Forum portalu turystyka-gorska.pl

Wszystko o górach
portal górski
Regulamin forum


Teraz jest N cze 16, 2024 11:21 am

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 145 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostNapisane: Wt gru 06, 2011 6:40 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N mar 13, 2005 4:25 pm
Posty: 9935
Lokalizacja: niedaleko Wąchocka
W dieslu - dokładnie jak piszesz.
Nie chciał wzywać pogotowia żeby nie zostawiać samochodu w krzakach. Deskę na dach pomogli mu wrzucić wędkarze.
Zerwane oba krzyżowe i poboczne boczne razem z głową strzałki, zmiażdżona łąkotka przyśrodkowa i odłupane kawałki chrząstki stawowej...
A mówią, że to wspinaczka jest niebezpieczna – przez 10 lat nawet pazura sobie nie odbił.

_________________
Pamiętasz co obiecywała?


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt gru 06, 2011 8:12 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz cze 18, 2009 11:04 am
Posty: 10406
Lokalizacja: miasto100mostów
Spiochu napisał(a):
Mnie instruktorka mówiła że ruszenie z trójki jest niemożliwe. Ale ja zawsze wiem lepiej.
Wracaliśmy od rodziny spod Radomska do domu do Kołobrzegu z rodzicami. Prowadziłem. Auto Mercedes 124 diesel 2.0. Przed Łodzią spierdzieliła się skrzynia. Jedynym biegiem, który działał była czwórka (która nota bene się zacinała od dwóch lat wtedy). Na samej czwórce wróciłem te 60km do wujka mechanika. Co prawda sprzęgło dostało ładnie po du.pie, bo puszczałem całkiem gdzieś przy 35 km/h, ale dało radę.

_________________
'Tatusiu, zostań w samochodzie, a my zobaczymy gdzie zaczyna się nasz szlak.'


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt gru 06, 2011 9:12 am 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sty 05, 2010 9:29 am
Posty: 2318
Lokalizacja: Radom
Ali7 napisał(a):
Jak widzę gnoja (instruktora), co na ruchliwej ulicy ćwiczy "kopertę do tyłu" o 16:30, to odruchowo szukam granatów.

takie przypadki się niestety zdarzają...
mój brother jest instruktorem. często ma kursantów z innych ośrodków na jazdach doszkalających przed ponownym egzaminem (pierwsze podejście oblane). mówi, że niekiedy trafiają mu się kandydaci na kierowców, którzy podstawowych manewrów występujących na egzaminie w swoim ośrodku szkolenia nie zostali nauczeni przez "instruktora". to pewnie jeden z takich, którzy w godzinach szczytu uczą koperty tyłem na głownej ulicy.
niezły przypadek miał na mało ruchliwej ulicy:
na jazdach doszkalających ćwiczy z kursantką kopertę tyłem na mało uczęszczanej uliczce, a tu z okna kamienicy wychyla się stary ubek i z mordą do brata, żeby dosłownie: wypier.dalał z tej ulicy, bo zakłóca spokój. no weź tu i się nie zdrzaźnij...
albo innym razem ćwiczy kopertę tyłem z kursantką. stoi samochód, za nim sporo miejsca, więc manewrują. z tyłu podjeżdża cieniasem damulka i parkuje za nimi. miejsce do ponownego wykonania koperty nadal jest. brat chciał, aby kursantka przećwiczyła dokładnie manewr. wyjeżdżają spowrotem do przodu, a co robi paniusia w cienkim z tyłu? a podjeżdża do przodu skutecznie blokując miejsce do wykonania manewru...

_________________
Każdy chłopak z polskiej wsi jeździ wozem TDI
Rosja to nie kraj, to stan umysłu
"Pierwsza decyzja, jaką w okresie zdobywania sprzętu musi podjąć wspinacz z gotową do użycia kartą kredytową..."


