Forum portalu turystyka-gorska.pl

Wszystko o górach
portal górski
Regulamin forum


Teraz jest Cz maja 23, 2024 9:17 pm

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 18015 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 451, 452, 453, 454, 455, 456, 457 ... 601  Następna strona

Czy ktoś Ci pomógł w tym wątku?
Tak, jestem zadowolona/y 45%  45%  [ 177 ]
Niestety nie 4%  4%  [ 15 ]
Zamieszali mi tak, że wiem mniej, niż przed pytaniem 3%  3%  [ 13 ]
To jakieś chore towarzystwo - same zboki i debile 15%  15%  [ 58 ]
Nikt nie pomógł, ale i tak Was kocham 8%  8%  [ 31 ]
Krowa cie wysrała 15%  15%  [ 59 ]
Wali mnie to 11%  11%  [ 42 ]
Liczba głosów : 395
Autor Wiadomość
PostNapisane: Cz sie 15, 2013 11:31 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr maja 07, 2008 11:33 am
Posty: 6314
Wolf_II napisał(a):
dokładnie o tej samej gdy jesteśmy w innym miejscu o zbliżonej długości geograficznej.

czyli linia horyzontu nie ma tu nic do wschodu Słońca ponad nią... :mrgreen:

_________________
wszystko już było - ergo: nie panikuj
http://jaskiniar.blogspot.com/
http://puzzlepamieci.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: N sie 18, 2013 8:31 pm 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): Cz wrz 04, 2008 11:35 am
Posty: 1231
Lachony to widzieliśmy w drodze na Rysy od słowackiej strony - 3 kolory na oczach, mój mąż mówi - to o której ona musiała wstać, żeby się tak zdążyć wymalować?

Dzięki za rady - byliśmy
1 dzień - przyjazd, 2 dzień - doszliśmy daleko za Terinką (widzieli śmigło w akcji, kozice i świstaka), 3 dzień - dzieci chciały lajcik to Demianowska Jaskinia Pokoju i pałętanie się po Demianowskiej Dolinie, 4 dzień - Rysy od słowackiej, ludziów jak mrówków, cud, że wypadku żądnego nie było, niektórzy to tak niefrasobliwie chodzili. Pierwsza poważna ekspozycja chłopaków - przytkało ich nieco na szczycie. Doszli spokojnie, to 1200 metrów przewyższenia. Wyszliśmy rano, wrócili późno. Najbardziej pamiętny: kibelek koło Chaty pod Rysami :D, 5 dzień - Chata Plesnivac w Bielskich w ekspresowym tempie i potem baseny w Popradzie.
Super było. Ponad 1000 zdjęć. Podarłam najwygodniejsze spodnie :mrgreen:

_________________
pozdrawiam
---------------------------
Lepsze od gór są tylko góry!
- krasnoludzkie


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: N sie 18, 2013 9:16 pm 
Kombatant

Dołączył(a): Śr lip 03, 2013 11:59 am
Posty: 385
Trasa nudna jak chleb z masłem.
Ale jak pierwszy raz to będzie dobrze :-)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn sie 19, 2013 12:19 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr maja 07, 2008 11:33 am
Posty: 6314
sallis napisał(a):
czy ktoś szedł tą trasą lub orientuje się czy jest to dobry pomysł aby nią iść?

chyba - z piszących tutaj - nikt, jak dotąd nie zdobył tej drogi, więc ciężko będzie o zorientowanych.
Będziesz pierwszy - i to jest bardzo dobra koncepcja...

jak to pisano na innym forum? ... wypatataj...

_________________
wszystko już było - ergo: nie panikuj
http://jaskiniar.blogspot.com/
http://puzzlepamieci.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn sie 19, 2013 5:28 pm 
Nowy

Dołączył(a): Pt lip 10, 2009 2:39 pm
Posty: 17
Lokalizacja: Tomasżów Lubelski
Poradźcie mi którym szlakiem lepiej schodzić z Czerwonych Wierchów. Planujemy wyjść, ewentualnie wyjechać kolejką na Kasprowy Wierch, następnie dojść na Kondracką Kopę, na Małołączniak, Krzesanicę i Ciemniak i tu zaczynam się wahać. Czy schodzić z Ciemniaka czerwonym szlakiem do Kir czy lepiej wrócić na Małołączniak i stamtąd niebieskim zahaczając o Przysłop Miętusi?? Zastanawiam się bo czytałam wcześniejsze wątki i podobno szlak czerwony do Kir był bardzo zniszczony, a nie wiem jak jest obecnie. Z góry dziękuję:)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn sie 19, 2013 5:45 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz lip 28, 2011 9:09 am
Posty: 5456
Lokalizacja: Białystok
Zejdz z Ciemniaka zielonym przez Tomanową. Bardzo przyjemny spacer 8)

_________________
Wiem, że nic nie wiem


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn sie 19, 2013 5:55 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt cze 15, 2007 3:03 pm
Posty: 8796
Lokalizacja: Londyn, kiedyś W-wa, jutro ... ?
_Sokrates_ napisał(a):
Zejdz z Ciemniaka zielonym przez Tomanową. Bardzo przyjemny spacer 8)

Zgadzam się.
Dla pełności obrazu - odleglościowo (i czasowo) trochę dłuższy od wariantu przez Piec.
Ale skoro i tak ma być wjazd kolejką to w sumie co Wam szkodzi ... trochę więcej kalorii spalicie ... będzie lepszy apetyt ...
:D

_________________
Obrazek TG


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn sie 19, 2013 5:58 pm 
Nowy

Dołączył(a): Pt lip 10, 2009 2:39 pm
Posty: 17
Lokalizacja: Tomasżów Lubelski
Rozważałam zejście przez Tomanową i dalej Kościeliską ale boję się że nie wyrobimy się z czasem. Mamy dość średnią kondycję.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn sie 19, 2013 6:36 pm 
Kombatant
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn wrz 21, 2009 7:50 pm
Posty: 397
Lokalizacja: Białystok
Zobaczycie, o której będziecie na Ciemniaku. Trzeba przyjąć ok 2,5-3h na zejście przez Tomanową do schronu w Kościeliskiej. Później piwko i marsz do wylotu, czyli 2h. Razem to będzie 4,5-5,5h. Jeśli nie liczyć zejścia w stronę schronu i piwka tylko zejście czerwonym to 3-3,5h średnim tempem z przerwami na odpoczynek dla kolan ;)

_________________
"... jest pięknie, it's beautiful ..."

http://149things.com


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn sie 19, 2013 6:59 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz lip 28, 2011 9:09 am
Posty: 5456
Lokalizacja: Białystok
Mam kilka pytań i liczę na pomoc :)

1. Czy ścieżka z Doliny Furkotnej na Bystry Brzechod i dalej na Furkot jest wyraźna?
2. Nyka pisze o umiarkowanych trudnościach na grani Furkot -> Hruby Wierch, podobnie ocenia żółty szlak na Skrajny Granat. Czy trudności rzeczywiście są porównywalne? Doświadczenia w chodzeniu poza szlakami w Tatrach nie mam - próbować cisnąć czy dać sobie spokój?
3. Które zejście z Koziej Przełęczy jest łatwiejsze - do Piątki czy w stronę Gąsienicowej?
4. Skrajny Granat -> Krzyżne czy odwrotnie? W którą stronę trudności mniejsze?

_________________
Wiem, że nic nie wiem


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn sie 19, 2013 7:57 pm 
Kombatant
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn wrz 05, 2011 12:28 pm
Posty: 559
Lokalizacja: Kraków
_Sokrates_ napisał(a):
3. Które zejście z Koziej Przełęczy jest łatwiejsze - do Piątki czy w stronę Gąsienicowej?

łatwiejsze jest zejście do Doliny Gąsienicowej
_Sokrates_ napisał(a):
4. Skrajny Granat -> Krzyżne czy odwrotnie? W którą stronę trudności mniejsze?

Hmm... różnica jest niewielka. Jeśli już miałbym wybierać łatwiejszy wariant, to chyba Krzyżne -> Skrajny Granat, bo przy kierunku Skrajny Granat -> Krzyżne są 2 troszkę problematyczne zejścia z kamyczkami/żwirkiem i większymi kamieniami (zejście na Granacką Przełęcz + 1 krótkie zejście w rejonie trawersu Buczynowej Turni).

_________________
YouTube - Poczuj Magię Gór! | Mrozowiska.pl


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn sie 19, 2013 10:04 pm 
Nowy

Dołączył(a): Pt lip 26, 2013 6:40 pm
Posty: 10
_Sokrates_ napisał(a):
Mam kilka pytań i liczę na pomoc :)

1. Czy ścieżka z Doliny Furkotnej na Bystry Brzechod i dalej na Furkot jest wyraźna?
2. Nyka pisze o umiarkowanych trudnościach na grani Furkot -> Hruby Wierch, podobnie ocenia żółty szlak na Skrajny Granat. Czy trudności rzeczywiście są porównywalne? Doświadczenia w chodzeniu poza szlakami w Tatrach nie mam - próbować cisnąć czy dać sobie spokój?
3. Które zejście z Koziej Przełęczy jest łatwiejsze - do Piątki czy w stronę Gąsienicowej?
4. Skrajny Granat -> Krzyżne czy odwrotnie? W którą stronę trudności mniejsze?

700 postów a nie był na Orlej :D


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn sie 19, 2013 10:07 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz lip 28, 2011 9:09 am
Posty: 5456
Lokalizacja: Białystok
SzuruBuru napisał(a):
700 postów a nie był na Orlej :D


To żeś mi dojebał :mrgreen:

_________________
Wiem, że nic nie wiem


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Wt sie 20, 2013 4:48 pm 
Kombatant

Dołączył(a): Śr lip 03, 2013 11:59 am
Posty: 385
Ważne, że jest na FTG.
Dzieci też w FIFĘ grają na konsoli, a nie na boisku :-)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Śr sie 21, 2013 8:31 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz lip 28, 2011 9:09 am
Posty: 5456
Lokalizacja: Białystok
Salewa napisał(a):
Ważne, że jest na FTG.
Dzieci też w FIFĘ grają na konsoli, a nie na boisku :-)


Fiu fiu...
Jeśli oceniacie czyjeś doświadczenie górskie po ilości postów na forum to musicie mieć kompletną próżnię pod czachą

_________________
Wiem, że nic nie wiem


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Śr sie 21, 2013 10:28 am 
Zasłużony

Dołączył(a): Wt maja 31, 2011 7:15 pm
Posty: 265
Lokalizacja: Gród Kraka
Taka specyfika tego forum...


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Śr sie 21, 2013 10:30 pm 
Kombatant
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn cze 27, 2011 4:26 pm
Posty: 651
Lokalizacja: Warszawa
Ja już prawie 600 i się zastanawiam czy atakować orlą? http://wypoczynek.turystyka.pl/swinica.html :mrgreen: :oops:

_________________
Jeśli chcesz biegać, przebiegnij kilometr… Jeśli chcesz zmienić swoje życie, przebiegnij maraton.

Emil Zatopek


Ostatnio edytowano Śr cze 21, 2017 2:11 pm przez kaziuuu, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz sie 22, 2013 6:41 am 
Kombatant

Dołączył(a): Wt kwi 09, 2013 5:43 pm
Posty: 500
To ja ze swoją setką jeno do kolejki na Kasprowy się nadaję :( :( :(


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz sie 22, 2013 7:41 am 
Kombatant

Dołączył(a): Śr lip 03, 2013 11:59 am
Posty: 385
Można nawet i z 1 :-)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz sie 22, 2013 11:41 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt cze 15, 2007 3:03 pm
Posty: 8796
Lokalizacja: Londyn, kiedyś W-wa, jutro ... ?
Ech, młodzi zazdrośnicy ...
:P
:wink:

_________________
Obrazek TG


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz sie 22, 2013 12:10 pm 
Zasłużony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt wrz 16, 2011 10:57 pm
Posty: 176
Lokalizacja: spod Wrocławia
Phi, ja poniżej setki to tylko Krupówki mi zostały 8) , a Orlej w życiu nie będzie, nawet powyżej siedmiuset postów na forum, Zachodnie Tatry, ot co...

_________________
Tam na dole zostało wszystko to, co cię męczy...
Moje zdjęcia: https://picasaweb.google.com/108001293735779794442


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz sie 22, 2013 3:13 pm 
Nowy

Dołączył(a): Śr sie 21, 2013 3:34 pm
Posty: 21
Cześć wszystkim :)

Na początku chciałbym się przywitać. Jestem Jakub, mieszkam w Redzie (ok. Gdyni). W sobotę jadę do Zakopanego po siedmiu latach nieobecności w górach i mam w związku z tym kilka pytań:

1) Chciałbym tym razem połączyć wycieczkę nad moko oraz Dolinę Pięciu Stawów. Czy jest to możliwe? Czytałem o jakiejś przełęczy przez Świstówkę. Dodam, że będę z rodzinką i niektórzy boją się dużych serpentyn i przepaści :) A może z Doliny Roztoki cofnąć się do asfaltówki i potem uderzyć nad moko?

2) Mamy w planach odwiedzić wzniesienie Gęsia Szyja. Jaki szlak jest najciekawszy? Przez Rusinową Polanę?

3) Jednego dnia chcemy odłączyć się od grupy i co odważniejsi pójść na Kasprowy Wierch. Ile trwa marsz na Kasprowy od Murowańca. Pytam, bo część z uczestników zapewne zostanie na dole z zamiarem poczekania na nas i nie wiem czy jest sens tak to zrobić.

Serdecznie dzięki za wskazówki :)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz sie 22, 2013 3:36 pm 
Kombatant
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt sty 25, 2013 5:08 pm
Posty: 661
Lokalizacja: Koluszki
1) Idź najpierw na Dolinę Pięciu Stawów i później przejdź Świstówką nad Morskie Oko. Przyjemna, rodzinna wycieczka na jeden dzień.

2) Idź przez Rusinową Polane, ale nie wiem czy jest sens wchodzenia na Gęsią Szyje, szlak nużący a widokowo to samo co z Rusinowej Polany.

3) Odpuść Kasprowy, wejdziesz, namęczysz się i zobaczysz stado ludzi, którzy na pizze wjechali. Przejdź się nad Czarny Staw Gąsienicowy z rodziną. Kto będzie miał siłę niech wejdzie na Karb (nie pchajcie się na Kościelec), zejdzie w stronę stawów i wróć do Murowańca. Mniej ludzi i przyjemniej.

_________________
https://www.flickr.com/photos/156235994@N06/albums


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz sie 22, 2013 4:15 pm 
Nowy

Dołączył(a): Śr sie 21, 2013 3:34 pm
Posty: 21
velka napisał(a):
1) Idź najpierw na Dolinę Pięciu Stawów i później przejdź Świstówką nad Morskie Oko. Przyjemna, rodzinna wycieczka na jeden dzień.

2) Idź przez Rusinową Polane, ale nie wiem czy jest sens wchodzenia na Gęsią Szyje, szlak nużący a widokowo to samo co z Rusinowej Polany.

3) Odpuść Kasprowy, wejdziesz, namęczysz się i zobaczysz stado ludzi, którzy na pizze wjechali. Przejdź się nad Czarny Staw Gąsienicowy z rodziną. Kto będzie miał siłę niech wejdzie na Karb (nie pchajcie się na Kościelec), zejdzie w stronę stawów i wróć do Murowańca. Mniej ludzi i przyjemniej.


Bardzo dziękuję velka za Twoje propozycje :)

Czarny Staw Gąsienicowy wydaje się bardzo dobrym pomysłem. Skąd najlepiej zacząć wędrówkę do Murowańca? Zaparkować w Kuźnicach?

I jeszcze jedno pytanie odnoście Gęsiej Szyi? Znasz może jakiś ciekawszy zamiennik dla początkujących (żeby nie powiedzieć niedzielnych turystów)? :)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz sie 22, 2013 4:29 pm 
Kombatant
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn cze 27, 2011 4:26 pm
Posty: 651
Lokalizacja: Warszawa
Zamiast Gęsiej Szyi możesz iść np na Wielki Kopieniec albo na Nosal. http://wypoczynek.turystyka.pl/tatry.html W Kuźnicach nie zaparkujesz bo tam nie wolno wjeżdżać.

_________________
Jeśli chcesz biegać, przebiegnij kilometr… Jeśli chcesz zmienić swoje życie, przebiegnij maraton.

Emil Zatopek


Ostatnio edytowano Śr cze 21, 2017 2:10 pm przez kaziuuu, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz sie 22, 2013 5:02 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt cze 15, 2007 3:03 pm
Posty: 8796
Lokalizacja: Londyn, kiedyś W-wa, jutro ... ?
Z niedzielnymi turystami nie szargaj się na Karb od Czarnego Stawu Gąsienicowego bo polegną.
To piękne ale dość strome i, przynajmniej kiedyś, dość "zerodowane" podejście.

Gęsia Szyja nie jest taka zła ale podejście od Rusinowej może być upierdliwe i stwarza złudzenie, że już już i koniec - a tu figa z makiem i trzeba iść dalej.
Jak chcesz jechać w tamte rejony to weź pod uwagę wariant nieco dłuższy, tzn. przejście od Rusinowej do Psiej Trawki i potem wejście na Gęsią "od tylca". Taka mała, niegroźna pętelka. Trochę się idzie "wte i wewte" ale dlaczego nie ...

Co do Kasprowego to przedpiśćcy mają rację. Wchodzenie i schodzenie od Gąsienicowej ma mało sensu.
Już lepiej, jak już radzono, wjechać tam kolejką, zejść do schroniska, podejść do stawu i potem sobie wrócić piechotą do Kuźnic.
Miłe i nie ekstremalne.
Dobre nawet dla dzieciaków.

_________________
Obrazek TG


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz sie 22, 2013 5:14 pm 
Kombatant

Dołączył(a): So lip 07, 2012 9:22 am
Posty: 391
Kuba_JaczaQ napisał(a):
I jeszcze jedno pytanie odnoście Gęsiej Szyi? Znasz może jakiś ciekawszy zamiennik dla początkujących (żeby nie powiedzieć niedzielnych turystów)? :)

Dolina Chochołowska i stamtąd Grześ i Rakoń. Jeśli będziecie chcieli, to stamtąd na Wołowiec już tylko krok :wink: Trasa lekka, widoki ładne.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz sie 22, 2013 5:36 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt cze 15, 2007 3:03 pm
Posty: 8796
Lokalizacja: Londyn, kiedyś W-wa, jutro ... ?
sonia napisał(a):
już tylko krok

Taki dłuuuuuższy krok ... w porównaniu z Gęsią Szyją ... oczywiście ...
Ale wycieczka względnie lajtowa.
Zejście Wyżnią ... hmmm ... takie-sobie ... "niedzielni-turyści" mogą zacząć narzekać.
Może lepiej wrócić tą samą trasą (tzn. przez grzesia - dla jasności) ?
:scratch:

_________________
Obrazek TG


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz sie 22, 2013 6:11 pm 
Kombatant

Dołączył(a): So lip 07, 2012 9:22 am
Posty: 391
Gustaw napisał(a):
sonia napisał(a):
już tylko krok

Taki dłuuuuuższy krok ... w porównaniu z Gęsią Szyją ... oczywiście ...

Może tylko troszkę dłuższy, jakieś 40 minut z Rakonia, jeśli mnie pamięć nie myli :P
Gustaw napisał(a):
Zejście Wyżnią ... hmmm ... takie-sobie ... "niedzielni-turyści" mogą zacząć narzekać.
Może lepiej wrócić tą samą trasą (tzn. przez grzesia - dla jasności) ?
:scratch:

Jeśli komuś lekka stromizna nie sprawi problemu, to powinno być ok. Zejście przez Grzesia faktycznie spacerowe :)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: N sie 25, 2013 4:30 pm 
Swój

Dołączył(a): So paź 02, 2010 9:56 am
Posty: 46
Witam, zdobyłem m. in. Szpiglas, Krzyżne, Giewont i przeszedłem odcinek Kopa-Kasprowy. Żaden z tych szlaków nie sprawił mi problemów. Czy dam radę wejść na Rysy od strony słowackiej?

P.S. Gdzie jest łatwiej i ładniej, na Krywań czy na Rysy od strony słowackiej, bo zastanawiam się gdzie wejść wcześniej?


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 18015 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 451, 452, 453, 454, 455, 456, 457 ... 601  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY
Polityka prywatności i ciasteczka
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL