Forum portalu turystyka-gorska.pl

O opłacie napisałem w ostatnim zdaniu...

Co do schroniska Murowaniec- 7 maja wymieniali okna na nowe i to w dużej ilości:) obsługa na recepcji b. miła:) natomiast brak gniazdek elektrycznych w pokojach w dalszym ciągu - to jest jakieś nieporozumienie i nie wiem czy wynika to tylko z przepisów przeciwpożarowych. Niestety ceny znów skoczyły do góry i tak w pokoju 12 osobowym zapłacimy 36 zł ( ja płaciłem 28.80 ze zniżką PTTK) a w pokoju 6 osobowym aż 45 zł . Ceny jedzenia i picia też są za wysokie np. schabowy 27 zł herbata 7 zł chleb ze smalcem 6 zł. Na plus pozostaje nowe rrozwiązanie w postaci automatu do bezpłatnego wydawania wrzątku czy duży monitor z prognozą TOPR dla Kasprowego na 7 dni do przodu. Pamietam czasy ( do 2007 roku) gdy za nocleg w Murowańcu płaciło się niewiele powyżej 20 zł , podobnie było z ceną przejazdu na Kasprowy starą gondolą. Schabowy w Piątce kosztował 10 zł , podnieśli do 15 , wie ktoś ile teraz? czy w Piatce ceny też poszły do góry i w Moku? pzdr.

Jakubie, czyś Ty się wybudził z kilkuletniego snu? nie widzisz jak dookoła Ciebie wszystko drożeje? nie dziw się, że i bytowanie w górach staje się droższe.

_________________
„Od śmierci w dolinach zachowaj nas, Panie”

Zazwyczaj jest to wrzątek letni.

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"

Kto nocował w Roztoce? Mogę prosić o jakieś opinie.

Bardzo przyjemny schron. Nie drogo, jedzenie bardzo mi smakowało. Czysto i schludnie i nie jakoś przesadnie zatłoczone. Świetne miejsce na wszelkiego rodzaju zloty z tego względu trzeba być wyrozumiałym na późne zaangażowane rozmowy o mrożących krew w żyłach niebezpiecznych tatrzańskich przygodach

_________________
„Od śmierci w dolinach zachowaj nas, Panie”

Krótko mówiąc najlepszy taki schron. Najlepsza obsługa, dobre jedzenie

_________________
Powolutku do przodu, mamy już stronę !!! http://pomagamoli.pl/

Dzięki za info, jeszcze ktoś nocował?

Moje ulubione schronisko. Jedyny minus, to to, że w porównaniu do innych schronisk, to wszędzie daleko.

_________________
"Ludzie przeważnie nie są źli. Po prostu czasem dają się porwać jakiejś idei"
Moje pstryki

A jak wyglada sprawa pryszniców (tj. ciepłej wody z rana np.) i dostepu do kontaktu w pokoju? Bo WI-FI nie ma?

Wifi wydawało mi się, że jest...ale może gościu siedział z własnym, ciepła woda całą dobę- prysznice 2 szt, kontakty nie wiem jak na całości, ale kiedyś byłam w pokoju z działający, ale nie ma problemu z podładowaniem tel w kuchni.

_________________
Powolutku do przodu, mamy już stronę !!! http://pomagamoli.pl/

spędziłem trochę czasu w Starej Roztoce, ale było to na bardzo długo przed wifi... Dało radę przeżyć

Mam nadzieję, że od tamtego czasu niewiele się zmieniło.

pozdrawiam
gb

_________________
wszystko już było - ergo: nie panikuj
http://jaskiniar.blogspot.com/
http://puzzlepamieci.blogspot.com/

Na 78 osób

Bo tego forum nie było
Kiedys też tam sypiałam. Nawet jednego sylwestra spędziłam.

Ja w smartfonie mam HotSpotRoztoka, więc jakieś tam wifi jest. Na górze jest kontakt na korytarzu, telefon ładowałem przez uchylone drzwi na krześle w pokoju

_________________
„Od śmierci w dolinach zachowaj nas, Panie”

Pomimo licznych gości jakiegoś szczególnego dramatu prysznicowego nigdy w Roztoce nie zaobserwowałam. A że czasem przyjdzie poczekać parę minut, to chyba nic nowego

_________________
Powolutku do przodu, mamy już stronę !!! http://pomagamoli.pl/

To jeszcze zapytam co z toaletą (i aż się boję odpowiedzi )

Też dwie, damskie oczywiście, męskich jeszcze nie policzyłam. Też nie ma kolejek

_________________
Powolutku do przodu, mamy już stronę !!! http://pomagamoli.pl/

Warto dodać, że w Roztoce kuchnia otwarta od 6 do 22 (genialna zupa borowikowa).
W te wakacje na pewno znów się tam pojawię

Toaleta i prysznic jak najbardziej ok - syfu nie stwierdziłem

_________________
Wiem, że nic nie wiem

A i ciepła woda, z tego co pamiętam, to nawet bardzo wcześnie, bo o 10, jeszcze była

_________________
"Ludzie przeważnie nie są źli. Po prostu czasem dają się porwać jakiejś idei"
Moje pstryki

Przy tygodniowym pobycie w sezonie może byc zabawnie

dzięki za cenne informacje, szczególnie te o prysznicach i kuchni bardzo przydatne

Również gorąco polecam Roztoke. Dużo już zostało napisane, mogę to potwierdzić, dodam jeszcze, że na stołach zawsze jest cukier i przyprawy (pieprz, sól), w okienku ogólnodostępny kechup i musztarda. Pokoje nie należą do najmniejszych, na każdym łóżku jest koc. Od szczegółu do szczegółu to schronisko zapewnia naprawdę porządny standard i dobra atmosferę co potwierdzają wysokie lokaty w rankingach schronisk (ogólnopolskich).

Trzeci dodatkowy prysznic jest w korytarzu przed łazienkami. Jak na noc dosypie glebantów (pierwsi mogą liczyć na rozkładane materace) - do pryszniców robią się kolejki na 4-5 osób. Udogodnieniem jest pomieszczenie suszarni (szczególnie zimą), naprawiony boiler na wrzątek, automat z końcówkami ładowarek do telefonów, przechowalnia plecaków, itd. Praktycznie wszystkie posiłki z menu godne są polecenia. Co najważniejsze po remoncie nadal jest zachowany klimat starego schroniska. Wifi działa, co wiąże się z pojawianiem się różnych dziwnych typów, którzy priorytetowo muszą odnaleźć się na mapie telefonu. Poza tym jest zasięg sieci tel i prąd w pokojach. Kwadrans od gwarnego szlaku, ale nadal kameralnie.

W razie czego w Moku jest ich wiecej
Prawda zapomniałam o tych co na glebie

Spałem w ostatnim lipcu. WiFi jest trzeba wziąć tajne hasło z recepcji, jak się komuś nie chce schodzić z pietra, to sam wymyśli mnie zaskoczyło prostotą. W "starej" kuchni turystycznej olbrzymi termos z wrzątkiem - wrzątek parzący herbatę był bez przerwy. I suszarnia (chyba teraz obowiązkowa, ale tylko w Roztoce widziałem). Ale suszarnia nie ma wentylacji, więc ciepło, ale wilgotno lepiej suszyć w pokoju. Do WC w kolejce nie stałem, pryszniców 3 x więcej niż w MOKu - też kolejki nie pamiętam.
Trzy dni jadłem i żyję. Więc kuchnia też wie co robi. Jedyny problem - okna dwójki sa blisko wywiewu z kuchni - w czasie smażenia schabowych zapach i ciepło - co gorsze - jest w pokoju, podobnie jak w jednej z dwójek na Ornaku.

Po remoncie jest zachowany klimat....
Mojej obecnie 11 letniej córce białe drewno się bardzo podobało. Ja jednak pamiętam z lat 70-tych (pod opieką Rodzica) oraz z lat 80-tych w stylu studenckim - drewno ciemne. Tego klimatu w roku 2012 mi zabrakło... wizualnie - to już zupełnie inne miejsce niż 30-40 lat temu. Ja żałuję... Wspomnienia... Ale młodszym może odpowiadać więc cieszcie się póki się nie zmieni

Mam pytanie, ile zapłacę za nocleg na glebie w Piątce i Roztoce?

20-25zł

Ja mam pytanie odnośnie hotelu Śląski Dom w wielickiej - czy da się tam gdzieś plecak na dzień zostawić na przechowywanie. Ostatnio jak w kosówce zostawiłem, to jakiś zwierzak dobierał się do zawartości...

Klimat tworzą ludzie przebywający w schornie, a nie kolor podkładu desek Jeszcze w 2011 były ciemne ściany i wystrój. Z kolejną wizytą poczekaj aż świeże drewno ściemnieje i córka podrośnie


W Piątce w cenie dostaniesz kilka kocy, a w Roztoce dwa koce, oraz materace dla pierwszych glebantów. Jeden koc składasz w kostkę pod głowę , a drugim się nakrywasz i nie trzeba tachać śpiwora.