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt gru 06, 2011 9:23 am 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Pt wrz 02, 2011 8:03 am
Posty: 1748
Lokalizacja: Podkarpacie
Teee, chyba offtop mały się zrobił :D

_________________
Najlepszy reset tylko w górach


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt gru 06, 2011 10:45 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N mar 13, 2005 4:25 pm
Posty: 9935
Lokalizacja: niedaleko Wąchocka
No co ty? A konie mechaniczne to co? Hói?

_________________
Pamiętasz co obiecywała?


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt gru 06, 2011 11:39 am 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Pt wrz 02, 2011 8:03 am
Posty: 1748
Lokalizacja: Podkarpacie
piomic napisał(a):
No co ty? A konie mechaniczne to co? Hói?


skoro hói, to pewnie ludzkiego qnia masz na myśli...

btw. TUTAJ podyskutujcie o samochodach, zasadach ruchu drogowego i "L-kach"

_________________
Najlepszy reset tylko w górach


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt gru 06, 2011 11:43 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz cze 18, 2009 11:04 am
Posty: 10406
Lokalizacja: miasto100mostów
Hehe, kolega wyprasza na inne forum. Ładnie, ładnie. O tej petycji za to możesz pogaworzyć tu:
www.rozmowy.w-krainie-elfow.com
Ciężar gatunkowy będzie pasował.

_________________
'Tatusiu, zostań w samochodzie, a my zobaczymy gdzie zaczyna się nasz szlak.'


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt gru 06, 2011 12:01 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Pt wrz 02, 2011 8:03 am
Posty: 1748
Lokalizacja: Podkarpacie
Krabul napisał(a):
Hehe, kolega wyprasza na inne forum


nie wypraszałem i nikogo tutaj nigdy nie będę wypraszał, od tego są inni ;) to była tylko taka mała sugestia


Krabul napisał(a):
O tej petycji za to możesz pogaworzyć tu:
www.rozmowy.w-krainie-elfow.com


jak widać, o tej petycji to na razie Wy tutaj cały czas gaworzycie, . że nie na temat, ale coś tam bazgrolicie :D

_________________
Najlepszy reset tylko w górach


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt gru 06, 2011 1:04 pm 
Stracony

Dołączył(a): Pn sie 30, 2010 6:19 pm
Posty: 3425
Lokalizacja: Elbląg/Gdańsk
rafi86 napisał(a):
jak widać, o tej petycji to na razie Wy tutaj cały czas gaworzycie, . że nie na temat, ale coś tam bazgrolicie

I tak nikt tego nie poprze bo tu sami koniobijcy są... :wink:

_________________
Zesraj się, a nie daj się...:)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt gru 06, 2011 1:45 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Pt wrz 02, 2011 8:03 am
Posty: 1748
Lokalizacja: Podkarpacie
PrT napisał(a):
I tak nikt tego nie poprze bo tu sami koniobijcy są... Wink


:lol:

paru poparło :D

_________________
Najlepszy reset tylko w górach


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt gru 06, 2011 1:52 pm 
Kombatant

Dołączył(a): Pn wrz 13, 2010 4:32 pm
Posty: 410
kilerus napisał(a):
Dla mnie to zawsze jest ciekawy temat.
To takie nasze polskie - obłuda.

Nigdy nie byłem jakimś obrońcą zwierząt, ale moja żona ma bardzo dobre serce. Może to wszystko czasami wydać się infantylne. Jednak to co mi się u niej podoba to konsekwencja i brak zakłamania. Wszyscy w Polsce kochamy zwierzątka, podpisujemy petycje, płaczemy nad padniętym koniem w drodze do Moka, bo to nic nas nie kosztuje. Jak przyjdzie poświecić swój "cenny" czas, czy pieniądze, to już nikt taki skory do pomocy nie jest.

