERED_BY
Polityka prywatności i ciasteczka
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL