Forum portalu turystyka-gorska.pl

http://www.petycje.pl/petycjePodglad.php?petycjeid=9465 <--Petycja w sprawie likwidacji transportu konnego na trasie do Morskiego Oka. Zachęcam do podpisywania oraz do wypowiedzi pod wątkiem.

Rozumiem, że konie w Chochołowskiej i Kościeliska są ok?

Ja aby mieć na żarcie muszę iść do roboty. Konie na swoje żarcie też niech pracują.

_________________
Wiem, że nic nie wiem

Jak zlikwidują transport konny to również zlikwidują same konie. Kto bowiem (oprócz zamożnych) będzie utrzymywał konia tylko po to żeby go mieć ?

_________________
http://zielonyodkurzacz.pl/

A czy np. też psy i koty muszą pracować na swoje jedzenie? Bo idąc tym tokiem rozumowania, to tylko zwierzęta, które się są w stanie "pracować" powinny być przetrzymywane.

Oczywiście można na tym zarabiać, jednak myślę, że konie nie często są odpowiednio traktowane. Jednak jest to opinia poparta tylko i wyłącznie tym co czytałem w internecie na różnych stronach oraz tym co widziałem idąc drogą do MOKa, więc mogę się mylić

_________________
blog.marcinszymkowski.pl

"W warunkach normalnych najwięcej pomaga technika. Natomiast w sytuacjach wyjątkowych najważniejszy jest hart ducha." - Walter Bonatti

kiedys tak było .. psy stróżowały , koty tępiły szkodniki ...kiedyś ...
dziś świat jest inny...
a czy konie na zrywce drzewa w lasach nie "cierpią" ... zabronić ? a gonitwy typu wielka pardubicka zabronic
czy inne wkkw ?

do wszystkiego trzeba podejść z rozsądkiem ....
sam ostatnio jechałem saniami ...było uroczo ...

I należy wprowadzić ogólnokrajowy "zakaz bicia konia"...

_________________
Zesraj się, a nie daj się...

A przynajmniej nie ręką.


Wszyscy wiedzą, że konia najlepiej motywuje się oralnie...

Każda stara Rumunka Ci powie, ze narwanego konia najlepiej właśnie oralnie postawić do pionu.

Lepsze konie niż meleksy

A najlepsze własne nóżki
Fajnie by było też nie czuć tego smrodu po drodze, ja wychodzę zwykle wcześnie rano i udaje mi się "zdążyć"

Samica Rumaka to chyba Rumaczka nie Rumunka...

_________________
Zesraj się, a nie daj się...

Najpierw "zlikwidowali" pyszne końskie kabanosy, a teraz chcą zlikwidować konie ...
I to wszystko w świecie, w którym można legalnie kupić i używać pułapkę na myszy czy też trutkę na szczury ...

P.S.
Ciekawe czy kiedyś istniała pułapka na konie, albo trutka na konie ?

Jak dla mnie mogliby spokojnie przywrócić busa do Włosienicy, puścić coś w rodzaju ciuchci w Chochołowskiej albo dać rowery. Wtedy już mało kto by chciał bryczkami jeździć. Ale wiadomo - kasa, dlatego jest jak jest.

_________________
Nie zaglądam już na forum, kontakt tylko przez maila.

Konie w Kościeliskiej i Chochołowksiej mają o wiele mniej roboty jak te, które kursują do Moka; nie wystają im żyły grubości murzyńskiej pały... Ile taki kuń pociągnie na takich obrotach? Niech Panowie Bacowie zamienią bryczki na wypożyczalnie rowerów -> kto będzie chciał zeżreć w Moku, sam sobie na to żarcie zapracuje.

O Matko !

_________________
"Sukces-jeśli go osiągamy-to tylko pewien dar.Ostatecznym celem jest poczucie pełni i samoświadomość"
Steve House

Teraz psy i koty 'pracują' tym, że są 'przyjacielami człowieka'. Można się do nich przytulić, pogłaskać, wrzucić słitaśną fotkę do netu.



W oparach spalin szło by się dużo przyjemniej...