Piękna scenka rodzajowa z bielskiego domu handlowego. Biega sobie piesek bez smyczy i bez obroży. Jakoś tak zwróciłem na to uwagę, bo wiedzieliśmy, że tam psów nie można wprowadzać. Ludzie patrzą i wzdychają: "jaki biedny piesek, zgubił się". I tutaj kończy się polska miłość do zwierzątek. Cały budynek ludzi i nikt, po prostu nikt się nie zainteresował. Poza moją żoną. Na początku spróbowaliśmy psa złapać. Nie było to prosto, bo może pies był mały ale bez obroży ciężko było go schwytać. Uciekł nam. Szybka wymiana zdań: "Ale biedny piesek, idziemy oglądać czapki?", kłótnia z mamą. Żona nie daje za wygraną, a ja jak mam do wyboru łazić po sklepach, a łapać psa, to wole to drugie. Nie mam złudzeń, nie znajdziemy już go, bo minęło dużo czasu. Jednak po rozmowie z ochroniarzem "przepędziliśmy go na zewnątrz", wypatruję go na parkingu, robię smycz z paska od płaszcza żony i mamy burka. Miota się na wszystkie strony. Nie chciałbym być przez niego ugryziony. Wsiedliśmy z żoną do samochodu i zawieźliśmy do schroniska. Jak się zgubił, to go tam znajdą, a jak go wyrzucono, to i tak lepiej żeby tam trafił. Oczywiście już było po zakupach.
Nikt, kompletnie nikt się nie zainteresował. Tak to kochamy zwierzątka. Rzygać mi się chce, jak widzę takie akcje. Obłuda i tyle.

Idźmy dalej. Śpieszyliśmy się na autobus na Krowodrzy Górce żeby pojechać sobie na sobotnią wycieczkę z psem poza miasto. Patrzymy idzie mały jamnik za jakimś gościem. W pewnym momencie on przechodzi przez pasy, a jamnik nie. Oczywiście nie ma obroży, ucho pogryzione. Żona pyta się przechodniów czy znają tego psa, bo wygląda na zadbanego mimo wszystko. Nikt nie zna. Autobus już uciekł, my dzwonimy do schroniska i czekamy. Olga miedzy czasie dowiaduje się, ze jamnik pochodzi ze sklepu niedaleko. Sprawa jest taka, że kobieta oddała jamnika jakiemuś gościowi, a on zapewne przyjechał za dwa dni i podrzucił go z powrotem obok, bo mu się już znudził. Kobieta nie chce psa. Czekamy na schronisko. Międzyczasie podbiega do nas jakaś młoda dziewczyna (zapewne córka) i mówi, ze ona ma dokładnie takiego samego i oddała tego jakiemuś gościowi i teraz już nikomu go nie odda. Będzie miała dwa. Jamnik uratowany.

Wcześniej tego nie zauważałem, ale prze moją żonę wyczuliłem się na to. Parę dni temu złapałem błąkającego się młodego szczeniaka, ale już z obrożą. Okazało się, że uciekł jakiemuś gościowi, więc się chłop ucieszył.

Czemu to piszę? Ano temu, że te historie wydarzyły się w przeciągu dwóch miesięcy, więc zapewne wcześniej nie zwracałem na to uwagi, tak jak cała reszta naszego kochającego zwierzątka narodu.


Żadna obłuda. Po prostu w większości umiarkowanie miłujemy zwierzęta. Kochamy je na tyle, żeby złożyć podpis bądź zamartwić się nad ich ciężkim nieraz losem. Pieniędzy łożyć już raczej nie chcemy, latać za zwierzakami jak Twoja żona też nie. To nie obłuda tylko znaczni niższy poziom troski o zwierzęta niż poziom Twojej żony. Po prostu.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt gru 06, 2011 2:05 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Pt wrz 02, 2011 8:03 am
Posty: 1748
Lokalizacja: Podkarpacie
swi7ch napisał(a):
Twoja żona



swi7ch napisał(a):
Twojej żony


kurna, chłop po ślubie świeżo, a tu inny cały czas o niej tylko myśli :D

_________________
Najlepszy reset tylko w górach


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt gru 06, 2011 4:57 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Wt mar 06, 2007 1:02 am
Posty: 1854
Lokalizacja: Łódź
Ja tam nie rozumiem za bardzo po co łapać jakiegoś psa i jeszcze ryzykować że nas ugryzie. Przynajmniej ma trochę swobody a w mieście raczej z głodu nie padnie. Zresztą prędzej czy później jakieś służby i tak go zgarną.

Cytuj:
i mamy burka. Miota się na wszystkie strony.(...) i zawieźliśmy do schroniska.


Mógł sobie latać swobodnie po mieście a teraz czeka go marny los w klatce.
Cóż za dobroć.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: So gru 10, 2011 11:10 pm 
Zasłużony

Dołączył(a): Pt cze 17, 2011 9:04 pm
Posty: 251
Lokalizacja: Krakuska
PrT napisał(a):
rafi86 napisał(a):
jak widać, o tej petycji to na razie Wy tutaj cały czas gaworzycie, . że nie na temat, ale coś tam bazgrolicie

I tak nikt tego nie poprze bo tu sami koniobijcy są... :wink:


ja popieram!!!!!!!!!!!!!

_________________
"sssij"


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N gru 11, 2011 1:24 am 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Wt sie 10, 2010 5:25 am
Posty: 2120
Lokalizacja: Poznań
Eliszka napisał(a):
PrT napisał(a):
rafi86 napisał(a):
jak widać, o tej petycji to na razie Wy tutaj cały czas gaworzycie, . że nie na temat, ale coś tam bazgrolicie

I tak nikt tego nie poprze bo tu sami koniobijcy są... :wink:


ja popieram!!!!!!!!!!!!!

Pogadamy za 40 lat ;)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N gru 11, 2011 7:49 pm 
Swój

Dołączył(a): Wt lis 08, 2011 7:59 pm
Posty: 35
Lokalizacja: Kraków
Yyy o czym ten temat jest sie zapytam qwa delikatnie bo czytając go mieliśmy jedwabistą rozrywke do piwka, lepsza niż Kabaret Młodych Panów, hm brak wizji jest jedynym minusem :lol:


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N gru 11, 2011 9:50 pm 
Zasłużony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt wrz 16, 2011 10:57 pm
Posty: 176
Lokalizacja: spod Wrocławia
Temat ważny a wy pitolicie trzy po trzy o żelastwie na czterech kólkach i innych pierdołach :P .Taak, człowiek uber alles, zwierzęta są po to, żeby nam służyć, jak ja kurfa lubię takie myślenie, aż nóż mi się otwiera w kieszeni.Ale na razie oszczędzę wam wykładu bo temat o czym innym; transport konny do MOKA zlikwidować, góry po to są, żeby zapierdalać po nich na swoich dwóch bądź czterech pokracznych girach a nie wysługiwać się końmi albo podjeżdżać pod nie mechanicznym żelastwem.A kto nie chce pieszo niech wypierdzielaa na Krupówki.Góry nie dla idiotów!

_________________
Tam na dole zostało wszystko to, co cię męczy...
Moje zdjęcia: https://picasaweb.google.com/108001293735779794442


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N gru 11, 2011 10:59 pm 
Zasłużony

Dołączył(a): Pt lip 01, 2011 2:13 pm
Posty: 246
Lokalizacja: Wieliczka
Polska dla Polaków!!!
Ziemia dla Ziemniaków!!!


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N gru 11, 2011 11:12 pm 
Weteran

Dołączył(a): Cz cze 16, 2011 6:39 am
Posty: 114
Lokalizacja: Kraków
Księżyc dla Księży!!!

PS. ktoś się jednak końmi zainteresował: http://tygodnikpodhalanski.pl/www/index ... =&id=14005


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn gru 12, 2011 12:29 am 
Zasłużony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt wrz 16, 2011 10:57 pm
Posty: 176
Lokalizacja: spod Wrocławia
I bardzo dobrze, dość tej samowolki, wykorzystywania zwierząt ponad normę dla kasy, zaprząc góroli do bryczek i gitara.

_________________
Tam na dole zostało wszystko to, co cię męczy...
Moje zdjęcia: https://picasaweb.google.com/108001293735779794442


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn gru 12, 2011 1:27 am 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Wt sie 10, 2010 5:25 am
Posty: 2120
Lokalizacja: Poznań
Stonka sudecka napisał(a):
I bardzo dobrze, dość tej samowolki, wykorzystywania zwierząt ponad normę dla kasy, zaprząc góroli do bryczek i gitara.

A kotlety jesz czasem?
Schabowe?
Goloneczkę?
Albo wołowinkę?
Może koninkę?
Lepiej zjeść czy wykorzystać jego ogromną siłę i zamiast całodziennej pracy dać mu ze dwa kursy dziennie?
Słonie w Azji pewnie też ledwo zipią, ło matko...


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn gru 12, 2011 8:11 am 
Stracony

Dołączył(a): Pn sie 30, 2010 6:19 pm
Posty: 3425
Lokalizacja: Elbląg/Gdańsk
A czy ktoś pomyśli o tych pieskach straży granicznej, które muszą tyrać zimą na mrozie i to bez kurtek? A co z prawami świń, ryb i drobiu? Czy muszą ginąć dla zaspokajania naszego apetytu? Dlaczego leki są testowane na zwierzętach, a nie na ludziach? SKANDAL! Jeżeli tak dalej pójdzie to nasze wnuki będą oglądały konie już tylko w zoo bo nikomu nie będzie się opłacało trzymać zwierzaka, który nie daje żadnych korzyści... Bo w końcu wezmą się za dupę stadninom również, wszak wyścigi i inne takie też mocno nadwyrężają konie i grożą ich życiu.

_________________
Zesraj się, a nie daj się...:)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn gru 12, 2011 9:14 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So sty 07, 2006 8:19 pm
Posty: 18162
Spiochu napisał(a):
Ja tam nie rozumiem za bardzo po co łapać jakiegoś psa i jeszcze ryzykować że nas ugryzie. Przynajmniej ma trochę swobody a w mieście raczej z głodu nie padnie. Zresztą prędzej czy później jakieś służby i tak go zgarną.

Cytuj:
i mamy burka. Miota się na wszystkie strony.(...) i zawieźliśmy do schroniska.


Mógł sobie latać swobodnie po mieście a teraz czeka go marny los w klatce.
Cóż za dobroć.


Taka dobroć, że może pewnego dnia jakiś bezpański burek nie zaszczepi Ci wścieklizny.


Prosiłbym też o nie mówienie mi po co są góry! Ok?

swi7ch napisał(a):
Żadna obłuda. Po prostu w większości umiarkowanie miłujemy zwierzęta. Kochamy je na tyle, żeby złożyć podpis bądź zamartwić się nad ich ciężkim nieraz losem. Pieniędzy łożyć już raczej nie chcemy, latać za zwierzakami jak Twoja żona też nie. To nie obłuda tylko znaczni niższy poziom troski o zwierzęta niż poziom Twojej żony. Po prostu.


Dla mnie to obłuda, bo każdy może se powiedzieć, ze się przejmuje. Ja se mogę powiedzieć, że przejmuję się ilością śmieci i wywalać tony śmiecie codziennie do kosza. Tak działa nasze społeczeństwo.


Ludzie, zapominacie, ze te wszystkie zwierzęta potrzebują pracy. One są do tego stworzone, one muszą pracować, bo zdechną. Mój pies jak się nie zmęczy to jest nie do wytrzymania. Ją trzeba zabiegać, żeby miała równowagę.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn gru 12, 2011 2:25 pm 
Zasłużony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt wrz 16, 2011 10:57 pm
Posty: 176
Lokalizacja: spod Wrocławia
Auralis napisał(a):
Schabowe?
Goloneczkę?
Albo wołowinkę?
Może koninkę?

Niczego z tej padliny, od osiemnastu lat jestem vege :P Nie popadajcie w skrajność i nie opowiadajcie głupot, to, że człowiek sobie ułatwił swoje nędzne życie wykorzystując zwierzęta w różnoraki sposób nie znaczy, że ma je traktować w sposób instrumentalny i przedmiotowo, to są żywe stworzenia a nie kukły jakieś czy maszyny, niestety tej oczywistości nadal nikt nie rozumie, a tym bardziej trudno mi zrozumieć taką postawę wśród ludzi, którzy wydaje się szanują przyrodę, kochają góry itd. :roll: Prosty przykład; kilka lat temu z grupą właśnie takich znajomych, kochajacych góry byłam w Masywie Śnieżnika i niemal przy nas ktoś z auta w lesie wyrzucił młodego pieska.Pies lazł za nami przez całą wycieczkę, na pytanie przewodnika co robimy z pieskiem oprócz mnie nie zadeklarował nikt, że go weźmie itd.Przywiozłam psa do domu, doprowadziłam do porządku, zaszczepiłam odkarmiłam i znalazłam dobry dom, można?Można, tylko trzeba wyjść poza ramy "człowiek jest najważniejszy", a z tą wścieklizna to też mnie nie rozśmieszajcie, bo ludzie zabierają konające, czasem agresywne zwierzaki z rowów, ulic, wsi, ratując im życie i jakoś wszyscy żyją, nikt nie umarł od wścieklizny. :lol: Niektórzy to tu mało wiedzą o świecie :P

_________________
Tam na dole zostało wszystko to, co cię męczy...
Moje zdjęcia: https://picasaweb.google.com/108001293735779794442


Ostatnio edytowano Pn gru 12, 2011 2:45 pm przez Stonka sudecka, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn gru 12, 2011 2:34 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So sty 07, 2006 8:19 pm
Posty: 18162
Walczacym?


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn gru 12, 2011 2:45 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn mar 05, 2007 8:49 pm
Posty: 6331
Lokalizacja: Kraków
Stonka sudecka napisał(a):
góry po to są, żeby zapierdalać po nich na swoich dwóch bądź czterech pokracznych girach a nie wysługiwać się końmi albo podjeżdżać pod nie mechanicznym żelastwem

Uzasadnij. Przynajmniej poprzyj jakimś argumentem.
Kto daje Ci prawo do decydowania o tym od czego są góry?


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn gru 12, 2011 2:49 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn mar 05, 2007 8:49 pm
Posty: 6331
Lokalizacja: Kraków
Stonka sudecka napisał(a):
a z tą wścieklizna to też mnie nie rozśmieszajcie, bo ludzie zabierają konające, czasem agresywne zwierzaki z rowów, ulic, wsi, ratując im życie i jakoś wszyscy żyją, nikt nie umarł od wścieklizny

Według statystyk WHO co roku na świecie umiera na wściekliznę ok. 55 000 osób. To jest według Ciebie nikt?


EDIT:
I jeszcze ciekawostka z Wikipedii:
Cytuj:
Agencja APCRI ocenia, że w 2004 roku z powodu tej choroby w Indiach zmarło 20 565 osób. Ok. 70% ofiar miało mniej niż 15 lat. Przyczyną tak licznego występowania choroby jest duża liczba bezdomnych, chorych psów. Około 7 mln ludzi co roku w Indiach jest poddawanych kuracji po ugryzieniach wściekłych zwierząt.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn gru 12, 2011 2:52 pm 
Zasłużony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt wrz 16, 2011 10:57 pm
Posty: 176
Lokalizacja: spod Wrocławia
Ja sobie nadaję takie prawo, nie mogę? :P W góry można też latać helikopterem i nawet na szczyt wjechać kolejką, tylko po co.

_________________
Tam na dole zostało wszystko to, co cię męczy...
Moje zdjęcia: https://picasaweb.google.com/108001293735779794442


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn gru 12, 2011 2:55 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So sty 07, 2006 8:19 pm
Posty: 18162
Decydować to sobie możesz dla siebie, ale inni mogą mieć inne zdanie i nic ci do tego.


Ostatnio edytowano Pn gru 12, 2011 2:55 pm przez kilerus, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn gru 12, 2011 2:55 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn mar 05, 2007 8:49 pm
Posty: 6331
Lokalizacja: Kraków
Stonka sudecka napisał(a):
Ja sobie nadaję takie prawo, nie mogę?

Na tej samej zasadzie nadaje sobie prawo do wpierdalania schabowego i kabanosów co dzień na śniadanie. Nie mogę?


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 145 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 28 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY
Polityka prywatności i ciasteczka
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL