Forum portalu turystyka-gorska.pl

Po rezerwatach z bloczkiem mandatowym?

Za rok atakuję Krzyżne , tylko czy dam radę? .

tam jest gdzieś ukryta spora ekspozycja od pańszczycy

_________________
NIE MA LEPSZEGO OD MIĘGUSZA WIELKIEGO!

Dwa miesiące temu musiałem z Krzyżnego sprowadzać babkę za rękę.

To i tak cud, że babka tam wylazła.
Może to ta handlująca oscypkami?

Kurde, ja w przyszłym roku też chcę zaatakować szlak z Gąsienicowej do Piątki przez Krzyżne a oni mi tu o ekspozycjach sporych .Chyba aż tak jak na Chłopka to tam nie jest, hę?

_________________
Tam na dole zostało wszystko to, co cię męczy...
Moje zdjęcia: https://picasaweb.google.com/108001293735779794442

W końcu jest przewodnikiem i masz służyć pomocą

_________________
www.rafalraczynski.com.pl

Widzę, że na kursach robią też pranie mózgu...

_________________
Zesraj się, a nie daj się...

Gorzej.

_________________
http://www.flickr.com/photos/auralis1987

Witajcie ponownie
Jak już pisałem wcześniej, za miesiąc (dokładnie 7 listopada) wybieramy się z będzie-żoną w Tatry. Wstyd powiedzieć, ale to nasza pierwsza wyprawa w wysokie góry w sezonie zimowym (wyjazdów na narty nie liczę, bo to inna bajka). Mamy zamiar obejrzeć przede wszystkim Morskie Oko, którego moja babeczka nigdy nie widziała. I - o ile starczy sił - przejśc okoliczne szlaki. Liczymy na małą ilosć turystów, bo nie lubimy tłoku
Proszę Was o radę w dwóch kwestiach. Pierwsza to *hardware* - póki co mamy:

raki
kije trekingowe
czołówkę
stuptuty

+ plecak, termos, odopwiednie ubrania itp oczywiste rzeczy.

Czy to wystarczy, czy polecacie wziąć coś jeszcze? Chcemy zabrać niezbędne minimum.

Druga sprawa - rozplanowanie wycieczki. Planowaliśmy schronisko przy Morskim Oku potraktować jako punkt wypadowy. W góry jedziemy samochodem, ale chcemy go zostawić możliwie daleko - czy możecie polecić jakieś parkingi turystyczne przed szlakiem do schroniska? Czy w ogóle jest tam taka infrastruktura?
Może polecicie Waszym zdaniem najładniejsze trasy? wiadomo, że są przewodniki itd, ale nic nie może się równać z opinią *z pierwszej ręki*

czekana mi tutaj brakuje




blisko schroniska to można jedynie konia zaparkować jedyny parking samochodowy, znajdujący się nieopodal MOKA to w Palenicy Białczańskiej...

_________________
Najlepszy reset tylko w górach

Kiedyś to jak się zabierało raki w góry to już się było co najmniej "taternikiem-kandydatem"...
Na serio: mam wątpliwości co tego Moka, 7 listopada wokół Morskiego powino być już naprawdę całkiem "ostro", przynajmniej jeśli chodzi o Chłopka (tę myśl raczej bym w ogóle odpuścił ) i Rysy. Na Chłopka to ja sam bym się bał wchodzic w warunkach zimowych nawet przy niezłej pogodzie. Na Rysy prędzej, zleżnie od warunków, ale zdecydowanie z czekanem w garści. A jak się te dwa odrzuci to zostaje w zasadzie Szpiglasowa i Wrota, trochę mało.
Lepszym pomysłem "na początek" wydaje mi się Murowaniec, Ornak albo może najlepiej 5 Stawów, Morskie wtedy można też zaliczyc np. robiąc sobie trawersik: Świstówka->Morskie->Szpiglasowa->Schronisko.
a wokół jest jeszcze kilka innych możliwości (Kozi, Zawrat, Krzyżne).

_________________
Widzisz lewaka, nie stój z boku, reaguj!! Pamiętaj, lewactwo karmi się obojętnością i bezczynnością.

a czy trasa przez Świstówkę w warunkach zimowych nie jest zamknięta przypadkiem?

Jest. Żleb błędnie nazywany Żandarmerii bywa lawiniasty.

Ja bym odradzał wychodzić wysoko z tego miejsca jeśli będzie sporo śniegu.

Ewentualnie Szpiglas i Wrota, no chyba, że faktycznie przywaliśniegiem to ta pierwsza opcja jest już dość niebezpieczna lawinowo.

Rysy, to jednak trudniejszy orzech. Bywa niebezpiecznie lawinowo, a Chłopka to od razu sobie lepiej odpuścić.

Jest.
Narazie jeszcze nie jest, zdaje mi się, że nie ma konkretnego terminu, TPN ogłasza zdaje się komunikat o zamknięciu gdy odpowiednio wzrośnie zagrożenie lawinowe, trzeba sprawdzić przed wyjazdem na stronie, zdaje się tu:
http://www.tpn.pl/zwiedzaj/komunikat-turystyczny
Co ciekawe, nie pamiętam, żeby TPN zamknął kiedykolwiek szlak na Chłopka, ale nie nalezy z tego wnioskowaćm że na Chłopka łatwiej i bezpieczniej...

_________________
Widzisz lewaka, nie stój z boku, reaguj!! Pamiętaj, lewactwo karmi się obojętnością i bezczynnością.

Jesteś pewien, że można?
EDIT:
Ustalono, że nie można ... spóźniłem się...


I ten wariant też, często dostępny bezpiecznie tylko przez nadspady...

_________________
Zesraj się, a nie daj się...

I odpowiedź na to pytanie ze strony TPNu:

_________________
Zesraj się, a nie daj się...

Czyli 7 listopada jeszcze można.

Letni szlak na Szpiglasową, czyli ceprostrada też przebiega terenem o dużym zagrożeniu lawinowym.
Zimą do Dolinki za Mnichem chodzi się inaczej.

Ale oczywiście trudno jest przewidzieć jak to będzie wyglądało konkretnie 7 listopada.

Pozdrowienia

Basia

_________________
-------------------------------------------------
Studenckie Koło Przewodników Górskich "Harnasie" w Gliwicach zaprasza na kurs przewodnicki
http://www.skpg.gliwice.pl/kurs/

na mapie jest napisane, że od 1 grudnia do 31 maja, ale wiadomo że data zależna jest raczej od ilości śniegu

EDIT:
PrT teraz Ty mnie uprzedziłeś

Mała ciekawostka:

_________________
Widzisz lewaka, nie stój z boku, reaguj!! Pamiętaj, lewactwo karmi się obojętnością i bezczynnością.

Znaczy człowiek też przyroda.

_________________
- Ej, Panie Derechtórze! Mom takom, wicie, mature do godania... telobyk godoł, ino, wicie... nie wim, o cyim!

To faktycznie ciekawostka...

_________________
Zesraj się, a nie daj się...

I to ożywiona.

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"

aż sprawdziłam na stronie TPNu
no cóż .. człowiek uczy się całe życie
co nie zmienia faktu, że żleb "Żandarmerii" jest mocno lawiniasty i osoby, które pierwszy raz wybierają się w Tatry zimą niekoniecznie powinny się tam znaleźć

Do czasu.

_________________
- Ej, Panie Derechtórze! Mom takom, wicie, mature do godania... telobyk godoł, ino, wicie... nie wim, o cyim!

taaa

_________________
NIE MA LEPSZEGO OD MIĘGUSZA WIELKIEGO!

Był człowiek głupi!

A jak wlezie w złym momencie w żleb błędnie nazywany Żandarmerii, to nawet i nieożywiona.
Ciekawe czy TPN szedł tym samym tropem



Ale za to jaki trawers

Z wejściem od Pańszczycy, nie miała żadnego problemu.
Jest cos takiego, ze nawet przy terenach łatwych, nagle niektórzy dostają stopa i robi sie problem. Podobne dwa przypadki pod Rysami (od Wagi) i jeden pod Koprowym. Przestraszyli sie przestrzeni, a nie trudności technicznych.


Klient, nasz pan


Tez tak myślę, rejon Chochołowskiej też.
Okolice Dol. Rybiego Potoku, nie są wskazane w warunkach śnieżnych dla osób, niemających do czynienia w zimie.
Takie listopadowe warunki, mogą być technicznie o wiele trudniejsze od np. marcowych.
Samo posiadanie raków, czy czekana, tez nic nie znaczy, gdyż to nie amulet…trzeba jeszcze umieć tego użyć.
Odpuście sobie szlaki powyżej Moka.


Co do szlaku przez Świstówkę, to zupełnie nie rozumiem, dlaczego jest zamykany.