_________________
Wiem, że nic nie wiem

Lepsze meleksy niż konie


Jest XXI wiek są pojazdy elektryczne (jak chociażby wyżej wspomniany Melex, ale nie tylko), hybrydowe, wodorowe.
Dlaczego np. busy z napędem hybrydowym jadące z Zakopanego po dojechaniu do Łysej Polany nie mogłyby przełączać napędu na elektryczny i wjeżdżać tak jak kiedyś aż do Włosienicy ? Tym bardziej że za grube miliony dopiero co wyremontowano całą drogę do niej. Bilecik z Zakopanego kosztowałby 15 zł i w godzinkę od wyjazdu z Zakopanego byłoby się przy schronisku w MOku.

No ale wtedy nikt by nie zarobił przecież takiej kasy jaką wszyscy teraz trzepią. Bo oczywiste jest że taki góral który kroi turystów z grubej kasy i zarabia kilkadziesiąt tysięcy miesięcznie to odpowiednim osobom musi część oddawać. Więc nie ma się co łudzić że śmierdzące konie wraz ze śmierdzącymi góralami znikną z tej drogi.

Ehhh o ile by były mniejsze tłumy nad Morskim Okiem gdyby nie te konie ...

Zawsze możesz iść i wyrazić swój punkt widzenia owym góralom niż żalić się tu na forum.

Żeby się pozabijali?

_________________
W życiu piękne są tylko chwile. (R. Riedel)

Rowery już były, ale po którymś tam wypadku zakazali.

hulajnogi by zrobili

_________________
wertykalnie
flickr

Ja nie podpiszę bo według mnie koń da radę, jeśli górale będą ostro kontrolowani i karani mandatami za wszystkie przekrocznia ilości turystów na wozie, czasu pracy zwierząt, czy wykorzystywanie do pracy np chorych koni. Jeżeli to będzie pilnowane to konie sobie poradzą. Pozdrawiam.

Zlikwidujmy w ogóle szlak nad Morskie Oko. Wtedy wszyscy będą zadowoleni, że nie będzie tam tłumów.



Jest popyt to jest i podaż. Z tego co się orientuję to nie ma jeszcze obowiązku jazdy bryczką.

_________________
Wiem, że nic nie wiem

Popyt to jest, ale na transport ogólnie.
Niech dopuszczą jakiś konkurencyjny i wtedy pogadamy.

_________________
Nie zaglądam już na forum, kontakt tylko przez maila.

Najlepszym protestem jest niekorzystanie z fasiągów. I tyle w temacie.

_________________
"Podstawowym celem człowieka powinno być unikanie prostaków i ludzi bez poczucia humoru. Bo życie jest za krótkie"
Andrzej Zawada

Wierzysz w pospolite ruszenie?

Tu nie chodzi o pospolite ruszenie, tylko o czystość sumienia. Ja nie korzystam, nie tylko ze względu na ceny, ale w ogóle, bo mnie to nie bawi i jednocześnie nie czuję się w obowiązku namawiania kogokolwiek na jakieś protesty. Chcesz - chodzisz, nie chcesz - jedziesz fasiągiem. Gdzie tu problem? Jeśli ktoś musi korzystać z fasiągu, to spoko, nie mam z tym problemu. Na MOKO chodzą rodziny z dziećmi, niech sobie podjadą jak ich stać i nie mają siły iść, to samo z osobami niepełnosprawnymi.

Dla tych co jeżdżą fasiągami choć mogli by spokojnie sobie wdreptać na górę mam określenie, ale sobie odpuszczę.

Znakomity pomysł! http://www.youtube.com/watch?v=XZV7DcUvIfc

_________________
"Podstawowym celem człowieka powinno być unikanie prostaków i ludzi bez poczucia humoru. Bo życie jest za krótkie"
Andrzej Zawada

No ale sumienie osobiste sytuacji konia nie zmieni. Ja też nie korzystam, choć bardziej ze względów finansowych niż solidarności z koniem. Z piątkę to spokojnie mógłbym podjechać i uciec z tej drogi jak najszybciej.